Wadliwe umaszczenie ?

Moderator: Anirysova

Postprzez Kasia » 2007-02-27, 14:45

Aniu oczywiscie ze tak! tylko, ze akurat przebielenie to nawet ślepy widzi i o ile ja tak sie umawiałam, ze pani mi doradzi (od razu powiedziałam, ze nie mam pojęcia o rasie a zalezy mi na psie baaaardzo wystawowym i pani mi to obiecała) o tyle w tym względzie mam (miałam) jakiś tam żal do niej własnie o ta kwestię.

Teraz mam duzo większą wiedze - pewnie, ze szczeniak to los na loterii, ale juz wiem na jakie ewidentne wady zwrócic uwage. ale to juz pewnie rozwazania na inny temat, zreszta sprawa Bośka juz tyle razy była wałkowana, ze mi te negatywne emocje juz zdazyły po prostu opaść. teraz sie ciesze, ze mam siedmioletniego, zdrowego (tfu tfu tfu) psa a szczeniaka berna będę kupowła teraz pod zupełnie innym kątem i 10 x zapytam sie o zdanie osób, które mają więcej wiedzy na ten temat niż ja, zanim podejme decyzje.

Wracając do tematu - Bosiek mimo ze nie jest psem hodowlanym jest psem o ładnej budowie, doskonałej psychice - mysle, ze mimo przebielenia jest takim psem, którego hodowca nie musiałby sie wstydzic w swojej statystyce, gdyby taka była prowadzona.
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Kasia » 2007-02-27, 16:26

Aniu ale na to sie nałozyło kilka rzeczy - fakt, to przebielenie to była sprawa numer 1- nawet na sekcji w katowicach pani mi powiedziała - ooo z takim przebieleniem to niech sobie pani daruje - nie ma szans...dopiero jak trafilam na forum to sie dowiedziałam ze przebielenie to nie wyrok na psa ;-)
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Kasia » 2007-02-27, 17:01

no mnie zniechęciła na amen (na tamta chwilę) cała drogę od katowic do tychów przeryczałam - pierwszy pies z rodowodem w rodzinie, miał byc super hiper itd a tu taki klops.ale teraz tez bym sie tak nie zniechęciła szybko, tylko, ze teraz to mam juz troche wiecej wiedzy i trochę wiecej znajomych u których moge sie doradzic i duzo wiecej dystansu.
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Agata » 2007-02-27, 17:04

Kasia napisał(a):odnisołam sie do tego co napisałas wczesniej o do tego: " Nabywcy takiemu jak ja wtedy można wcisnąć wszystko. Kupi każdą historię, bo mu się rasa podoba, nie myśli o ukrytych wadach, nie wie co go czeka w przyszłości, jeśli nie zostanie odpowiednio poinformowany. Nie ma nawet pojęcie ile kosztuje utrzymanie psa. Chyba, że nie jest taki "zielony" jak ja byłam. " no własnie to mi sie stało i pisząc to co napisałam chciałam potwierdzic Twoje słowa.

A Dżoszem powinnaś sie chwalić!


KAsia ale przebielenie Bossa jest na tyle nieduże, że nie ono powino decydować imho o jego wystawowości. Wcale nie musi być tak, że hodowca chciał Cię oszukać. Najważniejsza jest budowa, a jak sama pisałaś Boss jest ładnie zbudowany. Gdyby nie ten typ sierści (o którym hodowca nie mogł wiedzieć, patrząc na szczenięcy puch) to Boss byłby bardzo ładnym psem wystawowym. Naprawdę wcale nie musiał Ci nikt chcieć wcisnąc peta. Gdybym takiego psa sprzedawała to co prawda naświetliłabym sprawe dokładnie...że budową się wyróżnia itp ale ma taką wade, która jednak jest mniejszej wagi. Nie wiem jak Ci został Boss sprzedany ale przecież wiesz, że to nie działa tak, że z linijką się do pyska podchodzi. Ona ma niewielkie podpalanie, ma białe stosunkowo za daleko posunięte.

Pamiętam jak przekonywałam Alę, ze Sara jest śliczna a przebielenie nie ma znaczenia nawet w połowie takiego jak budowa. A Sarka już jest championem Polski :-) Spójrz na Oriona Mazurskie Wspomnienie...taki sam przypadek.

Gdyby nie sierść Bossa (bo ta niestety ogólne wrażenie bardzo psuje), która jest kręcona, to myślę, że mógłby całkiem fajne wyniki uzyskiwać na wystawach.
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez Agata » 2007-02-27, 17:09

Nie doczytałam wątku do końca i widze, że Ania już napisała wszystko o przebieleniu przede mną ;-)
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez Kasia » 2007-02-27, 17:16

Agatko tak, teraz to ja juz to wszystko wiem ale na tamta chwile odniosłam takie a nie inne wrazenie - zeby to było tylko przebielenie kącika to nawet bym słowem nie pisneła - bardziej "istotne" jest dla mnie to przebielenie na głowie, które juz wtedy było wiadomo, ze nie zniknie, nie zmaleje.
Futro jest widoczne dopiero teraz tzn w wieku poszczenięcym - wszystkie szczonki miały takie futerko jak Bosiek jako maluszki a teraz sama widziałam, ze te futra maja duzo ladniejsze - moze wina tu lezy po mojej stronie? nie wiem i prawde mówiac juz teraz nie robi to na mnie wrazenia (chociaz pewnie ze chciałabym, ze nie dosc ze kochany to zeby był chodząca doskonałoscią)

Moją głupota było to, ze sie poddałam, ze nie próbowałam, bo mimo wszystko trzeba było pojechac na wystawy, wysłuchac róznych, nawet niepochlebnych opinii, nawet na tym psie sie czegos nauczyc.ale to serio, juz mnie nie rusza. było jak było, trzeba było mniej sie zdawac na czyjąś opiniię, bardziej poszukac.inna sprawa, ze Bosiek był mi sprzedany jako piesek pełnowartosciowy, w normalnej cenie (niby) specjalnie wybrany - ja bym tak umaszczonego psa nie sprzedała jako pełnowartosciowego w sensie hodowlanym.
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez saganka » 2007-02-27, 17:49

Oj Kasia, bo zacytuje " Ty mu nie pecikuj!" :lol:
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Gość » 2007-02-27, 17:53

Obrazek
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Gość » 2007-02-27, 17:53

to ja - Bossowa
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Kasia » 2007-02-27, 18:10

(Kasia Szamowa moze przenies te posty odnosnie Bossa do innego wątku albo wogóle to offa? zeby tu nie zaśmiecały)
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez maat » 2007-02-27, 18:29

Kasia napisał(a):(Kasia Szamowa moze przenies te posty odnosnie Bossa do innego wątku albo wogóle to offa? zeby tu nie zaśmiecały)

One wcale nie zaśmiecają . Historia Bossa to właśnie ilustracja rozterki hodowcy.Futro Bossa jest " nie takie" ale cały Boss super. Wcale nie tak dużo jest berneńczyków o takiej psychice i takiej budowie...i bądź tu mądry !
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez Kasia » 2007-02-27, 18:36

Bardzo "pocieszające" jest to, ze podobno taki typ włosa byłu pierwotnych bernów - juz mniej pocieszające ze juz wtedy nie był pożądany :mrgreen:
Ja mam mocna świadomośc tego jaki sierściuch jest, jakie sa jego mocne i słabe strony.Ale chyba równiez niejako po tej nauce, po tym jak widze jak potrafią psiaki chorowac to myslę, ze to co kiedys było dla mnie sprawą zycia i smierci (czyli kolory Boska)jest teraz gdzies na dalszym planie.
Nie wiem ale juz pomijając Boska to przy takiej ilości ładnych piesków które widac i na wystawach i na forum wydaje mi sie, ze potencjalni własciciele mają z czego wybrac :mrgreen:
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Maggie » 2007-03-26, 16:45

Kasiu, Twój Boss to zdaje się wujek mojego Atosa. Możesz mi powiedzieć (albo wszyscy mi powiedzcie :-) ), jaki to typ włosa ma Bosio, że nie jest on pożądany? Ja zielona jestem, jeśli chodzi o wystawy, wątku nie czytałam od początku (gdzie jest poczatek?), ale w tym, co widzę na tej stronie, rozpoznaję naszą historię z Atosem - też MIAŁ być wystawowy, he, he.
Maggie
 
Posty: 87
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 21:48
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Kasia » 2007-03-26, 16:54

bo wątek ma początek w innym temacie ;-)
Bosiek ma po prostu skręcony włos - loczki, od siebie moge jeszcze dodac, ze jest on taki lekki, znacznie sie rózni od pozostałych forumowych psów.
Udaje nam sie z tym nieco walczyc ale to juz tak bardziej dla siebie - Bosiek ani wystawiany ani rozmnazany nie będzie.
Jak tylko znajde zdjęcia ze zblizeniem sierści to je wstawie

a Atos po jakich jest rodzicach?
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Kasia » 2007-03-26, 17:10

o tak wygląda sierśc Bosia:
zaraz po kąpieli i wysuszeniu

Obrazek

a tak w trakcie tygodnia :mrgreen:

Obrazek

taki rodzaj sierści fatalnie wygląda jesli psu pozwoli sie wyschnąc po kąpieli - tragedia.Dlatego ja po kazdej kąpieli suszara w dłoń i czesanie z suszeniem.
Teraz ten włos jest (nieco) inny bo jest skrócony i ten który odrasta jest lepszy ale cudny to nie będzie nigdy.Tylko Bosiek moze czuc sie jak Kleopatra - dwa rodzaje odżywek, jedwab...czekam teraz na efekty ;-)
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez nugatika » 2007-03-26, 17:55

Kasia ale to tak zle az nie wyglada :shock:
w Katowicach Irydion z Wichrowych Łąk miał chyba podobny włos o ile sie nie myle [nawiasem wygral w swojej klasie]. Ale to nie jestem pewna na 100 poszukam jakies fotki i wkleje.

----------

nie znalazlam nic takiego
Obrazek

jedynie to zdjecia, ale ono jest chyba jeszcze z tamtego roku.
Choc na wystawie jego siersc wyglądala zupelnie inaczej - nie ma nikt zadnej jego foty?
Byla wlasnie taka puszysta jak Twojego Bosiastego.
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez Marta i Cera » 2007-03-26, 18:39

Katasia puszysta może i tak ale długa i prosta.Kasiowy Bosio ma skrecony włos,trzebaby go było prostownica potraktować :mrgreen: .Te psiaki mają zupełnie inny włos może na zdjęciach wyglądaja podobnie ale to nie to.Widziałam obydwa na żywca.Bosio jest porostu zakręcony i z tym mu do twarzy ;-)
Avatar użytkownika
Marta i Cera
 
Posty: 265
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:31
Lokalizacja: Jarosław
psy: Karolina Psy i My - Cera

Postprzez nugatika » 2007-03-26, 18:45

nie wiem no, ale chłop mi sie wydawal strasznie puszysty :-D
A to chciałabym zobaczyc takiego Bosia, który ...


Marta i Cera napisał(a):... jest porostu zakręcony

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez Marta » 2007-03-26, 20:38

Kasiu - spójrz na to z innej strony - do takiego Bossa to się dopiero można przytulić!!! :-D

Jestem ciekawa jak to możliwe... My nigdy nie suszymy po kąpieli i nie mamy takiego puchu :shock:

A czy rodzaj szaty to jakaś wada wystawowa? :-o
Avatar użytkownika
Marta
 
Posty: 1022
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:00
Lokalizacja: k. Torunia
psy: Debora, Karmel, Campari, Cherry, Tores
Hodowla: Zielone Ścieżki

Postprzez nugatika » 2007-03-26, 21:50

Marta napisał(a):spójrz na to z innej strony - do takiego Bossa to się dopiero można przytulić!!! :-D


o tym samym Marta pomyślalam :-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Następna strona

Powrót do - Hodowlane dylematy na różne tematy, czyli o wszystkim po trochu; inne problemy i kwestie.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości