Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Szczęśliwe zakończenia - czyli udane adopcje

Moderatorzy: Aga-2, Milla

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez kerovynn » 2010-04-19, 10:22

Angua??? to do niej pojechał Borys?? :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
No to się doczekała :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
No to teraz czekamy na fotki z nowych domów :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Wydra » 2010-04-19, 10:44

Ze wzruszeniem czytam te ostatnie posty.
Basiu! to Tobie i Twoim bliskim należą się największe podziękowania.Pomimo wypadku (walka buldogów na dywanie ;-) ) i poniesionych z tym kosztów,nie zrezygnowałaś z DT i nadal chcesz nieść pomoc.Mam nadzieję, że następne psiaki będą bardziej uległe.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie

Postprzez Sybil Ramkin » 2010-04-19, 11:02

Benuś i Megi spały przy drzwiach wejściowych czekając na Boryska a Borysek już odjechał...... :cry: .To dla nas wszystkich było bardzo trudne rozstanie.

Chciałam też podziękować , najpierw wszystkim osobom z Pszczyny którzy zauważyli błąkającego się psa , zareagowali ,pomogli , nakarmili......... :-D .Dziękuję Pani Ewie ze sklepu "Mamutek" że wszystkie potrzebne dla Boryska akcesoria sprzedała nam po cenie hurtowej.Panu Łukaszowi Przybyle że za zabieg czyszcząco-upiększający (w przypadku Borysa było to duże wyzwanie) policzył tylko połowę normalnej ceny.
Dziękuję forumowiczom za pomoc(także finansową ze skarpety),za zainteresowanie i troskę :-D .
Przede wszystkim dziękuję ElzieMilicz za wsparcie , cenne rady(bo ja dopiero raczkuję jeżeli chodzi o DT ;-) ) .Za to że prawie codziennie dzwoniła dowiadywać się o stan Boryska ( a sama ma przecież kila psów ,rodzinę , pracę....).

My także dołączamy do podziękowań, przede wszystkim państwu Lukaskom, za tak doskonały DT dla Boryska, za przemiły wspólny weekend (byliśmy rozpieszczani kulinarnie -Basia jest mistrzynią! - liczę na rewanż u nas!!), no po prostu za to, że sa tacy jacy są... wspaniali.
ElzieMilicz za cenne uwagi, instrukcje i za to, że zawsze znajduje jakoś czas dla każdego - chyba umie go jakoś rozciagać!
Wszystkim na forum, za to, że czytając je mozna sie tyle nauczyć.

Dziękuję Elzie że znalazła wspaniały dom dla Boryska :-D :-P .


postaramy się najlepiej jak potrafimy sprostać tej opnii :-D

Marcie i jej rodzinie dziękuję że zaopiekowali się Boryskiem pomimo jego wieku :-D .


eee, no to nie jest jeszcze dziadzio! Ma parę latek, nie ekscytuje się niepotrzebnie jak nastolatek, ale czasem to jeszcze potrafi sie zachowac jak szczeniaczek :lol:, dziś w lesie z ogromnym zapałem wyciagał korzenie z ziemi i potem ganiał z kawałkiem drewna :lol:

Boryskowi i jego nowej rodzinie życzę wiele wspólnych cudownych , radosnych chwil :-D :-P

dziękujemy Basi i wszystkim za miłe słowa!
Obiecuję fotorelację, jak tylko troche sie zorganizuję, nowy harmonogram dnia sie ustabilizuje, bede mieć chwilę i zrobimy "sprawozdawcze" fotki.
na razie krótko:
Podróż do domu mielismy dłuuugą, ale spokojną, robilismy duzo przerw, spacerów po lesie. Borys w samochodzie zachowywal się idealnie.
Borys jescze tęskni za swoją tymczasową rodzinką, to oczywiste i dobrze świadczy o tym wspaniałym DT, ale już po jednym dniu jest lepiej, widzę drobne, pozytywne zmiany. Przytulak z niego straszny - w samochodzie przekładał głowę przez siedzenia i kładł mi pyszczek na głowie, albo szturchał, żeby głaskać. W domu przygląda sie juz bacznie łózku, na razie kładzie to łeb, to łapę ;))). Wogóle wszedzie zagląda, wtyka nos, zadamawia się, Znalazł swoje ulubione miejsce -taki punkt pokoju, z którego widać mnie w kuchni i Lilę jak sie bawi :)
Lubimy go wszyscy, nie da się go nie lubić, ale to mój mąż, który był osobą najbardziej sceptyczna i "zdroworozsądkową" podczas narad przed decyzja adopcji, teraz zaczyna dostawać bzika na punkcie psa -skąd ja WIEDZIAŁAM, że tak będzie?? :mrgreen: :lol:
Borys jest przekochany!! Nawet Lila, jak tylko sie obudzi, to juz sie nie przytula do mamy, tylko rozglada za psem! Totalna domowa dogomania!! :lol:
pozdrowienia od całego stadka :-)
Sybil Ramkin
 
Posty: 44
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-05, 21:24
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
psy: Borys, berneński p.p. Siskin, cairn terier.

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Sybil Ramkin » 2010-04-19, 11:16

aga.galin napisał(a):Och, jak to miło, że Angua (a w zasadzie Sybil) w końcu doczekała się swojego berna :mrgreen:

Marta, po prostu Marta :-D
jakiś login trzeba było wymyśleć, więc nie oparłam się pokusie, żeby wkorzystać postać literaturową, z powieści mojego ulubionego autora.
(worek ciastek dla psa (mojej roboty), przy najblizszej okazji spotkania, dla osoby, która wie, kto jest autorem książek, z których pochodzą obie postacie - Angua i Sybil Ramkin ;) :-D - no i sorry za offtop.
Sybil Ramkin
 
Posty: 44
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-05, 21:24
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
psy: Borys, berneński p.p. Siskin, cairn terier.

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez kerovynn » 2010-04-19, 11:25

Sybil Ramkin napisał(a):(worek ciastek dla psa (mojej roboty), przy najblizszej okazji spotkania, dla osoby, która wie, kto jest autorem książek, z których pochodzą obie postacie - Angua i Sybil Ramkin ;) :-D - no i sorry za offtop.


Terry Pratchett? :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Bunia » 2010-04-19, 11:48

Terry Pratchett - bohaterki Jego serii " Świat Dysku" :?: .
Avatar użytkownika
Bunia
 
Posty: 248
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-01, 19:38
Lokalizacja: Pszczyna
psy: Wiki , Benuś(*) , Megi(*) , Bunia(*)

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Sybil Ramkin » 2010-04-19, 12:30

Jasne :) brawo! ciasteczka będą :-)
Wogóle, pratchetowski opis hodowczyń smoków uważam za jeden z lepszych żartobliwych nawiązań do środowiska hodowców jakichkolwiek zwierzątek domowych.
Tak wogóle, to nawet lepiej w sumie, że zmieniłam sobie login, bo 20 kg wstecz jeszcze sie identyfikowałam z Anguą, ale teraz to juz zdecydowanie Sybil Ramkin... hehe :lol: - duża kobieta, mająca bzika na punkcie czworonogów i zapracowanego męża. ;) Lubie te postać.
A dlaczego moge sobie tak tu przyjemnie offtopowac? Bo mój mąż zwolnił się na godzinke z pracy, żeby zobaczyć jak sie czuje Borys i wziąć go na spacer... :mrgreen: Czyżby pies-cudotwórca wyleczył Zibiego z pracoholizmu? :-D
Sybil Ramkin
 
Posty: 44
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-05, 21:24
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
psy: Borys, berneński p.p. Siskin, cairn terier.

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Sybil Ramkin » 2010-04-19, 12:40

Sybil Ramkin napisał(a):A dlaczego moge sobie tak tu przyjemnie offtopowac? Bo mój mąż zwolnił się na godzinke z pracy, żeby zobaczyć jak sie czuje Borys i wziąć go na spacer... :mrgreen: Czyżby pies-cudotwórca wyleczył Zibiego z pracoholizmu? :-D

na szczęscie poranny spacer jest bezproblemowo mój, bo Zibi nie lubi wczesnie wstawać, a wieczorny to już wszyscy razem :)
Sybil Ramkin
 
Posty: 44
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-05, 21:24
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
psy: Borys, berneński p.p. Siskin, cairn terier.

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Bunia » 2010-04-19, 12:47

No, no :-P .Może niedługo będziesz musiała zaadoptować drugiego berneńczyka dla siebie :mrgreen: .Teraz przyjeżdża a póżniej zacznie go zabierać do pracy :mrgreen: a ty zostaniesz tylko z Lilą :-D . Mój mąż też przed pracą idzie na spacer a gdy go najedziemy w pracy to idziemy razem .
Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę że tak polubiliście Boryska i myślę że na pewno ze wzajemnością :-P .
Avatar użytkownika
Bunia
 
Posty: 248
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-01, 19:38
Lokalizacja: Pszczyna
psy: Wiki , Benuś(*) , Megi(*) , Bunia(*)

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez iwona_k1 » 2010-04-19, 14:09

Borysek jak to bernuś zajmuje strategiczne miejsce ,żeby całe stadko mieć na oku ;-) a co do miłości męsko -psiej to wiadomo,że na zabój ;-) -już ja coś o tym wiem :-) Cieszymy się,że Borysek ma cudny domek :->
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie

Postprzez Sybil Ramkin » 2010-04-19, 14:49

Zanim Borys przyjechał pisałam:
Sybil Ramkin napisał(a):W mojej kuchni, biorąc po uwagę metreaż, tylko ratlerek... ale jak sobie przypomnę zdjęcia waszych bernów, jak się mieszczą na fotelach i jakie przybierają przy tym pozy do spania, to sie nie bede upierac, ze mi sie pies w kuchni nie zmiesci, żebym nie musiala tego potem odsczekiwać ;)))

a teraz: Mieści się!! :mrgreen:
Sybil Ramkin
 
Posty: 44
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-05, 21:24
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
psy: Borys, berneński p.p. Siskin, cairn terier.

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez iwona_k1 » 2010-04-19, 15:17

jak znam życie to i na dwupaka można by coś wygospodarować :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez wiki1710 » 2010-04-19, 15:20

Marta, wielkie wielkie gratulacje, że już jest!!! Wymarzony Pan Pies :-P
Borys, jak widzę, nie mógł lepiej trafić ;-)
Avatar użytkownika
wiki1710
 
Posty: 549
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-04, 13:52
psy: Nelly (DSPP), Layla (BPP)

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez asia78 » 2010-04-19, 16:15

Gratuluje i cieszę się Twoją radością. :-D
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Sybil Ramkin » 2010-05-13, 12:01

aga.galin napisał(a):Jakoś tak nudno i cicho ostatnio w tym dziale. Marta z Boryskiem poinformowali, że zmieścili się razem w kuchni i od tamtej pory cisza (mam nadzieję, że w kuchni nie utknęli na dobre ;-) ).


Aga- choćbym nawet w kuchni nie spędzała minuty dziennie i żywiła się chlebem i wodą, to i tak nie pobiję cie w długości relacji :!: :shock: :lol: Ciekawa jestem, czy ty na żywo też jesteś taka gaduła :-D
Książki możesz pisać- serio!
A teraz co u nas. Tak jak kiedyś słusznie zauważyła Kerovynn "brak wiadomośći, to dobre wiadomości". U nas wszystko w porządeczku. Borys zdrowy i radosny. My szczęśliwi. Bardzo.
Przepraszam wszystkich, że tak zwlekam z relacją, :oops: , od początku planowałam, że będzie ona ilustrowana zdjęciami, a do tego potrzeba mi męża, który zrobi mi trochę miejca w kompie (ew. dokupi dysk), bo nawet nie mogę zrzucić zdjęć z aparatu, tak mamy komp załadowany. Tymczasem mąż ma urwanie głowy w pracy -wiosna to "żniwa" wiejskiego veta- wycielenia, wykoty itd. -generalnie wszystko małe przychodzi na świat -zdarza sie kilka cesarek tygodniowo(często w nocy). A każda wolna chwilka... no zgadnijcie gdzie? oczywiście z pieskiem na spacerku! :-D
Poproszę o trochę jeszcze cierpliwości, a relacja będzie. Tak sobie myślę, że wykorzystam fragmenty moich postów wysłanych do boryskowego DT, to nie bede sie musiała powtarzać. (Basiu zgadzasz sie?)
Może moją reputację uratuje fakt, że staram sie solidnie sprawozdawać z poczynań naszego wspólnego wychowanka w mailach do boryskowego DT :-) Z państwem Lukaskami konsultuję sie również w sprawach żywieniowych, zdrowotnych -raz jeszcze dziękuję za poświęcony czas i porady!

W telegraficznym skrócie:
- Borys był z nami na majówce w górach, gdzie czuł sie...., no jak góral w górach :). Rola maskotki schroniska baaardzo mu odpowiadała. (stawaliśmy na głowie, żeby dostać jednorodzinny pokoik w schronisku młodzieżowym z wieloosobowymi sypialniami, bo nie chcieliśmy, żeby się nie stresował, żeby miał spokój, a potem się okazało, że cały jest zachwycony leżeniem w jadalni na przejściu, gdzie każdy głaszcze :lol: )
- Jest ambasadorem psich praw. Tu na wsi, na wschodnich rubieżach nasz sposób traktowania go, jako członka rodziny wywołał zdumienie, kpiny, ironiczne uwagi, uszczypliwości, drwiny, a potem stopniowo, stopniowo, powolutku coraz więcej zmian w traktowaniu swoich czworonogów przez sąsiadów :)
- Pomimo, że to ja byłam "psoentuzjastką" a mąż "psosceptykiem", to największa -wzajemna!- miłość kwitnie między nimi dwoma. Więcej będzie w "głównej relacji", bo taka więź, jaka jest między nimi zasługuje na dłuższy opis.
-Borys jest psem doskonałym. Tak sobie właśnie wyobrażałam berneńczyka. Nic ująć, nic dodać. Czy my jesteśmy doskonałymi opiekunami? Nie wiem, ale myślę, że nie najgorszymi, bo bardzo się staramy. Widać też, że Borys zżył się z nami, obdarza nas wszystkich przywiązaniem, nie zaniedbuje nikogo, nawet naszą małą córeczkę niemowlaka szturcha nosem co rano na powitanie, wyraźnie otacza opieką. :-D
Myślę i mam wielką nadzieję, że mu u nas dobrze.
Wkrótce sami to ocenicie na zdjęciach. :-)
Sybil Ramkin
 
Posty: 44
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-05, 21:24
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
psy: Borys, berneński p.p. Siskin, cairn terier.

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez daria » 2010-05-13, 12:34

Marta Aga rozpieszcza nas fajnymi opowieściami i fotkami a Ty opowieściami które bardzo lubię czytać a na fotki pięknoty będę grzecznie czekać byle nie za długo ;-) :-D
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez kerovynn » 2010-05-13, 14:05

To ja też cierpliwie poczekam :-D , a na razie dzięki za małe "co nieco" - jak mawia Kubuś Puchatek ;-) :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Wydra » 2010-05-13, 19:05

z ogromną przyjemnością czyta się o szczęśliwych psach i ich opiekunach.
Marto!to dopiero początek Borysa miłości do Was,po pewnym czasie przekonasz się jakie jeszcze zapasy tego uczucia w nim drzemią.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez Bunia » 2010-05-13, 23:45

Marta , oczywiście posty pisane do mnie możesz wykorzystać. Te posty wspaniale opisują początek ich wspólnego życia ( mam nadzieję bardzo długiego wspólnego życia).Można by z tego złożyć książkę o wspaniałej przyjażni i zmianach jakie w nas zachodzą gdy na naszej drodze pojawia się czworonożny przyjaciel , który w dodatku jest cudownym berneńczykiem :-D .
Marta również wspaniale pisze o czym jeszcze nie raz się przekonamy ale wiem że jak najwięcej czasu chcą poświęcić Boryskowi .
Ale na fotorelację i tak czekamy ;-) .
Avatar użytkownika
Bunia
 
Posty: 248
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-01, 19:38
Lokalizacja: Pszczyna
psy: Wiki , Benuś(*) , Megi(*) , Bunia(*)

Re: Błąkający się Bernuś w Pszczynie - Borys ma już dom :)

Postprzez aga.galin » 2010-05-13, 23:52

Och, jak to przyjemnie poczytać, że wam tak miło czas płynie. Chociaż akurat nie ocielenia mam na myśli - bardziej te góry. Pozazdroszczę troszeczkę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Na zdjęcia też czekam z wyjątkową niecierpliwością, bo Borys to jeden z tych psiaków, który przeszedł ogromną metamorfozę. Zawsze, jak otwieram ten wątek i patrzę na jego zdjęcie na pierwszej stronie, to się nadziwić nie mogę, jaka to bida była. W ostateczności mogę zasugerować samodzielne "wygospodarowanie" miejsca na dysku. Ja zrobiłam tak tylko raz i była taka bura, że więcej się nie odważę. Ale za to już nie czekam - na hasło "potrzebuję ... w komputerze" małżonek reaguje natychmiast ;-) :-P


Sybil Ramkin napisał(a): Ciekawa jestem, czy ty na żywo też jesteś taka gaduła :-D

A wyobraźcie sobie, że nie... :-P Wolę pisać. Przydaję się ewentualnie przy różnego rodzaju biesiadach, imieninach (ale czasem - jeśli mam nastrój i odpowiednie towarzystwo)
Avatar użytkownika
aga.galin
 
Posty: 485
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-07, 00:15
Lokalizacja: Goleniów k.Szczecina
psy: REDI, PETRA, BASTER [*] i ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Już w nowych domach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości