Jak obie wołamy to Gwiazdy lud dziewczyny, a jak syn woła to najlepiej reagują na Mongoły (sama nie wiem skąd to się wzięło) Neska to najczęściej Nela lub Nesisława Tija to Tisia, Tinia, Lizak
Jak na Ziomka woła się: Tomek, Atomek, Romek itp. To oczywiście też przychodzi Ziomal, ty na dźwięk działająca gapcio Radzę też tak spróbowac może inne Szwajcary też tak mają
U nas Bazyl to początkowo Badyl (od szczenięcego zamiłowania do obgryzania patyków), przez moment był Gołotą (bo uciekł z ringu), a teraz jest Grubsonem, Paskudą, Szakalem, Pieniutkiem. Ostatnio powinien zostać Cukiereczkiem, bo w Święta zeżarł prawie kilogram cukierków i 30 dag. orzechów włoskich. Niestety nie pomyślałam, że się skusi na słodycze, bo nigdy tego nie robił. Całe szczęście nic się mu nie stało.
Nasz Diego ma kilka ksywek. Niektóre to wariacje na temat Diego: Dieguś Diegosza Dieguszka Diegoszka Czy Diegosław (Diego po słowiańsku) ale też Ciapul Ciapek Wąski *(waski w bioderkach i zdarzało mu się nasikać na własną łapę, więc prawie tak jakby sikał w spodnie Mufasa Książę Żuczek Bączek
a nasi znajomi mają znalezionego kundelka, na pierwsze ma Bazyl - bo ukrywał się na ich działce w zagonie bazylii, a na drugie Armagedon co oddaje w 396% jego charakterek