Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Miot "A" w hodowli Alpejski Sen, czyli o tym, jak UNCLE BEN został prawdziwym wujkiem
Niestety tytuł w całości nie zmieścił się w rubryce tytułów
W każdym razie to ma być zaczątek pod nowy wątek.

Gratulacje!!

A oto i zdjęcia trzydniowych maluchów:

AVANTURA; waga urodzeniowa 560 g, po trzech dniach - 730 g

ASTARTE, czyli mała Asta; waga urodzeniowa 510 g, po trzech dniach - 760 g

AMICUS; waga urodzeniowa 500 g, w wieku trzech dni - 760 g

ADEHADE; waga urodzeniowa 400 g, po trzech dniach - 630 g

ANIMA; waga urodzeniowa 480 g, po trzech dniach - 690 g

I jeszcze raz trzydniowa ANIMA

śliczne gluciki, wyglądają jak zrobione od szablonu jak wy je rozpoznajecie

jakie małe Kreciki .. śliczności

Podobne do siebie jak 2 krople wody... Niech się zdrowo chowają

piękne

Coś pieknego
A imionka suuuper

Tak, na początku miałam problemy z rozróżnianiem, bo nie zakładałam żadnych wstążeczek. Dobrze, że przy porodzie opisywałam sobie białe znaczenia u każdego z maluchów. Ava i Asta mają szersze strzałki na mordkach. Ami, Ada i Ania mają nieco węższe - po tatusiu Ania ma też taki cień plamki na karku, więc ją łatwo rozróżnić z góry. Siedzę i patrzę na nie godzinami zarywając kolejne noce, więc już się ich na pamięć nauczyłam.
Jutro będzie płacz, bo jedziemy usuwać paluchy A już się cieszyłam, że bernom nic nie trzeba obcinać - ani uszu ani ogona - a o paluchach nie myślałam... Biedactwa

Usuwanie wilczych pazurów jest okropne. Niektóre ledwie się trzymają, a inne wyglądają jak normalne palce. Brrr
U nas były 3 szt.

Kluseczki sa sliczne i takie slodkie

Piekne myszki!! Pakuje wszyskie ze soba!
Niech rasna szybko i zdrowo!!

Piękne,niech się dobrze chowają

Gratulacje, maluszki urocze

Maluchy rosną jak na drożdżach Ważą już prawie po półtora kilograma! Miały dzisiaj kolejną sesję zdjęciową i jutro powklejam zdjęcia.
Patrząc na te małe ssaczki naszła mnie taka myśl, że kiedy szczenięta jedzą, to ich funkcja oddychania schodzi zdecydowanie na dalszy plan

czekamy

Maleństwa są przeurocze

Aga-2 napisał(a):Maluchy rosną jak na drożdżach Ważą już prawie po półtora kilograma! Miały dzisiaj kolejną sesję zdjęciową i jutro powklejam zdjęcia.
Patrząc na te małe ssaczki naszła mnie taka myśl, że kiedy szczenięta jedzą, to ich funkcja oddychania schodzi zdecydowanie na dalszy plan

Mnie przychodzi tylko jedna myśl: heroiczna Asta-mama.

Obiecane zdjęcia Maluchy w 10-tym dniu życia:

Avantura - Ava

Astarte - Mała Asta

Amicus - Ami

Adehade - Ada

Anima - Ania

... i wszystkie razem w kolejności od lewej: Ava, Asta, Ami, Ada i Ania

Przesłodkie