Problem z zachowaniem czystości

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Linka » 2017-01-08, 12:30

Witam serdecznie,

18 listopada pojawił się u nas w domu Duży Szwajcarski Pies Pasterski. Obecnie ma niecałe 4 miesiące (dokładnie będzie miał 22 stycznia). Jesteśmy już po kwarantannie i zaczęliśmy naukę zachowania czystości poza domem. Z tym, że wciąż mamy problem z nauką czystości w samym domu... :( Diego (tak ma na imię nasz dspp) cały czas załatwia się na maty, na dworze zrobi jedno siku, może z dwa razy udało się kupkę i to wszystko, jednak nie w tym problem, gdyż zdajemy sobie sprawę, że zanim będzie robił tylko na dworze to jakiś czas minie. Naszym problemem jest wręcz zasikiwanie całego mieszkania. Gdy nie ma nas w domu wszystkie sprawy załatwia na macie, gdy jesteśmy, potrafi zsikać się w jednym pokoju i idąc do kolejnego zostawić za sobą ścieżkę... i tak całe mieszkanie jest w sikach. Coraz częściej myślę, że robi nam to na złość, a może on po prostu tego nie kontroluje? Z trzymaniem moczu raczej nie ma problemu, bo np. ostatnie siku robi koło 22 a rano załatwia się na mate dopiero o 6:30. Wstanie z legowiska idzie na mate i idzie z powrotem spać. Rozumiemy, że jest to szczenię i tolerujemy jego szczenięce zachowania z jednoczesną próbą ich eliminowania, jednak to zachowanie strasznie nas irytuje. Mamy drugiego psa, który nauczony jest już czystości. Myśleliśmy, iż mogłoby to przyspieszyć naukę czystości jednak obecnie czujemy się bezradni. Proszę o pomoc, może ktoś miał podobny problem i wskaże jakieś rozwiązanie.

Pozdrawiam
Malwina
Linka
 
Posty: 10
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2016-11-22, 14:01
Lokalizacja: Poznań
psy: Diego (DSPP), Moris (Shih Tzu)

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez dariacw » 2017-01-08, 15:56

Witam
Moja panna ma prawie 6 miesięcy i robi tak samo. Mamy na to tylko jedną metodę. Wydzielanie picia. Dostaje co jakiś czas ok 150-200 ml. Następna micha po wysiusianiu się na dworze. Jeśli miska z piciem będzie stała stałe pełna będzie piła do oporu. Oczywiście wtedy utrzymanie tego wszystkiego w pęcherzu staje się niemożliwe. Zaznaczam, że Swissy jest po badaniach krwi, moczu i usg. Wyszło, że wszystko ok. Kolejne kontrolne za kilka dni przed nami.
Avatar użytkownika
dariacw
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-10, 14:18
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Swissy i labek Unga

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Linka » 2017-01-08, 17:24

Dziękuję za odpowiedź. Może ktoś nas poratuje jakąś sprawdzoną radą?

Widzę, że ma Pani sunie z Porażynianki :-D, nasz Dieguś też jest z tej hodowli :) Mieszkacie Państwo gdzieś niedaleko?

Pozdrawiam
Malwina
Linka
 
Posty: 10
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2016-11-22, 14:01
Lokalizacja: Poznań
psy: Diego (DSPP), Moris (Shih Tzu)

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez annasm » 2017-01-08, 17:44

Mzlwina
Pierwsze pytanie czy pies jest zdrowy - tzn ma prawidłowe nerki, prawidłowa ich czynnośc i prawidłowe badanie moczu tzn nie ma zakażania?
Jesli tak pozostaje Wam konsekwentny trening czystości, który troche potrwa bo chłopak juz spory.
Wg mnie powinniscie zlikwidowac maty do sikania w domu. I wychodzic z nim na siku jak wstanie, jak zje, jak się napije, po zabawie i jak tylko wstanie i sie zaczyna krecic. Jak się załatwi na dworze to kupa radosci i góra smaków.
Sikanie w domu - to nie psa wina, na pewno nie robi tego na złość.
Im bardziej bedziecie konsekwentni uwazni ty szybciej to potrwa.
Ogranicznie pojenia nie jest dobra metodą moze psu tylko zaszkodzić.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez dariacw » 2017-01-08, 20:57

Wiadomo, że nie można ograniczyć. Wet powie ile pies powinien pić i trzeba to podzielić na małe i częste porcje. Są psy, które będąc całkowicie zdrowymi piją bez końca i potem jest problem z ciągłym siusianiem. A jeśli pies będzie pił mało a często to organizm to w wiekszosci wchlonie. Tak samo powinni pić ludzie. Nie szklanka czy dwie jak się przypomni a często i po trochu.
Oczywiście trzeba zrobić badania, żeby wykluczyć zapalenie pecherza czy problem z nerkami.

To witam rodzinkę :-) my z Poznania :-)
Avatar użytkownika
dariacw
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-10, 14:18
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Swissy i labek Unga

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Linka » 2017-01-08, 21:45

My również z Poznania :)

to chyba pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i mieć nadzieje, że w końcu się nauczą :)
Linka
 
Posty: 10
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2016-11-22, 14:01
Lokalizacja: Poznań
psy: Diego (DSPP), Moris (Shih Tzu)

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2017-01-09, 00:09

nawsz goofy w wieku 5 miesięcy potrafił już zachować czystość na około 8-9 godzin i to bez wpadek, niestety ale tylko konsekwencja, wytrwałość i wychodzenie z psem na czas, za każdym razem jak wstanie gdy leżał, za każdym razem po piciu i jedzenie, po zabawie, w każdej ekscytacji, po szkoleniu. my na początku wychodziliśmy wręcz co chwilkę, w wieku ponad 4 miesiący byliśmy na urlopie w wynajmowanym domku i nie zdarzyło się psu ani razu załatwić w domku. Niestety ale tylko wasza szybka reakcja i przewidywanie kiedy będzie sikać, tak jak np napisaliście przełażęnie z pokoju do pokoju, to od razu małego pod pache i na dwór nawet jakbyście mieli nieść go już sikającego, w momencie gdy postawicie na trawie, będzie dalej sikac to pochwała i smakołyk, a w domu niestety ale nie tylko ścieranie szmatką siku, bo on będzie dalej swoje siuśki czuć, tyulko wiadro z wodą i jakimś na prawdę mocno pachnącym płynem i mycie podłogi dokładne w każdym miejscu gdzie siknie, można jeszcze dodatkowo psiknąc jakimś odświeżaczem powietrza ;) Także trzymamy kciuki za waszą cirpliwość, czujnośc i refleks ;)
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Shogun&Kama » 2017-01-09, 01:10

Jest tylko kilka sytuacji w których bezkarnie można ograniczyć psu dostęp do wody, chodzi mi o kwestie zdrowotne, jeśli takich wskazań nie ma absolutnie nie można psu ograniczyć dostępu do wody, to tak jakby Tobie ktoś co h dał np 10 ml wody i tyle, a co jeśli się przebiegniesz i masz ochotę na więcej? Dobowe zapotrzebowanie = fizjologii podstawowej, ale tak na prawdę to ile płynów organizm potrzebuje zależy od tego jak aktywnie żyje, co je i w jakich warunkach funkcjonuje. Absolutnie nie wolno zdrowemu psu wydzielać wody... Co to w ogóle za chory pomysł? Łatwiej zabrać wodę niż nauczyć czystości...
Shogun&Kama
 
Posty: 320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-10-23, 12:01
psy: Duży Szwajcarski Pies Pasterski

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez dariacw » 2017-01-09, 05:40

Widzę, że się nie rozumiemy. Ja jej nie ograniczam wody i nie dostaje za mało. Poprostu nie stoi stale micha z wodą. Dostaje pić bardzo często i umie zasygnalizowac, że chce więcej to wtedy zawsze jej leje. A czystości jest nauczona. Wet mówi ile pies MUSI wypić (i nie chodzi tu o dobowe min) a jeśli chce więcej to dostaje.

Czy wiesz jak się nawadnia organizm? Z tego co piszesz wnioskuję, że jednak nie. Zresztą jest wiele artykułów mówiących, że Polacy nie umieją pić. I nie chodzi tu o alkohol :-D Co da Swissy wypita cała micha, którą po chwili wysiusia? Przyjmie ile potrzebuje a reszta zbędna. Ilość, która podałam to taka, od której zaczynałyśmy parę miesięcy temu. Teraz leje na oko, widzę ile potrzebuje. I nie rób ze mnie proszę idiotki ślepo podążając za jakimiś wytycznymi. To chyba oczywiste, że jak jest zmęczona szaleństwem to pije więcej i częściej.

Proszę sobie nie wyobrażać spragnionego psa przy suchej misce. Dlaczego forumowicze to tacy czarnowidze i od razu sądzą, że pies źle traktowany a właściciel to debil.
Avatar użytkownika
dariacw
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-10, 14:18
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Swissy i labek Unga

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez 2kreski » 2017-01-09, 08:50

Nie ma co zbednie dyskutować.
PIES POWINIEN MIEĆ STAŁY, NIEOGRANICZONY DOSTĘP DO WODY.
I każdy normalny wet to powie. Różne psy, tej samej rasy, maja różne zapotrzebowanie na wodę. Widełki są naprawdę szerokie.
Ja mam sukę z problemem nietrzymania moczu, od ponad dwóch lat, naprawdę rozumiem kłopot. .... no ale to nie jest metoda.
Może Pani, poważnie zaszkodzić psu.

Co do autorki postu; to wszystkie rady chyba już padły.
Można tylko życzyć konsekwencji, cierpliwości i powodzenia :)
Avatar użytkownika
2kreski
 
Posty: 696
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-10-01, 10:59
psy: DSPP Coco, DSPP Kvant

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez dariacw » 2017-01-09, 10:25

2kreski napisał(a):Ja mam sukę z problemem nietrzymania moczu, od ponad dwóch lat, naprawdę rozumiem kłopot. .... no ale to nie jest metoda

No właśnie u nas też jest takie podejrzenie ale wet nie wie jak zdiagnozować. Na razie twierdzi że może wyrośnie. Bo leci z niej w sposób niekontrolowany, jak była mniejsza to nawet kiedy spała. Jak doszliście do takiej diagnozy?
Avatar użytkownika
dariacw
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-10, 14:18
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Swissy i labek Unga

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez mamagu » 2017-01-09, 10:33

A może tu bardziej chodzi o zachowanie członków rodziny, a nie psa.
Znając „temperament” Dużych, może on będąc z Wami w domu jest zbyt rozbawiony i podekscytowany, żeby myśleć o tak przyziemnej rzeczy, jaka robienie siku na mate. A może uważa, że rodzina „poświęca” mu za mało czasu i tym chce zwrócić na siebie uwagę. Rozważałam jeszcze obecność drugiego psa w domu i chęć zaznaczanie swojego terytorium, ale chyba jest jeszcze za mały na to. Tak czy siak, trzeba go obserwować, pilnować i jeszcze myśleć za niego, kiedy ma zrobić siusiu.
A do „zabicia” zapachu moczu polecam zwykły ocet z wodą.
Avatar użytkownika
mamagu
 
Posty: 282
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-20, 12:52
Lokalizacja: Zielona Góra
psy: DSPP BINGO (FRODO) 25.08.2012
Hodowla: CZANDORIA

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez 2kreski » 2017-01-09, 11:09

dariacw napisał(a):No właśnie u nas też jest takie podejrzenie ale wet nie wie jak zdiagnozować. Na razie twierdzi że może wyrośnie. Bo leci z niej w sposób niekontrolowany, jak była mniejsza to nawet kiedy spała. Jak doszliście do takiej diagnozy?


To weta, który nie wie jak sie za to zabrac i zaleca regamentacje wody dla psa, zmienić należy od razu!

Co do badan, przebadaliśmy wszystko; nerki, tarczyce, przewody moczowe z kontrastem, wykluczenie cuschinga, rtg kregosłupa, wielokrotne usg pęcherza i układu moczowego, badanie zwieraczy, hormony, krew i mocz oczywiscie.
Obecnie dostaje Serolin - lek przeciwdepresyjny...
Cóż na razie wygląda na to, że pomaga

U Was to raczej nie ten problem. Nietrzymanie jest bezwiedne i najczęściej zdarza się właśnie podczas snu, nie występuje też w jakichś określonych " sekwencjach".
Avatar użytkownika
2kreski
 
Posty: 696
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-10-01, 10:59
psy: DSPP Coco, DSPP Kvant

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez dariacw » 2017-01-09, 11:43

Dzięki za odp :-D podczas snu już się nie moczy, więc mam nadzieję że to nie to.
Avatar użytkownika
dariacw
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-10, 14:18
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Swissy i labek Unga

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Linka » 2017-01-09, 20:00

mamagu napisał(a):A może tu bardziej chodzi o zachowanie członków rodziny, a nie psa.
Znając „temperament” Dużych, może on będąc z Wami w domu jest zbyt rozbawiony i podekscytowany, żeby myśleć o tak przyziemnej rzeczy, jaka robienie siku na mate. A może uważa, że rodzina „poświęca” mu za mało czasu i tym chce zwrócić na siebie uwagę. Rozważałam jeszcze obecność drugiego psa w domu i chęć zaznaczanie swojego terytorium, ale chyba jest jeszcze za mały na to. Tak czy siak, trzeba go obserwować, pilnować i jeszcze myśleć za niego, kiedy ma zrobić siusiu.
A do „zabicia” zapachu moczu polecam zwykły ocet z wodą.


Również zastanawiałam się nad Nami... po zachowaniu, które opisałam można by tak sądzić i również skłaniam się w stronę tej opinii, że on po prostu zapomina, za dużo się dzieje. Dziś wróciliśmy z pracy i był porządek, wszystko zrobione na matę, nigdzie śladu moczu. Oczywiście byliśmy na spacerze, siadamy do stołu i już słyszę, że sika na podłogę...

Druga kwestia to chęć zwrócenia uwagi... zawsze staramy się mu poświęcać jak najwięcej uwagi, gdy jesteśmy w domu. Przytulamy się, bawimy, chodzimy na spacery, jednak np. rano wszystko robimy w pędzie. Oczywiście rano jedzenie, spacer, a później szykujemy siebie. Nigdy jednak nie odbywa się to na zasadzie ignorowania. Mówimy do niego, głaszczemy... a tu trzy razy w odstępach 10-15 minutowych wszystko zasikane.

Problem jest też taki, że gdy wychodzimy z nim na dwór on zrobi jedno siku (czasem mniejsze czasem większe) i na tym koniec. Co więcej wie, że dostanie za to nagrodę i będzie chwalony, bo gdy tylko skończy, siada i czeka na smaka, głaskanie i słowa zachwytu. Tak więc z pewnością wie, że robi dobrze.
Wczoraj zamówiłam jeszcze inne smaczki, na które uczyłam poprzedniego psa, może te bardziej będą mu smakować i spowodują, że będzie chciał więcej, a tym samym będzie siusiał więcej niż raz.

Gdy zsiusia się w domu zawsze mówimy, że nie wolno, że fe i w ogóle źle... a może by tak to zignorować? po prostu zetrzeć podłogę i nie komentować? Jeżeli faktycznie jest to jego sposób na zwrócenie na siebie uwagi to może takie rozwiązanie by pomogło? Co myślicie?
Gdy usłyszy od nas naganę zdecydowanie widać po nim, że wie że zrobił źle i właśnie tym bardziej tego nie rozumiemy...

Drugi pies to shih tzu i raczej wykluczyłabym chęć dominacji.
Linka
 
Posty: 10
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2016-11-22, 14:01
Lokalizacja: Poznań
psy: Diego (DSPP), Moris (Shih Tzu)

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Anna Rozalska » 2017-01-10, 20:31

Nigdy nie reglamentowałam psu wody. Gdy moja Lamia była malutka po okresie kwarantanny wychodziliśmy praktycznie cały dzień, sąsiedzi się śmiali który to już kurs robimy. Wtedy akurat nie pracowałam i poswięcałam cały czas szczeniakowi. Wychodziłysmy zaraz po przebudzeniu, potem po jedzeniu, po zabawie, po spaniu, co jakieś 2 godz. Trochę czasu to zajęło ale efekt był. Gorzej było z q .. pą bo nieraz rano nie zdążyłyśmy. W przeciągu 3 miesięcy godz. wyjścia się wydłużały do ok.3, 4 godz. i w wieku 6 miesięcy problemu z zaatwianiem potrzeb nie było. Niestety ze szczeniakiem tak jak z niemowlakiem. Życzę wytrwałości w działaniu.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Linka » 2017-01-10, 21:31

Witam ponownie,

jesteśmy po badaniach moczu. Niestety weterynarz wykrył płytki bakterii w moczu, tak więc znamy już przyczynę... Diego dostał zastrzyk oraz tabletki na kurację dwutygodniową. Ponadto ku mojemu niezadowoleniu mamy też na pewien czas zmienić karmę na mój znienawidzony Royal Canin - weterynaryjny URINARY - no ale cóż jak mus to mus, ważne żeby był zdrowy.

Sprawdziło się też to o czym pisaliśmy wcześniej, czyli emocje i bodźce zewnętrzne w postaci nas, ludzi. Teraz, gdy siedzę sama w domu z Diego i się uczę, jest cisza, spokój to poszedł do drugiego pokoju załatwić się na matę bez dodatkowej ścieżki z moczu na korytarzu. Po prostu gdy nas nie ma bądź śpimy nic go nie rozprasza i wtedy umie zachować czystość i panować nad pęcherzem, a gdy jesteśmy o tym nie myśli.

Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i leczenie przyniesie skutki. Prawdopodobnie przyczyną było wychodzenie z nim na mróz po okresie kwarantanny, jednak zależało nam by jak najszybciej zaczął załatwiać się na dworze i poznawać świat.

Dziękuję wszystkim za poświęcony czas i chęć niesienia pomocy, dam znać za dwa tygodnie jak się sprawy mają.

Pozdrawiam
Malwina
Linka
 
Posty: 10
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2016-11-22, 14:01
Lokalizacja: Poznań
psy: Diego (DSPP), Moris (Shih Tzu)

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2017-01-11, 17:11

dobre a nawet lepsze weterynaryjne ma Hills, polecam.
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez annasm » 2017-01-11, 23:10

Jesli to tylko zakazenie w moczu zmiana karmy nie jest z pewnością konieczna. Rozumiem ze nerki sa zdrowe (mocznik i kreatynina?).
Pomocne moze byc oprócz leczenia przeciwbakteryjnego zakwaszanie moczu a do tego nie jest konieczne stosowanie RC wystarczy preparat z żurawiną - moze yc w tbl, moze być suszona zurawina dodana do jedzenia.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Problem z zachowaniem czystości

Postprzez Rucia » 2017-02-08, 08:32

My naukę czystości zaczynamy bardzo wcześnie :)


obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Rucia
 
Posty: 390
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-13, 11:36
Lokalizacja: Gągławki/Olsztyn
psy: Shira, Aragon, Vivien, Julka, Charmie DSPP
Hodowla: Shiragon FCI

Następna strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości