Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Suczka Bernenski Pies Pasterski wiek ok. 3 lat, bez tatuazu i czipa.
Poszukiwany właściciel lub nowy opiekun, ewentualnie DT. Znaleziona w miejscowości Sowia Wola woj. Mazowieckie to sa ok. Kampinoskiego Parku Narodowego. Obecnie przebywa pod opieka weterynarza z lecznicy w poblizu , ktorej sie znalazla. Charakter typowy dla rasy czyli kocham dzieci i inne stworzenia:)
Osoby ktore znaja ewentualne miejsce zamieszkania suczki lub zainteresowane ewentualna adopcja lub zapewnieniem tymczasowej opieki prosze o kontakt na PW lub pod numerem telefonu 510 270 973.

pozdr

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Widać, ze sunia jest w miarę zadbana, może się zagubiła. Czy są ogłoszenia ?

Anna Rozalska napisał(a):Widać, ze sunia jest w miarę zadbana, może się zagubiła. Czy są ogłoszenia ?

Aniu, ogloszenia o znalezieniu sa ale poszukujacego zgube brak

pozdr

Jeżeli nie znajdzie się właściciel ja mam dla niej domek, moja koleżanka chce przygarnąć berneńczyka. Czekam na wiadomość na pw

Poszlo PW

pozdr

Sunia jest cudowna i pojechala dzis do nowego domu

pozdr

Dobrze, że finał dla psa jest pozytywny

Najwyższy czas przywitać się... Teraz mam na imię Figa. Mieszkam z moją nową pańcią i pańciem a także troszkę starszą koleżanką Miją (Mała Mi). Jestem bardzo grzeczna, zostałam bardzo dobrze wychowana, pięknie chodzę na smyczy, jak szkolony onek..., wskakuję chętnie do samochodu, uwielbiam jeżdzić..., czekam siadając przy nodze pańciostwa na zapięcie mnie na smycz przed spacerem, uwielbiam się przytulać i kocham głaskanie po brzuszku. Z moją domową siostrą zgadzamy się... ona pozwala mi próbować jedzenie z miski a ja nie mam nic przeciw aby zobaczyła co jest w mojej...Nie boję się burzy i strzałów , jestem odważna...Byłam z Pańcią u weta. Zrobił mi łokcie i biodra, usg brzuszka, pobrał mi krew na badania, testy na choróbska odkleszczowe, zaszczepił i odrobaczył. Powiedział Pańci, że jestem zdrowa i nie boję się niczego. Tylko mam wadę zgryzu, ale dam radę... ważę przecież 35 kg. Pańcia uczy mnie różnych rzeczy i mówi, że będę pracować z chorymi dziećmi... raz mnie zabrała.. bardzo mi się to podobało.

Jeśli dobrze zrozumiałam to gratuluje dopsienia
Sunia ma wielkie szczęście że trafiła do Ciebie . Życzę długiego, szczęśliwego, wspólnego życia

Asiu tak się cieszę, że suczka trafiła do Ciebie. Teraz znowu masz dwie.Ja też bym chętnie przygarnęła teraz taką bidę.
Pustka jest tak wielka, że na chwilę obecną nie daje rady. Na pewno będzie miała u Was dobrze. Życzę zdrówka na kolejne lata.

Oczywiście dziewczyny, że jest u mnie. Jestem szcześliwa, że ją przygarnęłam. Jadąc po nią miałam napisany inny scenariusz. Sunię zbrałam dla koleżanki, ale jak zobaczyłam jej berneński najcudowniejszy charakter to poprostu została z nami...Aniu zrób to co dyktuje Ci serce. Jestem z Tobą...

Wspaniale gratuluję Asiu nowej córeczki

A ja wiedzialam ze jak Asia ja zobaczy to bedzie chciala zatrzymac dla siebie bo ja juz dawno nie spotkalam tak chwytajacej za serce bernenki
Jakies fotki poprosze

pozdr

Wspaniale

super! Mam nadzieję, że na grillu się zobaczymy

No to FB to psuje.. Brakuje mi tu przycisku LUBIĘ TO!!

Suuper

Świetna wiadomość gratuluję nowego członka rodziny

Nie ma nic wspanialszego niż miłość psa z "odzysku"
Życzę wielu wspaniałych i zdrowych lat razem