pierwsza cieczka

Re: pierwsza cieczka

Postprzez Anna Rozalska » 2012-08-15, 10:55

Pierwszy dzień cieczki należy liczyć od dnia pojawienia się brunatnej wydzieliny. Około 12,13, 14 dnia przeważnie zaczynają się dni płodne. Srom jest powiększony a wydzielina różowa. Odchyłki od normy jak najbardziej się zdarzają szczególnie przy pierwszej cieczce. Sunia może mieć dni płodne nawet pod koniec cieczki. Musisz zaobserwować jak zachowuje się względem samców. Najbezpieczniej zachować ostrożność przez 4 tygodnie jak sama zacznie opędzać się od adoratorów.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: pierwsza cieczka

Postprzez Ella » 2012-08-15, 11:59

Dziękuję za wyjaśnienia.Dziś(10 dzień cieczki) nadal widać plamki świeżej krwi na legowisku.Sunia bardzo ładnie stara się zachować czystość i często się wylizuje.Myślę,że zbliżają się dni płodne,ale jesteśmy ostrożni od początku cieczki i staramy się spacerować tam,gdzie nie ma zbyt wielu psów.Jak na razie Joka bardzo się interesuje pieskami i suczkami,które napotka i chce się z nimi bawić(tak było od zawsze :mrgreen: )Pewną zmianą w zachowaniu jest wybitne(!) zainteresowanie zapachami pozostawionymi przez inne psy.Joka wącha i wącha namiętnie i wciąż :->
Ponieważ wcześniej kilka razy zdarzyło się,że "wysmyknęła" się na spacerze z niezbyt mocno zapiętej obroży (miała swój sposób ;> ),zakupiliśmy jej szelki i teraz się już nie boję takich wyczynów naszej małej artystki :]
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: pierwsza cieczka

Postprzez monika11444 » 2013-01-05, 18:43

Ratunku! Nasza sunie ma pierwszą cieczkę. Własnie przed chwilą zauważyłam krew na podłodze. Czy to jest pierwszy dzień cieczki?? Jeszcze kilka dni temu sprawdzałam chusteczką czy nic się tam nie dzieje ale śladu nie było. Nie wiem co teraz zrobić w nocy - Morka śpi u nas w sypialni i w nocy wchodzi na łóżko się przytulać. Nie bardzo wiem co z tym zrobić, co prawda narazie mała się ciągle wylizuje no ale w nocy to pewnie bedzie spała i plamy będą.. Może by jej pieluchę założyć na noc???
monika11444
 
Posty: 120
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-13, 18:11
psy: Nasza pociecha Moria:)

Re: pierwsza cieczka

Postprzez marieanne » 2013-01-05, 18:46

Nasza dziewczyna (aktualnie również cieczkująca) nosi majty (tzn takie psie majty ;-) ). Bardzo fajnie się sprawdzają :-)
Zasadniczo tak doraźnie to bym jej zwykłe ludzkie majty założyła, a w nie wkładkę - tylko zróbcie dziurę na ogon :mrgreen:
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: pierwsza cieczka

Postprzez monika11444 » 2013-01-05, 19:13

Dzięki za radę! A te majtki to takie?: http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... 29&cat=165 zmierzyłam panne i wyszło że ma 70 cm w pasie. Czy to możliwe czy ja źle zmierzyłam, bo tutaj na stronie rozmiar 70 cm jest np dla bernardyna..
monika11444
 
Posty: 120
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-13, 18:11
psy: Nasza pociecha Moria:)

Re: pierwsza cieczka

Postprzez monika11444 » 2013-01-05, 19:50

A w ogóle to mam jeszcze jedno pytanie: czy jak wyjdę z nią na siusiu to wystarczy że wezmę kija do odganiania natrętów? W ogóle to takie psy da się odgonić? Mam też spray który się psika pod ogonek ale nie wiem czy coś da. Jejku, ale przeżywam, nasza sunia ma już cieczkę, a taki dzieciak z niej jeszcze :love:
monika11444
 
Posty: 120
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-13, 18:11
psy: Nasza pociecha Moria:)

Re: pierwsza cieczka

Postprzez marieanne » 2013-01-05, 19:59

Tak, np. takie :-)
70cm mogło Ci jak najabrdziej wyjsć :mrgreen:

A psami sie na podwórku nie martw. Początek cieczki + pierwsza cieczka = nie licz na wielu natrętów ;-)

Moja ma cieczke teraz i nikt za nami na podwórku nie łazi :mrgreen:
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: pierwsza cieczka

Postprzez monika11444 » 2013-01-05, 20:26

Ok, dzięki, trochę się uspokoiłam. Chociaż jak wychodzę z nią na siku (w ciągu 2 godzin byłysmy 5 razy bo ciągle szczeka do drzwi), to się oglądam na wszystkie strony czy na pewno jestemy bezpieczne. Ale mam kolejne pytanie, czy to normalne że ona co chwile kopuluje z moją nogą? Masakra, szczeka i szczeka a jak podchodzę do niej i mowię cicho to nie słucha tylko skacze mi na nogę :boszz:
monika11444
 
Posty: 120
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-13, 18:11
psy: Nasza pociecha Moria:)

Re: pierwsza cieczka

Postprzez wiki » 2013-01-05, 21:46

marieanne napisał(a):Tak, np. takie :-)
70cm mogło Ci jak najabrdziej wyjsć :mrgreen:

A psami sie na podwórku nie martw. Początek cieczki + pierwsza cieczka = nie licz na wielu natrętów ;-)

Moja ma cieczke teraz i nikt za nami na podwórku nie łazi :mrgreen:



Moja Abi też aktualnie cieczkuje , ale strasznie skąpa ta pierwsza cieczka. Czytałam , że tak może być przy pierwszej. A amantów też generalnie nie mam , podaję jej tabletki chlorofilowe na zabice zapachu , czy się sprawdzają nie wiem , przy tak skąpej cieczce trudno powiedzieć.
Avatar użytkownika
wiki
 
Posty: 2721
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-09-02, 19:01
Lokalizacja: Jelenia Góra
psy: Abigail Bertosz FCI

Re: pierwsza cieczka

Postprzez marieanne » 2013-01-05, 22:11

monika11444 napisał(a):Ok, dzięki, trochę się uspokoiłam. Chociaż jak wychodzę z nią na siku (w ciągu 2 godzin byłysmy 5 razy bo ciągle szczeka do drzwi), to się oglądam na wszystkie strony czy na pewno jestemy bezpieczne. Ale mam kolejne pytanie, czy to normalne że ona co chwile kopuluje z moją nogą? Masakra, szczeka i szczeka a jak podchodzę do niej i mowię cicho to nie słucha tylko skacze mi na nogę :boszz:

Kopulowanie z nogą nic wspólnego z cieczką nie ma ;-)
Na forum sporo o tym było, poszukaj ;-)
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: pierwsza cieczka

Postprzez monika11444 » 2013-01-06, 09:44

Poszukałam :-) może to przez to że teraz jej nigdzie ni puszczam i biedna jest niewybiegana a energia roznosi <rotfl>
monika11444
 
Posty: 120
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-13, 18:11
psy: Nasza pociecha Moria:)

Re: pierwsza cieczka

Postprzez Ella » 2013-01-06, 11:44

My z Joką wyjeżdżaliśmy, gdy miała cieczkę w miejsca,gdzie jest mało psów(np do lasu,poza tereny zamieszkałe) i tam odbywaliśmy długie spacery na smyczy automatycznej(8 m).Tam traciła nadmiar energii i była potem spokojniejsza w domu.Pamiętam jednak,że mimo tych spacerów było kilka dni i nocy,które przypadały na okres ruji właściwej,kiedy Joka była bardzo niespokojna i ciągle chciała wychodzić do ogródka,gdzie czekała na swojego "księcia" :lol: (=kilka moich nieprzespanych nocy ;> )
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: pierwsza cieczka

Postprzez Anna Rozalska » 2013-01-06, 12:23

My mieszkamy w ruchliwej dzielnicy Warszawy, cieczki Lamii na szczęście tylko trzy były koszmarem.
Bez gazu pieprzowego nie ruszałyśmy się z domu. Najgorsi byli amanci biegający luzem z nieodpowiedzialnymi właścicielami.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: pierwsza cieczka

Postprzez monika11444 » 2013-01-10, 12:43

My mieszkamy pod miastem ale tu własnie jest dużo luźno biegających psów. Co prawda są one niegroźne i wystarczy tylko tupnąć żeby uciekły. Ale nasza panna już jest coraz bardziej nerwowa, szczeka i szczeka aż się zmęczy a jak odpocznie to znowu szczeka. Ciągle chce wychodzić a jak już wyjdziemy to wącha i wącha i oczywiście szczeka :ojoj: No ale jakoś wytrzymamy tą pierwszą i ostatnią cieczkę :mrgreen:
monika11444
 
Posty: 120
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-13, 18:11
psy: Nasza pociecha Moria:)

Poprzednia strona

Powrót do - Rozwój psa czyli krok po kroku do dorosłości

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości