Strona 2 z 2

Re: zjadanie nieczystości

PostNapisane: 2011-06-27, 19:13
przez ewazoltowska
to jestem u klubie Bey niejadek krowim plackom nie daruje i co dziwne po takich "delicjach" micha z mieskiem jest wylizana.Jednak naj naj większym przysmakiem są owcze "orzeszki w czekoladzie" <faja>

Re: zjadanie nieczystości

PostNapisane: 2011-06-27, 19:31
przez Cefreud
u Freuda smród z pyska taki jak z kanalizacji towarzyszy problemom z wątrobą. Spróbuj podać rapaholin bądź essentiale-jeśli smrodek się zmniejszy będziesz wiedzieć ,że to to. Mozesz też zrobić próby wątrobowe i wtedy będziesz mieć 100%

Re: zjadanie nieczystości

PostNapisane: 2011-06-27, 20:54
przez errato
Maaaajszczuuuur, zapewniłaś mi rozrywkę na kilka dni <hahaha>

Re: zjadanie nieczystości

PostNapisane: 2011-06-27, 22:47
przez wiki1710
Pani Ewo-moje babki okropny smrodek z pysków miały gdy wylizywały się namiętnie pod ogonem przy okazji wyciskając wydzielinę z gruczołów okołoodbytowych ]:->
Oczyszczenie zatok daje dość szybki efekt pozbycia się fetoru z paszczęki :mrgreen:

Re: zjadanie nieczystości

PostNapisane: 2011-06-27, 22:58
przez Danka2208
Frodkowi najbardziej zimą smakowały zajęcze bobki, już myślałam ze pobiegnę przed nim nazbieram, nasuszę i zamiast smaczków będzie miał :mrgreen:

Re: zjadanie nieczystości

PostNapisane: 2013-08-15, 09:54
przez emptio.spei
A dla mojej Zarki ulubioną przekąską są kocie kupki wykradane z kuwety. :)

Re: zjadanie nieczystości

PostNapisane: 2013-08-15, 13:46
przez Solonek
mojej suczy o dziwo wykradanie kocich koopek z kuwety chyba się znudziło (tfu tfu, odpukac i inne takie). Ale był okres, że jak kot zaczynał miauczeć to ja w pełnej gotowości bojowej, byleby być szybszą od Sonii ;)