Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam. Chciałbym kupić psa rasy entlebucher. Planuje zgłosić się do hodowli "Negrus" znajdującej się w Żołędowie koło Bydgoszczy. Chciałbym się czegoś dowiedzieć na temat piesków z tej hodowli i samej hodowli. Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

Nie polecam tej hodowli

czy nie myślaleś /laś/ o ewentualnej adopcji naszej Gracji ?

ewazoltowska napisał(a):czy nie myślaleś /laś/ o ewentualnej adopcji naszej Gracji ?

Na ogol wiekszosc ludzi woli male szczeniaczki ale tak na wszelki wypadek podaje link na forumowa Gracje, bidula juz tak dugo czeka na wlasny dom.
viewtopic.php?f=151&t=8077

Dziewczyny! Zainteresowany ma już dawno szczylka z hodowli Porażynianka .Wystarczy przejrzeć jego wpisy.A Gracja w końcu znajdzie szczęśliwy dom,musimy w to wierzyć i dalej się starać.

Agnieszka napisał(a):Dziewczyny! Zainteresowany ma już dawno szczylka z hodowli Porażynianka .Wystarczy przejrzeć jego wpisy.A Gracja w końcu znajdzie szczęśliwy dom,musimy w to wierzyć i dalej się starać.

Po wyslaniu posta zorientowalam sie ze pierwszy wpis jest stary i ze rosomak-82 pewnie dawno ma psiaka, ale zostawilam wpis, bo moze ktos szukajacy informacji o hodowlach trafi na watek Gracji i .....
ona juz tak dlugo szuka domu

Zgadza się mam już pieska i zgłaszałem nawet post do usunięcia/zamknięcia. Gracji niestety nie wziąłbym nawet gdybym nie miał pieska. Mieszkam w bloku, a z tego co o niej czytałem to jest pies potrzebujący przestrzeni. Mam jednak nadzieje, że wkrótce znajdzie swój dom.

hm....nieznam dokladnie losu gracji
W zasadzie kazdy pies bedzie potrzebował dużo ruchu.

Ile godzin zostanie posiwecone waszemu psu?

Ja czytałem o niej, jakiś czas temu ale z tego co pamiętam to raczej pies przyzwyczajony do domu z podwórkiem. Z tym poświęcaniem czasu to jest różnie, zazwyczaj wychodził 4 razy dziennie z tego jeden spacer długi podczas którego bawi się z innymi psami albo rzucam mu piłkę. Teraz jest trochę gorzej bo szybciej robi się ciemno i po pracy już tak średnio można gdzieś wyjść. Poza tym oczywiście trochę zabawy w domu.

ok.
Ja równierz uwazam temat za zamknięty.

Masz na myśli tzw. "wilczy pazur" ? To nie jest jakaś szczególna wada. Na wystawach psy biegają mając go i nikt się nie "czepia". Choć oczywiście hodowca powinien o tym, że pies go ma , poinformować.

Tak właśnie o tym "Wilczym pazurze" mówię


:D

Alex, tym „wilczym pazurem” tak się nie przejmuj. Wiele psów go ma.
Obserwuj tylko jego długość i czy zimą chodzenie po zmarzniętym śniegu go nie „uraża”. Jak będzie się wtedy coś z nim działo to można go usunąć.

Alex, podaje link do dość obszernego artykułu na temat "wilczego pazura" : http://psy-pies.com/artykul/wilcze-pazu ... a,864.html

Grrr napisał(a):Alex, podaje link do dość obszernego artykułu na temat "wilczego pazura" : http://psy-pies.com/artykul/wilcze-pazu ... a,864.html

Dziękuję bardzo :p przeczytam .

ogólnie zastanawiam się nad wycięciem tego pazura (czy to dobry pomysł)?

Rozmawiałem jakiś czas temu z panią prowadzącą hodowlę Negrus w sprawie zakupu szczeniaka Entlebuchera. Pani zdziwiła się bardzo, gdy zapytałem o badania psów, w odpowiedzi zapytała mnie opryskliwie, o jakie badania pytam. Przeprowadziłem ostatnio sporo rozmów z hodowcami szukając szczeniaka, ta z właścicielką Negrusa była najmniej sympatyczna i konstruktywna. Dla kontrastu wskażę tylko, iż bardzo fajnie i się gadało z panią Ireną (chyba nie przekręciłem imienia) z Wojtatówki, sprawia ona wrażenie bardzo fajnej osoby, pozytywnie zakręconej na punkcie hodowanych psiaków.