Niejadek :(

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-02-23, 14:11

mam taki sam problem ale z samczykiem je troszeczkę raz na dwa dni ZADNE zachęcacze nie pomagały.Zrobiłam kompleksowe badanie mocz ok , natomiast w krwi ogromny 4x ponad norme poziom leukocytów. Wymaz krwi wykluczył Babasziozę i inne pierwotniaki .Teraz zgodnie z zaleceniem wetów robimy badania kału -podejrzewają zarobaczenie a jest systematycznie co 6 m-cy odrobaczany paratexem a po zauważeniu "lokatorów " jeszcze była po 14 dniach powtórka. Wety sugerują ,że jest porażniony toksynami robali dlatego nie chce jeść oby się nie mylili jestem cała w strachu po tak nieciekawych wynikach badań krwi.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Niejadek :(

Postprzez Busola » 2011-02-23, 17:02

Ewka, to dobra teoria z tymi robalami
poniżej wątek Ani-kreski i jej Łatki - oj miały dziewczyny "wesoło"
viewtopic.php?f=96&t=3748
skończyło się na robalach

Aniu, pozwolę sobie zacytowac :->
kreska napisał(a):Oj mam nadzieje , ze nie zapesze ale wyglada na to ze z gorki :-D metronidazol odstawiony, jeszcze tylko jutro ostatnia dawka Panacur i za miesiac kontrolne badania krwi.
Przyczyna choroby Laty na 99,9% byly jakies wstretne pasozyty :shock: byc moze pozniej nalozyly sie jeszcze inne jak m.inn. plastikowe wlosie zalegajace 2tyg. w zoladku :roll: To wszystko doprowadzilo do stanu zapalnego, ktory sie powiekszal i przemieszczal :-( Lata byla regularnie odrobaczana i miala zrobione badania w kierunku pasozytow i innych paskudztw, ktore nic nie wykazaly :roll: ani w krwi ani w kale. Profesor powiedzial , ze badania czasem nie wykazuja obecnosci pasozytow, podczas kiedy one sa :roll: a Drontal dosc czesto zawodzi :roll:
Dlatego niech ten watek bedzie ostrzeżeniem dla wszystkich , ktorzy nie odrobaczaja psow bo w badaniach nic nie wyszlo. Kiedys na forum byla taka dyskusja w , ktorej bralam udzial ale nie moge znalezc :roll: czy psy odrobaczac standartowo czy nie potrzebnie nie "truc" i robic badania na podstawie , ktorych podejmowac decyzje :?: Dzis stanowczo moge napisac "truc" :!: i w zyciu zadnego psa nie bede juz odrobaczac drontalem, ktory na pewno jest tanszy ale daje mniejsza pewnosc co do skutecznosci :roll:
To byly okropne miesiace zycia w niepewnosci i strachu co bedzie dalej, ale zrobilismy w miedzy czasie tyle badan,ktorych bym nie zrobila w normalnych warunkach, dzieki ktorym wiem jakiego zdrowego mam psa :mrgreen:
Jeszcze raz wszystkim bardzo dziekuje za wsparcie, ktore podnosilo nas na duchu przez caly czas :-D

Mysle ze ten watek powinien zostac przeniesiony do dzialu pasozyty ;-)

pozdr




nie wiem jednak czy w kale cokolwiek znajdziecie - to wcale nie takie łatwe, trzeba by każą cała qupkę badać a w praktyce bada się tylko próbkę.

powodzenia
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Niejadek :(

Postprzez iwona_k1 » 2011-02-23, 22:38

Jak wyglądają pozostałe wyniki? Czy poza leukocytami coś nie jest w normie?Od jak dawna ma problemy z jedzeniem?Miał robione USG brzucha?W jakim jest wieku?
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-03-02, 22:03

dziekuje za zainteresowanie i chęć pomocy. bey ma 19 m-cy .Pozostałe wyniki poza eosinophils 21++/norma o-6%/ sa ok biochemia też ok tzn wszystkie parametry w normie. Dzisiaj badanie kupeczki mimo usilnych starań mojej Wetki pokazały się tylko 3 jaja glisty! za tydzień powtorka odrobaczania tym razem zmiana na Advocate. Psiak jast wesoły pełen wigoru i gdyby nie to że NADAL NIE CHCE JESC byłabym zadowolona.Zjada b.niewielkie ilości suchej karmy dietetycznego Royala ale tylko z reki pani lek.wet wiec jeżdziymy "na karmienie".Niejadkiem był do listopada ub roku/po parwo/ ale nie było żle bo jeden dzień mniej a na następny nadrobił.ladnie przybieral na wadze/ W przyszłym tyg. jak się nie poprawi apetyt chcę zrobić RTG z kontrastem przewodu pok. Może jest czymś zakorkowany ?oczywiście będzie powt. badanie kalu i krwi/miesiac po drugim odrobaczaniu/

zapomnialam dodać ,ze przed odrobaczaniem -wynik z ZHW w Bydg. 'bardzo liczne jaja włosogłowki i glisty/zbierała materiał przez 3 dni a w lab. "dostali polecenie że mają szukać aż znajdą" Badanie kału na pierwotniaki NEGATYWNE
Ostatnio edytowano 2011-03-02, 22:16 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: połączono posty
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Niejadek :(

Postprzez annasm » 2011-03-02, 22:55

Jeśli w kale jest choc jedno jajo glisty znaczy to że robaki nadal są. Ujemny test natomiast nie wyklucza ich obecności.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-03-02, 23:33

zgadza się dlatego zgodnie z cyklem rozwojowym robali bedziemy powtarzać odrobaczanie różnymi środkami.Test na pierwotniaki będzie powtarżany szczegolnie jak pojawia się biegunki bo wtedy jest wieksze prawdopodobieństwo "Wyrzutu" na szczęście w lab.ZHW mam "kumpli" badania robią na cito .Może się komuś przyda taka rada -podawanie płynnej parafiny zmniejsza ryzyko "zakłaczenia" przewodu pokarmowego co może być przyczyną nieastrawności u naszych czyścioszków
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Niejadek :(

Postprzez kreska » 2011-03-08, 14:46

Pani Ewo, tak jak rozmawialysmy "uszy do gory" ;-) prosze zrobic tak na wszelki wypadek USG calej jamy brzusznej, nereczki, watroba, sledziona + wezly chlonne moze sie tam cos ukrywac co w morfologii nie wyjdzie :roll:
U Łaty laboratoria niczego sie nie doszukaly :-/ i nie wiadomo jaki typ robala/pierwotniaka byl przyczyna jej stanu ale prof. podejrzewal chyba lamblie (pierwotniak) stad dodatkowo metronidazol. Lamblie prowadza do zaburzen trawienia tłuszczów i węglowodanów. Pytalas mnie o powiklania :
Ze względu na specyficzny sposób "oszukiwania" układu immunologicznego przez Giardia lamblia, polegający na produkcji fałszywych białek wprowadzających w błąd limfocyty, monocyty wchłaniające je mogą zostać otoczone limfocytami tworząc ziarniniaki, które mogą osadzać się w wątrobie. Może to również prowadzić do powikłań autoimmunologicznych, dlatego infekcji nie powinno się lekceważyć.

Prosze zapytaj Waszego weta o leczenie- PANACUR przez 5 dni + metronidazol?Jesli podajecie prebiotyk to najlepiej dawac taki , ktory jest przeznaczony dla psow bo maja inna flore bakteryjna (PRO KOLIN) wszelkie oslonowe specyfiki nalezy podawac ok. 1h po podaniu lekow zeby nie ograniczac ich wchlanialnosci.
Weź tez poprawke na to ze chlopak sie rozwija a wlasnie mamy okres cieczkowy wiec mogly sie nalozyc dwie "przypadlosci" ;-) Jesli jest niejadkiem, bo tak tez moze byc to kup mu karme wysokoenergetyczna, bedzie wtedy jadl male ilosci ale dostanie odpowiednia ilosc skladnikow odzywczych.I nie podstawiaj mu pod nosek smakolykow bo bedzie wybrzydzal i czekal co mu nastepnym razem upichcisz ;-) . Jesli nie jest osowialy, wyniki ma w normie to nie moze byc zle :-) .
Trzymam kciuki i czekam na dobre wiadomosci :-D

ewazoltowska napisał(a):Może się komuś przyda taka rada -podawanie płynnej parafiny zmniejsza ryzyko "zakłaczenia" przewodu pokarmowego co może być przyczyną nieastrawności u naszych czyścioszków

ja polecam preparat troszke drozszy w stosowaniu ale nie powodujacy luznych stolcow -MALTPASTA albo domowej produkcji :
1.żółtko
2.oliwa z oliwek
3.kaszka dla niemowląt (bez smaku)
3.zmielone ziarna siemienia lnianego




pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-03-08, 20:01

dziękujemy.Usg dzisiaj już dzisiaj zrobione - dużo gazów w żoładku i jelitach poza tym ok .RTG potwierdziło gazy jutro jeszcze końcówka z kontrastem .Mały dzisiaj musi pościć a .....dobija sie do szafki gdzie jest miska !!!!! nie zauważyłam jak łykną cielęcinkę na surowo.U nas badania nie potwierdziły pierwotniaków w krwi i kale. Jutro jeszcze sprawdzę mocz i posiedzę przy mikroskopie poszukam jaj w kale. Jeszcze raz dzięki za dodanie otuchy .Mam nadzieję,że będzie dobrze.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Niejadek :(

Postprzez Busola » 2011-03-08, 20:07

Ewka, będzie dobrze :->
niedlugo nie tylko cielęcinka będzie ci znikać w niewiadomych okolicznoścuach ;-)
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Niejadek :(

Postprzez Cefreud » 2011-03-08, 21:00

przed usg warto podać espumisan-usunie gazy.Na dorosłego psa ważącego 53 kg podawałam 3 tabletki na 5 h przed planoanym usg
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Niejadek :(

Postprzez 4mala » 2011-03-08, 21:09

Jeśli chodzi o glistę to my jesteśmy na bieżąco :evil: co prawda chorował Koks (CKCS) pozwalam se zamieścić link do naszej walki http://www.cavalierworld.eu/cavisiowo/v ... php?t=3838

U nas tez był odrobaczony pod koniec października i niestety nie ustrzegło to naszego Gistonosza przed cierpieniem. Ale teraz mogę powiedzieć, że jest już ok (co do samopoczucia i apetytu) jeszcze w niedziele dostanie 3 dawkę "trutki" tym razem w jakiejś pipecie i po kolejnych 2 tyg. kontrolne badanie qupy.

Koks tez dostawał equmisan, bo był bardzo z gazowany i do tej pory dostaje po 1/4 tab. 2x dziennie Ulgastralu na osłonę żołądka.

Trzyma kciuki i życzymy powodzenia
Avatar użytkownika
4mala
 
Posty: 431
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 21:18
Lokalizacja: Białystok
psy: Vector Szczęście Ty Moje

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-03-12, 18:32

RTG z kontrastem przewód drożny kontrast przeleciał bez pozostałości /szyjka z indyka też / W piątek podany Adocate .Na odkłacznie narazie pasta dla kotów. Miksturkę wg receptury p.Ani też mu dałam ale ...niedobre...../niesmakowało / miska z suchą karmą stoi.... podchodzi zje 3-4 glutki i patrzy na mnie jak bym mu robila wielka krzywde no trudno mam serce z kamienia nie będzie/narazie/ gotowania smakołyków
Za ok14 dni powtórka morfologii uzgodniłyśmy z wetką ,ze do wyników już tylko badanie kału ,narazie żadnych leków .Pies jest wesoły żwawy żadnych objawów bólowych sierść lśniaca
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Niejadek :(

Postprzez Busola » 2011-03-12, 23:09

Ewka, a robiliście też elementy biochemii krwi: mocznik, kreatynina, próby wątrobowe, itp?

z pycholka nie pachnie mu "brzydko"?
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-03-13, 14:53

nie zapach z pycholka normalny .Biochemia /23 parametry / wszystkie w normie w/g wydruku z labolatorium idexx w tym tylko sód 155 przy normie do 156mmol/l potas 5,1 norma 3,9-5,8 mmol/l fosfor 0,8 norma 0,9-1,7 mmol/l przyznasz ,że nadal brak apetytu jest zagadką . Jutro badamy kał/ przez ciekawość czy coś jeszcze będzie po tym kolejnym odrobaczniu./i mocz czy coś się nie zmieniło.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Niejadek :(

Postprzez Busola » 2011-03-13, 15:33

oj, jest :roll:
Ewka, to powodzenia i czekamy na wieści.
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Niejadek :(

Postprzez Beatinka » 2011-03-14, 00:46

Ewo,my walczyliśmy z robalami w listopadzie u jednej z naszych suczek. Morfologia wykazała trzykrotnie powyżej normy ilośc białych krwinek kwasochłonnych. Kału nie badaliśmy gdyż w/g mojej oceny nie jest to miarodajne badanie (patrz. cykl roz.) .Wszystkie nasze psy przeleczyliśmy jednocześnie preparatem DOLPAC 25+DOLPAC 10+DOLPAC 2 .Okres kuracji 16 dni. Jest to preparat dość drogi ale bardzo skuteczny i dużo łagodniejszy dla psiaków. Cała kuracja dla 3 bernów kosztowała nas ok. 500 zł. Apetyt powoli zaczął wracać po 2 tygodniach od zakończenia leczenia.Niestety jeśli psy dużo przebywają na dworzu ,piją wodę z kałuży to robale mogą wracać :-(
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-03-14, 11:07

dzięki za podpowiedź Badanie kału może coś wskazać pod warunkiem ze jest po próba zbiorcza minimum z 3 dni i co ważne....zrobi sie je uczciwie a z tym bywa różnie opisywałam ile czasu przesiedziałam przy mikroskopie żeby coś znaleść.Mój psiak jest 'blokowcem" na spacery staram się wychodzić do lasu -teren mało uczęszczany lub na działkę jednak zdaję sobie sprawę z tego ,że zarobaczenia praktycznie nie da się uniknąć
jeszcze mam pytanie czy wiesz może jakie spektrum działania ma Dolpac ? po jakim czasie morfologia wróciła do normy ?
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Niejadek :(

Postprzez Beatinka » 2011-03-14, 11:31

DOLPAC ma bardzo szerokie spektrum działania ponieważ zawiera aż trzy substancje czynne:
oksantel 500,700 mg (odpowiada 1397,5 mg embonianu oksantelu)
pyrantel 124,850 mg (odpowiada 360 mg embonianu pyrantelu)
prazikwantel 125,0 mg
Z tego co podaje producent działa na:
Nicienie:
Toxocara canis,
Toxascaris leonina,
Ancylostoma caninum,
Uncinaria stenocephala,
Trichuris vulpis.

Tasiemce:
Dipylidium caninum
Taenia spp
... ale nasz wet powiedział,że doskonałe efekty uzyskuje się również po przeleczeniu Dolpac-iem także w przypadku lambliozy. Jesli chodzi o morfologię kontrolowaliśmy po 2 miesiącach (takie dostaliśmy zalecenia) Była już w porządku. Pierwszym sygnałem,że kuracja odniosła skutek będzie powrót apetytu.Jednak tak jak napisałam ,nie był on taki szybki.Po 2 tyg.bardzo powoli nastąpił powrót do suchej karmy.Poczatkowo zjadała księżniczka ;-) delektując się połowę porcji ,a po miesiącu apetyt powrócił całkowicie.
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-03-14, 12:11

ok dzieki narazie jest po Advocate pod koniec tygodnia zobaczymy czy był dość skuteczny w razie potrzeby powtórzę Dolpackiem.Dzisiaj od rana święto Zabrał się za zjedzenie swoich ciasteczek /upiekłam bez cukru krokieciki z mięskiem ,wątróbką, i do wyboru z tuńczkiem -te najbardziej smakowały/ sucha karma -mieszanka próbek dietetycznych leży w miseczce....
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Niejadek :(

Postprzez ewazoltowska » 2011-03-15, 21:32

Jeszcze raz DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM za wsparcie i życzliwe rady .Chyba idzie ku dobremu. Wczoraj narobił mi poruty bo dosłownie w sekundę łykną parówkę /aż mi było wstyd przed koleżanką bo chciała ją dać swojemu jamnikowi a Bey prawie wyrwał jej z ręki jakby nigdy nic tak dobrego nie dostawał na szczęście kumpelka jest w temacie i cieszyła się razem ze mną/.Dzisiaj wylizał miseczkę -dostał mięsko z skrzydła indyka w galaretce z kurzych łapek a na łapki nie mógł się doczekać aż uporam sie z wybraniem kości i pazurków.jeszcze marchewa i jabłuszko na deser. Och schodzi napiecie oby nie za wcześnie. Kał czysty, mocz nadal ok.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zdrowie i pielęgnacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość