Podawanie posiłków przed RTG
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Witajcie potrzebuje porady,
jutro na 18.30 jesteśmy umówienie na prześwietlenie w kierunku dysplazji (tu proszę o kciuki
) Baster ma prawie 5m-cy i dostanie znieczulenie czy narkoze coś w stylu głupiego jasia, Pani w recepcji powiedziała żeby piesek był naczczo a w zasadzie to nie jadł nic od dzisiaj od godz. 15stej. Potem wspomniała że minimum to ma nie jeść 8godzin przed ale że to duży pies to lepiej dzień wczesniej o 15stej go nakarmić. Czyli wychodzi jakieś 27 godzin bez jedzenia
Nie moge sobie tego wyobrazić, czy koniecznie tak musi być? Przecież ten mały głodomor chyba sie wścieknie o ile mnie nie zje na podwieczorek. Może przynajmniej dać mu rano o 6stej? to będzie 12 godzin. Moze połowe porcji. Poradzcie coś proszę,
ps. strasznie mnie to wsyztsko stresuje, boje się czy będzie ok i do tego jeszcze ten psi post, w przypadku mojego gałgana może się to skończyć pożarciem kanapy, matko zawału dostane
jutro na 18.30 jesteśmy umówienie na prześwietlenie w kierunku dysplazji (tu proszę o kciuki
![:-?](./images/smilies/icon_confused.gif)
![:-(](./images/smilies/icon_sad.gif)
ps. strasznie mnie to wsyztsko stresuje, boje się czy będzie ok i do tego jeszcze ten psi post, w przypadku mojego gałgana może się to skończyć pożarciem kanapy, matko zawału dostane