Strona 2 z 2

Re: Problem z zachowaniem czystości

PostNapisane: 2017-02-08, 12:30
przez Aga-2
Każdy pies musi mieć bezwarunkowo zapewniony stały dostęp do wody. 24 h na dobę.
Sikanie 4-ro miesięcznego szczeniaka w mieszkaniu przypisuję temu, że jego odchów w hodowli odbywał się w okresie jesienno-zimowym, kiedy to siłą rzeczy szczenięta mniej przebywają na zewnątrz i z czasem przyzwyczajają się do tego, że załatwianie swoich potrzeb w domu / mieszkaniu to normalna sprawa. Jest je potem trochę trudniej nauczyć czystości.
U młodej suni może występować posikiwanie i ja nie słyszałam o żadnym skutecznym sposobie na wyeliminowanie tego problemu. Mówi się o tzw. niedorozwoju układu moczowego. Problem ustępuje samoistnie w momencie dojrzewania i znika po pojawieniu się pierwszej cieczki.
Piszę o przypadkach suk nie sterylizowanych.

Re: Problem z zachowaniem czystości

PostNapisane: 2017-02-08, 17:58
przez Linka
Nasz Diego już wyzdrowiał. Leki i karma weterynaryjna pomogły. Je już swoją karme i załatwia się na dworze. Oczywiście czasami zdarzają mu się wpadki, ale to zrozumiałe przy szczeniaku. Faktycznie coś w tym jest że niestety ten okres jesienno-zimowy nie sprzyja maluchom.

Dziękuję za wszystkie udzielane rady.

Pozdrawiam
Malwina

Re: Problem z zachowaniem czystości

PostNapisane: 2017-02-10, 14:24
przez Linka
dariacw napisał(a):Witam
Moja panna ma prawie 6 miesięcy i robi tak samo. Mamy na to tylko jedną metodę. Wydzielanie picia. Dostaje co jakiś czas ok 150-200 ml. Następna micha po wysiusianiu się na dworze. Jeśli miska z piciem będzie stała stałe pełna będzie piła do oporu. Oczywiście wtedy utrzymanie tego wszystkiego w pęcherzu staje się niemożliwe. Zaznaczam, że Swissy jest po badaniach krwi, moczu i usg. Wyszło, że wszystko ok. Kolejne kontrolne za kilka dni przed nami.


A jak u Pani ze Swissy? Poprawiło się z zachowaniem czystości?

Re: Problem z zachowaniem czystości

PostNapisane: 2017-02-10, 17:14
przez Anuta
Linka, pewnie to wiesz, ale ostrzeżeń nigdy za wiele. Cieszę się, że psiak wyzdrowiał (na dziś), ale trzymaj rękę na pulsie i badaj mocz raz na pół roku, by wychwycić ewentualne nawroty. Nerki nie regenerują się i raz uszkodzone nie wracają do pełnej sprawności. Wiem co mówię, mam doświadczenie z PNN u Berna (niestety :().

Re: Problem z zachowaniem czystości

PostNapisane: 2017-02-10, 20:35
przez dariacw
Hej Linka
U Swissy to prawie na 100% problem niedorozwoju układu moczowego. Leci z niej w sposób niekontrolowany i to nie w sytuacjach pobudzenia, zabawy czy strachu. Poprostu idzie sobie korytarzem i nagle leci. Tak więc czekamy czy pierwsza cieczka coś zmieni :-)