Strona 1 z 15

KODA-niespełna roczna sunia BPP

PostNapisane: 2011-07-08, 21:23
przez Wydra
W przyszłym tygodniu pod skrzydła Skarpety a konkretnie na DT do "basso_077" trafi Koda
Będziemy szukać dla niej odpowiedniego domu.
Nie ukrywam, że najlepiej by było gdyby trafiła do kogoś z Forum <tak>
Rodzice: SIMON z Gemerskiej Polomy, KASKADA Klejnot Jury (wolni od dysplazji).
Suczka z rodowodem, odrobaczona, zaszczepiona, zadbana, aktualna książeczka zdrowia.
Bardzo łagodna, wychowywana z dziećmi, suczka jest lękliwa w stosunku do obcych.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
edit:
Zapomniałam dodać, że hodowca powiadomiony i dostaliśmy zielone światło na szukanie dla suni najlepszego domu.

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-08, 22:29
przez EwaM
Ależ cudna panienka :love: Szkoda,że nie mogę kandydować na opiekuna ślicznotki <pies>

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-08, 22:32
przez daria
Ja chcę :love: ale chyba nie mogę,piękności

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-08, 22:32
przez Staszka
Dlaczego sunia szuka domku?

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-08, 22:33
przez KasiaT
Cudna sunia :love: ,mam nadzieję,że szybko znajdzie nowy domek <tak>

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-08, 23:13
przez Dagata
Powodzenia Kodusiu, śliczna dziewczynka z Ciebie <tak>

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-08, 23:49
przez Wydra
Staszka napisał(a):Dlaczego sunia szuka domku?

Życie układa się ludziom różnie <bezrady2>

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-09, 01:16
przez Staszka
Wydra napisał(a):
Staszka napisał(a):Dlaczego sunia szuka domku?

Życie układa się ludziom różnie <bezrady2>


Wiem, wiem, zastanawiałam się po prostu czy została w hodowli, czy może ktoś się nagle "rozmyślił" czy też może sprawia problemy wychowawcze. :) Cóż, trzymamy mocno kciuki za malucha. ;>

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-09, 06:42
przez Cefreud
trochę off ale czy po tej parce nie było dysplatycznych szczeniąt? Chyba nawet na forum pisała właścicielka rodzeństwa Kody.
Czy sunia ma stawy zdrowe? Była badana?

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-10, 10:24
przez Wydra
Cefreud napisał(a):trochę off ale czy po tej parce nie było dysplatycznych szczeniąt? Chyba nawet na forum pisała właścicielka rodzeństwa Kody.
Czy sunia ma stawy zdrowe? Była badana?

A skąd my to mamy wiedzieć :?: Jak sunia trafi pod opiekę Forum to zostanie przebadana i wtedy będzie wiadomo.Teraz wiemy tyle co napisaliśmy i to są wszystkie informacje które posiadamy na temat suni.

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 10:57
przez Juska
Mój Gaston jest po tych samych rodzicach. Jutro jedziemy na prześwietlenie i mamy nadzieję, że wszystko będzie ok ze stawami, natomiast brat Gastona - Gringo miał problemy i już w wieku szczenięcym był operowany (zresztą ten przypadek opisywany był gdzieś na forum).

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 19:53
przez marek1957
- witam sunia jest przepiękna byłbym szczęśliwy gdyby mogła trafić do naszego domu , chciałem zgłosić chęć adopcji tejże damy
Marek

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 20:20
przez basso_077
Koda jest już u mnie. To bardzo ładna i zadbana sunia. Z zainteresowaniem i radośnie podbiegła do mnie, gdy wjechałam na posesję, gdzie dotychczas mieszkała. Jest to 10-miesięczna sunia posiadająca metrykę oraz aktualną książeczkę zdrowia. Futerko ma gęste, grube i błyszczące. To co mnie w nim zaskoczyło, to jego brązowy kolor. Co prawda im bliżej ogona tym bardziej przechodzi w czerń, niemniej jednak nie jest to czerń krucza. Wymaga codziennego wyczesywania, bo sporo jest niepotrzebnej sierści.
Gdy wyszłam z samochodu, troszkę nieśmiało podeszła do mnie wraz ze swoimi dwoma czworonożnymi kumplami. Trochę przykucnęła gdy chciałam ją pogłaskać, ale nie uciekała. Bez problemu wzięła z ręki smaczka. Podobno w ogóle do jedzenia nie trzeba jej namawiać. Je wszystko chętnie, a nawet z sąsiednich misek jeśli takowe się koło niej znajdują.
Do samochodu nie chciała wejść, trzeba było ją wnieść. Podróż zniosła bardzo dobrze, nie płakała, nie chowała po kątach. Siedziała spokojnie. W domu, a właściwie koło domu (nie chce do niego wchodzić) chętnie pije wodę. Przygląda się z zainteresowaniem harcom moich bliźniaków, ale gdy rozszczekane się do niej zbliżają "przycupuje" wystraszona(?) przy ziemi.
Lekko kuleje na przednią łapkę. Weterynarz to widział, stwierdził jakieś zapalenie - sunia otrzymywała leki przeciwzapalne. W najbliższych dniach, gdy już się troszkę zaaklimatyzuje wezmę ją do weta, aby dokładnie obejrzał co się z tą łapką dzieje.
Ogólnie sunia, na pierwsze przyjrzenie się, jest fajna i radosna. Przybiega na zawołanie, ale pod warunkiem, że nie ma przy mnie moich budrysów. Jeśli są - podchodzi bardzo ostrożnie. Nie ma, przynajmniej teraz, jakichś niepokojących zachowań. Jest OK.
Tyle na dzisiaj po pierwszych obserwacjach. Teraz kilka fotek.

Pierwsze minuty u mnie zaraz po przyjeździe /od lewej: Sonia, Koda, Goran/
Obrazek

Gdy napiła się wody, to wyciągnęła się na całą swoją długość /Koda na pierwszym planie/
Obrazek

Od samego początku upodobała sobie miejsce przy furtce /Sama Koda/
Obrazek

Sunia weszła niedawno do domu (ten post piszę już od przynajmniej dwóch godzin dopisując co raz coś nowego). Weszła z niewielką pomocą ;-) Była wszystkim bardzo, ale to bardzo zainteresowana. Chodziła, obwąchiwała. Usłyszałam nawet jej szczek (bardzo ładny tembr :)) ) Zareagowała w ten sposób na głośne zabawy Soni i Gorana. Widać nie podobały jej się ich głośne zabawy.
Na dzisiaj tyle. Życzymy spokojnej nocy <papa>
cdn.

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 20:32
przez dorciaj
Ewa, wielkie dzięki za "wycieczkę" po Kodę :-D
Sunia na razie pewnie wystraszona - bo to wszystko dla mniej takie nowe ;-) . Dajmy jej trochę czasu niech ochłonie :-D .
Jakbyś czegokolwiek potrzebowała jestem do dyspozycji. Drzwoń ;-)

Piękny masz teraz trójpaczek :mrgreen: :love:

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 21:04
przez Julian
basso_o77 :love2:

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 21:08
przez Wiola&Nero
Całus dla Kody :love2: Brązowa sierś może być wynikiem wymiany ze szczenięcej na dorosłą (często wtedy futerko brązowieje - to martwe ) - Nerek tak miał <faja>

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 21:16
przez ewazoltowska
Wspaniała dziewczynka , nie dziw sie jej zachowaniu jest w nowym miejscu to olbrzymi stres .Wspaniale ,ze ma towarzystwo to jej powinno pomóc w aklimatyzacji.

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 21:51
przez Wydra
Ewciu! Wielkie dzięki za dobre wieści i opiekę nad Kodą.Jakby co to jestem do Twojej dyspozycji <tak>
Sunia jest przepiękna.

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 22:33
przez basso_077
dorciaj napisał(a):Piękny masz teraz trójpaczek :mrgreen: :love:


Czy coś sugerujesz? <faja>

Wydra, Dorciaj ... ja wiem, że mogę na Was liczyć. Gdyby co, to będę dzwonić i zawracać Wam głowę, bądźcie pewne <cwaniak>
Wieczorkiem Koda zaczęła za mną biegać jak piesek <hahaha> Cofa się jednak, gdy zobaczy na horyzoncie zazdrośnicę-Sonię. Goranowi na razie to rybka czy ma koło siebie jedną czy dwie panienki.
Teraz śpią wsyskie tsy prawie u moich stóp. <brawo>

Re: KODA-niespełna roczna sunia BPP do adopcji!

PostNapisane: 2011-07-11, 22:37
przez wiki1710
Ewuniu-do lepszego DT nie mogła trafić <tak> <okok>