Strona 1 z 1

Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-13, 21:10
przez Majszczur
Otrzymałam od znajomej maila o alarmującej treści.
Jeśli ktoś mógłby pomóc to będziemy bardzo wdzięczne, a psina najbardziej...

Obrazek

Cześć!

Piszę do Was, ponieważ wiem, że sporo osób spośród Was interesuje się behawioryzmem i zna się trochę na tresurze psów.
Otóż problem jest następujący - mój sąsiad ze wsi (dopiero się tam wprowadziłem) ma foxterriera (suka niewysterylizowana, tricolor, ok. 2 lat), którym zupełnie nie potrafi się zająć.
Sunia często szczeka, nie słucha go i zwiewa mu - dlatego trzyma ją w ciasnym kojcu (niemalże klatka). Dlatego wymyślił sobie, żeby ją poddać eutanazji, ale na szczęście weterynarz powiedział, że nie uśpi zdrowego psa. To gość wpadł na kolejny genialny pomysł - że ją odstrzeli. Na szczęście udało mi się uzyskać to, że dał mi trochę czasu, aby znaleźć jej nowy dom.

Dlatego mam pytanie - czy ktoś z Was chciałby przygarnąć tę foxterrierkę i ją wychować jak należy? Jeszcze nie mam jej zdjęć, ale jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę zdobyć.

Dzwońcie i piszcie na mój nr - 501262940

Pozdrawiam!
Oskar Wachowski


:sciana:

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-13, 21:28
przez aga.s
Wstrząsające. :[ Mam nadzieję ,że sunia znajdzie dom , gdzie pokażą jej jak powinna się zachować.W większości przypadków agresja zwierząt wywołana jest błędami właścicieli i ich niewiedzą.Foksiki ,to przecież ruchliwe ,hałaśliwe i nadpobudliwe pieski.Z drugiej strony genialnie się uczą tylko trzeba poświęcić im czas.

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-13, 22:18
przez Bobik
Psy myśliwskie to duży problem, ponieważ myśliwi mają wobec nich bardzo konkretne oczekiwania, a w wypadku ich niespełnienia nie mają skrupułów. Odmowa eutanazji przez weterynarza lub odwiedzenie od odstrzelenia może spowodować, że pies wyląduje przywiązany i porzucony w lesie. Nie pomagajcie tym psom - w pierwszym rzędzie złóżmy się na xxxxxxxxx dla tych ludzi.
mod:kontrowersyjne słowo zostało wykasowane

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-14, 22:42
przez Elmo
Brak słów...
I my mamy nadzieję, że uda się pomóc <tak>

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-15, 08:58
przez Majszczur
a ja już tracę nadzieję... na każdym forum - tak jak tu - ponad dwieście wejść i cisza...
a czasu jest tak niewiele... :(

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-15, 09:33
przez Halina
Bobik napisał(a):Psy myśliwskie to duży problem, ponieważ myśliwi mają wobec nich bardzo konkretne oczekiwania, a w wypadku ich niespełnienia nie mają skrupułów. Odmowa eutanazji przez weterynarza lub odwiedzenie od odstrzelenia może spowodować, że pies wyląduje przywiązany i porzucony w lesie. Nie pomagajcie tym psom - w pierwszym rzędzie złóżmy się na xxxxxxxxx dla tych ludzi.
mod:kontrowersyjne słowo zostało wykasowane


Zgadzam się po części z tym co piszesz. Psy myśliwskie to duży problem rzeczywiście ... ale wtedy gdy biorą je ludzie zupełnie nieprzygotowani do pracy z takim psem. W szczególności właśnie teriery wszelkie są bardzo trudne. Są to psy bardzo ale to bardzo nastawione na pracę , typowe dzikarze. Bardzo odważne ale i zaciekłe. Gdy nie mają możliwości wybiegania się i wypracowania to uciekają i robią tą robotę samodzielnie.

Natomiast sformułowanie
"ponieważ myśliwi mają wobec nich bardzo konkretne oczekiwania, a w wypadku ich niespełnienia nie mają skrupułów"
to jest spore nadużycie. Tak może postąpić jedynie PSEUDOMYŚLIWY, prawdziwy myśliwy po pierwsze ze swoim psem pracuje, po drugie wskoczyłby za swoim psem w ogień. To taka luźna dygresja.

A tak na marginesie to właściciel tego psiaka uważa się za "myśliwego"?

Magda, niestety trudnemu psu myśliwskiemu , foxterierowi , który nie odebrał prawidłowego wychowania od swego pana trudno będzie znaleźć dom. Pewnie dlatego taka cisza :-(

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-15, 16:44
przez Majszczur
Halina napisał(a): A tak na marginesie to właściciel tego psiaka uważa się za "myśliwego"?
nie mam pojęcia, ale przypuszczam, że nie jest zrzeszony. Mam nadzieję, że gdyby był i wiadomość o jego zamiarach dotarłaby do kolegów byłby spalony w towarzystwie. To raczej gość z gatunku tych, którzy kupują psa ze względu na wygląd a nie użytkowość. Ot, spodobał się, a potem przerósł właściciela.

Magda, niestety trudnemu psu myśliwskiemu , foxterierowi , który nie odebrał prawidłowego wychowania od swego pana trudno będzie znaleźć dom. Pewnie dlatego taka cisza :-(
Niestety zdajemy sobie z tego sprawę, ale cholera nigdy nie potrafię się pogodzić z faktem, że z powodu ludzkiej bezmyślności giną zwierzęta, bo jeśli jakiś dom się nie znajdzie facet z pewnością znajdzie sposób żeby pozbyć się "problemu" :|

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-15, 18:43
przez Elmo
Majszczur napisał(a):jeśli jakiś dom się nie znajdzie facet z pewnością znajdzie sposób żeby pozbyć się "problemu" :|

Jakieś pomysły? Jak można pomóc? Na pewno nie można pozwolić, żeby ta suczka zginęła :| Ja się nie znam, ale gdyby zawiadomić odpowiednie służby... Tak tylko głośno myślę... <bezrady2>

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-16, 06:55
przez hania
Rozgłosić wśród myśliwych. Oni czesto nie boją się "trudnych" psów, bo jak pies zacznie polować to wiele jego problemów znika a częsć okazuje się zaletami. A doświadczenia mam takie, że chętnie przygarniają teriery.

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-09-16, 08:44
przez Halina
hania napisał(a):Rozgłosić wśród myśliwych. Oni czesto nie boją się "trudnych" psów, bo jak pies zacznie polować to wiele jego problemów znika a częsć okazuje się zaletami. A doświadczenia mam takie, że chętnie przygarniają teriery.

To prawda, zachowanie o jakim pisze ten pan często okazuje się być pasją mysliwską bardzo cenioną przez myśliwych. Rysiek już się pyta wśród swoich znajomych czy ktoś nie chce foxterierka. Marne jednak szanse bo ci co chcieli psa myśliwskiego to już mają.

Re: Suczka na odstrzał :/

PostNapisane: 2011-10-12, 18:55
przez Majszczur
Nie mogę edytować pierwszego posta, a mam już fotkę tej suńki.
Proszę moderatora o wstawienie jej w pierwszym poście.
Może jednak komuś skradnie serce... czasu jest coraz mniej...

Zdjęcie zostało przeniesione do pierwszego postu