Camara napisał(a):O problemach Bena wiadomo było od początku. To dalej te same sprawy i nie ma niczego nowego
nomi napisał(a):dzieńdobry jestem właścielem bena ,chcę złożyć kilka wyjaśnień .Mianowicie psa nie chcę oddać diatego że mi się znudził tylko pierwszym podstawowym powodem jest to,że Ben wykazuje agresję wobec mojej rodziny. Pomijając to ,że warczy na mnie i szykuje się do ugryzienia to przedewszystkim zaczyna warczeć na moje trzy letnie dziecko i żone.Psa nie można wżaden sposób skarcić,jeżeli coś nabroi.Każda proba skarcenia kończy sie warczeniem i gotowością do ataku.Sytuacje takie najczęściej mają miejsce wtedy gdy pies coś zniszczy w domu lub co kolwiek jest nie pojego myśli. Ponadto pragnę się odnieść do zarzutów ,że Ben jest cytuję''zamknięty cały dzień sam w domu''.Wyjaśniam że pracuję w domu Ben bardzo dużo czasu spędza ze mną,może wychodzić do ogrodu kiedy chce lub siedzieć w domu.Ben okazał się domatorem,niechętnie wychodzi do ogrodu,musze go zachęcać nawet nie pomaga nasza sunia Saba.Nie ukrywam,że ta sytuacja jest mi na rękę ,ponieważ boje się żeby znów nie połknął kamienia.Generalnie harmonogram wygląda następująco;dwie godziny w domu ,potem chwila na polu.Cały dzień kończy się wieczornym spacerem,który Ben bardzo lubi.Dodatkowo chcę napisać ,że niestety pies bardzo lubi niszczyć różne sprzęty domowe,również w obecności swoich domowników.Ogólnie rzecz biorąc,podejrzewam że Ben w poprzednim domu był często bity i zaniedbywany i stąd teraz są takie problemy.ale jestem tylko laikiem i może się mylę .Może głównym problemem dla tego psa jestem ja nie umiem dobrze znim postępować.Osadzcie to sami .Pozdrawiam Darek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość