duża niedowaga u szczeniaka

[agnes]

Witam,

mam bardzo poważny problem z wagą naszego szczeniaka, niestety prowadzący go weterynarz który wydawał nam się dobrym fachowcem nie zwrócił uwagi na to że pies waży połowę mniej niż powinien. Ma 5 miesięcy i waży 11 kg wiem jest to zastraszające zwłaszcza że my nie zauważyliśmy żeby był chudy wręcz wydawał nam się mocnym potężnym psiakiem.Jest naprawdę mega ofutrzony i każdy wręcz nazywa go kulką. Nie mogę sobie darować że wcześniej nie sprawdziłam ile powinien ważyć piesek w jego wieku. W wieku 8 tyg jak go odbieralismy ważył 4,6 kg powiedzcie czy jest to prawidłowa waga? Bo porównując teraz do innych szczeniaków ważył o połowę za mało już na początku....Karmimy go aktualnie Boshem i mięskiem wolowym z ryzem i wywarem. Większą czesc jego diety stanowi suche mieso dostaje 2 czasem 3 razy w tyg bo ewidentnie za suchym nie przepada. Jak do nas przyjechał nie chciał wogole jesc karmy ktora dostawal w hodowli(Royal) chyba ze z reki bo jakims czasie zaskoczył ale przy zmianie z baby dog na puppy pojawiła sie krew w kupce i polecono nam zmienic karme na nizej bialkowa. Problem zniknąl a maly karmę jadk juz chetniej (Hills) po jakims czasie znow zaczal wybrzydzac wiec i my po jakims czasie przeslismy na Bosha. Poczatek super zajadał się, teraz znow bunt czasem zje czasem nie ma juz w tej chwili staly dostep do suchego zeby sam regulowal sobie kiedy jest glodny bo jak trzymalam sie 4 porcji co 4 godziny to musialam zabierac pelne jedzenia michy...Nie wiadomo jeszcze czy nie ma to zwiazku z jakas choroba morfologia i badanie moczu wykazaly infekcje( pies ma mlodziencze zapalenie napletka i powazne problemy z oczami od samego poczatku)dostaje antybiotyk. Weta oczywiscie zmienilismy w zasadzie to juz bylismy u 3, oprocz tego barana bo inaczej go nazwac nie moge pozostali 2 stwierdzili ze jest niewyrosniety, faktycznie jak ogladam teraz zdjecia innych w jego wieku nasz wyglada na 3 miesiecznego psa. Proszę o pomoc, moze ktos mial taki przypadek moze to wina karmienia albo powazne podloze zdrowotne.Dodam jeszcze ze nasza psinka oprocz wczorajszego dnia kiedy byl senny i apatyczny do tej pory byl mega zywiolowy dzisiaj juz tez na dworze biega jak szalony bawi sie wrecz czasami nie da sie go ogarnac bo tak szaleje. Nie wiem czy zmienic karme na jeszcze inna odstawic gotowane zeby nie wybrzydzal czy jeszcze cos innego.Na domiar zlego malemu nie zeszly jajka dalej sa w pachwinach a drugie jest malo wyczuwalne, jesli chodzi o siersc dalej dzieciecy puch. Prosze pomozcie ! Wiem ze to nie jest ten temat ale jakby ktos znal specjaliste od bernow lub super weta godnego polecenia piszcie prosze.

[ewazoltowska]

Ja mam psiaka z pseudo. W wieku 14 tyg wazyl 5,5 kg.Pierwsze kroki do weta po tabsy na odrobaczanie i niezbędne odpchlanie.Na szczęście miał suuuuppppeeerrr apetyt .Dostawał 5x dziennie ale tylko domowe gotowane .Ładnie przybieral na wadze .Kopki piękne. Do czasu parwowirozy /10 dni po drugim szczepieniu/ o ostrym przebiegu-masakra. Wyszedl z tego ale stal się niejadkiem.Nie lubi mięch,suche wiele przetestowanych i są ok 1-3 dni potem "zjedz sama".
Nie ma gabarytow berna,jest maly wazy 32-34 kg./ale umaszczenie,szata i charakter berneński/.
Podstawa odrobaczanie moj był systemaczytnie tzn1x w m-cu ale okazalo sie ,że nadal "zjadają " go wlosogłówki.../w morfologii wysoki pozim eozynofili/.
Czy przy antybiotyku dostawał osłonowo jakieś probiotyki ?

[agnes]

Dziękuje za odpowiedz, jesli chodzi o pieski z pseudo napewno takie numery mogą sie niestety wydarzyc. Tyle tylko ze nasz pies jest z normalnej hodowli wiec do glowy nam nie przyszlo ze cos jest nie tak....Sprawa jakby nie patrzec wyglada u nas rownie dramatycznie co u Ciebie, jedyne co to test na parwowiroze wyszedl negatywnie (byl robiony kiedy pojawila sie krew w kale) Nasza druga wetka tez teraz planuje go odrobaczyc czyms bardzo mocnym bo ma takie podejrzenie ze moze chodzic o robale ja natomiast nie chce sprawy przespac tak jak to bylo z ta nieszczęsną wagą i szukam odpowiedzi wszędzie gdzie się da. Faktem jest ze nasz piesek ma bardzo szczenięcą mordkę w porównaniu do jego rówieśników i jeden z weterynarzy wysnul podejrzenie karłowatości przysadkowej choroby genetycznej która objawia sie tak że pies nigdy nie bedzie mial swoich rozmiarow siersc szczenieca bedzie mu towarzyszyla przez dlugie lata i nigdy nie osiagnie bernich gabarytow. Nic mi nie wiadomo na temat problemow genetycznych w jego lini, wrecz byla ona bardzo dokladnie sprawdzana krycie jest naprawde super wiec nie wiem z czego wynikaja owe problemy. Ja jestem załamana bo w jednym momencie tak naprawde wszystko się posypało, do wczoraj cieszylam sie ze mam super pieknego duzego i zdrowego berna (poza oczywiscie jego mankamentami odnosnie oczu i jajek) a w tej chwili wiem ze cos jest bardzo nie tak i bardzo zle. Antybiotyk bierze od wczoraj z tego powodu ze kropelki na jego oczeta juz nie pomagaja( stwierdzone zapalenie trzeciej powieki) a podczas wczorajszej wizyty u innej weterynarz niz dotychczas wyszlo jeszcze zapalenie napletka( pies czesto sika pod siebie) co tamten weterynarz uznal za postepowanie normalnego szczeniaczka ktory niewiele jeszcze rozumie. Prowadzacy go weterynarz prowadzil rowniez psa mojego narzeczonego, ma hodowle psow, nigdy nie bylo nim problemu , nasz pies byl z nim w czestym kontakcie bo 2 razy w tyg dostawal terapie hormonalna na zejscie jąder do moszny i nic nigdy nie mowil ze pies jest za chudy nie wyrosniety. Wczoraj chcialam mu przebadac mocz i zrobic badanie krwi tak kontrolnie a ze inna znana nam weterynarz ma laboratorium i niezbedne sprzety pojechalismy wlasnie do niej gdzie jak grom z jasnego nieba spadla na nas wiadomosc ze nasz pies nie wyglada tak jak powinien i ze wazy o polowe za malo....

[Ella]

Po pierwsze skontaktuj się z hodowczynią-powinna o tym wiedzieć.Może coś doradzi.
Po drugie-trzeba zwrócić uwagę na odpowiednie odrobaczenie psinki-preparat do odrobaczania powinien być złożony i zawierać m.inn.fenbendazol(dzialający na lamblie),potem trzeba sprawdzić,czy odrobaczenie jest skuteczne i zrobić badanie kału(3x z 3 różnych dni).
Po trzecie-zrobić wszystkie bad.laboratoryjne-celem zbadania prawidłowych funkcji nerek(!),wątroby ,trzustki,badanie USG jamy brzusznej.
Ja karmiłabym na razie psinkę jedzeniem przygotowywanym w domu(2/3 mięsa lekko podgotowanego-może być surowe,sparzone-ale to trzeba ostrożnie wprowadzać,+ 1/3 wypełniacza-może być gotowy wypełniacz np.z Magnussona)+suplementy,które doradzi wet.


Gdy chodziłam na szkolenie z Joką,była tam sunia owczarka niemieckiego,którą właściciel przygarnął z pseudohodowli gdy miała 4 m-ce.
Miała rok,a wyglądała na 6-7 m-cy,z tego co wiem sierść zaczęła zmieniać na "dorosłą" w wieku 9 m-cy.

[agnes]

Hodowczyni została poinformowana w pierwszej kolejności, poradziła mi weta w Czechach i jutro prawdopodobnie tam pojedziemy, albo zrobimy komplet badań tutaj a z wynikami dopiero pojedziemy tam. Odrobaczanie będzie powtórzone pewnie jutro, co do żywienia każdy wet ma inny pogląd, hodowca też inny i ja już nie wiem co jest najlepsze, z założenia chciałam go karmić karmą suchą , ewentualnie raz w tyg mięsiwo poźniej zostalo nam doradzone tylko gotowanie więc starałam się to polaczyć i 2 posiłki miał suche 2 gotowane wiadomo że w związku z tym olewal suche i czekał na gotowane, więc postanowiłam że poprostu 2 razy w tyg dostanie 1 posiłek ranny suchy a 3 w ciągu dnia gotowane. Pozostale dni tylko suche, wydaje mi się że jak bedzie dostawal tylko gotowane to na suche nie spojrzy a zbilansowanie posilku samemu jest trudne. Napisz moze ile g miesa powinno skladac sie na 1 porcję? Mi np 1 kg mięsa wołowego drugiej kategorii z Makro plus ryż i wywar z mięsa starczało na ok 4 czasem 5 porcji z tym że zawsze min 1 posilek stanowila sucha karma ktorej zjadl tyle ile chcial czesto niewiele zaleznie od jego nastroju i checi. Byly dni kiedy potrafil zjesc cala zalecana dawke bez mrugniecia a byly dni kiedy zjadł naprawde niewiele karmy. Do tego raz w tyg kostka twarogu z zoltkiem.

[Ella]

Ja cały czas karmię Jokę w sposób mieszany-tzn 1/2 dawki dziennej pożywienia to sucha karma i 1/2 to posiłki przygotowywane w domu.U nas nigdy nie zdarzyło się,że suche nie jest jedzone-Jokasta jest okropnym żarłokiem.Nie potrafię ci teraz dokładnie powiedzieć ile mięsa powinien dostawać 5-cio miesięczny szczeniak-trzeba poszperać w dziale "Żywienie".Choć tam tyle poglądów ile forumowiczów.Teraz(Jokasta ma 15 m-cy) daję 500-600 g mięsa/na dzień +1/2 dziennej dawki suchej karmy.Myślę,że 1 kg mięsa/dzień podzielone na 4 porcje to dla twojego malucha OK.
Wychodzę z założenia,że najzdrowsze dla psa jest żywienie naturalne i że psy są mięsożercami.Suche daję,bo wygodniej(zwłaszcza na wyjazdach),ale też ze względu na zawartość witamin.
Jeśli twój maluch jest niejadkiem,a je chętnie mięsko-to dawaj mu to mięsko( z chrząstkami)z niewielkim dodatkiem wypełniacza i warzyw.Jeśli nie bardzo chce jeść suchą karmę,to polej ją np.wywarem z kurzych łapek lub ogonów cielęcych czy wołowych,wymieszaj z żółtkiem lub jogurtem naturalnym,możesz też dodać do suchej karmy olej z łososia lub dorsza(do kupienia w sklepach z karmami-to podnosi "smakowitość"suchych kulek.

Znajoma hodowczyni berneńczyków i goldenów powiedziała mi,że z jej doświadczenia wynika,że pies karmiony tylko suchą karmą nigdy nie dorówna masą i muskulaturą temu karmionemu naturalnym mięsem.

[agnes]

wiem właśnie, że ile osób tyle teorii dlatego starałam się to wypośrodkować wydawało mi się, że sposób 2 na 2 będzie ok ale widocznie mój pies to cwaniaczek i mnie poprostu troszkę próbował przekabacić na stronę mięska gotowanego. Zobaczymy też czy jego niedowaga nie ma podłoża zdrowotnego, oby nie. Dziękuję za porady, pójdę tym sposobem 2 na 2 tyle że suche będę polewała wywarem lub jogurtem. A owoce? Jak jem jabłko to chce mi je wyrwac z ust moge mu dac ? I jesli tak to ile? Ze skora czy bez?

[Anna Rozalska]

Moja Lamia ma 6,6 roku , niejadkiem była do momentu sterylki ale zawsze ważyła idealnie. W wieku 9 tygodni- 9kg, i średnio przybierała 1kg na tydzień. W wieku 12 miesięcy ważyła 38 kg. i ciągle jeszcze rozbudowywała masę mięśniową. Przeciętny berneńczyk w wieku 8,9 tygodni waży około 9kg. Jeśli szczeniak ma apetyt a nie przybiera na wadze problem może być na tle zdrowotnym.Najlepiej wykonać wszystkie badania z krwi oraz badanie kału na pasożyty. My od szczeniaka jesteśmy na jedzeniu mieszanym. Do pół roku 4 razy dziennie:
rano kaszka, serek z żółtkiem raz w tygodniu, przed południem chrupki 1/4 porcji dziennej, na obiad mięsko, ryż z warzywami, na kolację chrupki 1/4 porcji. Do dzisiaj potrafi zjeść marchewkę, banana i jabłko w ciągu dnia.
Dla szczeniaka te owoce i warzywa są jak najbardziej wskazane. Do tego raz w tygodniu surowa kostka cielęca z kulkami na zęby. Ja preferuję karmienie psa jedzeniem mieszanym a nie tylko suchą karmą. Lamia już od 2 lat ma stałą wagę przy wzroście 68 cm. waży 54 kg.

[magat]

wiem właśnie, że ile osób tyle teorii dlatego starałam się to wypośrodkować wydawało mi się, że sposób 2 na 2 będzie ok ale widocznie mój pies to cwaniaczek i mnie poprostu troszkę próbował przekabacić na stronę mięska gotowanego. Zobaczymy też czy jego niedowaga nie ma podłoża zdrowotnego, oby nie. Dziękuję za porady, pójdę tym sposobem 2 na 2 tyle że suche będę polewała wywarem lub jogurtem. A owoce? Jak jem jabłko to chce mi je wyrwac z ust moge mu dac ? I jesli tak to ile? Ze skora czy bez?

zamiast jogurtu proponowałabym maslankę, mniej tłuszczu tyleż samo wapnia i białka. Za dużo wołowiny (zbyt duzo fosforu w stosunku do wapnia) moze powodowac odwapnianie kosci , lepiej mieso indycze (wieprzowina absolutne bee, surowa wykluczona). Oczywiście prega wołowa (lub wywar) na zimno- galaretka od czasu do czasu bardzo wskazana. Może lepiej napierw zbadac kał, zanim zacznie sie podawać odrobaczanie, czasem psy cięzko odchorowywują niektóre z nich , co w przypadku ( juz krwi w kale, tak mi sie wydawało) było by dla twojego pieska dosyc niebezpieczne.

[kreska]

W jakim wieku, jakim preparatem i jak czesto pies byl odrobaczony?

W wieku 8 tyg jak go odbieralismy ważył 4,6 kg powiedzcie czy jest to prawidłowa waga?

zdecydowanie nie jest to prawidlowa waga , zadarzaja sie wyjatki ale to nie jest norma
Czy mozesz wstawic fotke Waszego psa???

pozdr

[agnes]

Juz wszystko pisze po kolei.
Apetyt- tylko na mieso gotowane i inne rzeczy typu twarog z zoltkiem. Na karme apetyt ma rzadko, napewno nie je zalecanej porcji , to udaje mu sie tylko czasami.
Odrobaczanie: 2 razy u hodowcy preparatem Cestal plus i 2 razy u mnie preparatem Delinel jesli dobrze czytam z książeczki oraz preparatem A-zol tak mam zapisane choć może być to jakiś skrót bo jakas dziwna nazwa mi sie wydaje. Wynikow badan morfologi i moczu nie mam odbiore jutro dzwonilam tylko do wetki bo sie martwilam i wynika z badan ze pies walczy z infekcja ( mozliwe ze to ten napletek/oczy) a w moczu jest podwyzszony poziom leukocytow jesli niczego nie pomylilam. Wet powiedziala ze tragedii nie ma ale nie sa to wyniki super zdrowego psa. Jutro idzie do badania kał, ewentualnie odrobaczenie, do badania profil nerkowy, watrobowy plus pewnie dokladniejsza morfologia tyle wiem ze bedzie robione.

[agnes]

Zdjęcia juz wrzucam, tylko nie wiem czy bede umiala. Mam nadzieje ze to nic trudnego:)
to jest zdjecie z 14 lutego, piesek mial wtedy 14 tyg i 2 dni

Obrazek został zmniejszony.

tutaj niecale 19 tyg

Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.

[agnes]

a to zdjęcia sprzed chwili


Obrazek został zmniejszony.



Obrazek został zmniejszony.

[Beata i Fiona]

ale słodziak
czy przy obmacywaniu kości są wyraźnie wyczuwalne? żeberka powinny być pokryte cienką warstwą tłuszczyku, a reszta ciałka ładnie umięśniona

ja tez zrobiłabym odrobaczenie - można zrobić badanie kupy u weta (uwaga, może zdarzyć się wynik fałszywie ujemny), ale samemu też można zrobić sobie lekcję biologii i pogrzebać wszelkich lokatorów widać najlepiej w dniu odrobaczenia (szczególnie wieczorem, zazwyczaj martwych uff..)! jeśli na początku w koopie była krew, to bardzo prawdopodobne. Jeśli coś się znajdzie powtórka po 2 tygodniach.

ja z kolei jestem zwolennikiem karmienia DOBRĄ suchą karmą, szczególnie w okresie wzrostu! jest dobrze zbilansowana, zawsze taka sama!
wiem jak trudno skłonić psa do jedzenia chrupków, bo przecież są BEE! można tradycyjnie z ręki; w towarzystwie innego jedzącego psa (miska można trzymać koło siebie); w misce z której przed chwilką jadł inny pies; można też porzucić na chwilkę dobre wychowanie i zwyczajnie karmić go przy stole, postawić pojemnik z jego chrupkami, samemu jeść a jemu podrzucać kuli - pomyśli że skoro właściciel je je, to są ok ; ewentualnie dosmaczanie - serki, paszteciki, śmietanka, jogurcik itp.
bardzo dobrze robi spacer (nie bieganie po podwórku, ale spacer), piesek ogląda nowe miejsca, nowe rzeczy, a po powrocie jest zmęczony i zwyczajnie troszkę bardziej głodny
karmienie w spokojnym miejscy, żeby nic go nie rozpraszało; 3-4 razy dziennie, stawiamy miskę na 10-15 minut, jeśli nie ruszy zabieramy. jeśli jedzenie jest stale dostępne wiele psów postanawia go pilnować, i ani myśli jeść.

[agnes]

no ja wiem wiem ze to slodziak najwspanialszy na swiecie ! Tluszczyk jest wyczuwalny, i kurcze moze ja sie nie znam ale jak dla mnie on nie wyglada na psa z 15 kg niedowaga... Przeciez on musialby byc jakis mega niedozywiony a w morfologii wyszlaby anemia, moze sie myle nie wiem... Bede czytala zaraz o karlowatosci przysadkowej poki co wiem ze wtedy pies jest proporcjonalny wyglada dobrze tylko jest duzo mniejszy, taki berniol miniatura. Wczoraj trzeci z kolei wet wymienil tą chorobę jako jedną z mozliwych przyczyn, nie wiem czy wogole w Polsce byl taki przypadek i jak czesto sie zdarza. Inna sprawa ze pies ktoremu brakuje 15 kg nie mialby chyba sily tak szalec biegac jak opetany na spacerze gonic za pilka bawic sie w chowanego tak ze ja dostaje zadyszki a on nie( moja kondycja nie jest az tak tragiczna nie myślcie sobie:) Ja od jutra wprowadzam zelazna zasade posilkow 2 na 2 z tym ze sucha karma dosmaczana, trzeba mu chyba stanowczo pokazac jak bedzie juz zawsze i ze jego slodkie oczka nie wzbudza u mnie litosci, micha na 20 minut jesz to jedz nie chcesz zabieram. Ja poprostu staralam sie zeby nie byl glodny i ze moze jak bedzie suche caly czas to on ustali kiedy chce jesc kiedy jest glodny . O zjedzenie gotowanego sie prosic nie musze nie moge dojsc z miska z kuchni do jego miejsca posilku bo juz chce natychmiast w tej chwili az potrafi szczeknac jak kroje a jak sie gotuje to jessuuuu chodzi pod kuchenka az zasnie wsrod tych zapachow w koncu. Jedna kupke juz uzbieralismy:)na badanie jutro jeszcze druga zeby jakby co miec wiekszy podglad no i zobaczymy. A czy tak na oko wyglada 5cio miesięczny pies? Czy waszym zdaniem widac ze jest za chudy>? Wy juz macie doswiadczenie ja jak widac nie mialam pojecia jak wygladaja pieski w jego wieku i mocno sie zdziwilam jak to wczoraj poogladalam...Weterynarz hodowca psow owczarkow szkockich jak widac na tej rasie sie kompletnie nie zna chociaz nie powiem pomogl mu z karma bo po Royalu mial krewke w kupie i to on wpadl na pomysl zmiany na Bosha , pies narzeczonego prowdzony przez 12 lat przez niego ma sie dobrze do dzis, a ja sobie tez zylam w blogiej nieswiadomosci ze jestesmy pod kontrola i wszystko u mojego miska wporzadku(procz jajek i oczkow) AAaaa i jeszcze jedna sprawa z ostatniej chwili, zjadl mi z reki cala miche i domagal sie dokladki jak mu trzymalam miche na wysokosci jego pyska to zjadl dokladke az sie trzeslo. Nie wiem moze mu sie nie chce schylac do tej michy....?

[Agama]

Moim zdaniem zdjęcia trochę słabe ale wygląda na dużo młodzszego tak ze 3 miesiące
najważniejsze żeby zapanować nad jego dolegliwościami ,otrzymać dobrą diagnozę ,
trzymam mocno kciuki i czekam na wieści

[agnes]

Aga, słabe w sensie nieostre? Czy poprostu Ci się nie podobają? Jutro mam nadzieję dowiedzieć się więcej, myślę że Bohumin też przyda sie odwiedzić, nie wiem czy ktoś kiedykolwiek miał do czynienia z takim przypadkiem....Wszystkie kciuki na wagę zlota!

[Agama]

że za dużo nie widać pieska przypadków małej wagi było bardzo dużo na forum wystarczy poczytać wątek o wadze
Bardziej martwią mnie inne rzeczy

[agnes]

najbardziej martwi mnie podejrzenie karłowatości przysadkowej, bo to jest dla niego wyrok:( dlugosc zycia i przebieg tej choroby jest dramatyczny jak to wykluczymy bede w siodmym niebie

[ewazoltowska]

Oczywiście kciuki zaciśniete na maxa !!! koniecznie zdaj relację z wizyty w Bohuminie .