Ostatnio słyszałam ciekawą historię od naszego weta. Rzecz wyszła podczas rozmowy o opóźniającej się cieczce Sawy. Robił USG suczce, która miała być kryta. Nie miała zewnętrznych objawów w postaci wydzieliny, natomiast hodowcy podpadło jej zachowanie i wizyty okolicznych piesków pod furtką. Badanie potwierdziło właściwy czas krycia! Przytrafiło się Waszym suniom coś takiego? Oglądam Sawę na wszystkie strony, ale coś takiego to chyba dość rzadkie zjawisko?
Ja miałam kiedyś taką suczkę. Była bardzo "dyskretna" i bardzo starannie i dokładnie się czyściła (jak zwykle zresztą). Trudno było się zorientować. Dopiero lekkie powiększenie sromu w "te" dni informowało o owulacji.
Anula moja sunia przy pierwszej cieczce, była nieco przestraszona, że coś z niej wycieka. A miała tą cieczkę baaaaaardzo obfitą. Ale po kilku dniach już potrafiła "utrzymać czystość". Przy żadnej następnej cieczce już nie widzieliśmy żadnych śladów. A wogóle to ja żadnej ze swoich suczek nigdy nie musiałam w czasie cieczki zakładać żadnych majtek. Sama się doskonale czyściły. Mawet moja Mama (niesamowita pedantka w kwestii czystości i porządku) nie miała żadnych zastrzeżeń.
Uważam, że majtki to bardzo złe rozwiązanie, bo wręcz uniemożliwiają suni utrzymanie czystości.
Majtki nie były potrzebne Sawa częściowo sama sprzątała po sobie, a to czego ona nie zauważy przelatuje się dyżurnym mopem zawsze stojącym w tym czasie pod ręką. Ciekawa jestem jak częste jest to zjawisko. Pierwszą cieczkę Sawa miała w wieku 8 miesięcy, drugą równe 7 miesięcy później teraz za 4 dni będzie kolejne 7 miesięcy. Pożyjemy, zobaczymy.
Nam tez juz sie to przytrafilo co Ani Suczka nie miala zadnych objawow cieczki, a pies z nia mieszkajacy byl bardzo zainteresowany. Hodowczyni myslala, ze pewnie niedluga ta cieczka bedzie, czekala, czekala i... przeczekala Jeszcze miala szczescie, ze jej wlasny pies nie skorzystal z okazji Tak to wlasnie roznie bywa...
Cieczka bez objawów jest kłopotliwa. Ciężko wyczuć czy suczka ma cieczkę czy nie. Roxy ma z reguły takową, np. teraz i nie mam pewności kiedy jej dokładnie jej się zaczęła. Zauważyłam po prostu zainteresowanie okolicznych psów i często sikanie na spacerach.