Strona 1 z 3

maxymalne obciązenie

PostNapisane: 2007-03-18, 22:55
przez Cefreud
Czy ktos orietuje sie ile może uciągnąc bern? Chodzi mi o obciazenie sanek czy wózka?

PostNapisane: 2007-03-18, 23:09
przez nugatika
o tak, wlasnie.
Tez sie nad tym zastanawiałam, bo jestem ciekawa czy Nugat bedzie mnie mógł wozic na sankach :mrgreen:

Mi chodzi o doroslego juz oczywiscie, samca, bez przygotowania i wczesniejszego treningu. Z jaką ilością wagi dałby sobie rade? A po treningu? I jak taki trening by wyglądał?

PostNapisane: 2007-03-19, 08:36
przez Ania od Berena
Uciągnąc to pewnie dużo uciągnie ;-)
A tak na serio to wydaje mi się iż czytałam że max 80 kg może ciagnąć (ale muszę poszukać czy nic nie pokręciłam).

PostNapisane: 2007-03-19, 11:13
przez Ania Gd
Na wystawie w Bydgoszczy chyba był robiony test.
Ale do tego był używany "specjalny" wózek na szynach.
O ile pamiętam jakiś Barnuś uciągnął ok.70 kg.
Ale może ktoś inny lepiej pamięta.

Zwrócił moją uwagę brak rozsądku zwłaszcza Panów ogarniętych rządzą emocji i rywalizacji, którzy poddawali tej próbie psy abslolutnie "surowe" i nieprzygotowane, które skakały i miotały się w uprzęży bo nawet nie wiedziały o co chodzi.

Generalnie jestem wielką przeciwniczką poddawania takim próbom
psów bez odpowiednio długiego treninu i przed ukończeniem 2 lat.
To ważne jeśli wziąć pod uwagę "skłonności" Bernów do dysplazji.
Ciągnięcie bardzo obciąża stawy młodych psów, które nie są jeszcze dostatecznie mocne.
I jeśli nawet po psie chwilowo nie widać żadnych problemów, to z dużym prawdopodobieństwem pojawią się na starość.
Trening psa powinien przebiegać stopniowo od kilkunastominutowego ciągnięcia pustego i lekkiego wózka do obciążenia max (po 6-miesięcznym treningu) w granicach 20-25 kg dla psów i 15-20 kg dla suczek. To są ciężary podane do pracy w warunkach codziennych. Trzeba wziąć pod uwagę "płaskość" terenu oraz "jak łatwo wózek jedzie" (łożyska, koła itp.) Dobrze trenowany pies w dobrej formie i kondycji na "wózku testowym" bez problemu uciągnie znacznie większy ciężar.
Ale bądźcie ostrożni.
Chwila radości i beztroskiej zabawy może mieć za kilka lat katastrofalne konsekwencje.

PostNapisane: 2007-03-19, 11:25
przez Bernerin
Gdzies czytalam, ze obciazenie nie powinno byc wieksze niz polowa wagi psa.

PostNapisane: 2007-03-19, 11:32
przez Ania Gd
no właśnie
ale zawsze lepiej 5 kg mniej niż za dużo

PostNapisane: 2007-03-19, 11:43
przez Guard
Może mi ktoś doradzić, gdzie zakupić wózeczek i szelki dla dużej szwajcarki? Myślę o formie zabawy, bez obciążania. Będę wdzięczna za informacje.
Kinga i trzy sunie

PostNapisane: 2007-03-19, 12:10
przez Kasia
ja szelki dla Bosia kupowałam w krakvecie - tanie a moim zdaniem bardzo dobre

PostNapisane: 2007-03-19, 12:11
przez Ania od Berena
Ania Gd napisał(a):Na wystawie w Bydgoszczy chyba był robiony test.
Ale do tego był używany "specjalny" wózek na szynach.
O ile pamiętam jakiś Barnuś uciągnął ok.70 kg.
Ale może ktoś inny lepiej pamięta.

.


Aniu to było między 500-600 kg z tego co pamiętam.

Pamiętam program który kiedyś oglądałam- berny ciagnęły wózki pod górę z obciążeniem równym swojej masie- i byłyto zawody na czas. To ten słynny szwajcarski filmik z animal czy nationala.

Co prawda nie bern, ale fajnie napisane.
http://www.nowofundland.pl/domino/libra ... ent#editor

I zobaczcie o jakich obciążeniach jest tu mowa (po okresie treningu)...

PostNapisane: 2007-03-19, 12:19
przez Cefreud
Kinga-ja superancki wózek mam od Ani Barbelkowej ( dzięki uprzejmosci Joli), zresztą piekne profesjonalne szelki też.Zwykłe treningowe kupiłam w Krakvecie ale nie jestem z nich zadowolona( strasznie sie przekręceają)swego czasu mozna było zamówic wózek u Ali Spartkowej.taki wózek ma Pretorek i Bozena jest b.zadowolona.

Aniu od Pompki-nie zamierzam załadowac komody gdańskiej na dzień dobry.Pytam o obciązenie dla dorosłego berna po treningu!

dzięki Berenkowa-jak zwykle niezastąpiona w tych kwestiach :-)

PostNapisane: 2007-03-19, 12:22
przez Kasia
Karolina u nas Bosiek wozi na sankach obciązenie ok 30 kg (dwoje dzieci) ale juzprzy wjesciu na górke trzeba mu pomóc.
Wózkiem wozi tak do ok 20 - kg - najcześciej pomaga mi przy pracach kwaitkowych.
Mysle, ze spokojnie to obiązenie mogłoby być większe przy systematycznym treningu - ja Bosia juz staram sie jednak nie obciazac.dla niego zwykły dłuzszy spacer zaczyna być problemem

PostNapisane: 2007-03-19, 12:24
przez Barbapapa
A może w Bydgoszczy psy które umieją poszłyby w zaprzęgach? Niech ta wystawa da ludziom jakieś inne doznania. Może to też przyciągnie większą rzeszę wielbicieli Szwajcarów? Może jakiś pokaz sprawności, posłuszeństwa dla publiki pod egidą przyszłego Klubu?

PostNapisane: 2007-03-19, 12:36
przez Barbel
No, to trening czas zacząć.
Ale skąd ja wezmę takie bańki na mleko jak maja w Szwajcariii?! :mrgreen:
I sukienkę dla siebie??? :oops:

PostNapisane: 2007-03-19, 12:36
przez Ania Gd
Cytat z artykułu podanego przez Anię Lubenkową :
....Gdy szczenię zobaczy, że diabeł nie jest taki straszny jak go malują, utrudniamy ćwiczenie. Przyczepiamy do linek bardzo lekki przedmiot, np. kawałek styropianu, gumy. Ciężar przedmiotu nie może przekraczać 0,5 kg, dlatego że nie wykształcony jeszcze w pełni układ kostny psa nie może być narażony na duże obciążenia.

Dopiero osiemnasto- dwudziestoczteromiesięczne nowofundlandy mogą ciągnąć wózki z obciążeniem. Nie mniej jednak niż dwunastomiesięcznego psa możemy „obywać" z ciągnięciem pewnego ciężaru. Do linek przypinamy klocek drewniany o ciężarze nie większym niż 3 kg. Gdy młody nowofundland dobrze czuje się z tym obciążeniem, możemy rozpocząć pierwsze zajęcia ze specjalnym, lekkim wózkiem. Wózek nie może ważyć więcej niż 7 kg, I oczywiście nie wolno go niczym obciążać.

Jak widać chodzi tu autorowi o nauczenie psa "zasady" ciągnięcia "na pusto"
(a nie o ciągnięcie ciężarów).

PostNapisane: 2007-03-19, 13:03
przez Ania od Berena
Aniu ale to normalne że psa oswajamy z ciązarem powoli. Dla mnie normalne jest że pies musi mieć zdrowe stawy, zakończony wzrost, zdrowe serce, treningi rozpoczynamy powoli, powoli "dociązamy". Normalne że pies ciągnie odpowiedni wózek, sanki w odpowiednich szelkach.
Ja absolutnie nie uważam że bern to wyczynowiec.

Natomiast czasami odnoszę wrażenie że berny to pies któremu mało co wolno. Nie przesadzajmy - podałam linka do niufek - bo raz że jest fajnie napisany, dwa że nowofunlandy ciezkie psy, często dysplatyczne a jakoś aktywnością w wielu dziedzinach biją berny na głowę. I uważają że pies może ciągnąć wiecej (dalsza częśc artykułu mówi o ubciążeniach do rożnych typów wózków). Pewnie że bern to nie fufa i obciażenia muszą być mniejsze. Ale wg mnie psu się nic nie stanie jeśli przygotowany odpowiednio pociągnie dzieci na sankach itd

Lu czeka na swój wózek, i po prześwietleniu i po powtórnym zbadaniu serca urozmaiciemu dogoterapię wózkiem.

PostNapisane: 2007-03-19, 13:23
przez Barbapapa
Aniu gdzie jest ten link?

PostNapisane: 2007-03-19, 16:11
przez Ania Gd
Jolu
tutaj jest ten opis:
http://www.nowofundland.pl/domino/libra ... ent#editor

Ależ dziewczyny,
mój post był przeznaczony dla osób "początkujących" i niezorientowanych,
a nie "zaawansowanych" w tym temacie. :-P
Przypomniały mi się posty niektórych osób jakie pojawiały się na tym forum,
mówiące o chęci zaprzęgania 10-12 miesięcznego berneńczyka do sanek i wózków z dziećmi. ZGROZA :evil:

No przecież nie przypuszczacie, że będę pouczać np. Jolę. :-P

PostNapisane: 2007-03-22, 17:32
przez Bożena od Pretora
Mój Pretorek ciągnie wózek i tam sobie ciągnie swoją 5 litrową butlę z wodą i miskę, oraz moją torebkę. :-) Nie chcę go przeciążać. Ale wtym roku - bo ma juz 3lata-bedzie chodził ze mną na rynek i może powozi zakupy -jakięś jarzyni i owoce. Pretor uwielbia ciągnąć i jest bardzo grzeczny i skupiony w czsie swojej pracy. :-)

PostNapisane: 2007-03-25, 00:16
przez Mary i Pako
wczepiam sie w watek :D

hm z tego co wiem to jakeis 500-kg ogolnie ciagna ale keidys byl film w tv ze jednen berni potrafi pociagnac nawet tone! ale to bo nielzym treningu...

WÓZEK NA SPRZEDAŻ

PostNapisane: 2007-03-25, 12:22
przez Ula
Zobaczcie, wózek do sprzedania http://www.allegro.pl/item178244320_woz ... inny_.html

Mamy bardzo podobny od Ali, jest świetny :-D