przez MRUCZanka » 2010-11-15, 04:31
Prześliczna jest :) Chudów to wspaniałe miejsce na wyprawy :D
W wielkim świecie koncertowo, właśnie piszę z Philadelphii, jutro jedziemy już na dalsze koncerty do Utici, Nowego Yorku, Toronto itd.... Beniasty bardzo tęskni, ja za nim chyba jeszcze bardziej... ale udaje nam się zobaczyć przez Skypa :) Jedyne co mnie martwi to to,że odkąd wyjechałam w sierpnium to Beniasty przestał jeść poranną michę. Pozostaje na misce wieczornej.... Miziaki dla Wenusi :) Może uda nam się spotkać razem, jak przyjadę na święta? Pozdrawiam :)