Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam

Przepraszam ale nie wiem w którym dziele powinienem zamieścić tą wiadomość więc piszę tu.

Nasz Berneńczyk się gryzie po tylnych łapach.

podpowiedzcie czy mamy się martwić czy to normalne.

Piesek ma 3,5 miesiąca.

pozdrawiam i z góry dziękuje

Myśle, że mój jak i wasz też tak robi bo poprostu coś go swędzi Obserwujcie go - dokładnie sprawdźcie czy nie ma jakich pcheł lub podrażnienia skóry.
Jeśli nie... to dobrze.

...taka psia natura

Weterynarz sprawdził i mówił ze jest OK, ale trochę się martwiliśmy.

Sprawdzaliśmy i żadnych podrażnień brak pcheł brak.

Na ogonie w środkowej części znaleźliśmy łuszczącą się skórę a dodatkowo przy czesaniu sierść wygląda jak by miała upierz, ale tylko w okolicy ogona.

Co to może być?

A czy On teraz nie zmienia sierści? Często wtedy pojawia się lekki łupież.
Jeżeli jednak nie jesteście pewni, to może odwiedźcie jeszcze jakiegoś veta?

Ja myśle że to nic takiego. Przeciez psy tak robią...
ale ostrożności nie zawiele

Madzia napisał(a):Ja myśle że to nic takiego. Przeciez psy tak robią...
ale ostrożności nie zawiele

Też tak myślę, ale że sama miewam obsesję na punkcie czegoś co robi moja Majka, to wiem, że czasami po prostu trzeba usłuszeć od kogoś kto na pewno się na tym zna, ze to nic takiego

czasem psy sie podszczypują/podgryzają nie tylko dlatego że im cos dolega ale ...ze zdenerwowania

a czym go karmisz?

To może być reakcje na stres albo alergiczna.Obserwuj czy w tych miejscach nie wygryza się do krwi .

Nasza Kajka też miała podobne objawy. Gryzła się, drapała zwłaszcza po uszach, przy czesaniu łupież. Podejrzałam że to może alergia na pokarm. Zdzwoniłam się z wetem i opisałam objawy. Chciałam porady w zakresie zmiany karmy. Wet poradził abym przyjechała i nie zmieniała karmy. Pierwsze co powiedział po tym jak się u niego pojawiłyśmy, to że trzeba sprawdzić zatoki odbytnicze. To jest jedna z przyczyn drapania się i gryzienia jeśli się wykluczy pasożyty zewnętrzne.Jego przypuszczenia okazały się słuszne. Zatoki oczyścił i dolegliwości minęły.Może warto to sprawdzić.
Pozdrawiam Gosia z Kajką.

Podobne objawy miała moja Roma. byłam u weta, który stwierdził, że to od nabiału. Odstawiłam ser i jogurt i jest dobrze.

Dziekujemu za porady napewno będziemy obserwować Froda.

Jesi chodzi i gryzienie się ty tylko gryzie nogi , wkłada je sobie do pyska.

Narazie odstawimy nabiał bo to mu podajemy ale oczywiscie skonsultyjemy się z weterynarzem.

pozdrawiam

Coś mi sie zdaje że nic takiego... :)

zmniejszyliśmy ilość nabiału i wszystko gra:) a tak wogóle dowiedzieliśmy się że bardzo dobrym naturalnym lekarstwem są liście z drzewa orzecha włoskiego-wystarczy psa natrzeć w miejsce gdzie gromadzi się łupież. Znajoma jest po farmacji i stosowała na swoich wilkach-podobno pomaga. pozdrawiamy serdecznie:)