Rasy szwajcarskie a agility

Wszystko na temat szkolenia i psich sportów

Moderator: MartaD

Postprzez Ania Gd » 2006-11-08, 11:39

Glonek napisał(a): .... absolutnie nie wolno/należy tego sportu uprawiać.


Glonku
"uprawianie sportu" z założenia jest "wyczynowe"
natomiast ćwiczenia sportowe dla własnej satysfakcji
to jest "rekreacja"
i myślę że całe zamieszanie wzięło się z tej "drobnej" różnicy
bo wygląda na to że generalnie macie zgodne poglądy. :mrgreen:
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Postprzez Gość » 2006-11-08, 12:07

Myślę, że w podejściu do tego tematy Glonek ma bardzo wiele racji.
Owszem, ważne jest unikanie nadmiernego obciążania stawów tak dużych psów w okresie wzrostu i dojrzewania (skoki, biegi długodystansowe), ale nie można przesadzać.
Myślę, że należy pamiętać o tym, że oprócz newralgicznych stawów berny mają dostosowane do ich masy i gabarytów mięśnie, które dają dobre wsparcie stawom. Nie można traktować bernów jak wielkich maskotek, które powinny tylko dostojnie spacerować. Ruch, zabawa, wspólny z panem wysiłek fizyczny, moim zdaniem, uszczęśliwią psa (a przecież o to właśnie chodzi) i nie zniszczą mu stawów.
Nikt rozsądny nie będzie zmuszał psa do wysiłku ponad jego możliwości, ale nie róbmy z bernów inwalidów, z powodu swojej wielkości niezdolnych do wysiłku traktowanego np. sportowo (agility).
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Dag » 2006-11-08, 12:09

Post powyżej to ja. Wywaliło mnie w trakcie pisania.
Avatar użytkownika
Dag
 
Posty: 193
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 15:56
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Glonek » 2006-11-08, 12:27

Ania Gd napisał(a):Glonku
"uprawianie sportu" z założenia jest "wyczynowe"
natomiast ćwiczenia sportowe dla własnej satysfakcji
to jest "rekreacja"
i myślę że całe zamieszanie wzięło się z tej "drobnej" różnicy
bo wygląda na to że generalnie macie zgodne poglądy. :mrgreen:

Zgadzam się że nieporozumienie mogło wynikać z błędnego nazewnictwa. Ja jednak preferuję podział na amatorskie i wyczynowe uprawianie sportu. Osoba amatorsko uprawiająca jakąś dyscyplinę może a nawet powinna startować w zawodach. Ale robi to tak jak piszesz dla własnej satysfakcji a nie jak najwyższych rezultatów.
I jest jeszcze inna ważniejsza różnica. Chodzi o podejście do amatorskiego uprawiania sportu np agility. Sporo osób na forum prezentuje podejście "Nie, bo ........", gdy moje podejście do tego tematu jest inne "Tak, ale .......". I moim zdaniem tu leży główne źródło konfliktu.
Startuje z Bublem w zawodach obedience i trenuję tą dyscyplinę często przynajmniej 3 razy w tygodniu. Nie liczę śladów i obrony. Czy ja uprawiam ten sport wyczynowo czy amatorsko? Startuję w zawodach aby inni zobaczyli i ocenili moją pracę. Pokazali mi moje błędy i doradzili sposób w jaki te błędy mogę poprawić. Ale absolutnie nie mam żadnych złudzeń co do tego, że osiągnę z Bublem jakieś oszałamiające wyniki. I zapewne maksymalnie dojdę z nią do 2.
Avatar użytkownika
Glonek
 
Posty: 150
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gość » 2006-11-08, 13:07

Widzisz Glonku znowu wywołałeś mnie do tablicy chociaż powiem szczerzepo pierwszej Twojej wypowiedzi zrobiło mi sie cholernie przykro.Po pierwsze mojao dpowiedź odnosiła sie do pierwszego postu który przeczytałam ,nie doczytałam w nim nic że chodzi o sport amatorski. Było zapytanie ogólne wiec ogólnie odpowiedziałam -bez osobistych wycieczek- zdanie o dzieciach to po prostu przykład i do tego też nie mój a przytoczony.powiedz jaką widzisz róznice między opieką nad dzieckiem a opieką nad psem rozumiem z twojej wypowiedzi ze bardzo dużą .Chodziło mi głównie o to że i za dzieci i za zwierzęta którymi sie opiekujemy ponosimy taką samą odpowiedzialność. Jeżeli mama siedzi na placu zabaw zajęta rozmową z przyjaciółką a w tym czasie dziecko nie daj Boze spada ze ślizgawki i kończy sie nieszcześciem to nie znaczy ze od razu musimy polikwidować wszystkie slizgawki i o to mi chodziło żeby po prostu uczulić .Jeżeli mój pies kogos pogryzie to nie jego bedą ciagać tylko mnie i to też jest przykład odpowiedzialnosci i oto mi chodziło.
Napisałam że nie wiem co to za sport i nie wiem ,kazdy sam decyduje o swoim zwierzęciu -nie latam po miescie z transparentem -precz z agilitą-chodziło mi głównie na uczulenie przed przykrymi niespodziankami.
mam w domu bernenczyki barbety pływają ,maja na ogrodzie dwa tunele kupę przeróznych zabawek kopią doły biegaja zachwycone po lesie, ciagają wózek. po prostu staram sie dostosować ich zabawy i formę wypoczynku do możliwosci.wiesz ja naprawde nie wiem jaka jest róznica w słowie amatorskie gdy pies przeskakuje przez umieszczone wysoko koło ja widzę w wyobraźni nie to miłe uchu słowo ale psa który dzwiga swój ciężar do góry a potem przenosi na przednie łapy,nie wiem moze sobie żle to po prostu to wyobrazam.Wiesz czesto słyszę takie słowa od psiarzy a ide niech sie wyszaleje bo potem mam świety spokój bo leży wykończony jak betka i nie przeszkadza.Moj kontakt z psami polega na tym ze staranm sie jak najwiecej w ramach możliwosci z nim przebywać wykorzystuje to co bernenczyki mają tak cudownego w sobie ich urode fajowy charakter,jeżdze do przedszkoli do dzieci niepełnosprawnych ,zabawa polega na przynoszeniu piłki dawaniu głosu warowaniu czy bieganiu z dziecmi po placu zabaw. Maluchy zaliczają przejazdzkę wózkiem są bardzo dumnie jak mogą samodzielnie poprowadzić pieska dookoła sali czy zabawa w przeciaganie liny :-D /wiadomo na dzwiek klikiera pies puszcza linę adziecko jest uszczęśliwione że wygrało/.Zreszta nie bede sie rozpisywać powtarzam jeszcze raz odpowiedziałam na pierwszy post chciałam po prostu uczulić że bernenczyk to nie pies wyczynowy ale skoro uważasz że nie trzeba to niech tak zostanie. Umiem też powiedzieć przepraszam jezeli kogos dotknęłam.ja ze swojej strony postaram sie dowiedzieć jak jest róznica w słowie amatorski a wyczynowy w wyzęj wymienionym sporcie.
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Glonek » 2006-11-08, 16:37

Przepraszam, że zrobiło się tobie przykro ale porównanie które przytoczyłaś jest zupełnie nietrafione. Zresztą nietrafione to trochę za łagodne słowo.
A teraz skąd wiem, że osoba która pyta nie ma zielonego pojęcia o agility i że to chodzi o sport amatorski. A stąd, że gdyby miała pojęci to takie pytanie w ogóle by nie padło.
Co do obciążenia stawów które występuje przy skokach i przy bieganiu również. Biegi i skoki po nierównym i o zmiennej twardości podłożu powodują większe obciążenie stawów i większe ryzyko wystąpienia urazu niż bieg po torze agility. A takie bardzo zmienne podłoże występuje w lesie. I właśnie w lesie należy bardziej uważać na to co pies wyczynia. Tor agility to równy trawnik z rozstawionymi przeszkodami bez niewidocznych dołków i górek. A poza tym agility to nie tylko skoki to też tunel i przeszkody z których pies nie może zeskoczyć.
Widzisz ja naprawdę nie mam nic przeciwko tobie i temu co robisz ze swoimi psami. Taki jest twój wybór i cieszy mnie to co robisz. Fajnie, że twoje psy nie leżą tylko na kanapie i ładnie wyglądają. I ja też uważam, że do treningu agility należy podejść ostrożnie. Ale jak już pisałem wcześniej różnica polega na podejściu: "Nie, bo ...!" lub "Tak, ale ...!
Avatar użytkownika
Glonek
 
Posty: 150
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez nugatika » 2006-11-10, 00:02

Glonek napisał(a):
Anonymous napisał(a):Zainteresowanym
Do ukończenia 18miesiecy stawy bernenskiego psa pasterskiego wymagają szczególnej opieki,stąd nie ma mowy o wybieganiu psa przy rowerze,męczeniu go długim biegiem czy zmuszaniu do skoków.podkresla to też pani Cochrane deklarująca sie jako zwolenniczka agility a zarazem ostrzegająca że jej ukochana rasa- własnie bernenczyki-nie maja czego szukać w tej konkurencji na poważnie. Owszem mogą brac udział w pokazach o charakterze rozrywkowym,bo ich uroda z naddatkiem nadrobi braki zwinnosci, gibkosci i skocznosci, ale to wystarczy dla publicznosci, dla sędziów-o wiele za mało. Przyczynę takiego stanu upatruje sie w koniecznosci unikania przez bernenczyka skoków w okresie pierwszych 18 miesiecy życia psa,a przecież agity na tym polega. Na dodatek bernenski pies pasterski nie jest i nie bedzie nigdy szybki ,bo to wbrew jego naturze i celom do jakich został wychowany. Oglądałem dwukrotnie popis bernenskiego psa pasterskiego w pokazach agility w Poznaniui muszę się obiema rękami podpisać pod zdaniem brytyjskiej hodowczyni .Na dodatek startujący pies był młody za młody by tak barbarzyńsko obchodzić sie z jego stawami! nie chciałbym oglądać jego bioder kolan i łokci za jakieś cztery lata.....
Adam Janowski Bernenski pies pasterski...

Czyli można ale zabawowo. Bez zbytnich ambicji i na spokojnie. Też się zgadzam ze zdaniem tej pani. Ale ona pisała o zdobywaniu wysokich lokat, o zajęciu się sportem wyczynowo lub półwyczynowo i nie zauważyłem aby pisała o tym, że absolutnie nie wolno/należy tego sportu uprawiać.


i o to mi chodzi...


Ania Gd napisał(a):
Glonek napisał(a): .... absolutnie nie wolno/należy tego sportu uprawiać.


Glonku
"uprawianie sportu" z założenia jest "wyczynowe"
natomiast ćwiczenia sportowe dla własnej satysfakcji
to jest "rekreacja"
i myślę że całe zamieszanie wzięło się z tej "drobnej" różnicy
bo wygląda na to że generalnie macie zgodne poglądy. :mrgreen:


ja mam namysli uprawianie sportu dla własnej przyjenosci, jak juz wspominalam - jakbym miala zająć sie tym wyczynowo, to kupialbym gonczego polskiego zamiast berna. A jesli sie Nugatowi nie spodoba, to skupimy sie na czyms innym.

I pytanie do Glonka - kiedy zacząłes cwiczyc obedience ze swoim psem? czy miales jakies problemy w zwiazku z tą dyscypliną? No i przede wszystkim jak sobie radzicie? ;-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez Glonek » 2006-11-13, 12:03

nugatika [katasia] napisał(a):I pytanie do Glonka - kiedy zacząłes cwiczyc obedience ze swoim psem? czy miales jakies problemy w zwiazku z tą dyscypliną? No i przede wszystkim jak sobie radzicie? ;-)

Szkolenie Bublastej rozpoczeliśmy jak miała 3 miesiące. Standardowy kurs PT zakończony egzaminem wewnętrznym i zdanym później eksternistycznie egzaminem związkowym. Pierwsze nieoficjalne zawody w obidience gdy miała 10 miesięcy, a oficjalne w wieku 12 miesięcy. Obecnie cały czas startujemy w 0. Problemem jest lękliwość Bublowatej i moje zdenerwowanie podczas zawodów. Strasznie mocno ją dołuję i brak nam zupełnie kontaktu. Pracujemy nad tym tak samo jak nad odczuleniem Bubla np. na taśmy którymi otoczony jest ring. Z ćwiczeń to problematycznym ćwiczeniem jest mały kwadrat. Zato nie mamy problemów z rozpoznaniem przedmiotu, problematyczne jest jedynie doniesienie go do przewodnika.
Idzie nam przyzwoicie ale mogło by lepiej. Ale jak już pisałem zaliczenie jedynki na ocenę doskonałą dwa razy i dostanie się do dwójki to jest maks na jaki nas stać "Wyżej d... nie podskoczysz." :-D
Na zawodach bywa różnie ale zwykle ciekawie. Na pierwszych zawodach halowych Bublasta była zestresowana mocno, smycz mi odebrano więc trzymałem ją za obrożę Sędzia kazał ją puścić. I tyle ją widziałem, ale sędzia był miły i jako że Bubel zwiała między ćwiczeniami to mogliśmy kontynuować, tylko obcięto nam punkty. Na kolejnych podczas występu Bubla zerwała się wichura i rozległ się jeden jedyny grzmot podczas całych zawodów co wyłączyło ją całkowicie więc nie ukończyliśmy zawodów. Na kolejnych wiało tak silnie, że taśma która otaczała ring cały czas furgotała. Ale dało się ją jakoś odczulić i zawody ukończyliśmy. Kolejne to Bublasta postanowiła się załatwić na ringu za co powinniśmy wylecieć ale sędzia był miły i nie wywalił nas tylko obciął dużo punktów. Ale reszta występu z powodu nerwów i rumieńca który oblewał moje oblicze zupełnie nam nie wyszła. Sędziom zwykle Bu bardzo się podoba i traktują ją łagodnie pomimo tego, że widać brak kontaktu z przewodnikiem co jest naszym głównym problemem na zawodach, bo nie w życiu i na treningach.
Avatar użytkownika
Glonek
 
Posty: 150
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Rasy szwajcarskie, a agility :)

Postprzez Agnieszka » 2007-01-07, 16:53

Chciałam Wam przedstawić Pumi, naszę entlebucherkę, która stawia pierwsze kroki w agility :)
Na razie na domowym podwórku poznaje podstawowe przeszkody i uczy sie je pokonywać. Z dniem dzisiejszym Pumi potrafi pokonać, tunel, rękaw, kładkę, hopki, skok w dal, koło i nadal się rozwija. Mamy nadzieję, że w przyszłości będzie mogła odnosić sukcesy w tym wspaniałym sporcie. Gdy tylko zaczynamy ćwiczenia Pumi jest w swoim żywiole, nawet podczas przerw domaga się dalszej zabawy :)

Poniżej kilka zdjęć naszego sportowca i filmiki :)

Film z października- teraz umiemy już o wiele więcej :)
http://www.youtube.com/watch?v=EDpdrw5bjzs

Pierwsze kroki na kładce:
http://www.youtube.com/watch?v=A0pLlb3WGrc

Tak wyglądały same początki:
Obrazek
Obrazek

Tu skaczemy :
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I oponka:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Agnieszka
 
Posty: 1151
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 22:54
Lokalizacja: Granówko
psy: www.czandoria.pl

Postprzez Cefreud » 2007-01-07, 21:46

jaka zadowolona :-) Myslałam,ze tylko bernusie robią takie minki.Głaskanka dla Pumi
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Agnieszka » 2007-01-08, 00:29

Przekażemy głaskanka Pumi :lol: Na pewno będzie zadowolona :-D
Dziękujemy!
Avatar użytkownika
Agnieszka
 
Posty: 1151
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 22:54
Lokalizacja: Granówko
psy: www.czandoria.pl

Postprzez Barbapapa » 2007-01-08, 11:34

Świene zdjęcia. czochranka dla rodzynki.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Postprzez Wanda » 2007-01-08, 11:42

Ale fajna, widać że daje jej to dużo zadowolenia.
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Postprzez Ania od Berena » 2007-01-08, 11:54

Nie wiem czy odnajdę, ale postaram sie wstawić fotki entlebucherków z zawodów :-D

Zdjecia superowe, życzymy samych sukcesów :-D
Avatar użytkownika
Ania od Berena
 
Posty: 1249
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 19:45
Lokalizacja: Wrocław i okolice
psy: Beren(*),Luthien(*),Yuki (*)Yato(*), Milka, Malina

Postprzez Kasia » 2007-01-08, 15:48

tego mi było trzeba - te zdjęcia można sobie wydrukować w ramach "poprawiaczy nastroju" - rewelacja :mrgreen:
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Poker » 2007-01-09, 15:12

przepiękne zdjęcia skaczącej Pumi :mrgreen: sunia robi powalające minki

gratulacje za treningi i zyczę wielu sukcesów na zawodach Obu Wspaniałym Dziewczynom :mrgreen: cztero i dwułapnej
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Postprzez C.A. » 2007-01-13, 07:49

Ale wyzwanie! Gratulacje za pracowitość i pomysłowość! Trzymam kciuki za sportowców ;-) Powodzenia.
A ujęcia na zdjęciach są super!!! :mrgreen:
Avatar użytkownika
C.A.
 
Posty: 167
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-12, 09:02
Lokalizacja: Olsztyn/Gutkowo
psy: Koka, Janeczka, Ginger, Amon(dspp)
Hodowla: Caveat Actor

Postprzez nugatika » 2007-01-13, 19:20

super fotki!
zyczymy powodzenia i czekamy na nastepne fotki, tym razem z zawodów ;-)

Chcialabym z Nugatem pocwiczyc kiedys na torze agility, ale poczekam az dorosnie.
Na razie robi slalom ... miedzy moimi nogami ;-) a jak byl malutki to przyzwyczajalam go do przechodzenia przez opone, ale potem przestal sie miescic :lol:
Poczekamy do wiosny... ;-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez Juju » 2007-01-13, 20:05

Foteczki rewelacyjne. Widac że ten sport sprawia Pumi przyjemność. Czekamy na kolrjne fotki i obiecujemy trzymac za nia kciuki na zawodach :-D
Avatar użytkownika
Juju
 
Posty: 861
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 15:05
Lokalizacja: Wodzisław Śl
psy: Abusia Fabiolcia i Galisia <3

Postprzez Magda » 2007-01-14, 15:54

Świetne fotki!!
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkolenie Szwajcarów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości