hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Moderator: Anirysova

hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez prittstick » 2010-01-24, 04:02

Witam. Kopiuje z forum molosów, przegladałam ten portal i nie mogłam znalesc forum, więc zapytałam tam, a tu okazuje sie że forum jest. wiec...


Mój pierwszy post na tym forum, wlaściwie zarejestrowałam się po to, żeby właśnie załozyc ten temat. jestem posiadaczką 4 letniej berneńki- Salmy (bez papierów) trenujemy obi, frisbee i agility. Suka mimo beznadziejnej wczesnej socjalizacji i problemów lekowych po resocjalizacji jest świetna do pracy, łupowa, aportujaca, nie do zajechania pod tym względem. (mimo pseudo mamy farta i mamy HD-B, raczej B w jednym biodrze, i łokcie czyściutkie) mam jeszcze 2 letnią sukę border collie- Gretę, możliwe że ktos mnie kojarzy z forum o borderach, badz dogomani. No ale do rzeczy...
Chciałam się Was zapytac o linie uzytkowe berneńczyków. Czy w ogóle takie rozgraniczenie w rasie jest (jako, że moją rasą są bordery, na berneczykach poprzestałam przy moim jednym psie i podstawowywch informacjach)? Czy może są po prostu bernenczyki, które sobie jakos tam pracują i takie co jeżdżą na wystawy a jakiegos rozgraniczenia w liniach nie ma, po prostu na co trafisz na to będziesz miał? Interesuje mnie też czy jest szansa trafic na lżejszą wersję pod względem budodwy. Cos mniejszego (ale bez przesady) lub nawet nie mniejszego, ale jak moja suka z dłuższymi łapami, troche mniejsza ilością futra, lekką (tak powiedzmy do 32kg) czyli taką bardziej wersję uzytkową (ta budowa się zazwyczaj wiąże wąłsnie z liniami uzytkowymi, więc jesli linii tych nie ma to chyba po prostu trzeba by brac najdrobniejsza sukę w miocie.
Domyslam się, ze to linie uzytkowe mogly by byc trochę naciagane, bo uzytkowosc bernenczyków sprowadzała się do ciagnięcia wóżków z mlekiem (i jakiej pomocy przy stadach z tego co gdzies czytałam. W ogóle jak to własnie jest, czy bernenczyki pasły, osłaniały tyły, pilnowały, czy po prostu sobie tam siedziały?), więc raczej chodzi o linie, które specjalizuja się w ratownictwie, obedience, takie robiące nizle IPO miały by zadatki na dobrego psa do pracy. Chodzi mi o łup, aport, kontakt, chec pracy itp.
Możecie podac nazwy hodowli, które albo prowadza linie uzytkowe, albo maja psy robiące cos z wyżej wymienionego jesli linie uzytkowe nie istnieją? Nie chodzi mi o jakies pojedyncze egzemplarze, które cos robia ale hodowle, które kładą nacisk własnie na takie rzeczy jak uzytkowosc.

nie planuje kupna berneczyka, po prostu pytam z ciekawosci i pewnie w bardzo dalekiej przysżłosci skorzystam z tego (poki co tylko bordery wchodza w grę :lol: )

jesli ktos zna odpowiedz, milo by było podyskutowac.

pozdrawiam, Daria


PS: wybaczcie mi moja niewiedzę, pytania moga brzmiec dla Was głupio, ale ta kwestia od dawna mnie juz interesuje.
Avatar użytkownika
prittstick
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-24, 03:56
Lokalizacja: Warszawa
psy: berneński pies pasterski, border collie

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Anuta » 2010-01-24, 10:15

Witaj prittstick na naszym forum.
Poruszylas bardzo ciekawy temat. U Bernenczykow nie ma oficjalnego podzialu na linie wystawowe i uzytkowe. Nie podlegaja one probom pracy. Wymagania hodowlane obliguja do przeswietlania stawow biodrowych i testow psychicznych (by eliminowac osobniki strachliwe i/lub agresywne, te ostatnie zdazaja sie b.rzadko). Chociaz ..., jak to zwykle bywa, mozna wyraznie zaobserwowac osobniki masywne, ciezkie, tzw grubej kosci z duzymi glowami, glebokimi i szerokimi klatkami piersiowymi, ciezkim zadem i ... osobniki bardziej sportowe, wyraznie lzejsze, o lzejszych glowach, bardziej podkasane, o zwykle wezszej, mniej glebokiej klatce piersiowej, ale za to bardziej skoczne, lepiej klusujace, czesto posadzane o ADHD. Te ostatnie zwykle osiagaja doskonale wyniki na egzaminach PT, uwielbiaja sie uczyc i pracowac, doskonale radza sobie w obi, frisbee, agility czy IPO. Jednak niestety nie osiagaja najwyzszych laurow na wystawach, bo typ sportowy jest przeciwwskazaniem do rozrodu. Ogladajac kolejne mioty w hodolach, wyraznie mozna zaobserwowac tzw linie sportowe, jednak oficjalnego rozgraniczenia na linie sportowe i wystawowe w Polsce nie ma. I dobrze moim zdaniem, bo ZK (nie tylko w Polsce) maja tu klopot. Czesto, w wielu rasach i krajach, roznice eksterierowe i w psychice osobnikow z liniach wystawowych i uzytkowych sa znaczne. Czasem sa to zupelnie inne psy i trodno je porownywac miedzy soba (na jednym ringu).
P.S. Nie jestem specjalista, a jedynie obserwatorem i to co napisalam, to moje przemyslenia.
Ostatnio edytowano 2010-01-25, 10:17 przez Anuta, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Anuta
 
Posty: 1370
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 15:45
Lokalizacja: Warszawa
psy: Astra(*), Nora(*) i Indi(*), Jumper, KeyRa

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Klaudia1 » 2010-01-24, 11:40

Kiedyś interesowałam się ratownictwem i słyszałam, że ta hodowla specjalizuje się w hodowli psów ratowniczych: http://www.bernersennenhunde.at/hunde/hunde.htm
Ostatnio edytowano 2010-01-24, 11:44 przez Klaudia1, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Klaudia1
 
Posty: 237
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-09, 00:21
Lokalizacja: Sanok

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez MagdaMR » 2010-01-24, 11:40

Hovawarty też znacznie róznią sie między sobą. Jedne są cięższe, spokojniejsze, bardziej "niufowate", a drugie lżejsze, bardziej żywiołowe, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Jednak hodowcy bronią sie przed wyraźnym podziałem na linie użytkowe i eksterierowe, z powodów które podała Aniuta. Wystarczy popatrzeć do czego doprowadził taki podzial np. u owczarków niemieckich... :-/
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Beata i Fiona » 2010-01-24, 13:30

no cóż :mrgreen: nasze berny są zdecydowanie z tych długonożnych, czyli typ sportowy, ale na wystawy jeździć lubimy (i posłuszeństwo ogólne bardzo się przydaje)
Fionka jest po przedszkolu, PT, połowie PTT, jednych zawodach :-P amatorsko rzucamy sobie talerzyk i pokonujemy tor, lubi ciągnąć sanki i biegać przy rowerze
więcej o Fionce
skończyła 4 lata i w końcu zmądrzała (jeśli można to tak nazwać :lol: ) ale nadaktywność chyba nigdy jej nie przejdzie
w jej galerii jest kilka linków do naszych filmików

Trey za długie nogi został nawet pochwalony na klubówce :mrgreen:
żeby mieć sportowego berna trzeba lubić ten typ, bo na wystawach większość preferuje te mocniejsze
póki co skończył przedszkole (gdzie z powodu właścicielki 'prezentował' sposób wykonania komend :-P ), w przyszłości planujemy PT, ale jeśli chodzi o sport - osobiście wolę pracować z suczkami (są żywsze i szybsze)
talerzyk też lubi i owszem, ale narazie tylko rollery
na tor jeszcze nie miał wstępu ;-) ale do skakania to jest stworzony :roll: :lol:
do roweru był przyzwyczajany (spacerkiem), ostatnio podpięłam go do pustych sanek i o zgrozo :mrgreen: jak mu się spodobało, nie ma żadnych oporów przed ciągnieńciem naprzód, bardzo zawzięty :-> (jakimś cudem wcisnął się do szorek Fiony)
ale dwa na raz nie dają rady :lol: Trey gdyby mógł pociągnął by sanki i Fionkę jako pasażerkę (biedna za nim nie nadąża, w co ciężko uwierzyć ... :roll:

obydwa okazy uwielbiają gryźć ;-) na obronę się narazie nie wybieramy, może w przyszłości, ale za gryzakiem pójdą w ogień :mrgreen:

osobiście uwielbiam ten typ - jest z nim duuużo do roboty :mrgreen:
o borderku kiedyś marzyłam, to moja druga ulubiona rasa, obecnie przegrywa wzrostem :->
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez prittstick » 2010-01-24, 15:07

Klaudia1- dzieki za tego linka, kiedys własnie w niego weszłam na dogomanii, ale za nic nie mogłam odszukac tematu w którym był podany i po cichu liczyłam, że ktos go tu wrzuci :-D

Anuta- rozumiem o co chodzi, własnie chcialm sie dowiedziec czy jest wśród berneńczyków tak jak u borderów (chociaz raczej wiedziałam, że tak nie ejst ze względu na taka niejednoznac\zą uzytkowosc bernenczyków w porównaniu do borderów) gdzie mamy psy wystawowe/mieszane border collie i working sheepdog, zarejestrowane w ISDS (international sheepdog society), chociaż moga otrzymac podwójna rejestrację, alw wymogi co do hodowania są inny a i psy tak bardzo rożnia się wyglądem, że ocenianie ich razem na wystawach było by trudne (pomijając już fakt ze przy working sheepdog zupełnie nie chodzi o wygląd a uzytkowosc i dobrze, bo psy wystawowe jak to sie zazwyczaj dzieje sa coraz gorsze).
Beata i Fiona- zaraz sobie przejrzę Wasza stronę, dzięki. tez lubie ten typ posądzany o ADHD (co za paradoks, wiekszosc osób posądza bordery o posiadanie ADHD, a moja suka cały dzien przesypia natomiast włącza sie i pracuje na pełnych obrotach na treningach, nic nie zniszczyła w swoim zyciu, jedynie jest mistzrem złodziejstwa jesli chodzi o żarcie, ale to juz moja zasługa, bo nigdy jej nie powiedziała, ze wejscie na stół i zjedzenie kanapki z talerza jest złe :lol: z reszta bordery w ogóle, poprawne z charakteru bordery to psy które na codzien są nieklopotliwe, a daja z siebie wszystko przy pracy). zapraszam Cie tez do obejrzenia naszych filmików na YT( link w podpisie) ;-)
Mnie natomiast odpowiada wielkosc bordeów, bo wszelkie ewolucje we frisbee moga wykonywac, natomiast muszę miec większego psa jak berneczyk bo po prostu uwazam, że fajnie jest miec cos ogromnego, futrzastego, co moge pogłaskac bez schylania się, ale to cos musi miec tez dobra uzytkowosc, w tym moemncie nie zniosła bym psa, którego musze blagac o chec pracy ze mną.

Musze zaczac sie interesowc i wgłębiac w rodowody berneczyków, jakos sie zoreintowac w liniach, przodkach itp bo to w sumie ciekawy temat, a poprzestałam tylko na borderach.

Dziekuje za odpowiedzi, moze macie jeszcze jakies linki do stron hodowli zagranicznych, gdzie stawia się na uzytkowsc, lzejszy typ?

Mozecie jszcze poweidziec jak to jest z psaieniem u berneczyków? co one wąłsciwie w związku z tym robiły, czy posiadają cos takiego jak instynkt czy było to raczej pilnowanie stada, alarmowanie o niebezpieczenstwie (stawiam na to ostatnie, moja suka i chyba wszystkie bernenczyki sa w tym mistrzami, nie ma to jak zimna pobudka donosnym szczekaniem o 4 w nocy, bo ktos chodzi po klatce schodowej :lol: )


edit: obejrzałam Fine, super suka, bardzo ładne chodzenie na kontakcie i w ogóle fajny typ, taki lubie ;-)

Tu jeszcze wrzuce 2 fotki mojej Salmy, wersji sportowej :lol: Ku przestrodze, zeby nie kupowac bez rodowodu, bo moze takie cos wyrosnąc...

tu była najbrzydszym szczeniakiem na swiecie, jakies 7 miesiecy.
Obrazek

Na szczescie wyładniała (jedyne zdjecie jakie mam w pozycji bardziej stojacej w statyce)
Obrazek
Avatar użytkownika
prittstick
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-24, 03:56
Lokalizacja: Warszawa
psy: berneński pies pasterski, border collie

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Szilkowa » 2010-01-24, 16:45

Jeżeli chodzi o sportowy typ to zdecydowanie podoba mi się bardzo Fiona ;-) :mrgreen: Jestem więc bardzo ciekawa jak będzie rozwijał się Trey a w szczególności najmłodsza panna :mrgreen:

Beata i Fiona napisał(a):osobiście uwielbiam ten typ - jest z nim duuużo do roboty :mrgreen:


Zgadzam się całkowicie :-D I ogólnie fajnie się pracuje z psem którego ludzie kojarzą jako miśka i nic więcej :-)


Daria - ja Cię kojarzę z borderowatego forum ;-)
załóż Salmie galerię :-) Jeden Wasz filmik z frisbee kiedyś wstawiłam na forum ;-)
Avatar użytkownika
Szilkowa
 
Posty: 3098
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52
Lokalizacja: okolice Gorzowa
psy: Szila-bpp Tia-bc

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Beata i Fiona » 2010-01-24, 17:41

posiara napisał(a):Jeżeli chodzi o sportowy typ to zdecydowanie podoba mi się bardzo Fiona ;-) :mrgreen: Jestem więc bardzo ciekawa jak będzie rozwijał się Trey a w szczególności najmłodsza panna :mrgreen:

Beata i Fiona napisał(a):osobiście uwielbiam ten typ - jest z nim duuużo do roboty :mrgreen:


:mrgreen: dzięki
młoda łazi za mną jak cień :roll: co zaczyna być denerwujące
Bogu dzięki smakują jej parówki :mrgreen: bo Trey byle czym się nie zadowoli ...

może jutro uda się pstryknąć coś z sankami
__________

Daria im więcej czytam twoje wypowiedzi na temat borderków tym bardziej wraca mi na nie apetyt :mrgreen: brrr... muszę się opanować :-P
co do bernusiów - ogólnie miały PILNOWAĆ stada, domu i dobytku właściciela, poza tym ciągnęły wózki z mlekiem do pobliskich serowarni, z tego co czytam na forum zdarzają się osobniki z instynktem zaganiania, ale nigdy nie widziałam tego na własne oczy
dzisiaj raczej pilnują rodzin, i starają się mieć wszystkich na oku! ;-)
dawniej pilnowały większych zwierząt niż owce (większość bernomaniaków drażni określenie 'owczarek berneński', bo bernusie nie są owczarkami),
gdzieś czytałam że pewien berneńczyk nie wrócił do domu i całą noc spędził na polu pilnując zgubionej rzeczy właściciela,
mają silny instynkt terytorialny - w ojczyźnie mieszkały na dworze przy domu, gdzie zazwyczaj nie było ogrodzeń, a rzecz jasna nie miały prawa uciec
ze względów użytkowych stłumiono instynkt łowiecki i agresję - po co pies pasterski który atakuje wypasane zwierzęta, intruzów odstraszał wyglądem i szczekaniem,
niestety coraz więcej bernusiów na wystawie skacze sobie do gardła ... :-/ i jest to tolerowane :evil:

pierwsze berneńczyki bardzo różniły się budową od dzisiejszych i miały większe predyspozycje do zaganiania, już widzę dzisiejszego 60kilowego misia który zagania krówki :mrgreen:
http://www-nmbe.unibe.ch/deutsch/531_5_3_1.html
te były typu sportowego,
dziś na wystawach - niestety większość sędziów preferuje typ mocny i niskopodwoziowy (multum z nich może oceniać wszystkie rasy, a jak coś jest do wszytskiego to jest do niczego)... bardzo rzadko wygrywają sportowcy (nie mylić z chudzielcami ! )
i dlatego moje ulubione wystawy to klubówki i specjalistyczne - przynajmniej wiem że sędzia zna się na rasie, a nie zgaduje który ma wygrać :-/ czasami jak widzę jakie psy wygrywają to aż strach ...
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Beata i Fiona » 2010-01-24, 17:52

filmiki obejrzane :mrgreen:
psycho berder rozłożył mnie na łopatki :lol: genialne!!

a film z Dizzy z ulubionych :shock: niesamowity ...
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez prittstick » 2010-01-24, 19:33

dzieki :oops: ;-) A Dizzy jest niesamowita, Natasha pieknie ja prowadzi, suka jest moja absolutna faworytką w ostatnim czasie, no nie ma sie do czego przyczepic, kwintesencja agility (tez mam do niej poniekad sentyment, bo moja borderka tez jest Mkową i tez blue merlaczka :lol: )

Swietny ten link z pierwszymi berneczykami, ten z 1912 wyglada jak salma w wieku 10 miesiecy :lol: a tak szczerze, to troche borderowy jest, przynajmniej bardziej borderowy niz niektore obecne wystawowe bordery. w ogóle co za smieszna zaleznosc, chyba jakas moda sędziowania na wystawach, u borderów tez coraz krótsze łapki, wielka głowa z wielkim czołem i krótki pyszczek:lol:

Mnie sie podoba w bernczykach to, (oprócz tego że sa pieknę i maja puszyste czółko do całowania :lol: ), ze są psami które są duże, masywne, grubszej kości, potezne ( fajnie sie z nimi wyglada na ulicy :lol:), ale jednoczesnie nie męcza sie tak szybko, są chetne do pracy, niezmordowane, szalone, no i oczywiście to alarmowanie o zagrożeniu jest cos co w nich absolutnie uwielbiam, to daje poczucie bezpieczenstwa, a jednoczesnie nie stawianie na psa jako ochroniarza, który ma sam unieruchomic złodzieja i zadzwonic po policje, tylko psa który da nam znac, kiedy poczuje zagrożenie a my bedziemy mogli szybko zareagowac (taki dodatek do alarmu :lol: ). moze mowie teraz o mowim psie, ale czesto słysze, ze moj pies jest fajny i nie do zajechania, że super że jest lupowy, bo teraz berneczyki to tak podrepczą, pobiegna po pileczke i koniec. Fajnie było by gdyby byli hodowcy, którzy hoduja w tym kierunku, bo przeciez berneczyki moga byc swietnymi psami do obi, ratownictwa, a też było by fajnie wystartowac z nimi (oczywiscie nie licząc na wielkie laury) w agility (tu by sie rpzydał typ lżejszy), pojechac na zawody frisbee i zrobic te 2 fristajle i mini, zeby pies nie padł w pierwszej minucie pirrwszego fristajlu i nie wracał jak slimak :lol: Chciałabym, żeby ludzie którzy zajmują sie praca z psem/sportami wybierali berneczyki równie chętnie jak bordery, ONki, belgi itp, żeby te psy były znane ze swojej dobrej uzytkowosci (glownie do obi i ratownictwa) a nie wybierane tylko jako trikolorowa ozdoba ogródka...
Avatar użytkownika
prittstick
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-24, 03:56
Lokalizacja: Warszawa
psy: berneński pies pasterski, border collie

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Drixon » 2010-01-24, 19:49

nie do zajechania to są landseery - wiem co mówię bo mam od niedawna dwupak berno-landkowy - i nie spotkałam tak wytrwałego berna jak Landkowe półroczne szczenię (oprócz wytrwałości ma jeszcze wiele innych cech charakteru, którym brakuje Bernom - landseer to udoskonalony Bern po prostu)
Zresztą nie tylko Drix jest takim energicznym przedstawicielem rasy - wytrwałość to po prostu jedna z cech tej wspaniałej rasy ;-)
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez prittstick » 2010-01-24, 20:34

niestety za duże dla mnie, one sa chyba wielkosci nowofunladna? Ale ciekawe jest to co piszesz, w sumie nigdy na żywo nawet tego psa nie widzialam... zaraz sobie poszperam na YT, moze gdzies ktos z takim psem startuje:)
Avatar użytkownika
prittstick
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-24, 03:56
Lokalizacja: Warszawa
psy: berneński pies pasterski, border collie

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Drixon » 2010-01-24, 20:36

większe - zależy od osobnika, ale na pewno lżejsze (budową), szybsze i bystrzejsze ;-)
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez prittstick » 2010-01-24, 20:54

Mnie się wydawało, ze są cięższe tzn więcej ważą i sa masywniejsze, w ogóle większe. cos jak nowofunlandy:)
Avatar użytkownika
prittstick
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-24, 03:56
Lokalizacja: Warszawa
psy: berneński pies pasterski, border collie

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Drixon » 2010-01-24, 21:06

Landseery mają wysokie 'podwodzie' - czyli długaśne łapki, są szczuplejsze niż niufy i chyba lepiej umięśnione niż wystawowe niufki(bo tych z ratownictwa to na wystawie to raczej nie spotkasz) ;-)
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez AT » 2010-01-24, 21:59

cześć to pewnie mój wpis z linkiem do hodowli von Wiesmadern widziałaś na dogo ;-) (tak na marginesie jak poszperasz na tej stronie to znajdziesz info, że ,,norma" wagowa dla berneńczyka to wcale nie 60 kg :-P ale w Naszym pieknym Kraju chyba jakiś kompleks wychodzi bo prawie wszyscy myślą, że im cięższy tym lepszy)
Generalnie jesli chciałabyś takiego, jak to niektórzy hodowcy określają, bardziej mizernego za to ruchliwego berneńczyka to warto poszukać własnie choćby w Austrii, Niemczech czy u naszych południowych sąsiadów (oni nie mają takich ,,uprzedzeń rasowych" i przegląd szkoleniowo-użytkowy ras tam zdecydowanie szerszy niż u nas to i rodziców dla potencjalnego ,,mizernego" i pracującego szczeniaka znaleźć łatwiej ;-)). Jak przegrzebiesz forum to kilka linków powinnaś znaleźć bo temat był juz nie raz wałkowany.
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez kreska » 2010-01-24, 23:09

Kod: Zaznacz cały
tu była najbrzydszym szczeniakiem na swiecie, jakies 7 miesiecy.
ku przestrodze bo odbiega od wzorca ale zeby tak od razu najbrzydszy... ! poprostu smukla slicznota :-)
Moja Lata jest takim typem "lekkiego" berna, ostatnio bardzo przybtrala na wadze i osiagnela 34kg :shock: standartowo trzymala wage miedzy 30-32kg wiec jest dosc lekka, jej skocznosci staramy sie nie sprawdzac ale na pewno jest bardzo czula na 'trop" i ma bardzo silny instynkt stadny i zagarniajacy do "stada". Im wiecej stworzeń tym lepiej sie czuje i najchetniej zaganiala by wszystko co sie rusza, lacznie z zabami :roll: ;-) :mrgreen: moze w tym roku uda nam sie pocwiczyc w naturze :-D

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez prittstick » 2010-01-25, 01:11

AT- dzieki, w wolnej chwili na pewno przeszperam.

kreska- moja suka w sumie wygląda normalnie, znawcą wzorca nie jestem, ale na chwile obecną takim gołym okiem, które zna berneczyki ze zdjęc i na zywo, suka wygląda jak bernenczyk nie tylko z umaszczenia (na szczęscie charakter i pewne specyficzne zachowania, sposob cieszenia sie, mimike tez ma bernczykowa) ale i z budowy. moze nie ejst to hiper poprawne, raczej bardziej długonożne i szczuplejsze, ale z zachowaniem tej masywnosci i grubej kosci. Natomiast w okresie wzrostu wygladała koszmarnie :lol: to zdjęcie ejst wyjątkowo niekrozystne, bo z głupia miną :lol: ale miała długie, wielkie, grube łapska i była zupełnie krótkowłosa, z przylegajaca sierścia. Siersc dluzsza miała tylko na uszach :lol: Dopiero jakos po roku dostała loczków i teraz ma taką siersc, no jak widac na drugim zdjeciu, zima ma więcej loków na grzbiecie i "piórka" na szyi ;-)
tez odkryłam tej zimy, ze ma świetny węch, świetnie wyszukuje zabawek pod sniegiem. Wychodze na oddzielne spacery i borderka zgubila pilke w zapsie po kolana, nawet porzyczałam łopate od robotników z budowy obok i rozkopywałam i nic (borderka ma węch do dupy, w ogóle nie węszy tylko obserwuje :lol: ). wziełam Salme, pusciłam ze smyczy, jakies 5 metrów przed tym miejscem złapała trop i od razu znalazła piłkę. no, w kazdym razie zadna piłka nie zaginie z nią :lol: musze zakupic pewna książke i porobic jej zabawy węchowe z wyszukiwaniem przedmitów, chociaz tropienie to dziedzina sportów kynologicznych, która mnie jara tak samo jak zaprzegi i wyscigi chartów... 8-)


Tu fota, jak wyglądała na prawdę mało bernczykowo
Obrazek

Ale tu już wyglada o wiele lepiej, dla mnie (gdyby nie te oczy...) jest perfekcyjna :-D
Obrazek

Ale dosyc wklejania fotek swojego psa w watku z nim nie związanym (wlasciciele psów maja te właściwosc, ze moga godzinami opowiadac o swoim psie :oops: :lol: ). powiedzmy ,ze zawarlam w temacie powitanie, galerie i jakze powazny temat o liniach :lol:
Avatar użytkownika
prittstick
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-24, 03:56
Lokalizacja: Warszawa
psy: berneński pies pasterski, border collie

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Anirysova » 2010-01-25, 13:26

U berneńczyków nie ma podziału na linie użytkowe i wystawowe. I całe szczęście. I nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że te wysokonożne są bardziej sportowe. Moim zdaniem jedynym kryterium jest waga, faktycznie te wielkie i ciężkie raczej się nie nadają, ale cała reszta (średniaki i mniejsze) bez względu na typ budowy jak najbardziej. Zresztą przykładem są Czechy i Dania, gdzie berny raczej mizerne nie są, a wiele z nich sporty uprawia i to w różnych dziedzinach.
Na podstawie moich psów, też mogę stwierdzić, że prawie każdy berneńczyk nadaje się, żeby z nim pracować.
Na ringach wystawowych radzą sobie nieźle, ale i do sportów też się nadają (stwierdzone przez szkoleniowców).
Orson, ten największy do agility się nie nadaje, ale już do obrony czy tropienia jak najbardziej.
Co ciekawe nasze najładniejsze dwa psy, te które mają najlepsze wyniki wystawowe są też najbardziej sprawne ruchowo; Darwin i Monia są szybkie, skoczne, dużo biegają, lubią ćwiczyć z człowiekiem, szybko się uczą i zawsze mają ochotę by pracować. Monia jest w tym względzie niezmordowana. Aż szkoda, że nie mamy na tyle czasu, by sprawdzić się na bardziej zaawansowanych szkoleniach, czy zawodach.
Mam nadzieję, że dzieci Moni odziedziczą jej charakter i pasję do pracy (jeszcze trzeba znaleźć dla niej odpowiedniego męża ;-) ).
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: hodowle uzytkowe/linie uzytkowe?

Postprzez Anirysova » 2010-01-25, 13:35

A teraz wstawię kilka fotek.
Na początek Darwin:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W Czechach;

córka Darwinka w dogoterapi:
Obrazek

synek Darwinka uczy się paść:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

z pańcią na desce:
Obrazek
Obrazek

syn Eryczka w obronie:
Obrazek
Obrazek

córka świczy posłuszeństwo:
http://www.stream.cz/video/78615-vycvik ... -15-5-2008

W Czechach jakoś nikogo nie dziwi, że berneńczyk pracuje.
Chciałam dać duński link, ale mi nie działa, sprawdzę to wkleję.
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Następna strona

Powrót do - Hodowlane dylematy na różne tematy, czyli o wszystkim po trochu; inne problemy i kwestie.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron