Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Moderator: Anirysova

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2008-04-29, 09:37

Dobra, już powoli mierzi mnie tłumaczenie Beatko krok po kroku, że wpisywane będą SPRAWDZONE dane; że w przypadku braku danych nie będzie wpisane nic... Dlatego mamy nadzieję, że ten katalog, będzie dyscyplinował właścicieli i hodowców; że to od naszego pokolenia zacznie się porządne sprawdzanie przyczyn, profilaktyka w zapobieganiu chorobom.(A ta profilkatyka - czy to nie jest właśnie Twój program zdrowia???) Katalog ma dbać o psy, o NASZE berny. Nie ma budzić obaw, strachu. (Choć na razie - sądząc po reakcjach, budzi popłoch - właśnie tak wygląda)

Żeby było jasne o co nam chodzi:

http://www.lupus-on-line.com/ - baza owczarków niemieckich - wcale nie może tam wejść każdy
http://www.wolfdog.org/ita/dbase/stats.html - tu nawet miedzynarodowa baza wilczaków
http://www.boxeronline.boxerclubitalia.it/ - baza włoskich bokserów - tu już w ogóle jest "hasło - odzew"
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Anna Rozalska » 2008-04-29, 10:15

Skoro hodowcy mówią, że wychowanie szczeniaków i opieka suni cieżarnej wiaże się z duzymi kosztami to moze należałoby zmniejszyć populację berneńczyków.Nie mam tu na mysli pseudohodowli dla ktorych liczy siie tylko zysk. Obecnie jest bardzo duzo ogloszeń o zakupie szczenmiaków BPP. Nie trzeba sie juz zapisywać na mioty. Cena zakupu szczeniaka rownież zmalała. Jeżeli będzie mniejsza populacja to przyszli rodzice mogą być lepiej dobierani. Znam psy ur. w 2001r. gdy nie były jescze rasą tak popularną a ich cena była o wiele wyższa, które cieszą sie dobrym zdrowiem. Te ktore rodza się teraz są coraz bardziej chorowite. Moim zdaniem suki, które rodzą po parę miotów też nie dają super szczeniaków. Boję się, że moda na berny minie i coraz trudniej bedzie sprzedać szczeniaczki.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Kasia » 2008-04-29, 10:27

Anna o czym Ty mówisz?? co ma do tego katalog? wg jakiego kryterium miałoby się odbyc to "racjonowanie" kryc? na jakiej podstawie mówisz ze teraz berny są słabsze? a moze wykrywalnosc i znajomosc chorób jest inna?
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Anna Rozalska » 2008-04-29, 10:39

Mam takie wrażenie, że jeszcze parę lat temu nie było az tyle reproduktorów i suk hodowlanych co teraz. Rodzice byli dobierani staranniej. Cena psa była o wiele wieksza, Teraz jest ich bardzo dużo. Ogłoszeń o kupnie pełno. A zatem czy rodzice tych szczeniąt są super zdrowi i nie spokrewnieni ze sobą. Z tego co wiem to znalezienie odpowiedniego partnera dla suki nie jest juz takie proste. Jestem jak najbardziej za stworzeniem katalogu ale tylko z prawdziwymi danymi a do tego musi być wspólpraca hodowców i włascicieli.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2008-04-29, 10:43

To jest normalne, że w pewnym momencie rynek się nasycił, ale popyt będzie zawsze.... Mniejszy lub większy... Ja też nie mam pojęcia jak wyobrażasz sobie kryteria doboru repro i suk, które moga mieć dzieci...
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Kasia » 2008-04-29, 10:50

Anna kilka lat temu dzięki temu ze było mniej repro, kryłaś tym co było w Polsce (wszyscy kryli tym samym ----> zawęzenie puli gentycznej). Jak sie pojawiał reproduktor to było dzikie szaleństwo. Moim zdaniem teraz o wiele łatwiej dobrac fajnego psa do własnej suki. Nie wiem czy rodzice byli dobierani staranniej...moim zdaniem swiadomosc jest o wiele wyższa teraz niż np 8 lat temu kiedy ja kupowałam psa.
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Anna Rozalska » 2008-04-29, 14:18

Wszystko sie zgadza ale czy nie wydaje sie Tobie , że długosć życia naszych bernów ciagle sie zmniejsza. Kolo mnie mieszka sunia z hodowli Spalony Młyn .
W kwietniu skończyła 7 lat. Czuje się świetnie, nigdy nie chorowała a nawet nie widać u niej siwego włosa. Bardzo bym chciała aby Lamia dozyła takiego wieku w takiej formie. Właściele nie dociekają ile żyli jej rodzice czy dziadkowie. Może to i lepiej . Ja sprawdziłam tylko pradziadków od strony matki i ojca
i się załamałam.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez jaska » 2008-04-29, 15:20

Pobieżnie to przeczytałam, bo elaboraty to nie dla mnie. Konkretnie-zgadzam sie z Alą, robić czym prędzej , moze i w formie tabelki, i umieszczac to co sie wie: najważnijesze długośc życia, jak ktoś posiada to daty urodzenia, śmierci, jak ktoś ma to cudownie- przyczynę zgonu, wyniki HD, ED i jak ktoś ma wyniki innych badań. I tyle.I nie wgłębiac się ze ktoś coś mataczy, ktoś ma powody bo coś chce ukryć, albo się wybielić, albo coś tam jeszcze. Poprostu-spis bernów, moze i ten co robi Jurek plus wpisujemy kto co wie-najlepiej własciciel, hodowca , bo z osobami trzecimi to róznie bywa.
Myślicie , po co ja ciągam stare psy na wystawy? Ano po to zeby jeden czy drugi nie zadawał głupiego pytania czy pies żyje, bo ktoś coś gdzieś usłyszał ze nie-to nie jest miłe.
Avatar użytkownika
jaska
 
Posty: 434
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 22:32
Lokalizacja: Wyry
psy: B.B.,Darling & Dark Easter Mocny Akord
Hodowla: Mocny Akord

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Szam » 2008-04-29, 15:30

Mozna pisac tak jak przy wstepnych badaniach na dysplazje, jezeli nie bedzie papierka od weta, ze przyczyna zgonu taka a taka (a w nawiasie zrodlo).
Przydaloby sie tak jak w bernergarde jeszcze podawac zrodlo danych (wlasciciel, hodowca, osoba trzecia itd z imienia i nazwiska).
Baza w pierwotnej formie moze byc jak w najprostszej postaci, tak jak proponuje Beata.

Jaska Twoj Akord to juz rekordzista i oby zyl jeszcze minimum kolejne 10 lat w takiej kondycji !!

Anno, co do zywotnosci, to medycyna poszla do przodu to raz, coraz wiecej wiemy (dzieki internetowi) i coraz wiecej o tym sie mowi. Np. mowi sie, ze USA sporo psow ma histio...ale tylko dlatego tam tak jest, ze to histio jest diagnozowane, u nas zanim sie zdiagnozuje zwykle jest po psie :(
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Anirysova » 2008-04-29, 15:37

Zgadzam się z Beatą i Kasią, koniecznie podawać źródło (zaświadczenie od weta, certyfikat, dane osoby (hodowcy, właściciela) podającej informacje.

Szkoda, że tak mało psów powyżej 5 lat jest wystawianych :-?
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez AT » 2008-04-29, 18:23

alicja napisał(a):.......Ostatnio jak spytałam hodowczynie od której kupiłam spartana o długość życia jego mamy to powiedziała krótko ze nie wie bo ją oddała,zresztą wiem jaki miałam problem żeby wyrwać dokumenty z krycia Sannym-dla mnie taka sytuacja jest nie do pomyślenia ale w takich hodowlach gdzie jest duzo psów każdy ruch podraża koszty utrrymania zwierząt i to też rozumiem bo jeżeli hodowla jest jedynym źródłem utrzymania to należy tylko takim ludziom współczuć, do nich co miesiac pieniadze nie wpływają a bardziej codziennie wypływają i mysle że żeby nie pasja miłość i ogromne poświecenie to była by to poprostu pseudohodowla i tyle.
wiecie łatwo sie poddaje krytyce hodowców teksty typu żeby hodowcom sie chciało i wiele innych które tu doczytałam powiem wam sczerze bardzo bolą.Wiem jak zaczynałam wiem ile mnie to kosztuje pracy pieniędzy-prowadząc hodowlę uczciwie z poświeceniem i miłoscią możecie mi wierzyc że koszty przekraczają jakikolwiek zysk.wiem jak to u nas wyglada szczepienia odrobaczania karma z nie byle jakiej półki opieka na sunią w ciąży i zwiazane z tym wydatki to nie zabawa a bardzo poważne koszty u nas na przykład razy 6+2 a w tym 2 lub jeden miot w roku.Nie wspomnę o własnej pracy stresie zwiazanym z porodem i odchowaniem maluszków-a potem czytam teksty typu ,nie musimy kupować sprowadzimy z zagranicy ........bo polskie to be...nie musi ich być wcale - odrobina szacunku jeszcze nikomu nie zaszkodziła zawsze to tłumaczę swoim dzieciom jak są na kogoś wkurzeni i daje pozytywny rezultat
kolejna sprawa która gdzieś tam doczytałam to ze hodowcy powinni na swojej stronie umieszczać takie czy inne dane jasne powinni ale to też proszę sobie wyobrazić są koszty.Ja za zrobienie strony którą teraz sama aktualizuje czy jak to sie tam nazywa dałam juz kupe pieniedzy,kazdy nowy dzial kosztuje i ja to rozumiem bo informatyk to człowiek po to sie uczy żeby mieć z tego zapłatę a nie kazdy z nas potrafi to zrobić sam.kolejna sprawa to prowadząc hodowlę cały czas sie czego nowego uczymy ,nabieramy doświadczenia i wtedy włąsnie wychodzi ze trzeba do strony dołozyć to czy tamto-ale jak mówie nie da sie tego zrobic od razu bo to pociaga za soba kolejne pieniadze.Ja powiem od siebie żeby utrzymać hodowlę oboje z mezem zasuwamy od rana do wieczora prowadząc kilka dzialalnosci na raz.
kolejna sprawa dobrze wiemy bo przkonał sie juz o tym nie jeden hodowca jak warto mówić prawde ,czy czasami lepiej nie odzywać sie wogóle, ile było nalotów na forum jak pamiętam na hodowców -nie wymienię nikogo żeby nie ruszać zagojonych ran .
Myślę ze duzo wiecej mozna zdziałać współpracująćc bedąc bardziej tolerancyjnym do siebie nawzajem nie zaczynając jakiej kolwiek inicjatywy na wytykaniu wad innych i zacząć od najmniejszych kroczków a potem powoli do przodu-może jednak warto spróbować-jestem za-a nie tak tak jak ktoś napisał zeby hodowcom sie chciało...............
z szacunkiem ala spartkowa

Pani Alu wszystko rozumiem, większość z nas też ma jakieś hobby i wiadomo, że na hobby to się raczej nie zarabia (choć znam kilka wyjątków ale nie w dziedzinie hodowli zwierząt) Jeśli ktoś dla pasji hoduje psy na przykład, to dla mnie logiczne jest, że robi to jak najlepiej potrafi i nie ma oczekiwań choćby zbilansowania się kosztów i przychodów i takie osoby same z siebie starają się choćby jak najwięcej wiedzieć o przodkach swoich psów i przekazywać je nabywcom swoich szczeniąt. Jeśli jednak ktoś traktuje hodowlę jak biznes to niestety ale prędzej czy później musi się liczyć, z konkurencją ( w tym zagraniczną) i dokonać wyboru czym będzie z nią ,,walczył" jakością czy ceną (i choć możemy się oburzać, że w tak ,,rynkowy" sposób mówimy o żywych istotach jakimi są psy ale jednak chyba wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, że gdy coś się kupuje to staje się to towarem - chociaż w przypadku zwierząt specyficznym). Hodowla jakichkolwiek zwierząt to ciężki kawałek chleba ale nie ma przymusu utrzymywania się z tego typu działalności. Zresztą każdy kto żyje z jakiejkolwiek działalności gospodarczej (rolniczej czy pozarolniczej) nie ma łatwego chleba ale my na przykład nie narzekamy i uważam, że współczuć to należy ludziom, którzy nie mają pracy i środków do życia.
Ja mam wielki szacunek do Pani i wielu innych osób na tym forum jednak proszę zrozumieć, że niektóre wypowiedzi (a i brak wypowiedzi) czasem my właściciele psów możemy odczytać jako brak szacunku do nas a przecież kochamy jak tylko potrafimy psy, które nam powierzyliście pod opiekę i też chcemy dla nich jak najlepiej i nam też jakieś minimum szacunku mogło by skapnąć (choćby właśnie w formie pomocy w tworzeniu katalogu, programu zdrowia czy innych działań tego typu)
Chyba już wszyscy sobie wszystko wyjaśnili i nikt mam nadzieję się już na nikogo nie będzie boczył i wszyscy razem coś fajnego wreszcie zbudujemy bo przecież wszyscy tego chcemy

Co się tyczy średniej życia berneńczyków w Polsce to nie wiem czy obecnie można w ogóle wiarygodnie stwierdzić jaka ona jest bo biorąc pod uwagę całą populację (która jest już niemała) dane o śmierci są nieliczne trudno z tego wyciągać jakąś daleko idącą średnią.
taki ogólny katalog pozwoliłby choćby zorientować się jak to jest z tą długością życia berneńczyków w Polsce naprawdę.

Powiem, że mnie z Mufka kiedyś zaczepiła Pani, która powiedziała, że też ma sunię berneńczyka, która ma już 13 :!: lat (niestety byłam w takim szoku, że okazałam sie kompletną trąbą i nie spytałam skąd ma tą sunie ani gdzie mieszka)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Kasia » 2008-04-30, 09:09

Dziewczyny zgdadzam sie ze dane sa na tyle wazne, ze warto je podawać w jak największej ilisci - moze faktycznie w tej formie, ze odok źródło i jesli jest np skan danego dokumentu to do tego skan.

Mimo wszystko ja jakos obawiam sie sytuacji w której odana jest np jakas tam zasłyszana przyczyna zgonu i nagle wskakuje nam na forum były własciciel i robi wojne o zniesławienie i Bóg raczy wiedzieci o co jeszcze...mało było juz problemów z tym związanych? nie jestem przeciwna, raczej ostrozna...
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Gość » 2008-04-30, 09:38

mam pytanie.... nie męczy Was pisanie przez 12 stron tego samego tylko innymi słowami?

Dane NIE będą wprowadzane przez osoby postronne. Będzie wąska grupa osób mogących wpisywać dane. Hodowcy i właściciele będą mogli zgłaszać dodawanie/zmianę dostępnych danych, ale wszystko będzie udokumentowane..... Nie mam więcej do napisania w tym temacie.
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Szam » 2008-04-30, 09:42

To czekamy na katalog ;-)
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Alicja i Spartki » 2008-04-30, 09:48

Nie ma to jak męszczyzna krótko i rzeczowo a do tego na temat. :-) :-) :-) Skąd ja to znam :-D
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Cefreud » 2008-04-30, 10:11

to ja pochwalę się w imieniu Iwony że Markiz Duch Wrzosowisk http://www.trikolor.prv.pl/ ma juz 9 lat i trzyma się bardzo dobrze :-)
Znam też w Krakowie dwa berny-oba z hodowli z Dębicy(nazwy własciciele nie pamiętają) co maja odpowiednio 11 i 12 lat :-) Poza dysplazją czują się świetnie i zachowują jak szczeniaki :-)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Kasia » 2008-04-30, 10:19

W Sączu jest jeden 10 - latek co prawda kastrat ale trzymasie dzielnie - postaram sie nawiązac kontakt z włascicielami
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Busola » 2008-04-30, 11:06

a to ja tez się policytuję :mrgreen:
na stronie hodowli van't Stokerybos znalazłam info o piesiu który zył lat ...17
to moze jeszcze raz
SIEDEMNAŚCIE :mrgreen:
...i fajnie wyglądało zdjęcie piesia z tortem w 15 urodziny

mama kolegi z pracy ma bernusia-staruszka, ale nie jest za bardzo skora do rozmów :lol:

Uff, Paweł, w końcu zrobiłeś porządek. Nie ma to jak silna męska ręka (hłe hłe ;-) )
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Magda » 2008-04-30, 11:38

Maaike - też lubię to zdjęcie z tortem :mrgreen:
Ponad 17 lat żył także Holm vom Haus Mielke (01.03.1982 - 01.05.1999)
Oby więcej bernusiów dożywało tak pięknego, sędziwego wieku... Na starym forum był chyba nawet taki wątek o berneńskich rekordzistach, jeśli chodzi o wiek ;-)
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2008-04-30, 12:43

Co do długości życia - mam kilku faworytów:

- Prababcia i pradziadek Jasanki Beaty - Asta v Soonwaldblick żyła 14,7 lat i Holm v Haus Mielke żył 17 lat!!!
- IVANHOE VOM SCHÄFERSGRUND - ma 10 lat, nadal kryje, a wśród jego przodków średnia to ponad 12 lat...
-Aki von der Londorfer Kapelle - 2. Juni 1996 - 3. November 2007 (11,5 roku) http://www.welpen.de/zuechter/braun/aki.htm

- Boris vom weissen Stein --> 12 lat
- Mephisto vom Soonwaldblick --> 12
- Antje von der Queste --> 11
- Mutz vom Waldacker --> 11
- Kita vom Mutzbachfall --> 11
- Aaron von der Kuralpe --> 12,5
- Hidegkúti Berni Anka-Berti (prawie 16 lat)
Po 14 lat żyły jej siostry:
Hidegkúti Berni Alexa-Betty
Hidegkúti Berni Anett-Ada
No i 12 lat żyła jej siostra:
Hidegkúti Berni Aliz-Topi

Aha - Wasza fotka z tortem ze strony Stokerybosa:
Obrazek
Maaike van't Stokerybos
Ostatnio edytowano 2008-04-30, 13:26 przez Vel_Pan_Rekin, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Hodowlane dylematy na różne tematy, czyli o wszystkim po trochu; inne problemy i kwestie.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron