Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez asian_b » 2013-01-26, 09:50

Fionka pierwszą biegunkę dostała 10 stycznia wieczorem. Po południu dostała cielęcą kość. (wcześniej też juz dostawała i nic jej nie było)Na tej kości było trochę surowego mięsa i dosyć dużo jej obgryzła. Wieczorem zaczęła się biegunka- do nocy ze 3 razy i w nocy też 3 razy. Myślałam że to od tej kości. Następne dni były różne. Do południa lub wieczoru potrafiła nic juz nie zrobić ale zawsze w nocy były trzy stolce. Raz bardziej jak rzadki stolec a raz bardziej płynny. Nie było w nim krwi, tylko czasami śluz. 14 stycznia (w poniedziałek) poszłam do weterynarza, dostała 2 zastrzyki - antybiotyk i osłonkę (weterynarz zrobił badanie kału i wykluczył obecność pasożytów); problem sie skończył. 16 stycznia (środa)dostała drugą dawkę antybiotyku i do piątku był spokój. Z piątku na sobotę znów 3 rzadsze stolce. W sobotę zrobiła może ze 3 razy w ciągu dnia ale w nocy znów 3 razy. (Fionka ma swój psi pokój w piwnicy i tam jest zamykana na noc albo jak gdzieś wychodzę) W niedzielę weterynarz przepisał jej DITRIVET. Dostawała przez 5 dni dwa razy dziennie po pół tabletki. I od razy przeszło. Tabletki skończyła w czwartek i dziś w nocy znów 3 rodzaje stolca od bardziej zwartego do bardziej płynnego z wodą i odrobiną śluzu. Nie wiem już co mam myśleć.
W między czasie została przestawiona z karmy Brit Premium dla szczeniaków na Brit Premium Junior L (ale było to już po pierwszej biegunce)
Kości surowych od tamtego czasu nie dostaje, wczoraj zjadła dodatkowo jeszcze pół jabłka, troszkę banana i smakołyki jej daje pare razy dziennie. Bardzo lubi kości prasowane białe.
Przez cały ten czas temperatury nie ma , zachowuje się normalnie, apetyt nie ustępuje.
Ponieważ cały czas nie może się przekonać do samej suchej karmy, dodawałam jej wcześniej trochę karmy mokrej, lub rosołek i z nim kawałek marchewki i gotowanego kurczaka lub galaretkę z kurzych ratek i obrane skórki z tych ratek. Dzięki forum dowiedziałam się że nie można tak mieszać więc już od tygodnia dostaje karmę z odrobiną jogurciku a ze dwa razy tylko z odrobiną galaretki (bez skór).
Wczoraj zauważyłam że wychodzą jej dwa pierwsze stałe ząbki.
Jestem laikiem i niedoświadczoną właścicielką bernusia więc proszę o każdą radę i pomoc.
Avatar użytkownika
asian_b
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-30, 18:53
Lokalizacja: Zawiercie
psy: E-Fiona Z Cichej Górki

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez baksak » 2013-01-26, 11:38

To może być ząbkowanie, ale podejrzanie długo to trwa.
Przy takiej biegunce to ja bym zrobił jeden dzień głodówki, podawał niufroksazyd w dawkach dostosowanych do wagi i wg zaleceń na ulotce. Po jednodniowej głodówce dałbym najpierw 1/3 porcji karmy, później pół a dopiero potem normalną porcję. Niufro bez większych obaw można dawać przez 3 dni. Tylko nie dawaj nic oprócz karmy - żadnych dodatków, żadnych smakołyków. Jeśli się ogarnie to smakołyki czy dodatki wprowadzaj stopniowo - możliwe, że to któryś z nich powoduje kłopoty. Tylko sprawdzając po kolei można ustalić który.
Chyba, że to karma. Albo coś innego, ale wtedy wet powinien zrobić badania.
No ale najprościej zacząć sprawdzenia czy nie szkodzi coś z jedzenia.
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez asian_b » 2013-01-26, 13:15

Weterynarz kazał dziś odstawić kości prasowane białe bo stwierdził że mogą powodować niestrawność. Jadła je dosyć często bo jej smakują i ma na długo zajęcie. Odstawiam i będę ją obserwować.
Avatar użytkownika
asian_b
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-30, 18:53
Lokalizacja: Zawiercie
psy: E-Fiona Z Cichej Górki

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez iwona_k1 » 2013-01-26, 15:56

Odstaw wszystkie smaczki w nich mogą być różne sztuczne dodatki ,które powodują alergię i biegunki nawet u niektórych dorosłych psów.Zapytaj lekarza czy miała robiony test immunoenzymatyczny na cysty lamblii-one także powodują biegunki. Test immunoenzymatyczny wykrywa w kale określone białko, powstające w fazie tworzenia się cyst. Do badania wystarczy jedna próbka kału. Test cechuje wysoka czułość (96%) i specyficzność (99%). Nie zawsze jednak jest on dostępny w lecznicy.Ja oddawałam do ludzkiego laboratorium .Lamblie leczy się Metronidzaolem lub też preparatami odrobaczającymi, zawierającymi substancję czynną o nazwie fenbendazol. Drontal jest takim preparatem ale musi być podawany 3 dni pod rząd aby był skuteczny na Lamblie.Powinno się jednocześnie podawać leki działające osłonowo na wątrobę oraz probiotyki. Zapytaj o jakąś suplementację po leczeniu florą fizjologiczną są kapsułki jak dla ludzi i proszek http://www.cztery-lapy.pl/index.php/spi ... erca,jeden znany mi to Enteroferment
http://www.kuchniapupila.pl/pies/zdrowi ... p496370118

http://www.vetopedia.pl/article220-1-Lamblioza.html
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez Agama » 2013-01-26, 16:45

OOOO nieładnie :nonono: dlaczego ja nic o tym nie wiem ;-)
To mogą być różne przyczyny od ząbkowania do reakcji na smakołyki jak dziewczyny pisały , zmiana karmy określony dodatek ....itp dlatego musisz odstawić wszystko podać tylko suchą karmę ,
jeżeli w ciągu dnia kiedy jest z WAMI nie ma biegunki to to raczej jest ok .
To może być też stres że jest bez pańci sama
Możesz też ugotować ryżyk z marchewką i podać coś osłonowo
Gdy będziesz wprowadzać nowe rzeczy zawsze pojedynczo i odstęp żeby zobaczyć reakcję
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez Agama » 2013-01-26, 16:53

A i wyczytałam w galerii że zmieniłaś karmienie na 3 razy to też może być przyczyną że szczenie za dużo je na raz i to powoduje podrażnienie .
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez Majszczur » 2013-01-26, 17:24

asian_b napisał(a): ] Fionka ma swój psi pokój w piwnicy i tam jest zamykana na noc albo jak gdzieś wychodzę
zwróć uwagę czy biegunki nie nasilają się po zamknięciu małej w tej... piwnicy. Może stres daje o sobie znać w ten sposób. To w końcu dziecko jeszcze...

W między czasie została przestawiona z karmy Brit Premium dla szczeniaków na Brit Premium Junior L (ale było to już po pierwszej biegunce)
jestem z tej szkoły w której uczono, że nie powinno się zmieniać karmy w trakcie czy po biegunce, chyba że na karmę stricte leczniczą.

Ja bym, pogadała z wetem na temat alergii, niewykluczone że mała jest uczulona na któryś składnik karmy (zwykle podejrzenie pada na wypełniacze)
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez Ella » 2013-01-26, 17:24

Ja też radziłabym zrobić test na lamblie o którym pisała Iwona-miałam problem z biegunkami u Joki i okazało się,że to była lamblioza.
Dodatkowo doradzam wprowadzenie na jakiś czas suchej karmy dla szczeniąt z problemami jelitowymi(np.:Eucanuba Intestinal dla szczeniąt-u nas świetnie się sprawdziła),ewentualnie dla urozmaicenia ryż z piersią kurczaka i marchewką.Karmienie 5xdz !!-małe porcje i żadnych kości,smaczków,suplementów,surowych warzywek itp.do czasu uregulowania kupek.
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez iwona_k1 » 2013-01-26, 21:29

Zwróć uwagę na skład karmy http://www.kacikpupila.pl/brit-premium- ... -1266.html
zboża są często alergenem ;może warto spróbować karmy nie zawierającej zbóż z jagnięciną ryżem http://www.kacikpupila.pl/brit-care-jun ... -3033.html :))
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez Ella » 2013-01-27, 11:57

A ja jeszcze dodam,że jednak nie zostawiałabym maleństwa samego na noc w tej piwnicy-psim pokoju :(
Na pewno to dla malucha duży stres.Nie bójcie się,że narozrabia za bardzo w nocy-weźcie go do mieszkanka-będzie spokojniej spał na pewno,jeśli będzie czuł,że ktoś jest w pobliżu, <prosi> ,a może i z biegunki się szybciej wyleczy,a poza tym szybciej nauczy się czystości,jeśli będziesz na niego miała "oko"w nocy i w razie czego wyniesiesz maluszka na zewnątrz na siusiu i kupkę....To jeszcze psie dziecko przecież <prosi>
Jeśli bierze się szczeniaczka,to trzeba się liczyć z tym,że będzie wymagał szczególnej opieki i nadzoru przez pierwsze miesiące-uważam,że zostawianie go samego w zamknięciu na noc nie jest dobrym pomysłem.
Ostatnio edytowano 2013-01-27, 12:07 przez Ella, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez iwona_k1 » 2013-01-27, 12:06

Fakt :))
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez marieanne » 2013-01-27, 12:10

Majszczur napisał(a):
asian_b napisał(a): ] Fionka ma swój psi pokój w piwnicy i tam jest zamykana na noc albo jak gdzieś wychodzę
zwróć uwagę czy biegunki nie nasilają się po zamknięciu małej w tej... piwnicy. Może stres daje o sobie znać w ten sposób. To w końcu dziecko jeszcze...

Zgadzam się, pomyslałam o tym samym. Skoro pies ma biegunkę w nocy, to dla mnie jak nic stres.

I z tym, co pisane było wczesniej również - odstawiamy wszystkie smakołyki, rosołki, kostki, cuda niewidy, zostaje tylko 1 rodzaj jedzenia. Ja przy biegunce uważam, że najlepiej sprawdza się kleik ryżowy z dodatkiem chudego mięsa (bez warzyw!). I tak do momentu, aż sie sytuacja unormuje.
Jak bedzie ok - powoli i stopniowo wprowadzać suchą karmę i całą resztę.
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez Barbel » 2013-01-27, 12:12

Wszystkie psy w wieku szczenięcym brałam na noc do sypialni. W sypialni, przy zamknietych drzwiach szczeniak nie nasika a przynajmniej usłyszysz, jak będzie się krzątał i zdązysz go wyprowadzić. Poza tym - śpi jak dziecko.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez asian_b » 2013-01-27, 14:41

Kochani!
Baaardzo dziękuję za wszystkie porady. Nie ma to jak doświadczenie <tak> A przy okazji dostało mi się po uszach <załamka> i smutno mi się zrobiło. Wiem że macie pewnie racje z tym zamykaniem na noc, ale postarajcie się mnie zrozumieć. W nowym domku mieszkamy już 3 lata i od początku wiedziałam że będzie w nim kiedyś piesek. Po założeniu ogrodzenia przyszedł czas na przekonywanie męża (który niestety od początku był na NIE) W końcu dopiełam swego choć do końca nie był przekonany o posiadaniu psa. Ustaliliśmy z mężem pewne zasady np. spanie psa osobno czy zakaz wchodzenia psa na piętro do części sypialnych. Zakaz ten spowodowany jest też tym że mamy na piętro dosyć kręte i strome schody, więc nawet dla bezpieczeństwa psa nie chcemy żeby po nich wchodziła i schodziła . Robi się coraz cięższa i znoszenie i wnoszenie jej ciągłe na dwór po normalnych schodach (15 stopni) sprawia już mi coraz większy problem ale wiem że nie mam innego wyjścia i na to byłam oczywiście przygotowana.
Bardzo szybko się zresztą przyzwyczaiła że ma tam swoje spanko i sama często już tam wchodzi. Zawsze jest wieczorne mizianie i przytulanie i wychodzę kiedy już usypia i nie chce za mną wychodzić. Po paru dniach do rana już wytrzymywała z siku i kupką i nic tam nie narobiła (schodzimy między 23 a 24 a wypuszczam ją ok 6.30) i w nocy w ogóle nie piszczy. Wiem że pewnie myślicie że próbuje się tłumaczyć i pewnie tak jest ale chociaż troszkę mnie zrozumcie. Oczywiście pragnę podkreślić- mąż już prawie całkowicie oszalał na jej punkcie i chodzi dumny że ma tak mądrego, ułożonego i spokojnego psa.
Na razie kochani odstawiłam wszelkie smakołyki i dodatki i będę obserwować.
Babciu a co ty o tym sądzisz? <bezrady2>
Avatar użytkownika
asian_b
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-30, 18:53
Lokalizacja: Zawiercie
psy: E-Fiona Z Cichej Górki

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez marieanne » 2013-01-27, 14:46

Wiesz co, ja zasadniczo rozumiem zakaz wchodzenia na piętro/do sypialni (i u nas, jak się wreszcie juz przeprowadzimy, to co do sypialni zamierzam być konsekwentna). I to jest jak najbardziej ok - pies ma swoje miejsce, ludzie swoje.
Ale ZAMYKANIE 4 miesięcznego (dobrze liczę?) szczeniaka w "pokoiku w piwnicy" (choć tak naprawdę zamykanie jakiegokolwiek psa w ten sposób) jest dla mnie... hm, dziwne co najmniej. I czym tak naprawdę różni się od zamykania psa w kojcu na podwórku? Tylko temperaturą (teraz, latem niczym).

Dlaczego, skoro (jak rozumiem) macie patrer, piętro i piwnicę zamykasz sunię w piwnicy?
Nie może sobie spokojnie, jak normalny pies spać na parterze i tyle?
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez Agama » 2013-01-27, 15:05

Może słowo piwnica żle się kojarzy ze względu na bloki gdzie piwnice są obskurne ale w nowym domu piwnica to kolejny pokój tak jest u mnie również i moje dziewczyny od początku mają swój pokój w piwnicy i cóż zamiast sauny bo tam miała być mam porodówkę (sypiam tam gdy moja sunia rodzi )a zamiast pokoju do bilarda psi pokój ;) tak wyszło <tak> i nie żałuję

Uważam że bezpieczne miejsce dla malucha jest najważniejsze a salon nim nie jest bo choćby kwiatki ...Nie każdy musi spać z psem by go kochać ;)Najważniejsze by była zdrowa i szczęśliwa obserwuj ją i dzwoń jakby coś się dalej działo ;)
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez asian_b » 2013-01-27, 15:33

Dziękuję babciu <buzki>
Nie mogę jej samej zostawiać na piętrze bo mamy jedną wielką otwartą przestrzeń z kuchnią i salonami razem. Jest tu trochę kwiatów i róznych niebezpiecznych dla niej rzeczy i oczywiście od razu chciałaby wchodzić po tych krętych schodach za nami a nie ma możliwości ich zastawić. Zapewniam wszystkich że Miłości jej nie brakuje , nawet mąż jest czasami zazdrosny <luzik> a i sam lubi sie przytulić do tego miękkiego dywaniku jak to on twierdzi.
A jeśli chodzi o nifuroksazyd to jaką dawkę można jej podać gdyby zaszła taka potrzeba, bo mam tabletki 100 mg i 200 mg?
Avatar użytkownika
asian_b
 
Posty: 19
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-12-30, 18:53
Lokalizacja: Zawiercie
psy: E-Fiona Z Cichej Górki

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez Agama » 2013-01-27, 15:40

tak jak dzieciom :)
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez marieanne » 2013-01-27, 16:16

Ja osobiście nie miałam na myśli, że zamykanie konkretnie w piwnicy jest złe.
Ja po prostu sobie nie wyobrażam gdziekolwiek psa zamykać na noc/jak wychodzę - czy to piwnica, czy łazienka, czy jakiekolwiek inne pomieszczenie. Bo niby po co?

Nie przesadzajmy z tymi kwiatkami i niebezpieczenstwami salonowo/kuchennymi - u mnie tez to wszystko jest (choc np. kable pochowane) i jakoś żadnemu psu nigdy się nic nie stało. Jakieś te podziały jak dla mnie strasznie dziwne i sztuczne...
Pomijam juz sytuację, jak np. pies źle się w nocy czuje (chocby - tfu tfu - niestety popularny skręt żołądka). Jak jest zamknięty w piwnicy czy gdziekolwiek indziej, to właściciel nie ma szansy usłyszeć, że coś jest nie tak. Bo jak pies chodzi swobodnie po domu, to i łapą w drzwi podrapie, i pod nie podejdzie i zawsze szansa na usłyszenie większa. A tak? Żadna. I rano może być już za późno.


Dawkowanie nifuroksazydu na takiego malucha to tak jak na dziecko poniżej 7rż.
Czyli maks. 4x100mg na dobę ;-)
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: Biegunka u szczeniaka - proszę o poradę :(

Postprzez iwona_k1 » 2013-01-27, 18:57

Każdy jednak w domu ustala własne zasady.Ja dla odmiany zamykałam na noc koty ,jak były małe.Nauczyły się,ze tak ma być i traktowały to jako część rytuału wieczornego ;-) .Pies śpi z nami w sypialni ale od szczeniaka był uczony,że nie wolno na łóżko i te zasady są przestrzegane.A tu w końcu biegunka jest najważniejsza :))
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Następna strona

Powrót do Zdrowie i pielęgnacja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość