szczekanie

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Re: szczekanie

Postprzez kerovynn » 2009-04-16, 13:32

Eśka jak miała ok 7 mies to dużo szczekała, głównie kłócąc się ze mną. Patrzyła mi w oczy i szczekała. Najlepiej działało jak obracałam się w druga stronę udając że nic nie widzę i nic nie słyszę. Przez jakiś czas rano "poganiała" mnie, żebym szybko z nią na spacer wychodziła. Teraz (ma prawie 13 mies) jak zaszczeka to jest "święto lasu". Za kotem biega - cicho, za to szybko :-), to samo za wróblami, a nawet za.... muchami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: . Jak ją jakieś psy obszczekują to tylko patrzy, na ogół ja muszę te Burki i Azory uciszać :-) . Zaś na podwórku obserwuje - jak ktoś nadchodzi to tak głucho warknie, jak stanie przy bramie to szczeka. Ostatnio zaś obszczekała pradziadka Ady bo mu mała zapiszczała na kolanach :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: szczekanie

Postprzez grafi » 2009-04-16, 15:26

Nasz szczeka jak nikt nie okazuje mu zainteresowania :-) Podchodzi do nas i szczeka.
I szczeka jak wracamy z pracy, rozładowuje w ten sposób emocje.
No i szczeka pewnie dlatego że nasz owczarek często i dużo szczeka więc się uczy. :-)
Nie walczymy z tym jakoś specjalnie, w sumie nikomu to nie przeszkadza ;-)
Avatar użytkownika
grafi
 
Posty: 153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-16, 22:58
Lokalizacja: Konin
psy: Beri, Saba

Poprzednia strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości