pies a cieczki

Postprzez Kasia » 2006-12-20, 11:29

w offie jest taki bernardyn na płozach - nie dosc ze futrzany to sie rusza... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Ania od Corteza » 2006-12-22, 21:40

Dziewczyny, monitor oplułam! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
U nas wariant gumowy odpada, na wakacjach Cortez skasował ponton na plaży, sądzę, że taką pannę też by skasował zębami, zanim by doszło do skonsumowania związku :-P :mrgreen: :mrgreen: Z pluszaków najbardziej lubi kocyk mojego dziecka :-/
Avatar użytkownika
Ania od Corteza
 
Posty: 450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:06
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez Tess » 2006-12-23, 21:00

Czoper ma słabość do oparcia od starej kanapy... czyste kino :mrgreen:
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez Szam » 2006-12-23, 21:54

Taaak Beata kup mu konia na biegunach ;-)

Falco to pozycje ćwiczył od szczenięcia z Gucci, najlepsza była misjonarska ;-)

Co do psów, dziadzio miał mieszańca owczarka niemieckiego z pinczerem miniaturą (ten byl ojcem:)
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Postprzez Roxanka » 2006-12-25, 00:25

:lol: :lol: :lol:
Dziewczyny ten wątek powinien być dostępny od godz. 23. :mrgreen: Toż to dzieci czytają!!!!
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Postprzez Beata i Falco » 2007-01-03, 15:14

No a ja własnie przechodzę etap drugi - znaczy blondyna odeszła, a przyszła ta ruda. Taka sama nieduża i taka sama napalona. Ale tak sobie myslę, że ten mój pies to coś w sobie ma, bo ta ruda to się pojawia tylko wowczas w okolicy jak ma cieczkę. A po drodze ma jeszcze kilku kawalerów...tylko coś czuje, że nie widzi w nich upodobania bo i tak wystaje pod kurcze moim płotem... Za to Falco nie wyje jak to bylo poprzednim razem. Idę w co niemalowanego odpukać, bo lubię pospać w nocy, a niedaj Bóg by ten sobie o śpiewach przypomniał :roll:
Avatar użytkownika
Beata i Falco
 
Posty: 21
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:25
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez kiwi » 2007-01-10, 11:10

My właśnie zakończylismy chwilowo sezon "powabnej suczki" za płotem. W tym roku Benki nauczyły się wyć w duecie synchronicznie, więc w nocy czasami mieliśmy przepiękne koncerty na dwa wyjce. Z sąsiadem w końcu mamy system wczesnego ostrzegania: gdy zamierzał wypuścić sukę na ogród to telefonicznie nam dawał sygnał. Po tym jak Arbuz dwa razy sforsował płotek 1,1m skokiem z miejsca, stratował żywopłot i pod siatką ogrodzenia odwiedził sąsiadkę. Teraz pół roku względnego spokoju.
Avatar użytkownika
kiwi
 
Posty: 382
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 22:37
Lokalizacja: Pręgowo koło Gdańska
psy: Daktyl i Groszek, [*] Melon Arbuz Imbir Agrest

Poprzednia strona

Powrót do - Rozwój psa czyli krok po kroku do dorosłości

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron