Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Moderator: Anirysova

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Busola » 2008-04-22, 16:00

Kurcze, nie pamiętam gdzie to widziałam, chyba u aussie, ale jest tam takie rozwiązanie (nie wiem czy to polskie):
jest stworzona baza danych , do której dostęp ma ograniczona ilość osób, jesli jest sie hodowcą czy posiadaczem psa, mozna poprosić o wyliczenie współczynnika ryzyka danej choroby genetycznej u naszego psa lub "symulować dane skojarzenie, np. że nasz piesio ma 30% szans na to by zachorować na histocytozę lub miot który planulemy ma 70%szans na dysplazję. Nie o to naam dokładnie chodzi ale jest to jakiś kompromis z hodowcami którzy obawiają sie "zwinięcia interesu" po stworzeniu ogólnodostępnej bazy danych. Jednak jest to na pewno z korzyśc`ią dla już żyjących psów - wiado\mo na co zwracać uwagę i jak zapobiegać lub ograniczyć możliwość wystąpienia choroby.

Kasiu Szamowa, nikt absolutnie nie chce obrazać hodowców, Asia wypoqwiedziała swoje zdanie, może okrutne, ale to jej zdanie.
Na tym dyskusja polega.
Hodowcy są wręcz niezbędni do tworzenia katalogu więc podważanie ich cxiężkiej pracy wcale sie katalogowi nie przysłuży.
Asia za pewne miała na myśli tych którzy nie angażują sie, nie szukają informacji, a tylko jadą do repro który bliżej.
Dobra hodowla, dobry hodowca sam obroni sie swoją ciężką pracą i przynajmniej chęcią zdobywania wiedzy.
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Busola » 2008-04-22, 16:49

eeeeeee yyyyyyyyy, miałam na myśli wypowiedź Asi Mufkowej :lol:
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez AT » 2008-04-22, 17:19

Karolina bo z jednej strony moze byc krzywda, bo wiadomo do czego uzyje go czesc konkurencji (chociaz to dosc smieszne slowo na hodowle psow, gdzie w sumie to wspolna pasja a nie zawody).... :roll: ....bo to polska wlasnie...


Kasiu no właśnie. to chyba Aneczka w innym wątku zadała pytanie ,,dokąd zmierza Polska hodowla berneńczyków" nikt jej nie odpowiedział. Ja obawiam się, że do nikąd :-( . Nie rozumiem tego świata hodowli. nie rozumiem czemu tak trudno stworzyć Klub rasy. wiem, wiem bo hodowcy są skłóceni. ale o co? skoro to nie interes, wszyscy powtarzają, że kasy na tym nie ma to o jakiej konkurencji my mówimy? o konkurencji sportowej? no przepraszam ale jeśli komuś potrzebna tego typu adrenalina to może niech inny ,,sport" uprawia. bo tu nie przykładając się do pewnych rzeczy można skrzywdzić masę zwierząt i ludzi. a niestety coraz częściej mam wrażenie, że świat hodowli to piaskownica z dzieciakami, jeden drugiemu dokuczy, jeden na drugiego się obrazi i żeby zbudować wspólnie jakiś piękny zamek nie ma szans :-( .
Kasiu akurat Ty nie powinnaś się czuć dotknięta ale tak to już jest, że Ci co mają wszystko gdzieś nie poczują się dotknięci a ci którym na czymś zależy poczują do mnie żal. Przepraszam, że akurat Tobie (i może innym) zrobiłam przykrość bo jesteś jednym z nielicznych po których widać, że o ,,coś" walczą (o coś więcej niż sprzedaż szczeniąt)
Ja hodowlą się raczej nie zajmę bo zbyt emocjonalnie do tego podchodzę, zdaję sobie z tego sprawę, jaka to odpowiedzialność i ile zmartwień (oczywiście jeśli ktoś się przejmuje). I cieszę się, że mam taką ,,byle jaką" sukę to przynajmniej zupełnie nie mam myśli żeby ją rozmnożyć (choć w Polsce hodowlankę mogła by zrobić bez problemu) bo jak znam siebie to zostałabym z całym miocikiem i tylko modliłabym się, żeby nie było 12.
Zrozum, że wszystkim, którzy zajmują się koncepcją katalogu słowa że on jest bez sensu i że nic nie da i w dodatku jest jakąś bronią na hodowców też pewnie sprawiają przykrość. Paweł i inni poza satysfakcją nie będą mieli z tego nic. Dziwne jest dla mnie to, że o ten katalog właśnie nie walczą hodowcy - bo uważam, że to przedsięwzięcie jest bardziej w ich interesie niż moim i innych zwykłych właścicieli psów. no chyba, że ktoś w hodowli nie ma na uwadze tego co będzie za lat 20...
Teraz to już pewnie będę miała masę wrogów ale niestety szczerość jest jedną z moich głównych wad.
Dobra hodowla, dobry hodowca sam obroni sie swoją ciężką pracą i przynajmniej chęcią zdobywania wiedzy.

wszystko na ten temat.
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2008-04-22, 17:27

Ja jeszcze na chwilę - kwestia krzywdy...
Dlaczego nikt nie pomyślał, że brak takiego katalogu to potencjalna krzywda robiona niektórym psom? A w konsekwencji niektórym właścicielom?
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Anna Rozalska » 2008-04-22, 18:30

Też uważam,że jeśli taki katalog nie powstanie będzie to krzywdzące dla własciciela. Myślę, że wiekszość właścicieli bernów nawet nie pomyślała o tym aby doiedzieć się czegokolwiek o jego przodkach. Niektórzy nawet nie wiedzą, że żyją one zbyt krótko. Moze to i lepiej żyć w nieswiadomości. W pobliżu mnie mieszkają dwa psy i jedna suczka. Suczka z hodowli Spalony Młyn skończyła 7 lat i czuje sie świetnie. Piesek ( Pan zapomniał nazwy hodowli) w wieku 6 lat od 4 miesięcy zmaga sie z chłoniakiem zlosliwym. Ponieważ pies jest bardzo chory postanowił nabyć kolejnego. Myślę, że takiego właściciela katalog na pewno nie interesuje bo on nawet nie wie na jakie choroby genetyczne chorują BPP. Taki katalog bedzie przydatny dla tych , którzy podejmują przemyślaną decyzję o zakupie berna i sporo wiedzą na temat tej rasy.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Cefreud » 2008-04-22, 18:40

a ja trochę z innej beczki.Mozna by dodać dział w którym opisało by się najczęściej trapiące psa choroby? Chodzi mi o takie drobne jak problemy skórne,alergie itp?Wiem że na to się nie umiera ale niektóre z nich są jednak dziedziczne.Nas wiecznie łapią hotspoty-leczenie antybiotykowosterydowe,do tego alergia na laktozę i drób.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Anna Rozalska » 2008-04-22, 19:16

Nie wiem czy odwiedzaliście stronę internetową www.e-bernenczyki.pl Jest to strona poswięcona berneńczykom a wszczególnosci berneńce Korze. Jest tam stworzony mini katalog o rodzie berneńczyków np. Aspenie oraz wiele ciekawych informacji o udokumentowanych przypadkach histiocytozy. Polecam, bardzo ciekawa lektura.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Ewa » 2008-04-23, 08:47

Tak już widzialam tę stronę jest świetna
Ewa
 
Posty: 694
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:30
Lokalizacja: Ryczywół

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez anula » 2008-04-23, 09:21

Patrzę na tę dyskusję z lękiem. Miałam ogromną nadzieję, że katalog powstanie. Lubie miec podstawy do wszystkiego co robię, czym się zajmuję. Już taką mam naturę, że chcę mieć "definicję" zanim podejmę ważne decyzje. I w myśl mojej własnej wewnętrznej etyki próbuję znaleźć infromację o nieżyjących już przodkach interesujących mnie psów. To jest dla takiej osoby świeżej w środowisku niewykonalne. Dlatego, mimo wszystko chcę wierzyć, że katalog jednak powstanie. To jest potężna luka i jedna wielka niewiadoma dla szybko powiększającej się rzeszy szwajcarów. Popatrzcie jak wiele ich biega po ringach. Daję głowę, że wielu właścicieli chętnie skorzystałoby z takiego katalogu zanim kupi, czy pokryje swojego psa, ale jak go nie ma, to dadzą sobie spokój i pójdą na żywioł.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Anna Rozalska » 2008-04-23, 09:49

Anula ja też jestem jak najbardziej za tym aby katalog powstał. Co do informacji o przodkach naszych psów tymczasem odsyłam do strony www.e-bernenczyki.pl o której wcześniej wspomniałam. Bardzo duzo ciekawych danych miedzy innymi o słynnym przodku naszych psów Aspenie.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez bea » 2008-04-27, 15:26

Cefreud napisał(a):Kasia-chyba opatrznie zrozumiałaś dziewczyny.Tu nie chodzi o krytyke hodowców tylko o odpowiedź na wypowiedź Bei.
Dlaczego ktoś miałby się obrażać i mieć dość jak pisze Bea.Zobacz jak niewielu hodowców wypowiada się na forum-dosłownie garstka.Niewielu tak jak ty prowadzi jakies statystyki.Nie sadzę aby dziewczyny krytykowały takich jak Ty, tylko zareagowały spontanicznie na wypowiedź Beaty pisaną w sensie katalog jest krzywdą dla hodowców :-/
>Karolino bardzo prosze ,bys nie wypaczała sensu moich wypowiedzi ,jasno napisałm,ze katalog w ktorym bedzie pelno falszywych danych podanych przez nieuczciwych hodowców bedzie krzywdzil tych hodowców ,ktorzy uczciwie podaja dane .To chyba zupelnie cos innego niz sugerujesz ze napisalam? .Bardzo prosze raz kolejny ,by nie wkladac w moje usta słow których nie wypowiedzialam,a tym bardziej nie napisalam.Nie jestem osoba obrażalska,ale boli mnie gdy ktos tak przekreca istote moich wypowiedzi.Boli mnie to, gdy Asiu At piszesz, ze mozecie kupowac psy gdzie indziej za granica,jak hodowcy sie obraza i nie beda chcieli katalogu. Nie wiem jak inni hodowcy, ale mi zalezy na dobrej jakosci bazie danych dotyczacych bernówi ,a nie picu dla zabawy i wcale nie jest konieczne do tego 20 lat.Asiu At weszlas na strone Szam przeczytalas program zdrowia aussi ,czy tworzyli go wraz z baza danych 20 lat tak jest to tam napisane ? NIe! I skad takie oskarzenia w moja strone, co konkretnie masz przeciw mojej hodowli,czy hodowlom innych forumowiczów, by pisac tak niesprawiedliwa wypowiedz.Tak takimi wypowiedzimi obraza sie tutaj hodowców ,którzy wspóltworzyli i współtworza te foorum.Po tym wszystkim jak dzielilam sie na tym forum swoim 10 letnim doswiadczeniem hodowcy bernow, gdy pisalm o zagrozeniach zwiazanych z ciaza, klopotach z kryciem suk ,genetyce i tak zwyczajnych sprawach jak sposbach na kamien nazebny, przygotowanie do wystaw,udzielałam rad zwiazanych ze szkoleniem bernow ich wystawianiem nagle okazuje sie ,ze jestem zlym hodowca,zarzuca mi sie nawet,ze dazę do ukrycia prawdy!!!! Ja pierwszy hodowca w Polsce ,ktory na swojej stronie umiescil jako przyczyne smierci swojej ukochanej suni nowotwór.(a przeciez kochani nie byl to pierwszywypadek smierci na nowotówr psa w hodowli w Polsce.!Ja wlasnie na tym forum otrzymuje taki zarzut.Dlaczego ? bo smiem miec inne zdanie,bo znam swiat hodowlany lepiej niz wy i moja zanjomosc nie zamyka sie o tylko do Polski moja AT.Tam gdzie jest pieniadz tam sa i mechanizmy z nim zwiazane.Czy nagle pieniadz ma inna wartosc za TZW granica.O swieta naiwnosci.Jezeli znajdziesz hodowle zagraniczna zajmujaca sie darmowym rozdawnicwtem wysokiej jakosci bernow ,to daj mi znac.Nie ma takich ? Chca pieniadze, popatrz, czyli nie ma tam czystej krwi hodowców filantropów.Kazdy nawet jezeli jest pasjonata rasy z krwi i kosci ,a ja nim jestem chce miec srodki na rozwoj hodowli,chce by przynajmniej mala czesc tego co inwestuje mu sie zwrócila i dLA tego nie moze pozwolic by jakis ignorant oszolom wymyslil na wlasny uzywtek np.jaks nowa teorie dziedziczenia ,biorac i korzystajac z mieszanki danych prawdziwych i nieprawdziwychW krajach zagranicznych ochrone hodowcy daja kluby,to klub wytoczy w razaie czego sprawe o oszczerstwo,a i tak wiele danych nie wychodzi na forum publiczne.Kazdy kto prowadzi hodowle wie,ze nie ma mozliwosci by rodzily sie same idealne zyjace po 14 lat szczeniaki chocby sobie wypruł zyly ,bo mówimy o zywych organizmach,ale do wielu z was nie dociera to.To nam potrzebne sa dane prawdziwe by moc czynic rase lepsza zdrowsza i wielu z nas o niczym innym bardziej nie teskini i ja zaliczam sie do tych osób. Nie osiagnie sie tego tylko dobrymi intencjami,ludzie troche rozsadku!.Ktos napisal ze katalog potrzebny jest wlascicielom,ciekawe po co ?Czego dowie sie przyszly wlasciciel z mieszaniny prawdy póprawdy i klamstw.Nic moze byc tylko wprowadzony w blad.JESTEM ZA KATALOGIEM,ale do ktorego dane nie beda brane na lapu capu tylko w sposób przemyslany.Niech mi ktos powie dlaczego uwaza wprowadzenie programu zdrowia rasy jako pierwszego i w ramach niego powiekszanie danych o najwazniejsze dla zdrowia rasy dane.(pozostale dane mozan juz gromadzic )Mozna to zrobic nawet w rok,Co jest takiego,ze tak bardzo walczycie z tym pomyslem? Kazdy kto trzezwo mysli musi odpowiedziec,zeza takim oporem nie stoi dobro rasy,polepszenie zdrowia bernów.Jestem uczciwym hodowca i takich tu sporo ,chociaz jak widac nagle hodowcy przestali byc mile widziani.Co macie z tego,ze bedziecie nas obrazac,bo niechcecie uwazglednic takze widzenia hodowców.Wyglada na to,ze poniewaz chce by katalog zawieral prawdziwe dane jestem karana przez co niektórych forumowiczów. Za to, i za to ze podaje jaka droga jest to osiagalne .To jest ten straszliwy czyn którego sie dopusciłam na forum tak zly,by podwazac moja prace hodowcy ,moje doswiadczenie wiedze ,takze czynny dotad udzial na tym forum?.Ps Wybacz Alicjo ,ale niestety nie jest to efekt zwielokrotnienia gdy pisze o przypadkach zafalszowania wynikow badan czy przyczyn smierci ,znam konkretne przyklady takze zagraniczne.pomysl sobie jak wazne moze to byc jezeli chodzilo np o jakiegos mocno kryjacego zagranicznego reproduktora,albo polskiego.Wystarczy jeden pies,wiem o kilku ktore niosly okreslone wady i prosze tu nie wyciagac domyslow bo jak znam zycie bedzieto strzal w plot.Takie dane sa potrzebne i takie danenaprawde sa wazne .Hodowca poczatkujacy nie ma najmniejszych szans by do nich dotrzec ,jeszcze jezeli chodzi o psy polskie cos moze uslyszec przypadkiem jezeli chodzi o zagraniczne no cóz jest bez szans,(na to sie pracuje latami wyrabiajac kontakty ,zapytajcie Kasi Szam,ona wie o tym dokladnie )a przecie tamj ezdzi sie czesto z lepszymi suniami,czasem mozna przywiezc sobie puszke pandory.Gdybys AT poczytala watku o rozrodzie i kryciu jak pisala Ewelina,ze np,od suk polskich jadacych na krycie wymagane sa najrozniejsze badania,ale nie sposob ich wyegzekwowac od zagranicznych wlascicieli reproduktorow,powinno Ci to dac do myslenia,nim zaczniesz zachwycac sie wybacz,ale naiwnie ta zagraniczna hodowla..
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez bea » 2008-04-27, 16:18

[quote="Busola"]Kurcze, nie pamiętam gdzie to widziałam, chyba u aussie, ale jest tam takie rozwiązanie (nie wiem czy to polskie):
jest stworzona baza danych , do której dostęp ma ograniczona ilość osób, jesli jest sie hodowcą czy posiadaczem psa, mozna poprosić o wyliczenie współczynnika ryzyka danej choroby genetycznej u naszego psa lub "symulować dane skojarzenie, np. że nasz piesio ma 30% szans na to by zachorować na histocytozę lub miot który planulemy ma 70%szans na dysplazję. >>>>>/// No Alu jestem pod wrazeniem ;-) biorac ,pod uwage,ze w swoich wczesniejszych wypowiedziach w tym temacie pisalam kilkakrotnie o Programie zdrowia rasy na wzór prowadzonego przez AUSSI tu dawajac adres Kasi Szam ktora jako hodowczyni aussika jest czlonkiem tego programu i ma go na swojej stronie...no to ciesze sie,ze tak uwaznie czyta sie moje wypowiedzi :lol: ...i rozumiem juz skad wzila sie absurd twierdzenia,ze jestem przeciwnikiem katalogu.Odwrotnie jestem ZWOLENNIKIEM DOBREJ SOLIDNEJ BAZY DANYCH zawierajacych tylko i wylacznie prawdziwe informacje a to mozna zrobic w ramach owego programu.Naprawde nie zajmuje to 20 lat. Powtarzam sie ale w wypadku Busoli za któryms razem chwycilo.Swoja droga powinnam jeszcze zacytowac Twoja dalsza czesc wypowiedzi (niezwykle urocza)a propos hodowców bojacych sie jak to napisalas zwiniecia interesu po opublikowaniu katalogu.Tia ,no to dla sprostowania ja boje sie ze beda musieli zwinac interes CI UCZCIWI hodowcy ,ktorzy przyznajasie do tego,ze np.mieli przypadki zachorowan na nerki ,histiocytozy,dysplazji,bo to na nich skupi swe niechetne oko publika,to na podstawie tych danych paru fantastów doczepi etykietke takiej uczciwej a moze niestety biorac dzieijsze realia naiwnej hodowli ,to dzieki tym danym konkurencja bedzie miala temat do szlenstw,a moze nagle znikla konkurencja ?ciekawe,bo ja ciagle obserwuje dosc brutalna walkę,no ale kim ja jestem przeciez tylko ja nic nie wiem na temat hodowli na portalu pelnym ekspertow od hodowli Ci nieuczciwi hodowcy beda sie cieszyc,raz ,ze konkurencji sie dostanie dwa posluza sie katalogiem jako swietna forma promocji dla swojej hodowli podadza pare danych fajnych takie co to dobrze wygladaja,inne przemilcza,albo powiedzmy nad nimi popracuja wiadomymi w calym swiatku hodowlanym sposobami..Jak ktos robil przekrety dotad to dlaczego mialby przestac i do tego nie skorzystac z takiej darmowej reklamy .No tak Alicjo ja boje sie,ze zle zbierane dane moga w ten sposob zaszkodzic uczciwym hodowlom.Dlatego dobrym rozwiazaniem jest program zdrowia aussi ,ktory chronic bedzie wlasnie tych dobrych hodowcow pozwalajac jednoczesnie na zbior jak najbardziej rzetelnych danych.I niech mi ktos powie co w tym zlego?
Ostatnio edytowano 2008-04-27, 16:37 przez bea, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez AT » 2008-04-27, 16:32

Po pierwsze Beatko nigdzie nie zaatakowałam Twojej hodowli, nigdzie nie napisałam, że jest zła. Wręcz przeciwnie w poście do Kasi Szam napisałam, wyraźnie, że obrażeni poczują się zazwyczaj niestety Ci hodowcy którym choć trochę na tym zależy - no i to się potwierdza.
Nie wiem skąd u Ciebie ta obsesja, że w katalogu będą nieprawdziwe dane skoro już kilkukrotnie było tu napisane, że dane będą sprawdzane i wpisywane nie na piękne oczy tylko w przypadku zgonów psów w młodym wieku na podstawie wyników nekropsji. Równie dobrze można sie uprzeć, że program zdrowia np. taki jak u austrlalijczyków też będzie do bani bo nieuczciwi hodowcy będą ,,kombinować" z wynikami badań u swoich psów.
Ja też i pewnie wszyscy inni tu wypowiadający się nie mam nic przeciwko programowi zdrowia i mówię HODOWCY ZRÓBCIE TO! :-P
Nie jestem naiwną gówniarą, żeby myśleć, że za granicą wszystko jest pięknie i różowo jednak widzę, że przynajmniej w tej rasie w Polsce naprawdę niewielu (powtarzam niewielu - to znaczy, że kilku jednak jest i każdy doskonale wie w swoim sumieniu do której grupy się zaliczyć) zależy na tym, żeby robić cokolwiek w kierunku poprawy zdrowia i wydłużenia życia naszych psów.
Póki co jednak fakty są takie, że szukając info o przodkach psów pochodzących z Polskich hodowli ciężko nawet o dane w jakim wieku odszedł jakiś pies a co dopiero o przyczynie zgonu. Takie dane jak są na stronach internetowych hodowców którzy na przykład wypowiadają się w tym wątku są rzadkością.
Czytam praktycznie wszystkie wątki na tym forum - również te o rozrodzie i hodowli choć psów nie rozmnażam.
Co się tyczy wątku finansowego hodowli to jeśli o mnie chodzi to psy mogą kosztować pięć razy tyle co teraz i hodowcy mogą na hodowli zbijać fortunę - doskonale to zrozumiem ale niech za ceną idą też starania.
Powiem więcej, żałuję, że wszystkie ,,psie" klimaty nie są tak skomercjalizowane jak w wielu ,,zachodnich" krajach i że psy nie są ubezpieczone tak jak ludzie- tu już ryzyko kombinacji hodowców jest prawie niemożliwe bo dane o zdrowiu i przyczynie śmierci są zbierane przez firmy ubezpieczeniowe i żadna organizacja kynologiczna nie ma nic do tego.
Dzięki takiemu systemowi bez problemu można potem wydawać raporty o rasach, chorobach ich trapiących, wieku i przyczynach zgonu. (Jeden z takich ,,raportów" o najpopularniejszych rasach jakiś czas temu przysłał mi mój Szwedzki Przyjaciel) chociażby z niego Beatko wiem, że psy w takiej Skandynawii też chorują i umierają.
Beatko z Twojej Wypowiedzi na którą zareagowałam ja i parę innych osób wiało przesłanie - nie chcecie robić po mojemu to ja się zwijam i się bujajcie sami. Niestety jeśli wszyscy będziemy w ten sposób postępować to za chwilę przestaniemy sie do siebie odzywać i na pewno nie zrobimy nic- ani katalogu, ani programu zdrowia.
W kwestii interesów hodowców to powiem jeszcze tyle, że prędzej kupię psa w hodowli gdzie na stronie internetowej jest jasno i wyraźnie napisane kiedy i na co odeszły psy (nawet jeśli odeszły na raka) niż z hodowli która niby jest ukierunkowana na jakąś rasę, psów miała masę ale o wieku i przyczynie zgonów nie napisze nic.
A na pytanie po co właścicielom psów takie dane to sobie może odpowiedz sama bo przecież poza tym, że jesteś hodowcą jesteś też właścicielem ;-)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez AT » 2008-04-27, 16:47

Może dodam jeszcze to, że z racji tego, iż wygląda na to, że większa grupa hodowców nie jest zainteresowana ani wiarygodną bazą danych ani programem zdrowia ani niczym w tym rodzaju myślę, że pewnie nic ogólnego - zawierającego dane o naprawdę dużej ilości psów - jeszcze długo nie powstanie co nie zmienia faktu, że jak tylko będę umiała to postaram się włożyć chociaż jakieś ziarenko od siebie zarówno do katalogu jaki i programu zdrowia czy do wszelkich innych działań które mogą zbudować coś fajnego.( i nawet jeśli w katalogu nie będą umieszczane dane o wyszkoleniu psa o które prosiłam między innymi ja nie będę się obrażać ;-) )
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez AT » 2008-04-27, 17:24

bea napisał(a):Asiu At weszlas na strone Szam przeczytalas program zdrowia aussi ,czy tworzyli go wraz z baza danych 20 lat tak jest to tam napisane ? NIe!

Beatko lubię Cię między innymi za to, że otwarcie piszesz o tym, że polskie hodowle walczą miedzy sobą (i ta walka nie jest konstruktywna) ale wybacz, nie wiesz co robię. Otóż czytałam o programie zdrowia aussi już jakiś czas temu choć dowiedziałam się o nim akurat nie ze strony Kasi Szam ani nie z tego forum. Ten fragment Twojej wypowiedzi mogłabym potraktować jako atak na mnie i sugerowanie, że z racji tego, że nie hoduje psów nie czytam nic na ich temat i jestem zwykłą ignorantką klepiąca co jej ślina na klawiaturę przyniesie. Jednak ja sie nie obrażam o byle co i nawet możesz sobie tak dalej o mnie myśleć a ja na to PEACE & LOVE :mrgreen:
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez bea » 2008-04-27, 17:34

Asiu ,ale jezeli ja trabie przez kilka stron ze chodzi mi o to,ze jest sprawdzony sposób na to by zbierane dane byly jak najbardziej prawdziwe ,a tylko takie sa przydatne i tym sposobem jest program zdrowia jak u aussi i moze bysmy spróbowali zbierac dane w ramch tego programu Jezeli powtarzam by wejsc na strone Szam i zobaczyc jak wyglada to u aussi, ze naparawde to jest do zrobienia i wcale nie potrzeba na to dlugiego czasu ; ze program tworza nie tylko hodowcy ale i wlasciciele, razem skladajac sie na to by nastepne pokolenia psów byly dzieki zgromadzonej wiedzy zdrowsze , kiedy prosze by zmienic temat dyskusji bo jest mylacy i sugureje , ze jestem przeciwnikiem katalogu, a tak nie jest , podkreslam tylko, ze istnieja okreslone niebezpieczenstwa zwiazane ze sposobem zbierania danych > wypisalam jakie dane ulegaja najczesciej zafalszowaniu i , ze mozna to ominac dzieki temu programowi zdrowia rasy ,a na moje uwagi otrzymuje wypowiedzi w rodzaju, ze > komus tu zalezy na ukrywaniu danych, ze ktos boi sie ze wyjdzie ze w hodowli ma 60% psow z nowotworem, ze oczernia sie twórców katalogu ,to .....wiesz co tu myslec. Ta moja ostatnia wypowiedz byla tylko odpowiedzia na atak z jakim sie spotkalam wobec siebie-za to, ze wyrazilam swoje zdanie i zachecilam by w ramach myslenia o sposbie zbioru danych -do odpowiedzi na postawione przeze mnie konkretne pytania zwiazane z tym problemem.Jezeli ktos mialby inny pomysl niz zb.danych przez program to super ,wiele osób sie nad tym głowilo i jednak zatrzymalo sie na programach zdrowia rasy, ale moze ktos wpadnie na cos odkrywczego.W kazdym razie to co pisalam,w zaden sposob nie mialo byc obrazobórcze,a raczej katalogobórcze ;-) .Wiesz dobrze i nie tylko Ty , ze chetnie biore udzial w roznych inicjatywach forumowych, wiec naprawde to z czym sie spotkalam w ramach wydawalo mi sie calkiem niewinnej wypowiedzi jest dla mnie szokiem.Takie traktowanie czyjegos zdania,a pisalm w koncu o widzeniu sprawy przede wszsystkim oczami hodowcy ,moze spowodowac tylko to, ze zaden hodowca nie bedzie chcial uczestniczyc w takim projekcie.Nie chodzi tu o obrazanie sie ,tylko o to, ze w ramach wspolpracy nalezy wzajemnie wysluchac swoich racji.A racje jakie tu slysze to >poradzimy sobie bez hodowcow , katalog robimy dla siebie , hodowcy boja sie przez katalog stracic swoj interes, .....niestety to nie jest dobre podloze do wspolpracy. A naprawde szkoda,bo to nam uczciwym hodowcom wbrew temu co wielu mysli zalezy naabrdziej na tym ,by psy ktore od nas wychodza,(a ktore czesto sa dla nas prawie jak wlasne dzieci )byly zdrowe,a nie jest to proste i naprawde wymaga wiedzy i doswiadczenia.,poswiecenia....czesto kosztuje wiele lez gdy tracimy np suczke podczas porodu,czy szczenieta.Ze chcemy ochrony dla danych przed ignorantami oszolomami ,chora konkurencja to jest takie niezrozumiale ze chemy ochrony dla naszej pracy ,naszej uczciwosci ?,....nikt kto wypusci od siebie kilka miotów temu sie dziwic nie bedzie.Troche zrozumienia dla naszych wysilkow , my kochamy nasze psy,a potem je hodujemy, pamietajcie o tym zanim wezmiecie sie za osad hodowców,tylko tyle.Ps.Przeczytalam co napisalas ,ja podkreslam ,ze tym bardziej bolesne byly dla mnie i niesprawiedliwe w moim odczuciu wypowiedzi osób ,ktore wydawalo mi sie ze znaja mnie dobrze i ktore lubie.Jezeli zalozylam ze nie czytalas programu aussi to na podstawie Twojego stwierdzenia,ze przez 20 lat nic sie nie zrobi jak bedzie sie abnegowac sprawe katalogu.(to tak z pamieci )zalozylam wiec ze nie wiesz o tym programie i ze mozna go wdrozyc w zycie szybko,nie bylo to nic zlosliwego,nigdy chyba nie odczulas z mojej strony bym byla dla Ciebie zlosliwa,nie traktuje Cie jako ignorantki, wiesz,ze Cie lubie,niestety to uczynilo twoje slowa ze mozecie kupowac u zagranicznych hodowcow psy ,czyli ze nie jestesmy wam potrzrebni ,jeszcze bardziej bolesnymi)Jezeli nie bedzie myslalo sie realnie o wspolpracy z hodowcami, co rowne jest wysluchiwaniu ich spojrzenia, problemów, trudno oczekiwac, ze beda sie pchali na sile.Wspolpraca to wspolpraca,a mi juz na pocZatku powiedziano, ze hodowcy nie beda dopuszczeni do samego zbierania danych, beda jedynie podmiotem do sciagania danych ,wybacz to nie jest plaszczyzna wspolpracy.POza tym kazdy kto przesledzi dyskusje od pocztku zauwazy jedno,ze do wspolpracy potrzebna jest pewna atmosfera,a w tej dyskusji jej nie bylo.Najnormalniej w swiecie zostalam zakrzyczana i obrazona.Tak nie mozna, Jezeli mamy budowac cos wartosciowego to uda sie to tylko razem.
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez AT » 2008-04-27, 18:06

bea napisał(a):Tak nie mozna,Jezeli mamy budowac cos wartosciowego to uda sie to tylko razem.

Pewnie wszyscy tu wypowiadający się są tego samego zdania! No i na pewno wszyscy sobie zdajemy sprawę z tego, że jeśli hodowcy nie będą chcieli współtworzyć jakiejkolwiek bazy danych to wszyscy inni będą mogli sobie jedynie konspekty takowych tworzyć bo o większej ilości danych można w takim wypadku zapomnieć. To samo tyczy się programu zdrowia - jeśli idea nie wyjdzie od hodowców to garstka zaangażowanych posiadaczy psów nic nie zdziała.
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Busola » 2008-04-27, 19:20

Beatka napisała:
"Wspolpraca to wspolpraca,a mi juz na pocZatku powiedziano, ze hodowcy nie beda dopuszczeni do samego zbierania danych, beda jedynie podmiotem do sciagania danych ,wybacz to nie jest plaszczyzna wspolpracy."

beatko, współpraca jak najbardziej, jest niezbędna, ale żeby katalog był wiarygodny nie można pozwolić by kilku hodowców zaprosić do bezpośredniego tworzenia a innych nie, bo rodzi to podejrzenie matactwa (oczywiście nie z twojej strony, to tylko ogólnik i dotyczący skrajnych sytuacji, ale tzakie też należy przewidzieć), nie możem być naiwni i liczyć że wszyscy będą kryształowo uczciwi.
(dlatego właśnie trąbię o klubie rasy, czlonkostwo w klubie niosłoby za sobą pewne odpowiedzialności i deklaracje)

Fajnie by było połączyć idee katalogu i programu zdrowia: dogadać sie z konkretnymi lecznicami w różnych miastach i zaoferować reklamę w zamian za promocyjne ceny badań (na początek możejakieś 5% - zawsze coś) dla opiekunów którzy zadeklarują udział w programie, prosić o deklaracje właścicieli psów (i hodowców) że w zamian za ów udział w programie i owe promocyjne ceny badań będą podawać wszelkie informacje o zdrowiu psów do katalogu przez całe życie psa.
Musiałaby to być akcja ogólnopolska, musiałaby ruszyć jednocześnie w kilku dużych miastach na początek.
Może to zbyt piękne by mogło być prawdziwe, ale tak jakoś mnie naszło.

Nie ma co dalej dyskutować o sensie i zasadności bo chyba wszyscy jesteśmy zdania że jest i sens i zasadność, brakuje tylko ... koła zamachowego.
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Alicja i Spartki » 2008-04-29, 09:01

A moze na początek stworzyć na forum taką tabelkę z podstawowymi danymi którą bedzie można wypełnić samemu.Kto zechce to wypełni a kto nie zechce to nie.co do prawdziwosci danych to czy wpisze do tabelki włascicel czy kto kolwiek inny to jeżeli nie beda prawdziwe to co za róznica kto to zrobi.
wiem że wielu włascicieli szczeniaków nie robi żadnych badań bo mówi że jeżeli jest zdrowy to po co?
kolejna sprawa zbieranie danych o swoich szczenaikach -ja prosze włascicieli żeby zrobili podstawowe badania maluszkom po skończeniu pierwszego roku życia ale tak jak mówie nie każdy to robi i tyle.
druga sprawa sprzedając maluszka głupio mi powiedzieć w tak szczęśliwym dla nich dniu ......słuchajcie a nie daj Boze jak umrze to zróbcie mu sekcje,bo mi bedą te dane potrzebne do katalogu......ja wydając maluszki do metryczki i ksiażeczki daje całą dokumentacje rodziców oczywiscie to co sama posiadam i co udało mi sie odnalesc a często gesto to nie jest prosta sprawa.
Ostatnio jak spytałam hodowczynie od której kupiłam spartana o długość życia jego mamy to powiedziała krótko ze nie wie bo ją oddała,zresztą wiem jaki miałam problem żeby wyrwać dokumenty z krycia Sannym-dla mnie taka sytuacja jest nie do pomyślenia ale w takich hodowlach gdzie jest duzo psów każdy ruch podraża koszty utrrymania zwierząt i to też rozumiem bo jeżeli hodowla jest jedynym źródłem utrzymania to należy tylko takim ludziom współczuć, do nich co miesiac pieniadze nie wpływają a bardziej codziennie wypływają i mysle że żeby nie pasja miłość i ogromne poświecenie to była by to poprostu pseudohodowla i tyle.
wiecie łatwo sie poddaje krytyce hodowców teksty typu żeby hodowcom sie chciało i wiele innych które tu doczytałam powiem wam sczerze bardzo bolą.Wiem jak zaczynałam wiem ile mnie to kosztuje pracy pieniędzy-prowadząc hodowlę uczciwie z poświeceniem i miłoscią możecie mi wierzyc że koszty przekraczają jakikolwiek zysk.wiem jak to u nas wyglada szczepienia odrobaczania karma z nie byle jakiej półki opieka na sunią w ciąży i zwiazane z tym wydatki to nie zabawa a bardzo poważne koszty u nas na przykład razy 6+2 a w tym 2 lub jeden miot w roku.Nie wspomnę o własnej pracy stresie zwiazanym z porodem i odchowaniem maluszków-a potem czytam teksty typu ,nie musimy kupować sprowadzimy z zagranicy ........bo polskie to be...nie musi ich być wcale - odrobina szacunku jeszcze nikomu nie zaszkodziła zawsze to tłumaczę swoim dzieciom jak są na kogoś wkurzeni i daje pozytywny rezultat
kolejna sprawa która gdzieś tam doczytałam to ze hodowcy powinni na swojej stronie umieszczać takie czy inne dane jasne powinni ale to też proszę sobie wyobrazić są koszty.Ja za zrobienie strony którą teraz sama aktualizuje czy jak to sie tam nazywa dałam juz kupe pieniedzy,kazdy nowy dzial kosztuje i ja to rozumiem bo informatyk to człowiek po to sie uczy żeby mieć z tego zapłatę a nie kazdy z nas potrafi to zrobić sam.kolejna sprawa to prowadząc hodowlę cały czas sie czego nowego uczymy ,nabieramy doświadczenia i wtedy włąsnie wychodzi ze trzeba do strony dołozyć to czy tamto-ale jak mówie nie da sie tego zrobic od razu bo to pociaga za soba kolejne pieniadze.Ja powiem od siebie żeby utrzymać hodowlę oboje z mezem zasuwamy od rana do wieczora prowadząc kilka dzialalnosci na raz.
kolejna sprawa dobrze wiemy bo przkonał sie juz o tym nie jeden hodowca jak warto mówić prawde ,czy czasami lepiej nie odzywać sie wogóle, ile było nalotów na forum jak pamiętam na hodowców -nie wymienię nikogo żeby nie ruszać zagojonych ran .
Myślę ze duzo wiecej mozna zdziałać współpracująćc bedąc bardziej tolerancyjnym do siebie nawzajem nie zaczynając jakiej kolwiek inicjatywy na wytykaniu wad innych i zacząć od najmniejszych kroczków a potem powoli do przodu-może jednak warto spróbować-jestem za-a nie tak tak jak ktoś napisał zeby hodowcom sie chciało...............
z szacunkiem ala spartkowa
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Dyskusja na temat zasadnosci i zasad tworzenia katalogu

Postprzez Kasia » 2008-04-29, 09:17

Busola napisał(a):Beatka napisała:
"Wspolpraca to wspolpraca,a mi juz na pocZatku powiedziano, ze hodowcy nie beda dopuszczeni do samego zbierania danych, beda jedynie podmiotem do sciagania danych ,wybacz to nie jest plaszczyzna wspolpracy.


kto CI to powiedział
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Hodowlane dylematy na różne tematy, czyli o wszystkim po trochu; inne problemy i kwestie.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron