Dziękuję, wszystko w porządku :) Tora się uspokoiła, jest grzeczna i kochana a Laki szczęśliwy hehe znowu razem się grzecznie bawią i szaleją, a ja poświęcam czas im obu . Tora co prawda ma więcej energii i woli się bawić, a Laki przytulać . Pozdrawiam serdecznie!!
Skopiowałam z mojej galerii, chodzi o agresję psa do suki/suki do psa
Mam taki mały problem. Jutro przyjeżdżają do nas znajomi z psem a dokładnie suczką, do której Bobi delikatnie mówiąc nie pała sympatią. Ostatnim razem ich spotkanie skończyło się na tym że psy chciały się na siebie rzucić :/ Obydwa były na smyczy i na neutralnym gruncie- na dworze a mimo to strasznie na siebie ujadały. Tata powiedział, że najlepiej jak psy będą bez smyczy, ale w kagańcach. Wtedy może uda się wprowadzić je spokojnie do domu. Pies musi przyjechać z nimi bo nie zostawią jej samej na Sylwestra w domu. P.S Bobi nigdy nie przejawiał żadnej agresji w stosunku do suk.
Tak sobie pomyślałam że może psy były zazdrosne o osobę którą bardzo lubią i kiedy Bobi chciał do niej podejść to suka zareagowała agresją a on odpowiedział tym samym...
ja nigdy przy zapoznawaniu nie łapie na smycz.Na Twoim miejscu puściła bym psy na podwórko.Pies raczej suce nigdy nic nie zrobi a na smyczy czuje się pewniej(na zasadzie ja zadrę Pan skończy )