Moderator: Anirysova
w większości krajów tak, ale ja zyję w Polsce i tutaj jednak nadal są sytuacje gdzie tatuaż "się przydaje"(jak wnioskuję z powyższych wypowiedzi np na testach psychicznych czy prześwietleniu)Barbel napisał(a): W większosci krajów juz sie go nie stosuje
nigdzie nie pisałam o pełnej narkozie, tylko o 'głupim jasiu', to lekka różnica. Właśnie z powodu wrażliwości naszej rasy (w trosce o serduszko i nieobojętność premedykacji dla organizmu maluszka) nie poddałam Grandy ostatnio sugerowanemu zabiegowi stomatologicznemu ani w 'głupim jasiu' ani w narkozie... wolę przeczekać nawet jakby jej miały krzywo wyjść stałe zęby. Nic na siłę. Jestem ostatnią osobą, która robiłaby coś wbrew zdrowemu rozsądkowiRozumiem - narkoza - ale to znów podawanie dodatkowej chemii
nie rozumiem Twojego oburzenia... m. inn. trzech wetów odesłało mnie z kwitkiem tłumacząc polegiwanie Grandy upałem, ale uparłam się, bo pies mi się nie podobał, zrobiłam na własną rękę (nie przez gabinet a bezpośrednio w labie) badanie moczu, skonsultowałam telefonicznie ze specjalistką i wyszło co wyszło.a co do prewencji - (...) wypraszam sobie - jak mnie cos niepokoi to lece do weta natychmiast
nie widać już kompletnie nicAga-2 napisał(a): Jeśli starego w ogóle nie widać, to może się nie zleje z nowym
no to w takim razie kwadratura koła jak mogę dotatuować przy okazji rtg stawów skoro do rtg stawów potrzebny jest czytelny tatuaż paragraf 22Aga-2 napisał(a):Na pewno będą sprawdzali tatuaż i na testach i na prześwietleniu stawów. Wtedy chip nie przyda się do niczego
nie rozumiem Twojego oburzenia... m. inn. trzech wetów odesłało mnie z kwitkiem tłumacząc polegiwanie Grandy upałem, ale uparłam się, bo pies mi się nie podobał, zrobiłam na własną rękę (nie przez gabinet a bezpośrednio w labie) badanie moczu, skonsultowałam telefonicznie ze specjalistką i wyszło co wyszło. [/size][/quote]Majszczur napisał(a):a co do prewencji - (...) wypraszam sobie - jak mnie cos niepokoi to lece do weta natychmiast
Aga-2 napisał(a): Myślę, że któryś coś powinien wymyślić rozsądnego
meggy napisał(a):Myślę ,ze do tatuowanie psa nie przyczyni się do pogorszenia jego zdrowia.Decyzja kiedy i czy to zrobić należy do właściciela.
Boyowa napisał(a): Jak to wygląda podczas testów psychicznych jak pies ma chip ? jest on jakoś czytany czy tylko wchodzi w gre tatuaż ?
Majszczur napisał(a):nigdzie nie pisałam o pełnej narkozie, tylko o 'głupim jasiu', to lekka różnica. Właśnie z powodu wrażliwości naszej rasy (w trosce o serduszko i nieobojętność premedykacji dla organizmu maluszka) nie poddałam Grandy ostatnio sugerowanemu zabiegowi stomatologicznemu ani w 'głupim jasiu' ani w narkozie... wolę przeczekać nawet jakby jej miały krzywo wyjść stałe zęby. Nic na siłę. Jestem ostatnią osobą, która robiłaby coś wbrew zdrowemu rozsądkowiBarbel napisał(a): Rozumiem - narkoza - ale to znów podawanie dodatkowej chemii
Powrót do - Doświadczeni hodowcy podpowiedzcie, proszę (czyli dziś pytanie, dzis odpowiedź)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość