Dziękuję za zaszczyt
nadania psiakowi imienia. Po naradzie z rodziną, która jest bardzo zaangażowana w sprawę
wybraliśmy dwie propozycje:
-
Michael - po Michaelu Jacksonie idolu mojej córki oraz
-
Bourbon - ulubiony trunek mojego męża
Obiecałam im, że wstawię 2 propozycje, bo żadne nie chciało ustąpić
Jak myślicie, które fajniejsze?
Roma skłania się ku Burbonowi
Bardzo sie cieszę, że piesek jest u Irka bez "uszkodzeń" schroniskowych. Jest młodziutki, w dobrym domu szybko zapomni, co go spotkało...