Obóz szkoleniowy - 2009

przez **Kaja z Sabą** » 2009-08-09, 15:10

A my znowu mamy problemy obozowe :roll:

Saba jakis tydzień temu zacieczkowała :-/

Możemy mimo wszystko przyjechać ? :->

Oczywiście suka będzie na tabletkach i w 'majtkach' :-P

Jeśli by przeszkadzała innym, przyjadę sama. :->

przez **Vel_Pan_Rekin** » 2009-08-10, 16:29

Marszal napisał(a):Ja też ale zauważyłam tam "wyboldowany" dzień wolny i tego się będę trzymać

Aniu, kiedy, bo musimy jakoś się wpasować :-)

przez **Marszal** » 2009-08-10, 17:05

Asiu, mówisz, masz ;-)

18.08 to jest Wtorek, koniecznie musicie nas odwiedzić. :mrgreen:

Jakby co to mój domek nr 5 ;-)

przez **Marszal** » 2009-08-12, 15:02

Kaja z Sabą napisał(a):A my znowu mamy problemy obozowe
Saba jakis tydzień temu zacieczkowała Możemy mimo wszystko przyjechać ?
Oczywiście suka będzie na tabletkach i w 'majtkach'

Jeśli by przeszkadzała innym, przyjadę sama.

Kaju, skontaktuj się w tej sprawie z naszymi Szkoleniowcami. Kasia z Agatą mają doświadczenie, to wiedzą najlepiej. Mnie osobiście, jako właścicielce samca, powiem szczerze informacja o cieczce Sabci zmartwiła. Obawiam się, że mój i tak niechętny do pracy samiec, jak poczuje dodatkowo Atrakcyjną Panienkę, to myślę, że spuchnę a kontaktu z nim nie złapie i o jakiejkolwiek pracy nie będzie mowy :roll:

a i wypoczynek będzie wymagał dodatkowego osprzętu w postaci linki, bo w przeciwnym wypadku wycieczki pod Twój domek murowane ;-)

przez **nugatika** » 2009-08-13, 07:31

podpisuje sie niestety wszystkimi rekami pod postem Marszal

przez **Anna Rozalska** » 2009-08-13, 09:16

A my takich problemów wyjazdowych nie mamy. Jestem zdania, że jeśli sunia nie będzie mamą to steryliacja jest najlepszym rozwiązaniem.

przez **Kaja z Sabą** » 2009-08-13, 11:15

No wiem, wiem. :-/

Sterylizacja na pewno będzie, tylko nie wiem kiedy.
Jeszcze zadzwonię do P. Agaty, ale raczej przyjadę sama.

przez **nugatika** » 2009-08-13, 13:36

a ja bym znów miała prośbę do forumowiczów-obozowiczów

dojezdzam na oboz sama pociągiem, wysiadam w Zielonej Górze, i tutaj moja prośba:

Czy ktos z Was bedzie wczesniej w Wojnowie, albo bedzie przejeżdzal przez Zielona Góre i mógłby mnie odebrac z dworca pkp? oczywiscie koszty przejazu/paliwa pokrywam. Nugat jest grzecznym psiakiem, nie szalejącym w samochodzie.

raczej przed obozem nie zdarze zerknąc na forum, bo dzisiaj po poludniu juz wyjezdzam do Krakowa, i stamtad mam połączenie na ZG.

Jeśli ktoś by byl tak miły :-)