Hala niezbyt przestronna, ciemnawa i duszna. Ringi połączone po cztery, więc dla widzów i wystawców dostępne tylko dwa boki. Tłok w przejściach i utrudniony dostęp do ringów. Berneńczyki występowały na trzech ringach, ale trudno się było przepchać, żeby coś zobaczyć. Najlepszy był wyjazd z terenów parkingowych. Zajął nam prawie 2 godziny
Na szczęście było pochmurno i niezbyt ciepło, więc jakoś wytrzymaliśmy