O domisiach czyli petach - psiakach nie do hodowli

Moderator: Anirysova

Re: O domisiach czyli petach - psiakach nie do hodowli

Postprzez Leszczyna » 2011-03-13, 09:27

Ale czasem zdarzyć się może że szczenie będzie super rokowało wystawowo, sprzedane zostanie jako ,,NIE PET,, ;-) A jak urośnie to np zęby mu źle pójdą i też będzie PET ;-) bo nie do hodowli z przodozgryzem czy tyłozgryzem :-) Nigdy nie wiadomo co nam bozia da ;-)
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: O domisiach czyli petach - psiakach nie do hodowli

Postprzez Barbapapa » 2011-03-13, 16:53

Dlatego naogół jak się kupuję szczenię, kocię, to hodowca mówi, że na ten moment, jego zdaniem ten zapowiada się tak, a tamten tak. Oczywiście że w drodze rozwoju osobniczego mogą się pierwotne ustalenia zmienić, ale co do zasady to są to wyjątki od reguły. Jak też słusznie Roma zaznaczyła, bywają umowy sprzedaży czy nawet rodowody ze wzmianką o decyzji "jakościowej" hodowcy odnośnie danego zwierzęcia. Od pewnego czasu w FIFE, kociej organizacji nie wolno tego typu adnotacji do rodowodu wpisywać.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: O domisiach czyli petach - psiakach nie do hodowli

Postprzez Szelma1708 » 2011-04-09, 15:55

Szkoda, że tu tak cicho w tym wątku. Nasz domiś Wiciulek to najwspanialszy psiunio pod słońcem, serducho ma pojemne, ze każdego tam zmieści :)) przylepa z niego straszna, radość chodząca i biegająca, człowiekowi pycho się sam śmieje od rana do niego, kiedy tą swoją mordulką wielką liże człowieków na dzień dobry :mrgreen: jest przecudowny. Kropka. :))
Zastanawia mnie tylko co w głowach mają niektóre ludziska - ot sytuacja sprzed dni kilku: idziemy na spacer jak zwykle, mijamy za płotem berneńkę sąsiadkę (z Witobelskiej Przystani tylko dodam ... swoją drogą, okazało się, że pan Mirek Kubiak to mój dawny kolega ze szkoły ... ale pozostawię to bez komentarza...), no i psica bidulka, nosa spoza płotu nie wystawi, bo panciostwo uznaje, że ogród wystarczy.... bez komentarza. Rozmawiam kiedyś z panią psiczki, a pani mówi, że jej pies to nic nie rozumie, że ma już 3 lata, a nawet siadać nie umie ... okej, nie wnikam. Po kilku dniach spotykam pana męża, właściciela suni, który stwierdza, że berneńczyki to może i ładne są, ale starsznie rpzechwalone bo głupie (!!!) no tu to mi oczy na wierzch wylazły i pytam o co chodzi, dodając, że nasz Witek ma niecałe 5 miesięcy, a umie całkiem sporo i łapie wszystko błyskawicznie. Pan odpowiedział, że jego suczka nic nie łapie, bo jak oni mówią siad, to ona nie rozumie .... ręce mi opadły, próbowałam się wywinąć z dalszej rozmowy, ale pan zaczął dopytywać się, czy mam mojego psa z targu ... to już mnie nerw wziął i mówię, że nie, że z porządnej hodowli, że matka piękna, a ojciec inter, że krycie zagraniczne, a on się śmieje pod nosem i mówi, że mój pies to coś za dużo białego ma i, że chyba rodowodu to on nie ma, że to chyba sztuka "poza miotem" jest. No szok. Chciałam go zapytać, czy on chociaż matkę albo ojca suczki przy kupnie widział, ale ... eehhhh Dalszą część moich przemyśleń pozostawię dla siebie :evil: a jego suni mi po prostu strasznie żal, bo ładna jest i mądrze jej z oczu patrzy, szkoda tylko, że ma takich głupich właścicieli. Wystawowa suczka, a świata poza podwórkiem nie widziała.
Avatar użytkownika
Szelma1708
 
Posty: 148
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-27, 18:12
Lokalizacja: Wielkopolska
psy: Witt Berneńskie Łąki

Re: O domisiach czyli petach - psiakach nie do hodowli

Postprzez Julian » 2011-04-09, 22:37

No cóż !!!
Pies berneńczyk lub innej rasy jest taki jak jego właściciel.
Avatar użytkownika
Julian
 
Posty: 1579
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-15, 15:49
Lokalizacja: Kraków
psy: Julian (*) ,Dumka (*) Berta ,Kronos

Poprzednia strona

Powrót do - Hodowlane dylematy na różne tematy, czyli o wszystkim po trochu; inne problemy i kwestie.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron