Canis Magnus miot E

przez **meggy** » 2014-06-04, 17:52

Tatunio przesyła buziaki rodzynkowi :love2:

slicznosci :love:

przez **wiki** » 2014-06-04, 19:22

Dużo zdrówka dla mamuni i maluszka :love2:

przez **agas** » 2014-06-04, 20:14

Raz , a dobrze, niech chłopak rośnie , mleka mu nie braknie, rąk do pieszczot też. Gratulacje! :-)

przez **jbeata** » 2014-06-04, 22:39

Gratulacje :-)

Czyli jest Ferdynand junior! <brawo>

Romku, może to znak, że ON :love:

ma zostać w hodowli <tak>

przez **Zuzanda** » 2014-06-04, 22:47

Gratulacje
Cudny chlopaczek :love:

przez **Romked** » 2014-06-05, 16:22

jbeata napisał(a):Gratulacje Czyli jest Ferdynand junior!
Romku, może to znak, że ON ma zostać w hodowli

Jak wcześniej pisałem był plan zostawienia suczki, a tu jest niespodzianka - jedynak płci męskiej. <szok>

Taka myśl o pozostawieniu go w hodowli też nam chodzi po głowie. Mamy z nim ciężki dylemat. <mysli>

przez **Nataliaa** » 2014-06-05, 21:39

Uroczy z niego przystojniak :mrgreen:

I pięknie wykolorowany !
Ja też się podpisuje pod zdaniem iż to ten złoty chłopiec być może! <haha>

przez **anula** » 2014-06-06, 13:33

Romek gratulacje :mrgreen:

Z jedynakami ciężko się rozstać ;-)

przez **Aga-2** » 2014-06-06, 13:39

Ojej, teraz dopiero doczytałam o rodzynku. Gratulacje <tak>

przez **Poker** » 2014-06-06, 14:44

Gratuluję cudnego chłopczyka :love:

przez **izu** » 2014-06-07, 21:18

Gratulacje! Czyli chłopak się od Was nie opędzi ;-)

Niech zdrowo rośnie!

przez **Anirysova** » 2014-06-07, 21:46

Gratuluję rodzynka :love:

przez **Milla** » 2014-06-07, 22:19

Cudny słodziak <buzki>

Spoiler:

przez **Rysia** » 2014-06-08, 20:18

Gratulacje, chłopak jak malowany

ja bym chyba go nie oddała ... :love:

przez **Romked** » 2014-06-09, 18:33

Hej, dziś bardzo gorąco na dworze, jestem więc wyjątkowo śpiący. Raz wyciągam się jaki długi

Obrazek został zmniejszony.

To znów przytulam do mamy.

Obrazek został zmniejszony..

Jutro będę miał tydzień życia za sobą. Spędziłem go bardzo przyjemnie choć dość monotonnie. Spałem, jadłem, przybierałem na wadze i tak w kółko. W efekcie wczoraj wieczorem podwoiłem wagę urodzeniową i ważę już ponad 1000 gram. Pan mówi, że jako jedynak jestem strasznym obżarciuchem. No nic nie poradzę jak mam apetyt, a mleczka pod dostatkiem.

Spałem sobie smacznie ale mnie budzą, zdjęcia będą mi robić, po co to komu i na co. Przecież każdy wie jak wygląda mały piesek. <pies>