hodowla QUERCUS NIGER

Moderator: annasm

hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Anna Przybylak » 2012-10-09, 13:16

Proszę o opinie <pies>
Avatar użytkownika
Anna Przybylak
 
Posty: 615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-01, 20:51
psy: Apek

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Miro » 2012-10-09, 21:25

Witam serdecznie,

nic dodać nic ująć: wzorowa hodowla :)
Avatar użytkownika
Miro
 
Posty: 79
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-05, 18:22
psy: CHIPP ( vel AJAKS QUERCUS NIGER)

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Olcia » 2012-10-09, 23:08

Miro, byłoby jednak wskazane, abyś uzasadnił swoją opinię jakimiś konkretnymi argumentami ;-)
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Miro » 2012-10-10, 13:37

1. Doskonały kontakt z właścicielami hodowli przed zakupem
2. Możliwość odwiedzin szczeniąt i wyboru własnego po 4 tygodniu
3. Umowa + wszystkie wymagane dokumenty
4. Szczenię czyste (pachnie szczeniakiem), socjalizowane odpowiednio do fazy rozwoju
5. Wyprawka ze wskazówkami dot. dalszych szczepień i karmienia
6. Po odbiorze dalszy doskonały kontakt z hodowlą

Coś jeszcze dodać czy to mało? ;-)
Avatar użytkownika
Miro
 
Posty: 79
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-05, 18:22
psy: CHIPP ( vel AJAKS QUERCUS NIGER)

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Olcia » 2012-10-10, 14:39

Miro mi wystarczy, ale to nie o mnie chodzi, tylko o szukających szczeniąt :-) Dziękuję
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez altager » 2012-10-13, 22:29

Podpisuję się swoimi obiema rękami i czterema łapkami Goji pod wszystkim co napisał Miro o hodowli QUERCUS NIGER <tak>. Hodowla domowa, maluchy stanowiły część rodziny, ślicznie pachnące szczeniaczkiem, zsocjalizowane, zdrowe. Do tej pory (6 m-cy) nie mieliśmy żadnych niepokojących problemów z byciem w codziennym "ludzkim świecie" ani ze zdrowiem. Do tego stały kontakt, porady i wsparcie ze strony właścicieli hodowli. Jestem przekonana że dobrze wybrałam.
Avatar użytkownika
altager
 
Posty: 102
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-14, 13:04
psy: Goja "Quercus Niger"

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Zdzisie » 2013-06-13, 20:56

Dołączam się do chóru wielbicieli hodowli QN. Zadnej masowki, czysta milosc, żywe zainteresowanie i mądre rady ( nawet to po odbiorze :)) )Szczenieta przed odbiorem były już swietnie zsocjalizowane, wypieszczone. Nam nie pozostało nic innego, jak tylko próbować nie zepsuć dobrze przygotowanego psa.
Zdzisie
 
Posty: 2
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-06-13, 20:33
psy: Afir, Quercus Niger

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez salva » 2013-11-04, 19:26

Jest mi przykro, że muszę napisać tę opinię, jednak w zaistniałej sytuacji nabieranie wody w usta byłoby cichym wsparciem takich działań.

Zdecydowanie nie polecam hodowli Quercus Niger. Chcieliśmy kupić suczkę w tej hodowli wierząc w zapewnienia hodowców, że dla nich priorytetem jest zdrowie psów i ich entlebuchery mają wykonane badania oczu. Forumowy "Bobik" - właściciel hodowli, założył wątek na tym Forum, w którym apeluje by badać swoje psy (viewtopic.php?f=11&t=10326), w tym samym wątku hodowczyni Quercus Niger - forumowa "Ruda" uświadamia właścicieli entli, jak nieodpowiedzialne jest nie wykonywanie badań oczu. Podczas rozmowy telefonicznej dostałam informację od hodowczyni, że oczywiście ich suczka ma zrobione badanie, w co naiwnie uwierzyłam. 26 października - dwa tygodnie przed planowanym odbiorem szczeniaczka przyjechaliśmy do hodowli, by ostatecznie ustalić która z dwóch wybranych suczek będzie nasza, jednak sprawa urody szczeniaczka kompletnie przestała mieć dla nas znaczenie, gdy poprosiłam o wynik badania gonioskopii ich suki - Uranii. Okazało się, że suka hodowców nie ma wykonanego badania, a wcześniejsze zapewnienia przez telefon były kłamstwem. Zmieszani hodowcy powiedzieli, że jeśli chcemy, to ewentualnie zrobią badanie Uranii zanim odbierzemy szczeniaka. Mieli zadzwonić z informacją o wyniku badania. Do tej pory się w tej sprawie nie odezwali...W związku z powyższym zrezygnowaliśmy z tak długo oczekiwanej suczki.

Gdybyśmy zostali uczciwie poinformowani, że suka hodowców, której ojciec ma goniodysplazję nie została poddana gonioskopii, nie zastanawialibyśmy się ani przez chwilę, nad wyborem szczeniaczka z tej hodowli. Jaskra to najpoważniejsza choroba oczu, która prowadzi do ślepoty i najbardziej przykre w całej sytuacji jest to, że hodowcy apelując o robienie badań w tym kierunku i uświadamiając innych o skutkach ignorowania tematu - sami swoim psom badań nie wykonali.
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Bobik » 2013-11-04, 21:17

Dla forumowej Salvy mam wiadomość. Upatrzona przez Panią suczka Blanka ma się dobrze - jest już po kolacji. Jednak cieszę się, że nie trafi pod dach Pani domu. Dostrzegam gwałtowne pragnienie zemsty za odmowę sprzedania Pani tej suki owocujące przedstawioną powyżej konfabulacją dotyczącą przebiegu zdarzeń. Jednak naszym przyjaciołom przedstawiamy prawdziwą ich wersję, a mnie tylko przykro, że dwukrotnie przez kilka godzin gościliśmy Panią pod swoim dachem. Dalszych kroków poprzez forum nie zamierzam w tej chwili podejmować.
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez salva » 2013-11-04, 22:28

Sugeruję raz jeszcze przeczytać mój post i nie próbować rozmydlać tematu, tylko wykonać badania.

Uroda suczek ma w tych okolicznościach znaczenie drugorzędne i choć tak ciężko jest się Panu z tym pogodzić - dla nas sprawy zdrowia są priorytetem i dlatego zrezygnowaliśmy z zakupu szczeniaczka. Dalszą dyskusję uważam za zbędną.
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez anitax » 2013-11-05, 16:25

Bobik nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? Urania ma zrobione badania w kierunku goniodysplazji, czy nie. Jeśli tak , to pokaż wyniki badań i sprawa załatwiona. Część osób , pod wpływem waszych postów, zrobiła badania i opisała je na forum (łącznie z nazwiskami lekarzy u których były robione), dlaczego więc Wy nie? Przed napisaniem tego postu zajrzałam na Waszą stronę, ale nie znalazłam żadnych dok. z wynikami.
anitax
 
Posty: 205
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-09-13, 20:02
Lokalizacja: Warszawa Ochota
psy: Celka - entlebucher
Hodowla: Porażynianka

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Bobik » 2014-01-17, 15:48

Jestem właścicielem hodowli Quercus Niger i podaję poniżej merytoryczną odpowiedź na posty użytkowników salva i anitax.

* Miot B Quercus Niger

Rodzicami miotu B Quercus Niger, z którego szczenię zamierzała zakupić osoba posługująca się nickiem Salva, są Norway von der Auenrueti i moja Urania Szwajcar. Kiedy zacząłem się ubiegać o umożliwienie mi skorzystania z Norwaya, reproduktora ze szwajcarskiego klubu naszej rasy SKES, władze hodowlane tego klubu zażądały ode mnie przedstawienia kompletu wymaganych badań suki oraz wyboru raportów sędziowskich z wystaw, w których uczestniczyła. Przedstawione wyniki badań obejmowały: test genetyczny prcdPRA, prześwietlenie stawów biodrowych (HD), wynik badania na ektopię moczowodów (EU) oraz aktualne badania okulistyczne (bez niewymaganej gonioskopii). Na tej podstawie (wyniki badań Uranii odpowiednio: A, A, A oraz bez zmian), szwajcarski klub zakwalifikował Uranię jako zdrową i spełniającą kryteria hodowlane.

Wszystkie wyniki badań Norwaya i Uranii są zaanonsowane na stronie internetowej hodowli w informacji o miocie B. Każdy właściciel szczeniaka otrzymał wraz z umową zakupu ich kopie. Natomiast nie publikuję z zasady żadnych dokumentów na stronach www.

Należące do mnie psy są badane okulistycznie od 2012 roku. W tym czasie badający je, dysponujący ponad 30 latami doświadczenia w okulistyce doktor nauk weterynaryjnych nie stwierdził zmian chorobowych. Otworzyłem wątek o goniodysplazji i jaskrze na tym forum, ponieważ pogłębiam stale własną wiedzę dotyczącą hodowli, ale nie zachęcałem tam nikogo do robienia jakichkolwiek konkretnych badań.

* Polityka hodowlana a goniodysplazja

Badanie gonioskopowe nie jest również wymagane przez niemiecki klub ras szwajcarskich SSV. W kurierze SSV nr 3/2012 opublikowano artykuł streszczający aktualne stanowisko klubu w kwestii goniodysplazji
i jej związku z przypadkami jaskry pierwotnej u entlebucherów. O ile goniodysplazja jest u tej rasy statystycznie częsta (ok. 50% przebadanej próby), o tyle jaskra pierwotna, czyli nie wynikająca z jakiegoś innego nie leczonego schorzenia bądź uszkodzenia oka, a np. skorelowana z goniodysplazją, nie jest. Po lekturze artykułu konkluduję, że przeprowadzanie gonioskopii wyłącznie w celu potwierdzenia zdatności zwierzęcia do hodowli jest niecelowe.

W Austrii mamy do czynienia z sytuacją wywołaną gwałtownym rozwojem jaskry i oślepnięciem jednego z wiodących tamtejszych reproduktorów i idącym za tym intensywnym zajęciem się sprawą goniodysplazji u entlebucherów przez m.in. jego właścicielkę. Jest to działanie być może po części emocjonalne, ale niewykluczone, że przyniesie jakieś pozytywne skutki na dłuższą metę. W tej chwili nie wiadomo mi o żadnych konkretnych jego wynikach, chociaż być może takie już są.

Wiem, że zalecenia europejskiej organizacji weterynarzy okulistów (ECVO) są inne i wskazują na wykonanie gonioskopii u entlebucherów przy pierwszym badaniu oraz wykluczenie z hodowli osobników dotkniętych ciężką postacią occlusio. Jednocześnie instrukcja ECVO zastrzega, że nie stanowi programu hodowlanego. Być może z czasem stanowisko wiodących klubów ras zmieni się, a z pewnością będzie na to miało wpływ wiele czynników, a przede wszystkim możliwość jasnego określenia doboru par hodowlanych na podstawie wyniku badania.

Konkludując, przy doborze rodziców miotu B dołożyłem wszelkich starań, aby spełniali oni wymagania zdrowotne uznawane przez kluby rasy, które uważam za punkt odniesienia dla swoich działań. Nie wiadomo mi o miocie entlebucherów urodzonym w Polsce, którego rodzice mieliby podobny komplet badań, chociaż być może moja wiedza jest ograniczona. Zdaję sobie też sprawę, że żadne badania nie gwarantują bezwzględnie zdrowia szczeniąt, zwiększają jedynie jego prawdopodobieństwo.

* Do Salvy (i innych zainteresowanych)

Mija się pani z prawdą, pisząc, że o coś apelowałem w wątku poświęconym goniodysplazji i jaskrze u entlebucherów. Proszę przeczytać mój wpis.

Mija się pani z prawdą twierdząc, że fakt goniodysplazji u ojca Uranii wskazuje na konieczność zbadania jej pod tym kątem. Dopiero wystąpienie jaskry pierwotnej stanowiłoby takie wskazanie (wg SSV).

Mija się pani z prawdą pisząc, że 26 października (szczeniaki miały już 7 tygodni) przyjechała pani do hodowli ustalić ostatecznie wybór szczenięcia. To ustaliliśmy podczas pierwszej wizyty 12 października (szczeniaki miały wtedy 5 tygodni; istnieje dokumentacja zdjęciowa wizyty).

26 października wyniki wszystkich badań rodziców miotu B zostały pani przedstawione – przyjęła je pani do wiadomości i podtrzymała chęć zakupu szczeniaka.

Mija się pani wobec tego z prawdą pisząc, że zobowiązałem się wobec pani do wykonania Uranii dodatkowych badań. Nic zatem dziwnego, że w tej sprawie się nie kontaktowałem.

Natomiast podstawowy cel wizyty 26 października sprowadził się do nakłaniania mnie przez 5 godzin do sprzedaży szczenięcia zarezerwowanego dla kogoś innego. Szczegóły dotyczące użytych przez panią wobec mnie i mojej żony argumentów w tej chwili zachowam dla siebie. W tym samym czasie wybranej przez panią 12 października suce nie poświęciła pani niemal żadnej uwagi.

Jeszcze następnego dnia pani mąż zatelefonował do mnie prosząc o przedstawienie owej innej osobie rezerwującej oferty rekompensaty finansowej za rezygnację z jej szczeniaka, aby pani mogła go otrzymać (posiadam biling).

Spełniłem tę prośbę, ale ostatecznie 30 października poinformowałem pani męża emailem, że oferta nie została przyjęta oraz, że w zaistniałej sytuacji odmawiam również sprzedaży państwu innego szczeniaka z miotu B (posiadam kopię emaila).

4 listopada umieściła pani swój powyższy oszczerczy wpis na forum.

Ponadto, korzystając z wcześniejszej z moją żoną i mną znajomości i wiedzy o innych rezerwujących szczeniaki, wyszukała pani ich dane i po skontaktowaniu się próbowała odwieść od zakupu wybranych szczeniąt, o czym zostałem poinformowany. Notabene, zarezerwowane wcześniej szczenięta zostały przez te osoby zakupione.

W swoich wpisach powołuje się pani na fałszywe przesłanki i wyciąga z nich wnioski mające zdyskredytować moją hodowlę, a poza forum stara się sabotować sprzedaż moich szczeniąt z aktualnego miotu – jak napisałem uprzednio, jest to w moim rozumieniu zemsta za niesprzedanie pani konkretnego szczeniaka. Zakładam pani świadomość, że takie wyrządzanie mi szkód moralnych i narażanie na straty materialne znajduje klasyfikację w kodeksie cywilnym.
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez salva » 2014-01-18, 11:28

Konstruował pan tę wypowiedź dwa i pół miesiąca (!) a nadal jest nie na temat. Nie będę się z Panem boksować postami i udowadniać swoich racji, bo to żenujące. Odsyłam do swoich poprzednich postów. Szkoda mojego czasu na komentowanie tych konfabulacji.
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Bart » 2014-01-25, 00:40

Szanowni Państwo.
Od ponad dwóch miesięcy jesteśmy właścicielami psa z Hodowli QN. Od 25 lat jesteśmy członkami ZKwP. W związku z wypisywaniem przez panią podpisującą sie jako Salva, nieprawdy o hodowli QN postanowiliśmy napisać słów kilka w tej sprawie.
Hodowla QN jest jak najbardziej godną polecenia. Sposób odchowania szczeniąt, socjalizacji i dbałości o ich dobro jak i wybór przyszłych właścicieli jest na najwyższym poziomie. Dokumentacja okazana nam przed i w momencie odbioru psa jest jak najbardziej zgodna z opisem przedstawionym przez właściciela hodowli. Dotyczy to również dokumentacji medycznej, w której nie stwierdzono żadnych odstępstw zdrowia psów od normy fizjologicznej.
Jako osoby zajmujące się diagnostką układu wzrokowego całkowicie zgadzamy się z opinią, że badania w kierunku goniodysplazji powinny być wykonywane tylko w uzasadnionych przypadkach tzn.takich, w których występuje podejrzenie występowania jaskry u danego osobnika. Samo badanie kąta przesącza jest badaniem wyrwanym z kontekstu i jako takie nie świadczy o tym czy u danego psa wystąpi jaskra. Dużo cenniejsze, ze względu na ocenę stanu układu wzrokowego naszych czworonożnych przyjaciół, są badania dna oczu ze szczególnym uwzględnieniem oceny tarczy nerwu wzrokowego ( np. ocena zdjęć wykonanych funduskamerą ) jak i również ocena przedniego odcinka gałki ocznej. Dokładając do tego pomiar ciśnienia śródgałkowego połączony z pachymetrią ( pachymetria - pomiar grubości rogówki, sam pomiar ciśnienia bez zmierzenia grubości rogówki w większości przypadków może być obarczony dużym błędem) otrzymujemy rzeczywisty obraz stanu narządu wzroku.
W świetle powyższego jeszcze raz podkreślam, że wyniki badań przedstawione i dostarczone nam przez właściciela hodowli QN ewidentnie i w sposób jasny opisują prawidłowy ogólny stan zdrowia jak i stan narządu wzroku psów użytych do stworzenia miotu B w hodowli QN.
Również potwierdzamy, że byliśmy namawiani przez Salvę do zaniechania zakupu szczeniaka w hodowli QN. Wcześniej tej osoby nie znaliśmy i zastanawialiśmy się jaki cel przyświeca jej wielkiemu zaangażowaniu w odwiedzeniu nas od podjętej decyzji zakupu szczenięcia w QN.
Reasumując. Całkowicie zgadzamy się z wypowiedzią właściciela hodowli QN, w której wyjaśnił zaisniałą sytuację i odniósł się do oszczerstw w poprzednich postach.
Z szacunkiem i wielkim poważaniem dla Hodowli QN właściciele Ich Psa.
Dziękujemy Querqus Niger !!! :)
Bart
 
Posty: 2
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-25, 00:32
psy: Entlebucher

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez salva » 2014-01-26, 21:29

Goniodysplazja jest chorobą dziedziczną o czym hodowcy Quercus Niger pisali w założonym przez nich samych wątku i namawiali Forumowiczów do robienia swoim psom gonioskopii. Cytuję fragment wypowiedzi hodowczyni Quercus Niger - forumowej "Rudej": "U entli wymagane są takie kwestie jak: PRA, dysplazja, EU ( nerki) i badanie oczu ( m.in. goniodysplazja). Sa hodowcy, którzy po prostu to robią , bo są odpowiedzialnymi hodowcami i nie oglądają się na brak uregulowań w Polsce na ten temat i są też tacy, którzy mówią:" Po co te badania, ja działam zgodnie z regulacjami Związku Kynologicznego, a on tego nie wymaga.." i koniec dyskusji. Mówimy tu o zwierzetach hodowlanych.
Ale ten wątek powstał także po to, żeby pokazać/edukować/uświadomić właścicelom entli, że nawet kiedy nie myślą o hodowli, powinni zadbać o zdrowie swojego psa. Nawet jak nie idzie się w hodowlę to ma się psa, któremu może grozić ślepota.
" Zachęcam do zapoznania się z całym wątkiem viewtopic.php?f=11&t=10326


Nasza entlebucherka Salva jest pełną siostrą Uranii z Quercus Niger i cierpi na najcięższą goniodysplazję obu oczu stwierdzoną i udokumentowentowaną certyfikatem przez dr J.Garncarza. Jeśli wg hodowców nie jest to wskazaniem do zbadania ich suki, zostawiam to bez komentarza.

Zostaliśmy oszukani, że Urania została poddana gonioskopii i posiada certyfikat i ten właśnie fakt został opisany w moim poście i do tego faktu proszę się odnosić a nie rozmydlać temat. Gdyby hodowcy zapytani o to badanie uczciwie powiedzieli, że go nie wykonali, nie zastanawialibyśmy się ani przez moment nad kupnem szczeniaka i nie byłoby sprawy. Inni hodowcy nie rozpisują się na forum o potrzebie robienia gonioskopii, tylko wklejają certyfikaty tego badania swoich psów na stronach swoich hodowli. Właściciel Quercus Niger w poprzednim poście napisał że "nie publikuje z zasady żadnych dokumentów na stronach www" - to też zostawię bez komentarza.


Skoro mój wpis jest "oszczerstwem", to nie ma innej drogi udowodnienia tego, jak pokazanie certyfikatu Uranii. Ale certyfikatu nie ma, bo badania nie było! Apelowanie hodowców Quercus Niger, by inni robili gonioskopię, gdy to ich suka ma ojca i siostrę z goniodysplazją jest czystą hipokryzją. To są fakty i żadne naukowe wywody ani żenujące konfabulacje ich nie przykryją.
Każdemu, kto zapyta mnie o opinię na temat hodowli Quercus Niger powiem to samo - próbowano nas tam oszukać w kwestii tak ważnego w tym konkretnym przypadku badania jak gonioskopia. Zważywszy na fakt, że hodowla Quercus Niger miała zaledwie dwa mioty, sugeruję wyciągnąć wnioski z tej sytuacji i na przyszłość nie chwalić się certyfikatami, których nie ma, bo zawsze ktoś może chcieć wynik zobaczyć - tak, jak my.
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez anitax » 2014-01-27, 01:24

Bart przedstaw siebe i swojego psa w odpowiednim dziale. Takie są zwyczaje na tym forum.
Bobik, czytanie ze zrozumieniem jest sztuka. Moje pytanie było pytaniem zamkniętym i odpowiedz na nie powinna brzmieć: tak, moje psy maja wykonane badanie lub nie, nie maja. Opisywanie jakie badania sa wymagane na wyspie Fiji, Kanadzie czy w jakimkolwiek innym kraju nic nie wnosi do tematu. Z twojego przydlugiego i nudnego postu wnioskuje, ze twoje psy nie maja wykonanych wspomnianych badań. Jakie maja nie jest przedmiotem dyskusji.
Dziwi mnie to, ponieważ:
1. Piszesz, ze goniodysplazja jest choroba dziedziczna,
2. Ojciec Uranii jest chory,
3. Forumowa Ruda (twoja zona(?)) rozpisywala sie o odpowiedzialności hodowców w wątku założonym przez was, a poświęconym badaniom w kierunku wspomnianej choroby,
4. Z tajemniczych względów nie publikujesz wyników badań, czyż nie tak właśnie robią renomowane hodowle (m.in. W krajach na które sie powolujesz),
Jak dla mnie to temat uważam za zakończony, ale spodziewam sie ciętej riposty za mniej wiecej pól roku.
anitax
 
Posty: 205
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-09-13, 20:02
Lokalizacja: Warszawa Ochota
psy: Celka - entlebucher
Hodowla: Porażynianka

Re: hodowla QUERCUS NIGER

Postprzez Olcia » 2014-01-27, 01:48

Bart, będzie nam miło a Ty sam będziesz bardziej wiarygodny, jeśli dasz się nam poznać w dziale "Przedstaw się".

Mamy to do czynienia z dość zawiłą sytuacją i zanim wpadniemy w skrajności, to wszystkim potencjalnym nabywcom szczeniaka z QN radzę wziąć pod uwagę wszystkie aspekty.
Ruda napisał(a):U entli wymagane są takie kwestie jak: PRA, dysplazja, EU ( nerki) i badanie oczu ( m.in. goniodysplazja). Sa hodowcy, którzy po prostu to robią , bo są odpowiedzialnymi hodowcami i nie oglądają się na brak uregulowań w Polsce na ten temat i są też tacy, którzy mówią:" Po co te badania, ja działam zgodnie z regulacjami Związku Kynologicznego, a on tego nie wymaga.." i koniec dyskusji. Mówimy tu o zwierzetach hodowlanych.
Ale ten wątek powstał także po to, żeby pokazać/edukować/uświadomić właścicielom entli, że nawet kiedy nie myślą o hodowli, powinni zadbać o zdrowie swojego psa. Nawet jak nie idzie się w hodowlę to ma się psa, któremu może grozić ślepota. Odpowiednio wcześniej zbadane zwierzę ma szansę pozostać zdrowym.
(http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?p=369991#p369991)
W świetle powyższej wypowiedzi brak badań na gonio u psa hodowlanego, u którego członków rodziny gonio zdiagnozowano. brzmi rzeczywiście jak hipokryzja i nierzetelność.
Zwracam jednak uwagę, że QN ma też zalety:
- wykonuje wspomniane niewymagane badania oczu, stawów i nerek
- prowadzi hodowlę domową, a nie kojcową
- starannie dobiera rodziców miotów
- dba o socjalizację szczeniąt oraz kontakt z przyszłymi domami szczeniaków
- stale poszerza wiedzę nt. rasy i hodowli psów

Pozostawiam do przemyślenia.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra


Powrót do Hodowle

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości