Strona 25 z 27

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-04-02, 01:24
przez ppp.j
Ale mamy Wielkanoc tej zimy. Duży żyje trochę dłużej niż ja i mówi że takiego czegoś nie pamięta.

Obrazek

Śniegu spadło tyle że połamał drzewa i gałęzie, które pozrywały linie energetyczne. Święta były przy blasku świec i kominka.

Obrazek

Oczko zamarzło i jak tu dochować tradycji Śmigusa Dyngusa? Duży tłumaczył że taką pogodę zamówił specjalnie dla mnie ale trochę mu nie wierzę bo wspomniał o tym pierwszego. Tylko Prima Aprilis się udał. Jak któryś z sąsiadów dzwonił pytać się o prąd to Duży oszukiwał że u nas wszystko w porządku.

Obrazek

Pływająca buda cała pokryta śniegiem. Kiedy Duży zdąży przygotować ją do sezonu.

Obrazek

Żeby do nas dojechać Duży musiał uruchomić pług śnieżny.

Obrazek





Ares Bero the First.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-04-02, 22:59
przez iwona_k1
Pięknie tam u Was -pozdrawiamy serdecznie! :))

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-04-02, 23:04
przez monarucza
Ale piknie tam u wos, hej!
Tylko gdzie macie śnieżnego zająca? Bero pogoń dużego, bo to tegoroczny wielkanocny trend, śniegowy zając musi być i basta. <tak>

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-05-01, 15:34
przez ppp.j
iwona_k1 napisał(a):Pięknie tam u Was -pozdrawiamy serdecznie! :))

monarucza napisał(a):Ale piknie tam u wos, hej!


Dziękuję bardzo. Staramy się z Dużym. Ale trzeba przyznać że mieszkanie w lesie ma swoje „plusy dodatnie” i „plusy ujemne” jak mawiał klasyk. Duży uważa że mimo wszystko tych „dodatnich” jest dużo więcej. Ja się do tego przychylam mimo że tu mam więcej do pilnowania niż gdybym mieszkał w mieście.
No nareszcie wiosna. Wszystko zielone.
Powróciły herbatki przed domem. Przy okazji i mnie coś do pyska wpadnie.

Obrazek

Obrazek

Ta herbatka to tylko w przerwie między pracami polowymi. Oczywiście ja i Gagi musimy wszystkiego pilnować.

Obrazek

Ale potem można odpocząć.

Obrazek




Ares Bero the First.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-05-02, 21:23
przez Roma
Masz szczęście Urwipołciu,że możesz mieć pieczę nad tak pięknym terenem.Ciekawa jestem co Ty byś robiła w takim bloku :sciana:
Wylizaj swoich opiekunów od mieszkańców Jaśkowej <pies>

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-05-03, 08:54
przez ewazoltowska
Bero my myślimy ,że dobrze jest tam gdzie nas nie ma.Wiesz ile psiaków zazdraszcza ci tego co masz ? takich DUŻYCH to z przyslowiową świeca można szukać.Kiedy docenisz to co masz szczęsciarzu ? Mizianki dla kiedyś strachulca teraz pana na włosciach. Wielki szacunek dla opiekunów.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-05-11, 13:21
przez ppp.j
Roma napisał(a):Wylizaj swoich opiekunów od mieszkańców Jaśkowej <pies>

ewazoltowska napisał(a): Mizianki dla kiedyś strachulca teraz pana na włosciach. Wielki szacunek dla opiekunów.

Dzięki. Robię to codziennie.
Nastała wiosna a z nią wiosenne porządki. Tylko dlaczego Duży zaczął ode mnie a raczej od mojego futra? Lepiej by posprzątał w naszym pokoju.

Obrazek

Nawet mnie porządnie nie wytarł. Wszystko muszę robić sam.

Obrazek

I jak ja teraz wyglądam?

Obrazek

Jak już sobie wysuszyłem futro to zabrał się za rozczesywanie. Na nic się zdały moje protesty że dredy w tym roku są w modzie. Jak się uprze to niczym nie wskórasz.

Obrazek

Ale trzeba mu przyznać że teraz wyglądam urodziwie, co nie?

Obrazek



Ares Bero the First.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-05-11, 16:58
przez ewazoltowska
Tak jesteś psiepiękny.A Duży ma chyba "surowiec" na skarpetki lub do wypchania poduszki :lol:

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-05-14, 07:13
przez Cefreud
piękny jesteś z tą miną filozofa :-)

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-06-16, 11:45
przez ppp.j
Już dawno mówiłem Dużemu że trzeba przygotować łódkę do sezonu, ale on miał tysiące innych spraw na głowie. Jednak muszę przyznać że w końcu się zabrał do roboty i łódka została wyszykowana.

Obrazek

Gdy nastał dzień wodowania sam osobiście musiałem wszystkiego dopilnować.

Obrazek

Potem Duży powiedział że muszę zostać i pilnować domu. Próbowałem Mu wytłumaczyć że będę przydatny przy wodowaniu ale na uparciuchów nie ma lekarstwa. Pozostałem w domu.

Obrazek




Ares Bero the First.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-07-06, 21:49
przez ppp.j
Do Jaszówki ciągle ktoś przyjeżdżał i nie dało się wyciągnąć Dużego na jakieś wypady. Aż w końcu namówiłem Go na rejs po Bugu.

Obrazek

Fajnie było. Na postojach można było wylegiwać się w trawie.

Obrazek

Trudno było znaleźć jakąś piaszczystą łachę bo stan wody był bardzo wysoki.

Obrazek

Duży zamiast żeglować zabrał się za pranie mojego futra. Czyścioszek.

Obrazek

Ale potem mogliśmy z Dudkiem suszyć sierść wylegując się w trawie.

Obrazek



Ares Bero the First.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-07-06, 22:06
przez ewazoltowska
Oj jak Ty masz dobrze szczęściarzu....Wyleguj sie ,tarzaj futro w trawie i w kazdej chwili doceniaj jakich masz cudownych Dużych !

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-07-06, 23:05
przez Roma
Bero-wygrałeś chłopie los na loterii <tak> Nie tylko że dobrzy i kochający opiekunowie Ci przypadli w udziale to jeszcze do tego wodniacy <okok> Jak ja Ci zazdroszczę ;-)

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-07-08, 09:31
przez Cefreud
Bero pierwszy szczęściarz :-)

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-08-27, 12:38
przez ppp.j
Ależ upały były tego lata. Ja nie wytrzymałem i od Dużego przeniosłem się do garażu. Tam też było gorąco ale nie tak bardzo. Dużemu też nie chciało się sięgać po aparat dlatego ta przerwa w opowieści. Za to teraz jest fajnie i można odpocząć na trawie.

Obrazek

Teraz coraz częściej chodzimy na długie spacery na łąki by zbierać zioła i suche trawy.
Wychodzimy na spacer.

Obrazek

Na łące Duzy z Panią zajmują się zbieractwem a my z Gagim bawimy się w ganiany-chowany.

Obrazek


Fajnie jest na tych spacerach

Obrazek



Ares Bero the First.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-08-27, 19:44
przez umala
Szczesliwy pies to widac :okok: Niejeden by tak chcial <tak>

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-08-28, 21:35
przez monarucza
Bero , powiedz temu Dużemu, żeby częściej pisal na forum , bo jego opowieści to balsam dla duszy. Uwielbiam WAS czytać :)

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-09-12, 16:11
przez ppp.j
Duży czytał mi to, co było napisane dwa lata temu. Ale się pozmieniało. To „złe” co panoszył się po Jaszówce zostało wypędzone daleko poza ogrodzenie a nawet poza las. W Jaszówce ustaliły się hierarchie. Oczywiście Duży jest niepodważalnym przywódcą ale ponieważ wydaje się że mnie lubi to wykorzystuję to ile się da. Pani też mnie lubi ale Ona jest bardziej od smakołyków więc u niej głównie łasuchuję. Jaszówka jak i ogród jest cała moja i korzystam z tego dowoli, ale kanapa u Dużego jest najprzyjemniejsza i po cichu Wam się przyznam że ona jest już moja i tylko czasami Dużemu pozwalam z niej korzystać.
Duży nastawił kiedyś w TV program o psach. Jak usłyszałem szczekanie to zainteresował mnie ekran telewizora. Od tego czasu jestem namiętnym telewidzem.

Obrazek

Rozpoczął się sezon grzybowy i spacery stały się coraz dłuższe.

Obrazek

Nawet na tyle długie że trzeba czasem poodpoczywać.

Obrazek

Ale w ogrodzie widać już jesień .

Obrazek
Obrazek



Ares Bero the First.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-10-09, 15:48
przez ppp.j
Duży sprowadził już łódkę na zimę. Chciałem z nim płynąć żeby mu trochę pomóc a w najgorszym przypadku poplątać liny ale się nie zgodził i zabrał innych pomocników. Nie to nie. Ja za karę nie będę jej pilnował.

Obrazek

Liście już opadły i „Młody” pracuję jako ugniatacz. Ja muszę się zbierać bo jeszcze mnie wezmą do ciągnięcia teczki.

Obrazek


Kilka mroźnych nocy pościnało liście na drzewach.


Obrazek


Duży usiłuje nauczyć mnie szukania grzybów ale ja udaję że nie wiem o co chodzi.


Obrazek



Ares Bero the First.

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

PostNapisane: 2013-10-09, 16:15
przez gabana
Oj biedny Bero :mrgreen: następnym razem pan Cię zabierze <tak>
Oiękny z Ciebie psiak :love2: :love2: