Strona 5 z 35

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-03, 15:38
przez Magdalena
No więc,
Już w sobotę przenieśliśmy budę na drugie podwórko - bo póki co Łysemu nie będzie potrzebna.
Zdajemy sobie już sprawę z tego, że przestrzeń życiowa nam się skurczy dzięki temu nowemu ciałku :mrgreen:
I .... nie możemy się doczekać.
Czekam ja, czeka syn i mąż też (chociaż sie do tego nie przyznaje ;-) )
A póki co w sobotę o 16 czekamy na test :-D

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-03, 15:47
przez Magdalena
Magdaleno od Was bije na odległość pozytywna energia:)

Moja energia to jakiś mały ładuneczek przy Waszym cieple, życzliwości i sympatii. Jak Was czytam to łzawię (chyba pójdę do okulisty ;-)

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 00:01
przez Barbel
Magda, ty się poważnie zastanawiaj nad dwupakiem :!: :!:
Łysy na prawde lubi towarzystwo.... może jakis kociaczek, jak nie drugi psiaczek... malusi... maluteńki.... :mrgreen:

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 00:59
przez Wydra
Popieram :-D u mnie akurat jest przemiły maluch na wydaniu,przydałby się Łysemu ani chybił ;-) :lol:

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 11:06
przez kerovynn
Roma, on się chyba do Ciebie na stałe przykleił :-D :-D :-D :-D , gdzie nie zajrzę, wszędzie Wy razem tacy słodko przytuleni :-D :-D :-D .
A dwupak to jest to :-D . Eśka tęsknie zagląda za każdym napotkanym psiakiem, z wszystkimi chce się bawić. Ale już niedługo, mam nadzieję, to się zmieni...czego i Wam życzę :-D

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 11:12
przez Majszczur
O raju, gdzie nie zerknę to... pokerowe szczęście po oczach bije :mrgreen: wprawdzie niby tymczasowe, ale kto wie kto wie ;-)

Łysolku życzę Ci zebyś jak najszybciej trafił na taki przytulaśny pańciowy brzuszek... już na stałe i aż po grób :!:

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 11:21
przez saba&mlis
zadra napisał(a):Rasa przeurocza, taki wielki misiek, który nawet na chwilę nie opuści swojego opiekuna (mój leży przy desce, gdy prasuję, pod nogami, gdy gotuję, waruje nawet pod drzwiami, gdy na chwilę idę do toalety). Podobnie jest na spacerach - nawet jeżeli na chwilę się oddali, to zaraz wraca i szuka kontaktu ze wszystkimi członkami rodziny.
Na pewno nie będziecie żałowali wyboru, bo psy te są niesamowite. Życzę powodzenia w czasie wizyty przedadopcyjnej i serdecznie pozdrawiam

Wlasnie tak, trzymam kciuki ze wszystko sie uda i juz niedlugo ludzie i pies beda sie soba cieszyc :-D :-D

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 11:25
przez daria
Taki dwupaczek to naprawdę super sprawa i rozważcie taką propozycję,nie myślę o jakimś porównywalnym gabarytowo psiaku ale właśnie o takim chociażby wielkości Pokerka-Przyklejka :mrgreen: .
Łysolkowi byłoby raźniej z nudów jak Was nie będzie nie wymyślałby sobie zajęć tylko ten drugi piesek powinien być spokojny,bo gdyby dwa się miały nakręcać to już podwójny problem ;-)
Ja kiedy mi tylko pozwolą okoliczności od razu biorę drugie futerko(cavisia bo zakochałam się w tej rasie bez pamięci :-D )

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 11:49
przez Magdalena
No jednak muszę iść do okulisty ;-) ta potliwość oczu jest niemożliwa.
Odnośnie dwupaka - to póki co od ciepłej wiosny będzie miał kumpla - labradora szwagierki, który w okresie wiosenno-jesiennym spędza dnie na bliźniaczym podwórku i psy no i my ludzie też, mamy do siebie przejście :-D
Od wiosny u syna jest także zawsze cała banda dzieci - co zawsze naszego psa uszczęśliwiało a gęba sama się śmiała a mam nadzieje że i jemu sie spodoba.

Ściskam Was kochani mocno !!!!

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 14:29
przez MB
A ja właśnie byłam, z króciutką wizytą u Łysego :-)
Szepnęłam mu na uszko o Was ;-)
Radzi sobie chłopak naprawdę dobrze, nawet puszczony luzem podpiera się operowaną łapką.
Trochę się chwieje przy chodzeniu, musi się od nowa nauczyć łapać równowagę.
Za to w bieganiu nie ma sobie równych :mrgreen: pokraka jedna.
Schudło mu się trochę, ale ogólnie widać że jest zadowolony.
No i miziaj mnie, miziaj :!:

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 14:39
przez Barbel
No to Łysy ma dzisiaj nalot gości, zaraz Aga-2 do niego przyjedzie ;-)

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 15:05
przez Wydra
Magda! Ju Już za chwileczkę, już z momencik
po Twoim domu Łysy będzie się kręcić.

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-04, 15:57
przez Magdalena
Więcej, więcej proszę!
Jak tam przyszły synal nasz?
Jak jego samopoczucie? Jak? Co? Kiedy? Co mówi lekarz?

ps
Moje chłopaki ochrzcili go SZERMAN-em (a może to tak SHERMAN-em?) Hmm tutejsi panowie pewnie mnie poprawią :-D

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-05, 01:01
przez jz
Witam Magdo. Bardzo się cieszę, że Łysy vel Szerman znajdzie u Was swój nowy dom. Byliśmy dzisiaj u niego. Humorek dopisuje i kondycja po operacji nie dużo gorsza niż przed. Konsultowaliśmy jego stan z doktorem Novakiem i według niego Łysy będzie za pół roku śmigał. Po tej operacji najważniejsza jest rehabilitacja, czyli ćwiczenia: spacery ze zwróceniem uwagi, żeby w miarę możliwości podpierał się na operowanej łapie oraz ćwiczenia bierne - ruchy łapą do tyłu i do przodu, do granicy bólu. Łysemu bez problemu można wyciągnąć łapę do przodu, ale przy próbie wyciągnięcia do tyłu usztywnia się. Trzeba na to zwrócić szczególną uwagę. Staw musi być rozruszany, bo inaczej zrośnie się nieruchomo. Niby brzmi to skomplikowanie, ale tak naprawdę to kwestia pracy 2 razy dziennie po 15 minut biernych ćwiczeń oraz wolne spacery, na które zdrowy pies i tak musi wychodzić.
Iza, u której Łysy był przed operacją i teraz, bardzo go chwali. Nic nie niszczy, ma super charakter, nie ma z nim żadnych kłopotów wychowawczych. Jest gotowa wystawić mu jak najlepsze świadectwo. Myślę, że będziecie mieli z niego pociechę. Pozdrawiam :!: :-D

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-05, 01:23
przez Majszczur
jz napisał(a):Witam Magdo. Bardzo się cieszę, że Łysy vel Szerman znajdzie u Was swój nowy dom.
o kurka, coś przeoczyłam... wiążąca decyzja już zapadła :?:
Czy już można gratulować i otwierać szampana :?: bo mrozi się i tylko czeka żeby odpalić na cześć Łysego :mrgreen:

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-05, 01:36
przez jz
Jako taka decyzja jeszcze nie zapadła. Dopiero na sobotę został wyznaczony termin wizyty przedadopcyjnej. Ja tylko piszę, że się cieszę, że Magda jest chętna do adopcji oraz opisuję jak praktycznie trzeba się będzie zająć Łysym przez pierwsze miesiące.

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-05, 02:18
przez jz
No to kilka fotek z dzisiejszego spotkania,specjalnie dla tych stęsknionych :mrgreen:

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-05, 02:31
przez Wydra
Wielkie dzięki :-D Jaki ma radosny ten pychol na ostatniej fotce.Łysol robi się coraz fajniejszy.

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-05, 10:00
przez Julian
Duży jest pieeekny!
Dupina też już odrasta.Chłopakowi humorek jak zwykle dopisuje ,ma taki uśmiech....
Dzięki Wam za relację zdjęciową.

Re: Duży vel Łysy szuka miejsca na ziemi!

PostNapisane: 2011-01-05, 10:21
przez Magdalena
Całe wielgachne ciałko do głaskania -
Nogę będziemy ćwiczyć, na spacery chodzić i tulić się tulić i tulić. Jak tylko Pani Matka i Ciotki zezwolą.
Nie wiem co pisać dalej bo znów mi oczy "szwankują".
Mam nadzieje że Sherman będzie z Nami i że będziemy się z Wami wszystkimi spotykać to tu to tam.
Ech, niech już będzie ta sobota wreszcie!!! :-D