Z powodów wiadomych staram się zgłębić ten temat - przezorny zawsze ubezpieczony Wiec postanowiłam zapytać i Was - jak myślicie? Jakie macie "za", a jakie "przeciw" poszczególnym sposobom karmienia? Czy ktoś z Was próbował karmić maluchy przygotowywanymi własnoręcznie mieszankami? Jeśli stosujecie mieszanki gotowe - to jakie i dlaczego akurat te?
Ja na początku byłam dość mocno "za" przygotowywaniem samemu. Ok, niby czasu zajmuje więcej pewnie i jest z tym trochę zachodu, no ale jednak człowiek wie, co do tej butli wrzuca. Teraz jednak - coraz mam wiecej wątpliwości (nie pod względem czasochłonności tego procederu) - ale jednak mleko i krowie, i kozie są mocno różne od mleka suki - może więc mieszanki przygotowywane stricte pod szczeniaki są lepsze?
Mam kilka przepisów na przygotowywane w domu mieszanki - jeśli ktoś chciaby, mogę wrzucić