Czeka nas zabieg - czy będzie bezpiecznie???

Moderator: Anirysova

Postprzez Kasia » 2008-01-28, 17:13

Na razie bidny strasznie :-( dokładniej w "męskiej dolegliwosci" opisałam. tez chciłam dwa w jednym a tu ZONG
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Bernerin » 2008-01-28, 17:27

Asja miala usuwany wilczy pazur i kamien nazebny jednoczesnie w wieku 8 miesiecy.
Opatrunek nosila dzielnie i wszystko bylo OK. Kamien niestety ciagle wraca, ale teraz stosuje 2-3 razy w roku karme Hill's Oral Care i trzymamy kamien w szachu ;-)
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez AT » 2008-01-28, 17:35

Ala będziemy trzymać kciuki żeby rany po pazurkach sie szybciutko zagoiły.
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez anula » 2008-01-28, 19:38

My też. :mrgreen:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Ania od Berena » 2008-01-28, 21:52

Trzymamy kciuki!
Avatar użytkownika
Ania od Berena
 
Posty: 1249
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 19:45
Lokalizacja: Wrocław i okolice
psy: Beren(*),Luthien(*),Yuki (*)Yato(*), Milka, Malina

Postprzez Busola » 2008-01-28, 22:17

Dzięki wielkie.
Okazuje sie że Parzęcki w tym tygodniu jest nieobecny wiec i tak zabieg pewnie przełożymy na przyszły tydzień bo mam obawy dawać Koję pod nóż "obcemu" wetowi.
Rozważamy możliwość by tego kamienia nie usuwać razem - zobaczymy jakie zabezpieczenia przed możliwością zakażenia zapewni lecznica.
Uff, przede wszystkim EKG i mam nadzieję że wszystko dobrze będzie.
Mój Marek już jest chętny na urlop po zabiegu by psiaka pilnować .
Panikara ze mnie cooo :lol:
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez anula » 2008-01-28, 23:05

Wiesz co? Ja tam wolę "popanikować", a w konsekwencji popytać, niż potem żałować.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez bea » 2008-01-28, 23:20

Świete słowa Ania :-)
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2008-01-28, 23:53

Ala, a może zadzwoń do p. Józefa lub p. Marzeny z DW; oni Ci podpowiedza gdzie chodzą ze swoimi bernami... Ja nie pamiętam, choc miałam przyjemność :-) prześwietlac tam ogon brombasa po "owocowym" starciu :-) To mała klinika, ale mają doświadczenie z bernami, albo skontaktuj się z Sylwia "ZNZ" - też mogą ci z Krzysztofem podpowiedzięc dokąd chodza...
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-29, 10:04

Przeczytałam Wasze posty na temat kamienia nazębnego nawet u młodych psów i jestem w szoku. Nigdy się z tym nie spotkałam. Miałam 11-letnia rottkę. Nigdy nie jadła suchej karmy tylko gotowane a zęby miała do końca jak perełki. Czy pomór z kamieniem nazębnym występuje nagminnie w tej rasie. U niufków widziałam. Młode psy 4-letnie mało że z kamieniem nazębnym to jescze ze startymi do połowy zębami. Wyglądało to okropnie. Lamia ma prawie 18 miesięcy i ząbki ma bielutkie. Od pół roku daję jej profilaktycznie sticki czyszczące zęby. Pierwszej suni myłam zęby raz na tydzień. Teraz nie jestem już taka ambitna. Nie chciałabym aby ta przypadłość dotknęła Lamii. Taki kamień to fabryka bakterii. Nie usunięty na pewno doprowadza do stanu zapalnego dziąseł a i zapach z pyska pewnie jest nieprzyjemny.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez Bernerin » 2008-01-29, 10:08

Powstawanie kamienia nazebnego jest cecha osobnicza, wiec nie ma nic wspolnego ani z rasa ani ze sposobem odzywiania.
Pewnie, ze nie robiac nic, mozna kazdemu psu zapuscic zeby, ale jesli pies ma tendencje do kamienia, to nic tego nie zmieni. Pozostaje tylko dbac o zeby, tak zeby kamien ich nie zepsul.
Avatar użytkownika
Bernerin
 
Posty: 1409
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-24, 14:26
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
psy: Kiss i Ronja (CKCS)

Postprzez Busola » 2008-01-29, 11:32

U nas denta sticki nie działają - stąd ten desperacki krok z usuwaniem.
Wczoraj kupiłam specyfik jaki Pani Beata poleciła - zobaczymy.
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez agares22 » 2008-01-29, 14:41

jesli chodzi o narkozę, to polecam wziewną. Jest bezpieczniejsza niz klasyczna i znacznie mniej "obciąża" psa. Moja kundelka Pola miała w ubiegłym roku sterylizacje z zastosowaniem narkozy wziewnej. Przywitała mnie na własnych nogach, prawie wcale nie byla oszołomiona. taka narkoza podwyższa koszt operacji, ale ja bym żadnej innej nie zastosowała.

Poczytaj sobie w necie o tego typu anestezji. :-D

Trzymamy kciuki!!!
Avatar użytkownika
agares22
 
Posty: 736
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:19
Lokalizacja: Henrykow-Urocze

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-29, 15:05

Jak najbardziej popieram. Dla bernów i nie tylko narkoza wziewna jest o wiele bezpieczniejsza. gdy z psem dzieje się coś niedobrego podczas zabiegu zawsze mozna go podlaczyć do tlenu. EKG i echo serca tez bym zrobiła dla swojego spokoju. Wielu wetów przekonuje do narkozy dożylnej, że nic sie nie stanie a potem stwierdza, że serce nie wytrzymało.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez Busola » 2008-02-05, 12:27

Uffff, no to po wszystkim.
Już opowiadam.
Z narkozą wziewną nie udało się - ten lekarz "nie lubi" stosować tej maszyny do narkozy wziewnej, no cóż, to jego robota i ma prawo mieć przyzwyczajenia.
Jak powiedziałam o obawach związanych z usuwaniem kamienia i zabiegiem chirurgicznym to mnie troszkę wyśmiał. Już nie będę się zagłębiać w szczegóły na ten temat.
Koja cały czas była utrzymywana w płytkiej narkozie (żeby jej głupoty do głowy nie przychodziły) i dodatkowo miała miejscowo znieczulone tylne łapy.Jeden pazur poszedł superszybko, z drugim był problem bo był umiejscowiony dość nisko przez co wet musiał jakoś głębiej ciąć, dłutować czy jakoś tak.
Przed zabiegiem było RTG:
łokcie wyszły super, co do bioderek wet ma watpliwości (podobno ma doświadczenie głównie z ONkami a berny ponoć mają troszkę inną budowę więc dlatego brak pewności), jednka z jego pktu widzenia nie ma dysplazji -dowiemy się za jakiś czas gdy Siembieda oceni (teraz podobno jest na nartach :-D )
Z kamieniem był mały problem - nie dlatego że Koja ma złogi jak w jaskini Raj, ale dlatego że właśnie w tym czasie przywieziono do lecznicy mocno poturbowanego piesia z wypadku i (chyba każdy to zrozumie) waqżniejsze było ratowanie życia niż zabvieg kosmetyczny. Najbardziej widoczny kamień udało sie usunąć, nie było polerowania.
I ciekawostka - lekarz stwierdził że kamień jest jakiś taki ...miękki - tu podziękowania dla Beatki która poleciła odpowiedni preparat, a który dwukrotnie zastosowaliśmy, TO DZIAŁA.

Kojka czuje sie dobrze, wczoraj troxche oszołomiona była, ale dzisiaj już szajba na maxa. ten opatrunek nie wytrzyma do środy ;-)
Dziękuję wszytkim za otuchę i rady.

uffff
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Aga_Kamisinska » 2008-02-05, 14:13

I po bólu :->
Życzymy szybkiego powrotu do zdrówka :!:
Avatar użytkownika
Aga_Kamisinska
 
Posty: 399
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-19, 12:29
Lokalizacja: TRĄBKI WIELICZKA
psy: Aron-Serchio Stoplandia

Postprzez bea » 2008-02-05, 18:44

Alicja ciesze sie bardzo ,a teraz trzymam kciuki za dobry wynik bioderek :-D
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez anula » 2008-02-06, 09:10

Cieszę się, że dobrze poszło. Sawcia już czeka na szaleństwo w towarzystwie kumpeli.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Alicja i Spartki » 2008-02-06, 10:16

No to dzieki Bogu że wszystko poszło dobrze. :-D Dzis juz pewnie jest ok :-)
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Postprzez Busola » 2008-02-06, 10:36

:mrgreen:
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Wszystko o narkozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron