Strona 2 z 2

PostNapisane: 2008-01-29, 22:07
przez Tess
J też nie :mrgreen: Poza tym to takie dekadenckie - zalegnąć w wyrku w środku dnia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Moje słoneczka preferują polegiwania w najwęższym miejscu przedpokoju-jedno za drugim. Do łóżka i na kanapę najlepiej wtedy, gdy jest tam któreś z nas. a co tam. 60 kilo dużego berna plus 20 kilo małego berna-sama radość :mrgreen:

PostNapisane: 2008-01-29, 23:57
przez Hekate
a o tym też myślałam czy niewarto od razu zainwestować w 3-osobową sofę :mrgreen:
Obrazek

PostNapisane: 2008-01-29, 23:58
przez Natalia i Galwin
A oparcie :?: Gdzie ma łepek położyć :?:

PostNapisane: 2008-01-30, 00:11
przez Hekate
akurat poduszkę mu podłożę, i tak jak wchodzi mi do łóżka to nigdy w nogach, tylko jak najwyżej, po czym podgryza mi włosy, niedługo to łysa będę, ale nie takie fryzury się miało :mrgreen:

PostNapisane: 2008-01-31, 12:56
przez olunia
ja tez kombinuje nad legowiskiem ale czy Bosfer jeśli uwielbia kafelki i jest mu ciąle ciepło to czy będzie leżał na takim legowisku :roll: :roll: :?: :?: hm

PostNapisane: 2008-01-31, 20:18
przez Paula with Esta
U mnie to samo Olu. Esta traktuje swoje legowisko tylko jako pudełko na zabawki ;(

PostNapisane: 2008-02-01, 11:09
przez olunia
no wiesz zawsze coś :-P :-P :roll:

PostNapisane: 2008-02-01, 11:34
przez sensuell
8-) Słuchajcie a co myślicie, aby dac do budy? Legowisko, materac? Bo ja myślę, żeby uszyc mu siennik. Słome juz mam, cały worek:) Chyba do budy bedzie jak znalazł? :?:

PostNapisane: 2008-02-01, 11:35
przez Natalia i Galwin
Hmmm.. A nie najlepiej na samej słomie :?:

PostNapisane: 2008-02-01, 12:34
przez izu
Tak, myślę, że lepiej sama słoma-łatwiej ja w razie potrzeby wymienic, lepiej schnie w razie wilgoci i przede wszystkim piesio sobie ja układa jak i gdzie chce :-)

PostNapisane: 2008-02-01, 17:24
przez sensuell
Sama słoma znalazła by sie wszedzie tlyko nie w budzie:D Wyniósł by ją a to w zębach a to na grzbiecie, za dwa dni by sladu po słomie nie było. Poki co jest siennik uszyty z lnu z zameczkiem, słoma napchana , mozna sie mościc, tyle tylko, ze jak na razie Brendon omija budę szeokim łukiem:) A poki co to wszystko bez niego wygląda tak:

PostNapisane: 2008-02-01, 18:55
przez annasm
Czk ma w budzie samą słomę, oczywiście częśc slomy "wychodzi" z budy ale nie stanowi to większego problemu. Ojakimkolwiek sinniku nie ma mowy. Czak natychmiast zjadłby pokrowiec. No i by go wyniósł w całości . A tak ma wymoszczone super gniazdko.

Re: Legowisko dla berna

PostNapisane: 2008-10-07, 18:56
przez Guard
Słyszał ktoś lub ma i przetestował legowisko o nazwie Dry Bed??? Chyba szwedzkiej produkcji?? Myslę o legowiskach dla maluszków, nie wiem czy warto????

Re: Legowisko dla berna

PostNapisane: 2008-10-07, 19:24
przez Beata i Fiona
my mamy - od tygodnia :-P jak narazie nieźle się spisuje, nie ślizga się, a wszelkie nieczystości płynne :-P opadają na dno, troszke włukna wychodzą
bodajże Pani Kasia Alturowa też je stosuje, może napisze coś więcej ;-)

Re: Legowisko dla berna

PostNapisane: 2008-10-07, 19:24
przez Agnieszka
Dry bed działa jak sito ,doskonale wchłania mocz .Łatwo się pierze.Doskonały przy odchowywaniu szczeniaków . Polecam .

Re: Legowisko dla berna

PostNapisane: 2008-10-07, 20:00
przez Maryś_i_Pako
ja narazie legowsika nie mam i raczej miec juz nie bede chociaz jak upatrze jakies ladne to bym je wziela hehe,ale wiem doskonale,ze moj psiak polozy sie na nim na chwile a potem sobie pojdzie.Jwgo "buda:" to miesce pod 150 cm-trowym moim biurkiem :D jak zrobi albo coś i powiem idz do budy to idzie pod biurko hehehe a tak serio jak byl maly to na legowsika siusial,albo sie nim bawil,potem dosyc czesto na nim spal,ale gdy podrosl wolal chlodniejsze miesjca.Obecnie ma swoj kocyczek,ale wyciagam mu go jak jest mokry np od sniegu,on lubi sie polozyc na kawalek "szmaty"ze tak powiem ale na chwile,jemu jest raczej za cieplo.Dywanow nie mam wiec lezy albo na panelach albo na kafelkach,bywa,ze wejdzie na lozko (dzieki nam :P-dzieciakom :P bo on malego byl nauczony,ze nie wolno i grzecznie sluchal,ale jak mozna nie brac takiego pluszaka na lozko?:P)ale dosyc szybko schodzi i idzie wtedy na kafelki.Poza tym nawet w nocy moj psiak nie spi w jednym miesjcu.Nawet w jednym pokoju ma 2-3 swoje miesjca :),no ale spi i w roznych pokojach i na przedpokoju,roznie.Sypiał i na balkonie ale zdecydowanie bardziej woli towarzystwo ludzi więc dlugo tam nie wysiedzi sam a i zdarzało mu się za dużo szczekać ;)