Sfora podczas karmienia

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Sfora podczas karmienia

Postprzez Guard » 2009-01-05, 10:57

Mieliśmy już temat : "Sfora na spacerze", a teraz proponuję podzielić się swoimi doświadczeniami w temacie karmienia większej ilości pupili. Jak to wygląda w Waszych domach, gdzie jest większa liczba psów. My mamy znikome doświadczenie.
Nie było problemów ze spokojnym karmieniem, dopóki nie dołączyła do naszego stadka Scarlett. Takie maleństwo, a wprowadziło tyle zamieszania.....
Będziemy wdzięczni za wszelkie rady.
Ostatnio edytowano 2009-01-05, 18:30 przez Guard, łącznie edytowano 1 raz
Guard
 
Posty: 1788
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-28, 21:16
psy: Parwuś, Rota, Scarlett, Winter(*), Moris(*)

Re: Sfora podczas karmienia

Postprzez Anirysova » 2009-01-05, 11:05

To pewnie zależy od charakterów psów, u nas wszystkie dostają równocześnie i nie ma problemów, każdy je ze swojej miski. Orsonek, który jest największym żarłokiem czeka aż wszystkie zjedzą i sprawdza czy w jakiejś misce czegoś nie zostało .
Początkowo gdy przybyły maluchy, to trzeba było je pilnować, bo chciały lecieć do misek dorosłych, a wiadomo że tamte by im pozwoliły wszystko sobie zjeść.
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Sfora podczas karmienia

Postprzez izu » 2009-01-05, 13:27

U nas nie było problemu do momentu, aż Salma skończyła dwa lata. Myślę, że ma dominujacy charakter a na dodatek Łobuz jest juz wiekowy (7,5 roku ) - więc stwierdziła, że teraz jej kolej na dowodzenie :-/
Zdarzało sie, że walczyły o michę, Łobcio się poddawał, więc nie chcę mu robić przykrości i jedzą osobno. Demi (4 miesiące) może kżdemu wyjeść z michy, więc też je osobno - ale chyba muszę to zmienić, żeby się a bardzo zarozumiała w tym względzie nie zrobiła :-P
Generalnie jak jesteśmy przy nich w czasie jedzenia jest ok.
Avatar użytkownika
izu
 
Posty: 988
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-01, 01:21
Lokalizacja: Dębiec k. Wielunia
psy: Łobuz(*)2001-2013 , Demi, Hiko(chin) i Szelma

Re: Sfora podczas karmienia

Postprzez Barbapapa » 2009-01-05, 13:56

U mnie je ten któremu pozwolę, z reguły najpierw Chivek, potem Anu, jeśli mają jedzonko w miskach to równolegle. Chivek nie dopuszcza kotów do swojego żarełka, Anu z reguły ich nie zauważa i rąbie. Koty jedzą w zasadzie jak chcą i to w różnych kombinacjach, ale na ogół Maliśka przepędza Onniego; a Kota jje zawsze na końcu( w końcu nie moze się z pospólstwem zadawać).
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Sfora podczas karmienia

Postprzez MartaD » 2009-01-05, 14:05

U nas Kessi i Tammi biegają jak nienormalne ;-) i podczas jednego posiłku zamieniają się miskami z 10 razy, dlatego staram się, żeby jadły osobno.
Daisy za to je bardzo wolno, czym doprowadza do szału pozostałą dwójkę i na dodatek nie pozwala im podejść do swojej miski :lol:
Avatar użytkownika
MartaD
Administrator
 
Posty: 2889
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:13
Lokalizacja: okolice Szczecina
psy: Lusionki
Hodowla: Lusion

Re: Sfora podczas karmienia

Postprzez Magda » 2009-01-05, 17:32

U nas jedzą z reguły wszystkie razem, chociaż nie zawsze. I generalnie rzecz ujmując panuje prosta zasada:
MAJKA jeśli tylko ma ochotę, może sobie swobodnie podchodzić do miski Bastka czy Dastina i podjadać (Bastek jest nawet tak kulturalny, że wyrzuca jej chrupki z miski na podłogę, żeby nie musiała się trudzić :-P ), natomiast do miski Majki, Dastin i Bastek nie mogą się nawet zbliżyć, nie ma takiej opcji :mrgreen: :mrgreen:
Jeśli chodzi o samych chłopców - to jak każdy już zje swoje, dopiero idzie sprawdzać czy u drugiego coś nie zostało :-P
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Sfora podczas karmienia

Postprzez Tess » 2009-01-05, 22:54

U nas Milka jakby mogła to by wyjadała wszystkim i wszystko - musimy pilnować. Koty swobodnie sięgają do sich misek, bez jednego warknięcia ze strony psów, a psy próbują wyjadać kotom. Generalnie - musimy pilnować, bo jk nie to Mila się naje za trzy, Czoper w cale, a koty tyle ile zdążą.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )


Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości