Julian na Forum FP napisała:
Pewnie ,nie tylko ja przeczytałam wypowiedzi na szwajcarach..........
No patrz Pan ,z której strony ,by się nie obrócił d..... z tyłu!
Tendencyjność wypowiedzi razi w oczy.
Fundacja była ,jest i będzie winna.
Próżno szukać w tym logiki,to tylko manipulacja.
Tak chronologicznie:
Rozpad adopcji na szwajcarach----------------------------------------------FP winna!
Eutanazja Gracji bez wiedzy ,a za pieniądze szwajcarów------------------FP winna!
(A'propos :Kto Gracji dał nadzieję ,którą dziś tak się szafuje ?)
Udzielenie pomocy psom Sary-----------------------------------------------FP winna!
Oddanie na jej prośbę dwóch psów---------------------------------również FP winna!
Opluwanie fundacji,jak najbardziej mile widziane,
to heroiczna walka o "Dzieci" -------------------------------------------bo przecież FP winna!
Tytuł "najniższych lotów" (hipotetycznie) dopasowany---------------FP winna!
Fakty ,czy fikcja to desperacja o niskich pobudkach------------------znowu FP winna!
Jak ludzi obrzucasz błotem ,to oczekujesz podziękowania?
Adopcja Maxa ,paradoksalnie -------------------------------------------------Fp winna!
Tą listę możnaby ciagnąć.
Pytanie tylko ,jaki jest tego cel?
Co jest ukryte i kto na tym skorzysta?
Kto manipuluje ,a kto został wmanipulowany?
Nikt z forum szwajcarów ,w razie zaistniałej konieczności,nie oddałby Sarze swojego psa.
Ale do desperatki ,dołączyli desperata i patrzą w google ,co z tego wyrośnie.
Udzielona pomoc Sarze to napaść na jej własność,
a wmanipulowanie w adopcję ,wykorzystyjącą jej uczucia to pomocna dłoń.
Arena gotowa,kubice już są ,kciuki zaciśnięte.
Jakby co ,winny też już jest!
Koń jaki jest każdy widzi.
A jeszcze lepiej jak widzi ,to co się mu pokaże.
Nieprawdaż?
Prawda to fikcja ,a fikcja to prawda.
Stawiam na fikcję!
Odniosę się do wytłuszczonego tekstu.
Mam dosyć manipulacji i kłamstw.
Gracja uśpiona została za moje prywatne pieniądze i proszę nie manipulować faktami. Decyzji o uśpieniu nie podjęłam sama i wcześniej o fakcie sygnalizowałam.Sześciomiesięczny okres po uśpieniu suni był dla mnie koszmarem i nie życzę sobie ponownego rozdrapywania ran i szargania mojej osoby.
Edit:
Przepraszam, jest to wątek Maxa i jeśli mod uważa, że należy mój post przenieść to proszę bardzo