eeee wszystko ok to ze mną na pewno nie jest
choć pod tym względem to fizycznie jestem i czuje się jak kobieta
To chyba nie do końca tak działa - Małgosia laska jak się patrzy a jej Koko też nogę podnosi
No i co do Koko to po takiej suczce z tego co opowiada Małgosia spodziewałabym się takich zachowań a mojej Mufki pod tym względem rozgryźć nie mogę...
Jedyne co mi na myśl przychodzi to to, że ona faktycznie oszukuje kreując się na taką delikatnicką i jak już uśpi czujność innych psów to jej zawsze jest na wierzchu
ale nie wiem czy pies może być taką szczwaną bestią?
...
Ania molestowani to my jesteśmy oboje - przez Mufkę (właśnie ma cieczkę i ,,te dni" -błagam niech one już miną!)