Problem z komendą waruj- zostań

[Sylwia]

Zdecydowałam się napisać tutaj, bo jest tu dużo osób mających doświadczenie w szkoleniu i duże sucesy. Mój 7,5 miesieczny piesio chodzi do podstawówki od 1,5 miesiąca. Wszystkie komendy wykonuje dość poprawnie i nie ma większych problemów. Jest na mnie skupiony, cały czas patrzy na mnie i często wystarczy niewielki gest aby wykonał polecenie. Ale utknęliśmy na waruj- zostań. Umie wykonać waruj, ale robi to przez ćwierć sekundy po czym zaraz się zrywa i siada. Nic nie pomaga. Ostatnuo instruktorka próbowała siłą zmusić go aby wytrzymał w tej pozycji, to dostał histerii i omało jej nie ugryzł, po czym w ogóle odmówił współpracy i do końca zajęć nieczego już nie chciał robić. Dziś w ogóle nie poszłam na zajęcia bo jest mi wstyd Ćwiczyłam z nim na ulicy, ale najdłużej wytrzymał może 2 sekuny, a na egzaminie będzie 10 min!! Nie wiem jak go zmotywować do spokojnego leżenia, nie wiem czy może komenda zostań kojaży mu się z pozycją siedzącą, bo tego uczył się najpierw i wykonuje to bez problemu. Chociaż właściwie to bzdura, bo stój- zostań też wykonuje bezbłędnie, nie siada wtedy.Instruktorka podsunęła pomysł, aby ubrać mu koszulkę, bo może jest mu zimno teraz jak leży, ale trudno mi w to uwierzyć. Przecież te psy są odporne na zimno! Nie wiem co robić. Nie chcę go zrazić, bo robienie czegokolwiek na siłę wywołuje natychmiastowy bunt. Proszę o jakieś pomysły!!

[MartaD]

Ja szkoleniowcem nie jestem, tym bardziej ciężko coś doradzić jak się nie widzi, ale ja bym spróbowała może potrzymać go dłużej na waruj za pomocą smaczków
Trzymaj zaciśniętą rękę ze smaczkami przed jego nosem tak żeby miał możliwość "wygrzebywania" ich i co jakiś czas na 3 sek zabieraj rękę powtarzając komendę. Potem z powrotem smaki pod nos. Jak 3 sek wytrzyma bez siadania to wydłużaj powolutku czas

[meggy]

1. moje 2 psy tez nie chcą warować jak jest mokro mimo długiego futerka,zrobią to ale długo nie wytrzymują.
2. musisz się cofnąć do waruj , nagroda i zaraz zwolnienie z waruj i musisz się bardzo cieszyc ,ze wogóle zrobił tę komendę
3 .jak leży na waruj podawaj smaczki co kilka sek, i chwal ,że pozostaje w pozycji,po czym zwolnij ty psa z waruj -nie pozwól by wstał sam!Mozesz kucać początkowo obok psa ,potem na stojąco upuszczaj smaczki jak leży
4 .jak już będzie chętnie robił choć przez chwile sam, można przytrzymać smycz blisko obroży stopą ,nadepnąć co uniemożliwi wstanie psu.(moze sie szarpac ,nie zwracaj uwagi pochwal jak się uspokoi -nagroda
5. wprowadzić klikier.(trzeba poczytać )
6 . za dobrze wykonane waruj nagradzaj go inaczej niż za wszystkie komendy -lepszy smaczek, taki bardzo super! :),zaraz po smaczku klepanko i pochwala słowna ,a na koniec np.zabawka którą lubi (od najsłabszej nagrody do najatrakcyjniejszej)
u nas na szkoleniu boksery cwiczyły zimą waruj na kocyku:)

[qbav]

Betel na etapie szkolenia mial rozne humory, przez 2 tyg ie chcial siadac, potem nagle mu sie odwidziało i nie chcial warowac itd. Pozniej przy kazdym warowaniu musial sobie znalezc odpowiednie miejsce bo na wydeptanej sciezce sie przeciez nie polozy jak pol metra obok jest miekka trawka itd itd .... Moze mu to przejdzie z wiekiem. glowa do gory i cierpliwosci

[AT]

Wydaje mi się, że mimo odporności na warunki atmosferyczne pies może nie chcieć warować gdy jest zimno (weźmy pod uwagę to, że warowanie nie jest taką naturalną pozycją dla psa- jak pies się kładzie to nie ,,plackiem" na brzuchu tylko zazwyczaj bokiem, przecież miejsca podbrzusza są właśnie słabo owłosione nawet u ,,kudłaczy") Żeby zobaczyć czy z takim wrażliwym na warunki atmosferyczne delikwentem mamy do czynienia proponuję naukę zostawania w pozycji waruj potrenować w domowym ciepełku. Robiłabym to tak jak radzą dziewczyny - smaczkami i powolne wydłużanie warowania.
Mikuś ujął mnie reakcją na próbę siłowego załatwienia sprawy - moja Mufka też kiedyś strzeliła focha gdy instruktor usiłował coś zrobić ,,siłą" i też miałam ,,pozamiatane" zajęcia bo już tego dnia pracować nie chciała
Nie opuszczajcie zajęć - to, że coś nie wychodzi to nie jest powód do wstydu! Cierpliwość, cierpliwość i cierpliwość a do tego wytrwałość a efekty będą (choć czasem czeka się na nie długo )
Tak z ciekawości - gdzie chodzicie do szkoły?
Trzymamy kciuki

[Barbapapa]

Żeby dłużej został na waruj to można np. pasztet "lekko rozsmarować " na podłożu między łapami, tak by pies musiał wylizać ( dłuższy czas leżenia) a nie tylko złapać nagródkę.

[izu]

Przede wszystkim nie można nic robić z psem na siłę!! Nic dziwnego, że tak zareagował... Nie ma tu żadnego powodu do wstydu - nie wiem czemu instruktorzy łapią się takich metod

Smaczki podawaj między przednimi łapkami, a wymagania co do czasu pozostania w pozycji zwiększaj baaardzo, bardzo stopniowo i jak wyżej - nie na zimnym, może jest zmarźlochem i już!!
Powodzenia

[Sylwia]

Dzięki ogromne za dodanie mi otuchy i fajne rady :-) Rzeczywiście w domu nie ma z tym większego problemu, a więc mam zmarźlaka Nie wytrzymuje jakoś bardzo długo, ale też nie zrywa się po sekundzie jak oparzony. Chodzimy do Hauwardu już od przedszkola i generalnie bardzo mi pomogli w wielu sprawach.
W tej chwili skupię się głównie na ćwiczeniu tego w domu, w różnych miejscach nawet na klatce schodowej, aby zmieniać miejsce, jak już lepiej załapie bedziemy wydłużac czas na zewnątrz, ale chyba jednak założe mu tę koszulkę No i tylko do tej komendy będzie dostawał krojone żwacze czyli najukochanszy smakołyk.
Wszystkim jeszcze raz bardzo dziękuję i zastosuję się do rad, a instruktorce wytłumaczę, że pracujemy nad tym intensywnie, ale na razie niech nam odpuści egzekwowanie tego na placu.
Pozdrawiam!!

[Sylwia]

Muszę się pochwalić, chociaż to nieładnie Miki miał dziś egzamin i zakończył go celująco!! Bardzo to nas zachęciło do dalszej nauki, którą będziemy kontynuować od marca.
Jeszcze raz dziękuję za cenne rady !!

[meggy]

gratulacje

[AT]

super! gratulacje!

[santa]

Sylwia ogromne gratulacje

[Olcia]

Gratki!

[Cefreud]

gratki