Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Ta klatka to raczej osobista buda domowa Fajna

Ciii Marzenko, tylko nie buda, bo jak Mufka usłyszy to natychmiast przestanie z niej korzystać - ona budą gardzi
Marta z zooplusa dostałam takie info o wymiarach: wysokość -85 szerokość -75 długość -105 cm i po moim zmierzeniu mniej więcej się zgadza oczywiście rozmiar XL.

dzieki, kochana jestes!

Miziaki dla uciśnionych. Czak przesyła całuski!

AT napisał(a):Kesiula pozdrawiam Cię z mojego ,,więzienia"

Szczęściara Tobie to chociaż ładną tą klatkę wybrali, a moja...szkoda gadać Metalowa, czarna...bleee.
Ale, ale kiedyś ją rozbroję, to może kupią inną
Kessiul

Ja nie wiem co zrobią Wasze psy jak mnie dopadną za rozpoczęcie wątku klatki, ale ja się cieszę, że przestaje ona być postrzegana jako coś złego
Marta

Marta-ja byłam pierwszym wrogiem klatki.Gdy Freud niszczył i doradzali mi klatkę, strasznie się krzywiłam...Ze to takie nieludzkie.Teraz wiem, że czasem klatka jest wybawieniem nie tylko dla właściciela, ale przede wszystkim dla psa!

Z moich kilkudniowych doświadczeń z ,,klatką". Mufka śpi w niej rzadko - częściej na drybedzie obok, jednak dziś podczas odkurzania przegoniona przeze mnie poszła sobie do klatki więc zdaje się, że zaczyna ją traktować jako swój azyl Dodam, że specjalnie jej do klatki nie przekonywałam, postawiłam tylko w miejscu gdzie chętnie wypoczywa i kilka razy wrzuciłam jej tam coś dobrego.

Adaptacja Pana Psa do klatki - przeczytałam watki o przyzwyczajaniu psa do przebywania w klatce....tyle teorii...
A w praktyce...pierwsze chwile z klatką.






No cóż może to tylko kwestia argumentów....
A dzieci mają radochę że hej!

Ania Benek Ci nie zje Czaka w podroży hihihi

annasm napisał(a):A dzieci mają radochę że hej!

ja wszystkim znajomym co to z małymi dziećmi do nas przyjeżdżają na pytanie ,,co to" odpowiadam, że to klatka do zamykania dzieci żeby nie przeszkadzały

A moja gwiazda też jest z klatką przyjaciółkami na dobre i złe klatka to jej ulubione miejsce odpoczynku, w klatce chrapie się najgłośniej , przesypia się całe noce (wcześniej nocami urządzała sobie wędrówki ludów po wszystkich kątach w domu) no i obowiązkowo śpi się z uśmiechem na mordzie (kochanej mojej )

Ja moich rodziców nie rozumiem a konkretnie taty. Żeby kupić klatkę się nie zgadza ale żeby zrobić jak najbardziej
Ja już projekt mam jutro robimy szkielet a babcia w poniedziałek będzie szyła obudowę
To się nazywa praca zespołowa

Też mam zamiar kupić klatkę. I przyglądałam się tym brezentowym z mieszanymi uczuciami: są lekkie i bardzo poręczne, ale czy pies ich nie rozbroi? Nawet nie chodzi mi o to, że pogryzie, ale samą masą ciała kiedy się kręci? I czy kupić od razu rozmiar docelowy, czy najpierw mniejszą a potem dorosłą? Jaki rozmiar docelowo, czy długość ok 100cm wystarczy?

Jeśli pies nie ma skłonności destrukcyjnych to śmiało możesz kupić klatkę brezentową. ja tą którą mam kupiłam bo ,,zareklamowała" mi ją Ania od Berna, która ma identyczną już kilka lat a że psów ma kilka to korzysta z niej więcej niż jeden berneńczyk więc przeszła niejedną próbę . My mamy klatkę 8 miesiąc, ponieważ duzo jeździmy to dodatkowo była wiele razy składana i rozkładana i jak dotąd wygląda jak nowa. Kupiłabym od razu dużą.
wielkość naszej ,,klatki" to 105x75x85 cm.

My też jednak kupujemy
Klatka ma być wysłana we wtorek

Magda jaką wybraliście??
Asiu a jak mniej więcej gabarytowo się przedstawia klatka po złożeniu?
Jestem już prawie przekonana, tylko nie mam gdzie ją upchać rozłożoną w pokoju, nie zna nikt o takich wymiarach ale niższych?

Po złożeni ma mniej więcej 105x75x3 może 4 cm, jest lekka i bez problemu ją taszczę
Aniu, trzeba zrobić przemeblowanie w pokoiku

A co sądzicie o tej? Nie będzie zbyt wąska?
http://allegro.pl/item702969753_3905_kl ... x69cm.html

AT napisał(a):Aniu, trzeba zrobić przemeblowanie w pokoiku

tia, najlepiej wywalę łóżko a w zamian przytacham sobie i tak żadko używane Altkowe legowisko, wtedy może się upchamy

Hekate napisał(a):tia, najlepiej wywalę łóżko a w zamian przytacham sobie i tak żadko używane Altkowe legowisko, wtedy może się upchamy

Aniu czego się nie robi dla kochanego pieska coś wymyślisz

Gawron to zależy - jak będziesz miał samca i to takiego wyrośniętego to może być ciasnawa. W klatce pies powinien mieć tyle miejsca żeby mógł w niej stanąć bez problemu obrócić się Dla mniejszej suni może wystarczyć (tylko kurcze nigdy nie wiesz czy sunia wyrośnie na mniejszą )

Będę miała samca, chyba przemyślę tę większą opcję