Dlaczego wysterylizować suczkę...

[Apcik]

jeżeli ludzie zaczną zwracać uwagę i reagować to można coś zdziałać u mnie w mieście zauważam np postęp co do zbierania nieczystości po pupilach, gdyż coraz wiecej osób zwracało uwagę właścicielom, były liczne skragi na policję, straż miejska czy do naszej gazety i widać powolutku postęp nie jest to jeszcze to o czym marzą wszyscy ale jest lepiej..
no ale to nie miejsce na ten temat...

koniec offa(przepraszam )

może by przenieść te posty, aby nie zaśmiecać wątku

[Cefreud]

a po co Ci kaganiec Zgłaszasz ją na listę psów niebezpiecznych?Wystarczy smycz a na bieganie luzem znalezienie miłych łąk

[Anna Rozalska]

Ja niestety na 3 cieczki Lamii musiałam 4 razy dużych amantów potraktować gazem pieprzowym. Właścicieli swoich pupilów nie przywoływali ich na moją prośbę.Z małymi nie było problemów, najwyżej odprowadzali nas do domu.

[Tomek i Dżoja]

Potrenuj trochę hantelkami jak nie masz siły przytrzymać psa.

[kerovynn]

Potrenuj trochę hantelkami jak nie masz siły przytrzymać psa.

A Ty nie powinieneś potrenować czytania ze zrozumieniem?

[Anna Rozalska]

Przepraszam czy Ty pijesz do mnie? ja swojego psa potrafię przytrzymać ale nie rozumiem dlaczego miałam się szarpać z cudzymi psami latającymi luzem.

[Tomek i Dżoja]

Zbliża się duży pies a ta już z bronią na niego. Wystarczy przytrzymać go i zawołać panie weź pan psa może trochę nie ładnie ale wtedy człowiek się pospieszy.

[kerovynn]

panie weź pan psa

problem w tym, że niektórzy na takie wołanie nie reagują. Też to przerabiałam. A najbardziej uciążliwe jest to jak taki adorator lezie za tobą jakieś 2 km, w środku miasta gdzie chodniki wąskie a ulice wybitnie ruchliwe, a Twoja suka o wadze 50 kg, usiłuje zerwać się ze smyczy by pobawić z "kolegą" a Ty usiłujesz powstrzymać ją przed wpadnięciem pod rozpędzonego TIR-a.
A co robi właściciel adoratora? - macha ręką bo przecież nie będzie się ze swoim psem szarpał a pies zna drogę do domu to trafi sam.
Chodzę na spacery o świcie, kiedy jeszcze wszyscy śpią.
Jeśli myślisz, ze przytrzymanie rozbawionej suni to taki banał to zapraszam do Poznania na spacer z moją Esią. Jak Cie przeciągnie parę razy po glebie to może nabędziesz nowych doświadczeń

[Cefreud]

nie obraź się Echo,ale mój rotek-uosobienie łagodności,złapany przez obcego za kark zareagował by agresywnie.
Kocham rotki ale nie wyobrażam sobie łapanie cudzego psa za jaką kolwiek część ciała...
Chyba Twoja porada jest lekko nieprzemyślana...

[habibiyah]

Ja mysle, że tym gazem pieprzowym to trzeba nie psy traktować ale ich bezmyślnych włascicieli
Pies idzie za naturą - to człowiek, który go zakupił/przygarnął powinien myśleć !!!

Co do łapania obcych psow - nie wyobrażam sobie łapania np 80 kg psa bez kaganca i na dodatek ze "stojącym interesem" rękami

Co do kagańca - teraz nawet york bez kagańca nie może chodzic luzem w mieście :( durni strażnicy miejscy potrafią wlepić mandat pekińczykowi ... ale potężnych agresorów omijaja z daleka bo sie ... boją ???

Łatwiej "napadać z prawem" na małego pieseczka, który nie warknie nawet...

My jexdzimy na działkę ale ... w tygodniu też by sie przydało "pobiegać" a nakaz noszenia kagańca dotyczy miasta w cłosci a nie tylko centrum i chodnikow więc parki i laki miejskie też muszą byc z kagańcem ... tak naprawdę to podobno ma byc też jak pies nie jest luzem

Mam nadzieje, ze wygram w totka i wykończe już ten dom - 20 arow mam ogrodzone a za płotem las :)

[mysza]

Jakiś czas temu wyczytałam, że psy na smyczy mogą iść bez kagańca (nie dotyczy tych agresywnych oczywiście), a jeśli się je spuszcza, to dopiero wtedy trzeba założyć kaganiec? Nie pamiętam, gdzie to znalazłam Każde miasto ma inny "regulamin"?

[Anna Rozalska]

W Warszawie obowiązuje cały czas Ustawa z 2006r. Psy z listy agesywnych muszą być na smyczy i w kagańcu a inne bez kagańca ale na smyczy. W parkach strazników jest jak nalekarstwo więc wszystkie latają bez smyczy.

[habibiyah]

Po moim parku strażnicy "chodzą" codziennie - oczywiście tylko jak jest ciepło a tak naprawde to nie chodzą tylko po chodnikach i alejkach jeżdżą samochodem - nóż sie w kieszeni otwiera !!!!!!

[Ekri]

ja też zastanawiam się nad sterylką, żeby przez jakieś szaleństwo Ekri nie zostać założycielką pseudo hodowli ale sama nie wiem co zrobić. Im więcej czytam tym jestem głupsza. Ekrunia nie jest psem hodowlanym chociaż ma rodowód

[kerovynn]

Nie jest łatwo zdecydować. Gdyby nie fakt, że kilka suń moich znajomych odeszło na ropomacicze to tez bym zostawiła Esię w spokoju. Bałam się, że coś przeoczę i będzie za późno. Same cieczki i pilnowanie to dla mnie nie problem. W cieczkowym czasie można zmienić porę albo trasę spacerów .

[habibiyah]

Kurcze - mnie przeraża to, że kastracja może wzmocnic tendencje do raka kości oraz zaburzyc gospodarke hormonalna ... nie ma żadnych środków hormonalnych , tzw. hormonalnej terapii zastępczej , dla psów ???
Dla ludzi cos takiego istnieje ... hmmm

[iwona_k1]

sterylizacja a osteosarcoma
Niektórzy hodowcy zwracają uwagę na wzrost występowania nowotworów kości (głównie osteosarcoma) u psów sterylizowanych, szczególnie przed pierwszą cieczką. I powiem Wam, że trudno jest mi odnieść się do tych komentarzy. Dlatego, że w swojej praktyce nie spotkałam się ze ścisłym powiązaniem wystąpienia tego nowotworu ze sterylizacją. Faktem jest, że wykazano związek pomiędzy ekspozycją na hormony wytwarzane przez gonady, a ryzykiem wystąpienia mięsaka kości. Tak więc, to że w mojej praktyce nie spotkałam się z taką sytuacją by sterylizowana suka cierpiała na nowotwór kości nie świadczy o braku problemu. Ale proponuję podejść do sprawy z rozsądkiem. Jeśli decyduję się na sterylizację, ponieważ chcę uniknąć ropomacicza czy nowotworu gruczołu sutkowego to problem nowotworu kości staje się poniekąd marginalny, gdyż prawdopodobieństwo jego wystąpienia w porównaniu z powyższymi zaburzeniami płciowymi jest dużo mniejsze. Poza tym to nie brak estrogenów jest jedynym czynnikiem predysponującym do mięsaka kości. Zacznijmy od rasy i masy: Jest to choroba głownie psów dużych i olbrzymich – na 1462 przypadków tej choroby, w 29% dotyczył psów o masie powyżej 40kg, a tylko w 5% psów o masie mniejszej niż 15kg. Podejrzewa się, ze choroba ta może mieć podłoże dziedziczne. Częściej występuje u psów niż u suk. Mięsak często występuje u psów, u których dochodzi do wielokrotnych mikrourazów kości lub większych uszkodzeń. I raczej tu widziałabym główną przyczynę a nie bezpośrednio w sterylizacji. Sterylizacja ma tu znaczenie pośrednie.
http://www.adopcjecc.pl/index.php?optio ... a&Itemid=6

[Katarzyna Saganowska]

"Osteosarcoma (Bone Cancer)
A multi-breed case-control study of the risk factors for osteosarcoma found that spay/neutered dogs (males
or females) had twice the risk of developing osteosarcoma as did intact dogs13.
This risk was further studied in Rottweilers, a breed with a relatively high risk of osteosarcoma. This
retrospective cohort study broke the risk down by age at spay/neuter, and found that the elevated risk of
osteosarcoma is associated with spay/neuter of young dogs14. Rottweilers spayed/neutered before one
year of age were 3.8 (males) or 3.1 (females) times more likely to develop osteosarcoma than intact dogs.
Indeed, the combination of breed risk and early spay/neuter meant that Rottweilers spayed/neutered before
one year of age had a 28.4% (males) and 25.1% (females) risk of developing osteosarcoma. These results
are consistent with the earlier multi-breed study13 but have an advantage of assessing risk as a function of
age at neuter. A logical conclusion derived from combining the findings of these two studies is that
spay/neuter of dogs before 1 year of age is associated with a significantly increased risk of osteosarcoma.
The researchers suggest a cause-and-effect relationship, as sex hormones are known to influence the
maintenance of skeletal structure and mass, and also because their findings showed an inverse relationship
between time of exposure to sex hormones and risk of osteosarcoma.14
Page 5 of 12
The risk of osteosarcoma increases with increasing breed size and especially height13. It is a common
cause of death in medium/large, large, and giant breeds. Osteosarcoma is the third most common cause of
death in Golden Retrievers10 and is even more common in larger breeds13.
Given the poor prognosis of osteosarcoma and its frequency in many breeds, spay/neuter of immature dogs
in the medium/large, large, and giant breeds is apparently associated with a significant and elevated risk of
death due to osteosarcoma."
Z http://www.naiaonline.org/pdfs/LongTerm ... InDogs.pdf
Z tego wynika, ze ryzyko osteosarkomy zwieksza zwlaszcza kastracja we wczesnym wieku. Oraz predyspozycje rasowe i wielkosc docelowa psow.

I bardzo ciekawy artykul z argumanetami za i przeciw http://www.psy.pl/archiwum-miesiecznika/art2021.html

I jeszcze o kastracji, wieku,w ktorym ja wykonanoi osteosarkomie http://cebp.aacrjournals.org/content/11 ... 4.full?eaf

[majawn]

Ja przetlumaczylam częsc streszczenie poniższego artykułu, moge wstawić jesli chcecie

http://www.naiaonline.org/pdfs/LongTermHealthEffectsOfSpayNeuterInDogs.pdf

maja

[iwona_k1]

Chcemy!

Ja jednak wyznaję poniższą zasadę cytat... " Nie oznacza to oczywiście, że kastracji należy zaniechać. Niehodowlane psy przebywające w grupie - w schronisku lub w warunkach domowych - powinny być kastrowane. To samo dotyczy zwierząt, których właściciel z jakichś względów nie może cały czas kontrolować. Jeśli jednak ktoś ma jednego psa, którego na dodatek wyprowadza zawsze na smyczy i jest w stanie dopilnować, to kastracja - przynajmniej ta wczesna - może być dla niego tylko wygodną alternatywą. Każdy niehodowlany pies powinien być nie tyle wykastrowany, ile - koniecznie! - nierozmnażany."
I trochę żałuję,że wykastrowałąm Zornika