Książki książkami,a mnie się zdaje,że psy trzeba obserwować,wsłuchać się w nie,poznać mowę ich oczu,gestów,wydawanych odgłosów i wtedy idzie się z nimi doskonale dogadać
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Faworyzować nie trzeba żadnego,ja oba traktuję tak samo,a jak Nera podchodziła do mnie,a Bora siedziała w kącie i popiskiwała,to szłam do niej razem z Nerą,głaskałam obie,gadałam do nich i pojęły,że doskonale mogą obie leżeć obok mnie.
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Nera nie atakuje,a Bora się nie boi.
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Z tą dominacją to w ogóle dziwna historia(przynajmniej u mnie),bo raz dominuje jedna,a raz druga
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Zależy od sytuacji
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Np Nera wie,że nie wolno podjadać Borci smakołyków,bo można od niej oberwać
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Bora natomiast wskakuje na fotel i czeka na swoją kolej,aby powitać wchodzącego gościa,bo pierwsza wita się Nera
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)