ściąga z doboru hodowlanego

Moderator: Anirysova

ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Cefreud » 2012-07-21, 21:24

pobrałam z FB. Miało prośbę o dalsze udostępnianie, więc wklejam tu, może się komuś przyda.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Barbel » 2012-07-21, 21:38

Jak dla mnie - ortodoksja. W prostej linii prowadząca do zawężenia puli genetycznej.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Anuta » 2012-07-23, 16:00

Pewnie tak, ale może te co zostaną będą zdrowe i nie koniecznie dostarczą kasy? :mrgreen:
Avatar użytkownika
Anuta
 
Posty: 1370
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 15:45
Lokalizacja: Warszawa
psy: Astra(*), Nora(*) i Indi(*), Jumper, KeyRa

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez marieanne » 2012-07-23, 16:02

Anuta napisał(a):Pewnie tak, ale może te co zostaną będą zdrowe i nie koniecznie dostarczą kasy? :mrgreen:

Jak dla mnie zawężanie puli genetycznej jest krótką drogą do zwiększenia zachorowalności.
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Aga-2 » 2012-07-23, 16:35

Zaraz, zaraz, a który punkt na tym schemacie prowadzi do zawężenia puli genetycznej, bo nie rozumiem :radocha:
Czyż to nie są dokładnie te same zasady, które wyznajemy na naszym forum? Żeby był sens prowadzenia hodowli, to psy muszą sobą reprezentować pewien poziom, bo zakładam, że mówimy tu o hodowli psa rasowego. Czy nie jest oczywiste, że bierzemy pod uwagę tylko psy czysto rasowe, posiadające rodowód i teraz: konia z rzędem temu, kto w rodowodzie swojego psa nie znajdzie utytułowanych przodków. Schemat wymaga raptem 3 utytułowanych przodków w trzech pokoleniach. Ma ktoś takiego psa, który nie spełnia tego wymagania :?: ;) Pies powinien wyglądem mieścić się we wzorcu rasy. Czy to jest cecha, która nam zawęzi pulę genetyczną :?: <rotfl> A może fakt, że charakter ma być stabilny :?: Nooo, to rzeczywiście duże wymaganie -ho-ho :!: Żeby psa kupić z renomowanej hodowli :?: Czy lepiej od byle kogo, kto hoduje w komórce, stodółce, byle nie miał dobrej reputacji? :mrgreen:
I punkt ostatni - zdrowy, przebadany na choroby genetyczne. Tak, to chyba rzeczywiście jest problem, bo mało kto bada psy. Może szkoda? Może powinno się robić więcej badań. W każdym razie nie plećcie głupot, że rozmnażanie psów przebadanych, z dobrymi wynikami testów prowadzi do podwyższenia zachorowalności, bo to już ciemnogród i zacofanie kompletne :!:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Cefreud » 2012-07-23, 17:01

amen!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Bobik » 2012-07-23, 17:08

Wydaje mi się, że każdy kij ma dwa końce. Odsiewanie z hodowli psów na podstawie negatywnych wyników jednego badania powoduje zawężenie puli wyboru, szczególnie, kiedy wymaganych badań jest kilka. W ten sposób może rosnąć nacisk na rozmnażanie bliżej spokrewnionych par. Na forum jest miot z inbredem, o ile pomnę 6%. Zdaje się, że w ten sposób można spowodować ujawnienie się nowego schorzenia dziedzicznego determinowanego jakimś dotąd nieoznaczanym genem recesywnym.
Drugie: odsiewanie psów z hodowli o marnej reputacji. A co, jeżeli wyprodukują zdrowego i wartościowego psa? Takie hodowle dają zwykle dużą ilość szczeniąt, więc jest z czego wybierać.
Aby było jasne: badamy swoje psy i nie popieramy pseudohodowli.
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Aga-2 » 2012-07-24, 12:38

Bobik napisał(a):Wydaje mi się, że każdy kij ma dwa końce.

Absolutnie niewątpliwa sprawa :mrgreen: Popieram całkowicie :!:
Bobik napisał(a):Odsiewanie z hodowli psów na podstawie negatywnych wyników jednego badania powoduje zawężenie puli wyboru, szczególnie, kiedy wymaganych badań jest kilka. W ten sposób może rosnąć nacisk na rozmnażanie bliżej spokrewnionych par.

Oczywiście, hodowla nie jest łatwą sztuką. Im więcej badań się robi, na tym większy kompromis trzeba się decydować. Nie rozumiem jednak Twojej wypowiedzi, że będzie rósł nacisk na rozmnażanie par bliżej spokrewnionych. Uważam, że przynajmniej w naszej rasie BPP, która jest tak liczna jak obecnie, nie ma takiego problemu. Owszem, problem zaczyna się pojawiać jak mamy przykładowo swoją sukę przebadaną, a nie możemy znaleźć przebadanego reproduktora ;) ale nie jest powiedziane, że musimy od razu kryć w pokrewieństwie.
Bobik napisał(a):Na forum jest miot z inbredem, o ile pomnę 6%. Zdaje się, że w ten sposób można spowodować ujawnienie się nowego schorzenia dziedzicznego determinowanego jakimś dotąd nieoznaczanym genem recesywnym.

Owszem, zgadzam się, że hodowla w pokrewieństwie generalnie niesie za sobą szereg zagrożeń, ale czyżbyś uważał, że ten konkretny inbred, o którym wspominasz był podyktowany ilością wykonanych badań? Sprawdź jakie to badania i czy wynik któregoś z nich mógł rzutować na wybór spokrewnionego reproduktora.
Bobik napisał(a):Drugie: odsiewanie psów z hodowli o marnej reputacji. A co, jeżeli wyprodukują zdrowego i wartościowego psa? Takie hodowle dają zwykle dużą ilość szczeniąt, więc jest z czego wybierać.
Aby było jasne: badamy swoje psy i nie popieramy pseudohodowli.

Czytając pierwszą część powyższego fragmentu, trudno odmówić Ci słuszności. Natura lubi różnorodność i nie sposób przekreślać hodowlanej przyszłości psa tylko dlatego, że pochodzi z byle jakiej hodowli.
Dalej piszesz jednak, że nie popieracie pseudohodowli. Jak zatem odróżnić pseudohodowlę od hodowli o marnej reputacji? Czy tylko fakt, że wraz ze szczeniakiem odbierasz kawałek papieru w postaci metryki? Czy nie uważasz, że zarówno na dobrą, jak i na złą reputację hodowla musi sobie w jakiś sposób zapracować? A w jaki sposób się daną hodowlę popiera, albo nie? Czy zakup szczenięcia nie będzie najwyższym wyrazem naszego poparcia dla danej hodowli?
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Bobik » 2012-07-24, 13:29

W sumie się zgadzam. Nie, nie ograniczam pseudohodowli wyłącznie do tych niezarejestrowanych w Związku bądź nieprzestrzegających Regulaminu - to jest kwestia praktyki chowu i hodowli a nie tylko uzyskania jakiegoś certyfikatu.
Coś w tym wszystkim jest - niestety, kupując z zamiarem rozrodu szczeniaka z pseudohodowli, nawet takiej w ZKwP, pośrednio się ją wspiera. Pies będzie wystawiany, zdobędzie być może tytuły, wreszcie doczeka się potomstwa.
Rzeczywiście, populacja BPP jest bardzo duża, ale nie mam pojęcia, jakie badania są przeprowadzane, jaki jest odsetek psów w hodowli te badania mających i jak wygląda rozkład wyników dla poszczególnych badań. Dla entlebucherów mam ograniczoną wiedzę w tym zakresie.
Co do konkretnego miotu, który wspomniałem - wycofuję tę wypowiedź - to miał być tylko przykład, a nie godzenie w czyjeś dobre imię.
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: ściąga z doboru hodowlanego

Postprzez Aga-2 » 2012-07-25, 11:06

Dzięki, Bobik. Już traciłam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto zrozumie moje intencje <bezradny>
Niestety większość polskich reproduktorów BPP ma zrobione zaledwie prześwietlenia stawów. Cieszyć się należy, jeśli jest to komplet HD, ED, OCD, bo i to nie należy do standardu. Swego czasu był kładziony nacisk na forum na przeprowadzanie badań. Teraz jakoś sprawę się zaczyna pomijać. Gratulacje się składa już jak ma pies wbitą pieczątkę, że jest reproduktorem <załamka>
Zwłaszcza od reproduktora należałoby wymagać większej ilości badań, bo może teoretycznie mieć nieograniczoną liczbę potomstwa. Suka będzie miała kilka miotów i koniec. Tymczasem właściciele naszych reproduktorów wręcz wykazują tendencję do redukcji ilości badań. Widocznie właściciele suk nie są wybredni i kryją, nie mając większych wymagań. Piesek ładny, byle szczenięta były... No, cóż <uoee>
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica


Powrót do - Wszystko dot. rozmnażania i rozrodu. Dobór hodowlany. Inbreed.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość