pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Moderator: Anirysova

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez Aga-2 » 2010-11-17, 15:40

Meggy, ale często jest też tak, że ma się upatrzonego i niby umówionego repro, ale jak przychodzi termin krycia dla Twojej suki (czego nigdy nie przewidzisz dokładnie w czasie ;-) ), to się okazuje, że wybranek na przykład jedzie na wystawę, albo już inna suka do niego przyjeżdża, albo jest niedysponowany, albo.... jeszcze tysiące różnych spraw może wyniknąć, o, choćby brak załatwionych formalności w klubie :roll: i i tak lądujesz z szukaniem nowego repro "na zapalenie płuc" :-/
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez meggy » 2010-11-17, 15:42

Zgadza się ,ale ja nie mam na myśli takich przypadków ;-)
Czasami sunia potrafi stanąć -pod brama-bez umawiania i nie koniecznie rodowodowa .
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez Aga-2 » 2010-11-17, 16:04

Aaa, to piszesz z pozycji szczęśliwego właściciela reproduktora :mrgreen: :mrgreen:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez iwona_k1 » 2010-11-17, 16:24

Przykro mi bardzo ale nigdy się z Wami nie zgodzę...Każdy ma prawo do własnego zdania i ja to szanuję.
Ale jeżeli pies czy suka odejdzie w wieku 10 lat na histio np to znaczy ,że należy ją rozmnożyć bo dożyła 10 lat i była ładna?
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez Aga-2 » 2010-11-17, 16:29

iwona_k1 napisał(a):Przykro mi bardzo ale nigdy się z Wami nie zgodzę...Każdy ma prawo do własnego zdania i ja to szanuję.
Ale jeżeli pies czy suka odejdzie w wieku 10 lat na histio np to znaczy ,że należy ją rozmnożyć bo dożyła 10 lat i była ładna?

Ja też szanuję Twoje zdanie, ale nie widzę w nim logiki, bo suki, która zeszła w wieku 10 lat - wszystko jedno czy na histio czy na co innego - to już nikt nie rozmnoży.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez iwona_k1 » 2010-11-17, 16:33

Tylko po co rozmnażać jej potomstwo???
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez jaska » 2010-11-17, 16:36

Czyli nie rozmnażać ponad 90% berneńczyków hodowlanych...
Avatar użytkownika
jaska
 
Posty: 434
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 22:32
Lokalizacja: Wyry
psy: B.B.,Darling & Dark Easter Mocny Akord
Hodowla: Mocny Akord

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez Aga-2 » 2010-11-17, 16:38

Mówimy tu o czystej teorii, bo w praktyce rzadko kiedy ktoś sprawdza przyczynę śmierci starego psa, a 10-cio letnia suka berneńczyka jest uważana za starą. Zresztą histio atakuje statystycznie w wieku 5-7 lat.
Ale teoretycznie rozważając nadal, jak matka ma 10 lat, to jej córki już są z reguły rozmnożone...
W tym wątku natomiast rozważamy rozród dla suki, która ma półtora roku, a jej matka i babka żyją. Nie znam pozostałych przodków Carmen, jednak patrząc tak wyrywkowo, Carmen ma zadatki na wartościową z punktu hodowlanego sukę.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez iwona_k1 » 2010-11-17, 16:55

Pies zazwyczaj ma matkę i ojca ... :roll:
Tak uważam ,że rozmnażanie berneńczyków powinno być znacznie ograniczone-przynajmniej w tych przypadkach w których znane są przyczyny śmierci.Nie można porównywać sytuacji teraźniejszej kiedy przepływ informacji i dostęp do tych informacji oraz rozwój wiedzy weterynaryjnej jest znaczny z tym co było choćby 5 lat temu kiedy takiej wiedzy nie było.Uważam,że kupno suczki,zrobienie jej hodowlanki i rozmnożenie doprowadza do tego,że mamy ...ile hodowli w Polsce 350? a berny pomijając już aspekt zdrowotny lądują na łańcuchach i schronach.
Dla mnie to nie jest argument ,że należałoby zlikwidować 90% hodowli.Jeżeli jest wiedza na ten temat to znaczy ,że wszyscy świadomie rozmnażają chore psy.Czy tak mam to rozumieć? Przepraszam,nie wszyscy-90%.
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez iwona_k1 » 2010-11-18, 00:50

Hmm...wracając do tematu...Nie jestem fachowcem ale jaki my tutaj będziemy mieć współczynnik inbredu i współczynnik utraty przodków http://www.ben.3000.pl/spis/rod.php?nr= ... =0&matka=0
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez annasm » 2010-11-18, 01:28

Współczynnik inbredu (IC) Baxy wynosi aż 7,8 %.
Ale patrząc na jej wiek i formę wydaje się że nie ma on w tym wypadku wpływu ani na chorobowość ani na długość życia. Żeby móc się jednak wypowiadać sensownie co do wpływu tego inbredu należało by mieć dane dotyczące jej rodzeństwa miotowego i poczekać aby wiedzieć ilu lat dożyje (w stosunku do wieku swojej matki Wadery). Dobrze by było mieć też dane dotyczące długości życia przodków na których Baxa jest zinbredowana.
Co do Carmen jej IC dla 4-pokoleniowego rodowodu wynosi 0 (nie uwzględnia on inbredu w linii Baxy bo nie mają wspólnych przodków) - bardziej miarodajny w tym przypadku jest współczynnik utraty przodków (AVK) który w tym skojarzeniu wynosi 93% co jak na naszą polską populację bernów wydaje się być wynikiem całkiem niezłym.
Jeżeli Anita dobierze reproduktora nie spokrewnionego z Carmen IC dla tego skojarzenia wyniesie 0 a AVK wzrośnie.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez Aga-2 » 2010-11-18, 16:41

iwona_k1 napisał(a):Pies zazwyczaj ma matkę i ojca ... :roll:

Napisałam, że nie znam innych przodków. Pytałam o to Anitę. Jeśli jednak Ty wiesz coś o nich, to napisz, proszę. Chętnie się doinformuję.
iwona_k1 napisał(a):Tak uważam ,że rozmnażanie berneńczyków powinno być znacznie ograniczone-przynajmniej w tych przypadkach w których znane są przyczyny śmierci.

Aaa, to bardzo ciekawe podejście. Czyli, jeśli NIE znamy przyczyny śmierci, to wtedy warto berneńczyki rozmnażać :?:
Oczywiście czepiam się słówek ;-) Wiem o co Ci chodzi, ale się nie do końca zgadzam. Podaż jest kształtowana przez popyt. Dopóki jest duży popyt, to będą ludzie, którzy będą rozmnażać berny. Jeśli zrazi się do hodowli posiadaczy niezłych genetycznie suk i psów, to na rynku nam zostanie chłam i pseudo.
iwona_k1 napisał(a):Nie można porównywać sytuacji teraźniejszej kiedy przepływ informacji i dostęp do tych informacji oraz rozwój wiedzy weterynaryjnej jest znaczny z tym co było choćby 5 lat temu kiedy takiej wiedzy nie było.

No, przepływ informacji to jest taki, jaki się wygeneruje. Myślę, że chodzi Ci o przepływ informacji na temat przyczyn śmierci BPP... Widzisz, wielu ludzi uważa tak, jak Ty (tylko dosłownie tak, jak napisałaś), że lepiej nie rozmnażać berneńczyków, w tych przypadkach, w których znane są przyczyny śmierci ich przodków. Dlatego nie podają do wiadomości przyczyn, albo ich w ogóle nie szukają. Jaka hodowla najrzetelniej podaje przyczyny śmierci WSZYSTKICH psów ze swoim przydomkiem :?: Gemerska Poloma. Dlatego niektórzy jak widzą ten przydomek, to już się krzywią. Prawda jest taka, że niezależnie od nazwy przydomka bardzo duży odsetek bernów choruje i umiera na raka. Czy mamy popierać nieuczciwych właścicieli / hodowców, którzy nie podają do wiadomości niewygodnych przyczyn śmierci ich psów, rozmnażając ich potomków? Nie wiem, czy to jest wyjście.
iwona_k1 napisał(a):Uważam,że kupno suczki,zrobienie jej hodowlanki i rozmnożenie doprowadza do tego,że mamy ...ile hodowli w Polsce 350?

Tak, ja mam jedną z nich ;-) Wyszło ode mnie raptem 5 szczeniąt, z których do dziś żyje 4. Z tego jeden za granicą, a dwie suki prawdopodobnie nie będą nigdy rozmnażane, chociaż są piękne. W Polsce, być może (o ile będzie miała dobre wyniki RTG) jedna uzyska status suki hodowlanej. Inny przykład: hodowla matki mojej Asty. Wypuściła szczeniąt sztuk 4. Takich przypadków można wymienić pewnie duuuużo więcej. Owszem, są hodowle wypuszczające szczenięta na masową skalę, ale jest ich malutki ułamek w tej wymienionej przez Ciebie liczbie 350.
iwona_k1 napisał(a):a berny pomijając już aspekt zdrowotny lądują na łańcuchach i schronach.

No, cóż... obstawiam, że większość z nich nie ma tatuażu, a z tego co wiem, to na forum nie mamy pseudohodowców. Do kogo więc te słowa? Tym bardziej - zniechęcaj do rozmnażania malutkich hodowców, właścicieli pojedynczych suk z papierami, a będziemy mieli na rynku więcej szczeniąt po rodzicach "porodowodowych".
iwona_k1 napisał(a):Dla mnie to nie jest argument ,że należałoby zlikwidować 90% hodowli.Jeżeli jest wiedza na ten temat to znaczy ,że wszyscy świadomie rozmnażają chore psy.Czy tak mam to rozumieć? Przepraszam,nie wszyscy-90%.

8-) No, jeśli ktoś ma chorego psa i go świadomie rozmnaża ukrywając jego chorobę, to rzeczywiście masz rację, że nie powinien tego robić, tylko zamknąć hodowlę. Ale jeśli uważasz, że żaden pies, w którego rodowodzie występuje chociaż jeden przodek, który odszedł na raka nie powinien być rozmnażany, to ja nie powiem, że 90%, ale 100 % hodowli powinno być zamkniętych. Po prostu nie ma takich psów i powiedzmy to sobie prosto w oczy. Tak samo jak nie ma wśród nas ludzi, którym nikt z rodziny nie umarł, albo nie chorował na raka :!:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez SwissW » 2010-11-18, 19:29

Postanowiłam spisać wszystkie znane mi z internetu oraz z "własnej wiedzy" polskie hodowle berneńczyków. Wyszło mi ok.150 hodowli :shock: I nie pisze tego żeby komuś coś wytykać- broń Boże.
Ot tak, z czystej ludzkiej ciekawości ;-)
Avatar użytkownika
SwissW
 
Posty: 1584
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-09, 14:04
Lokalizacja: Zegrze
psy: Bobi i Riko

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez anitka12224 » 2010-11-18, 22:28

bardzo dziękuję za podpowiedzi bardzo mi się przydadzą :-)
i będę na przyszłość wiedzieć jak postępować z berneńczykami :-)

babcia Carmen jest ostatnią sunią z jej miotu w tamtym roku odszedł jej brat :-( ,ale ja się dopiero uczę o bernach :-). I więc ten wątek rozpoczęłam żeby się dowiedzieć jak wybierać reproduktora dla swojej suni i w tym mi uświadomiliście i za to bardzo wam dziękuję :mrgreen:

I dlatego zarejestrowałam się na tym portalu :-D
Avatar użytkownika
anitka12224
 
Posty: 788
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-28, 17:17
Lokalizacja: Sobótka
psy: BPP- CARMEN spod Góry Ślęży ANKO i AYA Carmbern
Hodowla: CARMBERN FCI

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez gosiakds » 2012-02-21, 19:36

annasm napisał(a):Współczynnik inbredu (IC) Baxy wynosi aż 7,8 %.
Ale patrząc na jej wiek i formę wydaje się że nie ma on w tym wypadku wpływu ani na chorobowość ani na długość życia. Żeby móc się jednak wypowiadać sensownie co do wpływu tego inbredu należało by mieć dane dotyczące jej rodzeństwa miotowego i poczekać aby wiedzieć ilu lat dożyje (w stosunku do wieku swojej matki Wadery). Dobrze by było mieć też dane dotyczące długości życia przodków na których Baxa jest zinbredowana.
Co do Carmen jej IC dla 4-pokoleniowego rodowodu wynosi 0 (nie uwzględnia on inbredu w linii Baxy bo nie mają wspólnych przodków) - bardziej miarodajny w tym przypadku jest współczynnik utraty przodków (AVK) który w tym skojarzeniu wynosi 93% co jak na naszą polską populację bernów wydaje się być wynikiem całkiem niezłym.
Jeżeli Anita dobierze reproduktora nie spokrewnionego z Carmen IC dla tego skojarzenia wyniesie 0 a AVK wzrośnie.


Czy można wiedzieć w jaki sposób się to wylicza, bo jak dla mnie to w tym rodowodzie jest jedno wielkie kazirodztwo. Przepraszam, nie chcę nikogo urazić, tylko ja się na tym nie znam zupełnie, a ciekawi mnie to zagadnienie <mysli>
Avatar użytkownika
gosiakds
 
Posty: 556
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-14, 17:21
Lokalizacja: małopolska
psy: Shanga, Dżunga & Miracle
Hodowla: Magia Berna

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez Barbel » 2012-02-21, 19:41

Gosia - poprzedni post ma juz półtora roku.....
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez kreska » 2012-02-21, 19:47

gosiakds napisał(a):
annasm napisał(a):Współczynnik inbredu (IC) Baxy wynosi aż 7,8 %.
Ale patrząc na jej wiek i formę wydaje się że nie ma on w tym wypadku wpływu ani na chorobowość ani na długość życia. Żeby móc się jednak wypowiadać sensownie co do wpływu tego inbredu należało by mieć dane dotyczące jej rodzeństwa miotowego i poczekać aby wiedzieć ilu lat dożyje (w stosunku do wieku swojej matki Wadery). Dobrze by było mieć też dane dotyczące długości życia przodków na których Baxa jest zinbredowana.
Co do Carmen jej IC dla 4-pokoleniowego rodowodu wynosi 0 (nie uwzględnia on inbredu w linii Baxy bo nie mają wspólnych przodków) - bardziej miarodajny w tym przypadku jest współczynnik utraty przodków (AVK) który w tym skojarzeniu wynosi 93% co jak na naszą polską populację bernów wydaje się być wynikiem całkiem niezłym.
Jeżeli Anita dobierze reproduktora nie spokrewnionego z Carmen IC dla tego skojarzenia wyniesie 0 a AVK wzrośnie.


Czy można wiedzieć w jaki sposób się to wylicza, bo jak dla mnie to w tym rodowodzie jest jedno wielkie kazirodztwo. Przepraszam, nie chcę nikogo urazić, tylko ja się na tym nie znam zupełnie, a ciekawi mnie to zagadnienie <mysli>



tu cos mozesz poczytac... :]

http://www.czerwonytrop.com/inb/index.p ... =ok&lng=pl

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez gosiakds » 2012-02-21, 20:19

Barbel napisał(a):Gosia - poprzedni post ma juz półtora roku.....


Wiem, wiem. Tak tylko sobie przeglądałam różne tematy i gdy zobaczyłam ten rodowód to zdębiałam :shock:

Kreska dzięki za linka zabieram się do czytania ;-)
Avatar użytkownika
gosiakds
 
Posty: 556
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-14, 17:21
Lokalizacja: małopolska
psy: Shanga, Dżunga & Miracle
Hodowla: Magia Berna

Re: pomocy.! pies reproduktor dla mojej Carmen:)

Postprzez gosiakds » 2012-02-21, 21:34

Mhm.. z teori jeszcze coś kapuje, ale obliczenia to porażka :sciana:
Avatar użytkownika
gosiakds
 
Posty: 556
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-14, 17:21
Lokalizacja: małopolska
psy: Shanga, Dżunga & Miracle
Hodowla: Magia Berna

Poprzednia strona

Powrót do - Wszystko dot. rozmnażania i rozrodu. Dobór hodowlany. Inbreed.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość