Moderator: Halina
Cefreud napisał(a):Nie wierzę,aby lękliwoś Re była winą Ani.
Nie oskarżam też Beaty.Ale akurat w tym temacie nie wysówał bym porównań na jej miejscu
Ps,przepraszam Moda, napisalam to na równi z Bossia,powinno byc to w offie ,moze pozniej to tam przeniose,ale teraz musze juz kończyc.,jezeli amin moze to prosze przerzucic ten post na offa.bea napisał(a):Wobec mnie padły na Tym forum zarzuty oszczercze i kłamliwe.byc moze komus bardzo przeszkadza moja obecnosc na tym forum i próbuje sie mnie tak z niego pozbyc.Jest to bardzo niskie działanie,nie mam nic do ukrycia jezeli chodzi o moja hodowlę,jezeli ktos ma przeciw mnie jakies dowody ,by mnie krytykowac prosze o ich przedstawienie,inaczej musi sie liczyc z wszystkimi konsekwencjami narazania mnie i mojej hodowli na utrate dobrego imienia.
Aga-2 napisał(a): Dobra hodowla... no, cóż, tu każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie jaka hodowla jest w jego opinii "dobra". Czy stawia w pierwszej kolejności na profesjonalizm i doświadczenie hodowcy, czy też miarą ma być "serdeczna i rodzinna" atmosfera odchowu szczeniąt. W mojej opinii liczy się i jedno i drugie, ale przy małej hodowli trudno o większe doświadczenie hodowcy, a z kolei w dużej - trudno poświęcić poszczególnym zwierzętom tyle czasu, ile by się chciało. Ja osobiście wierzę że osoba, która zakłada hodowlę robi to z zamiłowania, a co za tym idzie wkłada całe serce w to, co robi. Na pewno kocha zwierzęta, które hoduje i stara się zapewnić im jak najlepszą opiekę.
Halina napisał(a):Widzę, że Ilolilo podjęłaś decyzję. Cieszę się i mam nadzieję, że trochę moja rada ci się przydała . No to teraz szybkiego doczekania się maluszka w domu i cudownych przeżyć .
Powrót do Hodowle Berneńczyków
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość